Strona 1 z 1
dziwne coś
: piątek, 16 maja 2014, 19:56
autor: drak1974
Witam
Chciałbym podzielić się z Wami zdjęciem czegoś co wydaje się być owadem.Zdjęcie zrobiłem w 2009 komórką ,rozdzielczość jest marna,niestety aparatu nie było pod ręką (jak zawsze kiedy jest potrzebny

)
Stwór miał długość 3-4 cm i w locie był trochę podobny do mola,nic szczególnego.Niesamowita była za to głowa.Żadnego śladu czułek ani oczu,wyglądało to jakby do żywego stworzenia przyczepiono łepek od szpilki.
Być może jest oczywista odpowiedź na moje pytanie,więc z góry proszę o wyrozumiałość bo jestem"zielony"
Pozdrawiam
Re: dziwne coś
: piątek, 16 maja 2014, 20:02
autor: Wujek Adam [†]
Witaj.
Miałeś do czynienia z jakimś gatunkiem
wielbłądki.
Jeżeli Cię to interesuje, to poczytaj sobie o tych stworzonkach tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielb%C5%82%C4%85dki
Re: dziwne coś
: piątek, 16 maja 2014, 21:50
autor: drak1974
Dzięki za podpowiedź
Pozostaje sprawa tej dziwnej głowy,przyglądałem się około dwóch minut z bliska zanim toto odleciało i nic,ani czułków,ani oczu,ani paszczy
Co ciekawe,ze jak na egzemplarz wybrakowany był w dobrej kondycji
Pozdrawiam
Re: dziwne coś
: sobota, 17 maja 2014, 13:27
autor: Wujek Adam [†]
Aleszszsz proszszsz.
Jak widać na zdjęciach z podanego przez mnie linku, nawet u sporo powiększonych wielbłądek oczów można nie dostrzec, zwłaszcza gdy się dokładnie nie wie, w które miejsce głowy patrzeć.

Jednak stanowczo są tam one, a gdyby ich nie było, owad raczej nie siliłby się na lot "w ciemno". Podobnie sprawa ma się z aparatem gębowym: nie jest on specjalnie rozbudowany i nie rzuca się w oczy, ale jak najbardziej realnie istnieje! Czułki za to mogły odpaść, co owadom u schyłku życia zdarza się wcale nierzadko.
Ponadto stworzonko mogło być w czymś utytłane i czymś oblepione, co dodatkowo mogło nieco przekłamać jego wygląd. Ale skoro pofrunęło, to całkiem nieźle funkcjonowało, i w co jak w co, ale w oczy bezsprzecznie wyposażone było!

Re: dziwne coś
: sobota, 17 maja 2014, 14:42
autor: drak1974
Myślę że masz rację,też przypuszczałem że będzie racjonalne wytłumaczenie tej zagadki.Prawdopodobieństwo odkrycia superstwora na budowie w środku Piaseczna było raczej małe
Temat uważam za zamknięty,dzięki za wyjaśnienie
