Polskie Forum Entomologiczne

Eudonia lub Scoparia złapana w Kuźnicach k. Zakopanego. Wyniosłem ją w plener, rozstawiłem statyw i zacząłem robić fotki. Nagle w kadr wtargnęło coś nieoczekiwanego i sesja się skończyła...

A ś.p. motylka da radę oznaczyć?

po raz kolejny życie uczy, iż "Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."

krzem pisze:po raz kolejny życie uczy, iż "Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."

"Oszukać przeznaczenie" w wersji entomo ?

Pającur to Gnaphosid, wygląda na Haplodrassus sp.

Tak myślałem, Aneto że pająka oznaczysz. A wracając do motylka - w pojemniku, w którym był transportowany znalazłem dwa jajeczka; jedno zostało na pokrywie, drugie przyczepiło się do rośliny, którą do pojemnika włożyłem nieco później. Cóż może spożywać taka gąsieniczka? To zapewne WIELKA niewiadoma...

...spróbuj dać maluchowi kozłek lekarski,to tak na moje oko prawdopodobna roślina żywicielska...ale mogę się mylić
Pozdrowki Rafał.

A u mnie akurat odwrotnie. Zastała sytuację wykorzystałem do sesji fotograficznej.
Nazwy motylka też nie znam.

Motylek jest pospolity - to Aphantopus hyperantus.

Pająk takoż pospoliciuch, samica Misumena vatia.

no to do kompletu podajcie jeszcze na jakiej roślince siedzi

Świetna sprawa z jajkami tego małego motyla! Może będziemy dzięki Panu, Panie Jarku obserwować hodowlę
Crambidae.