Strona 1 z 1

Gąsienice Anthocharis cardamines

: czwartek, 3 czerwca 2010, 09:24
autor: Janek
Witam.
Poprzez wczorajszą wędrówkę znalazłem mnóstwo gąsienic Aglais urticae, Aglais io, Arctia caja (3 sztuki), i 5 Anthocharis cardamines, są jeszcze małe, podejrzewam, że L1, lub L2.
A jak mają się sprawy gąsienic u Was???

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: czwartek, 3 czerwca 2010, 11:15
autor: Łukasz Buglowski
Ja żadnej jeszcze nie widziałem :evil:
Nawet pawika :(

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: piątek, 4 czerwca 2010, 09:44
autor: manys
U mnie dużo gąsienic Aglais urticae i Inachis io. Innych niestety nie widziałem jeszcze.

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: niedziela, 6 czerwca 2010, 12:12
autor: Janek
Ja zastanawiam się, co podgryza wciąż liście lip, tak pogryzione, jak to robią młode gąsienice zawisaków, czyli brzegi powycinane nierównomiernie. Czy to już gąsienice Mimas tiliae??? Nie za wcześnie???

A co do pawika, to mam już poczwarki, ponad 30 sztuk. :D

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: poniedziałek, 7 czerwca 2010, 16:06
autor: manys
Już masz poczwarki??? U mnie na pokrzywach są albo gąsienice dopiero co z jaja wylęgnięte lub w połowie wzrostu!!

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: poniedziałek, 7 czerwca 2010, 20:18
autor: Janek
Tak, znalazłem gąsienice 21 maja, w stanie L5, jednak zaszła mała pomyłka, bo to Aglais urticae, tylko takie jakieś bardzo czarne były. Ja teraz znajduję większość gąsienic, które już się szykują do przepoczwarzania :)

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: poniedziałek, 7 czerwca 2010, 20:24
autor: Łukasz Buglowski
Znalazłem pokrzywnika, ceika, caję
ale pawika nie

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: wtorek, 8 czerwca 2010, 21:35
autor: manys
Na razie chyba ubogo w gąsienice.

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: środa, 9 czerwca 2010, 15:23
autor: Janek
Dziś podczas mojej nieobecności w domu wykluła się pierwsza samica Aglais urticae, niestety nie rozprostowała skrzydeł. Może jeszcze dziś wylęgną się następne, ponieważ już kształtują się w środku motyle.

Pzdr.

: środa, 9 czerwca 2010, 19:27
autor: Antek Kwiczala †
niestety nie rozprostowała skrzydeł
To świadczy, że być może coś w tej hodowli jest nie w porządku - np. czy te poczwarki nie leżą Ci gdzieś na papierowym ręczniku? A może nie zapewniłeś motylom po wylęgu możliwości wspinania się na jakikolwiek pionowy element?

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: sobota, 12 czerwca 2010, 17:44
autor: Janek
Nie mam pojęcia, co spowodowało ten incydent, wisiały na krzaku pokrzywy, głową w dół, tak, jak się przepoczwarzyły, rozprostowały skrzydła tylko 4 samce, i wszystkie inne to kaleki, tym kalekom skróciłem cierpienia, a samce powędrowały dalej.

Wykluczyłem wsobne osobniki, bo według mnie w naturze takie coś jest niespotykane, a jak już to najwyżej F1, bo powyżej F1 to raczej niemożliwe.

Re: Gąsienice Anthocharis cardamines

: czwartek, 17 czerwca 2010, 18:44
autor: manys
Pewnie to sprawa za niskiej wilgotności powietrza- motyle zwykle w tedy nie mogą rozprostować skrzydeł. Według Niesiołowskiego takie osobniki należy skropić wodą, a jeśli to nie pomaga to wystawić na słońce (albo odwrotbnie :wink: ). Moje motyle wylęgnięte z poczwarek (też ten sam gatunek) nie miały problemu z rozprostowaniem skrzydeł, może dlatego, że były trzymane w słoiku.