Co to za robaczek?

Owady żyjące w mieszkaniach czyli "coś mi chodzi po domu". Owady synantropijne.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
arturaro
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 15 kwietnia 2010, 16:14
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Co to za robaczek?

Post autor: arturaro »

Witam, pojawiły się u mnie jakieś dziwne robaczki - kilka znalazłem na parapecie.
Są wielkości - gdzieś do 2 mm. Zdaje się, że potrafią latać.
Bardzo proszę o identyfikację.
Zdjęcia w załącznikach.

Pozdrawiam
Załączniki
Robal3.jpg
Robal3.jpg (49.95 KiB) Przejrzano 5043 razy
Robal2.jpg
Robal2.jpg (20.51 KiB) Przejrzano 5044 razy
Robal1.jpg
Robal1.jpg (32.64 KiB) Przejrzano 5046 razy
Awatar użytkownika
Michał Brzeski
Posty: 228
Rejestracja: poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 01:50
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Rymanów/Dębica/Kraków
Podziękowano: 2 times

Post autor: Michał Brzeski »

Anthrenus verbasci
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Voltrax »

Mrzyk. groźny dla futer,dywanów i tego typu badziewia. Ach i co ważniejsze, jest ekstremalnie niebezpieczny dla zbiorów entomologicznych.
arturaro
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 15 kwietnia 2010, 16:14
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post autor: arturaro »

Michał Brzeski pisze:Anthrenus verbasci
Ok, dziękuje - teraz przynajmniej wiem z kim mieszkam :wink:
W sumie nie znalazłem zbyt wiele informacji na jego temat w polskim internecie.
Dlatego się podpytam - jak w miarę humanitarnie, dać mu do zrozumienia, że nie jest mile widziany, no i przede wszystkim, czy stanowi jakieś zagrożenie dla zdrowia?

Pozdrawiam
arturaro
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 15 kwietnia 2010, 16:14
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post autor: arturaro »

Voltrax pisze:Mrzyk. groźny dla futer,dywanów i tego typu badziewia. Ach i co ważniejsze, jest ekstremalnie niebezpieczny dla zbiorów entomologicznych.
W sumie to w pomieszczeniu w którym się pojawił, poza jakąś zwykłą wykładziną dywanową, nie bardzo ma się czym pożywić.
Może jak zgłodnieje to się wyniesie?
Jak już pisałem wcześniej - najwięcej osobników zauważyłem na parapecie.

Hmmm...tak sobie teraz myślę - rok temu - także na parapecie - miałem mrówki, wyłaziły gdzieś z połączenia ściany z parapetem, ale je skutecznie wytępiłem. Czy to możliwe, że gdzieś w szczelinach zostały martwe mrówki, a mrzyk je teraz wyjada?
Może to trochę głupie przypuszczenie, ale nie widzę innego powodu dla którego mrzyk się pojawił akurat w tym pokoju.
Dodam jeszcze, że mieszkam w domu pamiętającym II Wojnę Światową.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16334
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Post autor: Aneta »

Z mrówkami to całkiem możliwe, skoro mrzykom do rozwoju wystarczają okruchy, włosy czy sierść z domowych zwierzaków. Groźny nie jest; czasem włoski stadów larwalnych mogą sprawiać pewne problemy alergikom, jednak nie jest to zbyt częste. Co do pozbycia się - z drobnymi skórnikami jest to trudne, o ile nie niemożliwe do osiągnięcia ;) Częstsze odkurzanie, sprzątanie mogą pomóc, ale IMO na pewno nie do etapu zwalczenia dokumentnego.
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Voltrax »

arturaro pisze:ale nie widzę innego powodu dla którego mrzyk się pojawił akurat w tym pokoju.
Nie widzę żadnego powodu dla którego taki malec nie mógłby przejść bądź przelecieć do innego pokoju. Taka wykładzina także może zostać ofiarą.
Podsumowując: jeśli jest to pojedynczy przypadek, zwyczajnie wypuść przez okno.
Jeśli zaś zauważysz większe ilości tegoż chrząszcza, proponuję użyć bardziej drastycznych metod-chemii(ale ta w przypadku skrajnym) lub przyzwyczaić się do nowych lokatorów.
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Voltrax »

Aneta pisze:Z mrówkami to całkiem możliwe, skoro mrzykom do rozwoju wystarczają okruchy, włosy czy sierść z domowych zwierzaków
Domyślam się że nie udokumentowano jeszcze takiego przypadku?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16334
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Post autor: Aneta »

Voltrax pisze:
Aneta pisze:Z mrówkami to całkiem możliwe, skoro mrzykom do rozwoju wystarczają okruchy, włosy czy sierść z domowych zwierzaków
Domyślam się że nie udokumentowano jeszcze takiego przypadku?
Masz na myśli mrówki, sierść/włosy czy okruchy? ;)
Voltrax pisze:Taka wykładzina także może zostać ofiarą.
Jeśli mówimy o sztucznej, to domyślam się, że nie udokumentowano jeszcze takiego przypadku :mrgreen:
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Voltrax »

Aneta pisze:Voltrax napisał/a:
Aneta napisał/a:
Z mrówkami to całkiem możliwe, skoro mrzykom do rozwoju wystarczają okruchy, włosy czy sierść z domowych zwierzaków


Domyślam się że nie udokumentowano jeszcze takiego przypadku?


Masz na myśli mrówki, sierść/włosy czy okruchy? ;)
Oczywiście chodzi mi o mrówki.
Aneta pisze:Voltrax napisał/a:
Taka wykładzina także może zostać ofiarą.


Jeśli mówimy o sztucznej, to domyślam się, że nie udokumentowano jeszcze takiego przypadku :mrgreen:
Faktycznie, nie zaznaczyłem tego istotnego faktu. :oops:
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16334
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Post autor: Aneta »

Voltrax pisze:
Masz na myśli mrówki, sierść/włosy czy okruchy? ;)
Oczywiście chodzi mi o mrówki.
Faktycznie nie mogę podeprzeć się tu literaturą źródłową, ale nie sądzę, żeby Anthrenusy pogardziły czymkolwiek organicznym ;)
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Voltrax »

Aneta pisze:Faktycznie nie mogę podeprzeć się tu literaturą źródłową, ale nie sądzę, żeby Anthrenusy pogardziły czymkolwiek organicznym ;)
Osobiście nie odważył bym się na takie teoretyzowanie.
Jeśli tylko znajdę jakiegoś Anthrenusa w mym domu, który będzie próbował wyżreć mi zbiory, to na pewno to sprawdzę.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16334
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Post autor: Aneta »

Niedługo będzie pełno Anthrenusów na kwiatostanach jarzębiny i głogu - będziesz mógł nałapać i weryfikować ;) Reasumując - mrówki czy nie, w przeciętnym mieszkaniu mrzyk zawsze znajdzie sobie coś do skonsumowania :cool:
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Voltrax »

Aneta pisze:Reasumując - mrówki czy nie, w przeciętnym mieszkaniu mrzyk zawsze znajdzie sobie coś do skonsumowania :cool:
Tak, to prawda. Ale mrówki zweryfikuję na pewno i będzie pani pierwszą osobą która usłyszy o wyniku.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16334
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Post autor: Aneta »

No to czekam z niecierpliwością ;)
PS. Bez "pani", my tu sami swoi :cool:
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Voltrax »

PS. Bez "pani", my tu sami swoi :cool:
Ale jeszcze nie spotkaliśmy się osobiście, nie podaliśmy sobie dłoni. Będę czekał na oficjalne spotkanie grupy z forum.
Awatar użytkownika
krzem
Posty: 1196
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 07:42
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time

Post autor: krzem »

:mrgreen: fiu fiu ... spotkanie forumowe... jaki optymista ;-)
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Voltrax »

Taak..Choćby i za kilka lat.
madzia
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 3 maja 2010, 01:42
Lokalizacja: wielkopolska/UK

Jak pozbyć się mrzyka?

Post autor: madzia »

Jak pozbyć się mrzyka?W jakiej temp prać ciuchy?Jaka temp i jaki środek chemiczny-mało toksyczny zabija larwy i postać dorosłą?Gdzie znajdę w necie jak przebiega rozwój mrzyka?Wychodzą mi najczęściej zza dywanu, chodzą po ścianach. Ratunku. Mam 4 miesięcznego synka, a co jak zacznie raczkować...chemia i robaki na dywanie go czekają. Może odkurzacz parowy zda egzamin?
ogon__
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 15 kwietnia 2008, 13:38
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ogon__ »

Ja nie rozumiem logiki niektórych ludzi... mają małe dzieci w domu i z tego powodu wciąż opryskują i okładają mieszkanie różnorodnymi truciznami :|
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Voltrax »

ogon__ pisze:Ja nie rozumiem logiki niektórych ludzi... mają małe dzieci w domu i z tego powodu wciąż opryskują i okładają mieszkanie różnorodnymi truciznami :|
Żeby organizm był przyzwyczajony do chemii gdy zje pierwsze jabłko ze sklepu.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16334
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Post autor: Aneta »

Mrzyk to nie wesz odzieżowa, więc pranie ubrań w wyższej temperaturze nia ma sensu. Można dokładniej sprzątać, ale jak dla mnie to walka z wiatrakami. Jeżeli w domu nie ma alergików, to nawet inwazja mrzyków nie zaszkodzi domownikom.
madzia
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 3 maja 2010, 01:42
Lokalizacja: wielkopolska/UK

Post autor: madzia »

Kochani proszę podajcie mi szczegóły cyklu życiowego mrzyka? Szukałam w necie i coś nie mogę dobraj strony znaleźć. Chciałabym wiedzieć jak te larwy długo żyją i czy po wiośnie nie będę ich miec w domu?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16334
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Post autor: Aneta »

Jeśli mają stałe źródło pokarmu, będą w domu cały czas (a mrzykom niewiele potrzeba - jak pisałam wyżej, wystarczają im włosy, okruchy itp.). Cykl życiowy znajdziesz np. tu:
http://www.the-piedpiper.co.uk/th8f.htm
http://entnemdept.ufl.edu/creatures/fab ... e.htm#life
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Domowe robaczki.”