polskie akcenty
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
polskie akcenty
Ślady pracy polskich entomologów napotyka się omalże w każdym w miarę dużym muzeum na świecie. Poniżej zdjęcie z jednej z moich wizyt w Staatliches Museum fur Naturkunde, Stuttgart.
Paweł
Paweł
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
- Rafał Celadyn
- Posty: 7253
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Może i zasłużymy jak przekażemy do muzeum. Właśnie urodziło mi się pytanie...co zrobicie a raczej jak rozdysponujecie zbiorami w testamencie??? Sorki za taki przykry temat - wiadomo, ze entomolodzy żyją na ogół długo i w zdrowiu, ale kiedyś trzeba będzie pra pra wnukom powiedzieć co z tymi zbiorami zrobić...Tak by ktoś później nie wywalił na śmietnik 50 lat pracy ...... albo nie zaczął handlować tym na jakimś portalu aukcyjnym czy oferował do sprzedaży na forum.....
Ja myślę, że chyba przekażę do Muzeum Górnośląskiego, albo i do innego muzeum, ponoć powstaje jakieś wielkie Muzeum Historii Naturalnej w Warszawie może i tam???
Ja myślę, że chyba przekażę do Muzeum Górnośląskiego, albo i do innego muzeum, ponoć powstaje jakieś wielkie Muzeum Historii Naturalnej w Warszawie może i tam???
-
- Posty: 250
- Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Czyżby w Stuttgarcie wiedzieli, że Mroczkowski kolekcjonował przekręcone wersje swojego nazwiska w korespondencji i postanowili zapoczątkować nowy dział w jego zbiorach?
Ale ono chyba powstaje od mniej więcej 1920 roku, więc nie wiem czy będziemy mieć tyle szczęścia, by dożyć tego pięknego dnia.ponoć powstaje jakieś wielkie Muzeum Historii Naturalnej w Warszawie
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Gabloty wszędzie wyglądają podobnie i nie różnią się niczym od pokazywanych na forum. Kiedyś pokazywałem parę fotek z muzeum w Wiedniu, ale doszedłem do wniosku, że nie ma sensu ciągnąć takiego cyklu, bo niby co można pokazywać? Kompakty/szafy/ściany z gablotami wszędzie są takie same, wnętrza magazynów też rzadko bywają jakoś szczególnie atrakcyjne.Rafał Celadyn pisze:Fajnie gdybyś rozwinął temat bardziej,a skoro bywasz w rożnych muzeach może masz więcej zdjęć (chodzi mi o wygląd gablot wewnątrz
Od ostatniej dyskusji na ten temat na forum (parę lat temu) trochę się w Polsce pozmieniało i jest większy wybór jeśli chodzi o miejsca posiadające bardzo dobre warunki do przechowywania zbiorów. Kraków, Wrocław, Bytom, Poznań - od strony technicznej wszędzie robi się poziom światowy. Tylko jednej rzeczy brakuje - etatów. Jeśli przy całym muzealnym zbiorze skacze jeden człowieczek, który musi znać się na wszystkim i jeszcze łapać różne fuchy, żeby przeżyć, to trudno o dobre zarządzanie takim zbiorem... Ale samo przechowywanie w prawidłowych warunkach, co jest w gruncie rzeczy najważniejsze, mamy (przynajmniej w wymienionych miastach) niezłe.a myślę, że chyba przekażę do Muzeum Górnośląskiego, albo i do innego muzeum
Paweł
- Rafał Celadyn
- Posty: 7253
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
- Rafał Celadyn
- Posty: 7253
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Doskonały pomysł, mocno popieram.Przemek Zięba pisze:Ja myślę, że chyba przekażę do Muzeum Górnośląskiego
Uważam, że od kilku lat kiedy tworzymy nowy magazyn, w Bytomiu są teraz jedne z najlepszych warunków do przechowywania zbiorów owadów. Jest też komora termiczna, czyli problem szkodników daje się dość łatwo opanować. Póki co jest nas trzech entomologów i dwóch ornitologów, nie licząc preparatorni...
-
- Posty: 250
- Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Trochę odbiegamy od tematu, ale co tam. Zawartość i upakowanie gablot bywają ciekawe i trudno znaleźć kolegę, który miałby w szafie coś podobnego.
- Załączniki
- plast.jpg (94.68 KiB) Przejrzano 6551 razy
- terv.jpg (91.12 KiB) Przejrzano 6569 razy
- lond.jpg (80.24 KiB) Przejrzano 6567 razy
- pic etzk.jpg (82.15 KiB) Przejrzano 6536 razy
- pic gab cu.jpg (135.9 KiB) Przejrzano 6571 razy
- pic g.jpg (124.84 KiB) Przejrzano 6582 razy
Adamie ale ja jeszcze trochę pociągnę tak za kilkadziesiąt lat to i owszem testamentem ustalę MG jako spadkobiercę moich zbiorów (nomen omen nie tylko entomologicznych ale i osteologicznych - te ostatnie może przekaże wczesnej bo w zasadzie zaniechałem zbioru czaszek ssaków o ile muzeum byłoby zainteresowane rzecz jasna - proszę o kontakt !!! oczywiście przekazałbym absolutnie nieodpłatnie jako dar) w zasadzie myślę, że przekazanie do Waszego Muzeum to najlepszy pomysł i jużAdam Larysz pisze: Doskonały pomysł, mocno popieram.
Uważam, że od kilku lat kiedy tworzymy nowy magazyn, w Bytomiu są teraz jedne z najlepszych warunków do przechowywania zbiorów owadów. Jest też komora termiczna, czyli problem szkodników daje się dość łatwo opanować. Póki co jest nas trzech entomologów i dwóch ornitologów, nie licząc preparatorni...
pozdrawiam
- Rafał Celadyn
- Posty: 7253
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
...i właśnie o to mi chodziło ,dzięki ,ja mam sentyment do starych zbiorów,czasem chodzę sobie pooglądać zbiory w Muzeum Ziemi Chrzanowskiej, dzięki uprzejmości kustosza p.Piotra Grzegorzka .Pomimo że nie ma tam holotypów ,to też jest ciekawie .Pozdrawiam Rafał.Rafał Ruta pisze:Zawartość i upakowanie gablot bywają ciekawe i trudno znaleźć kolegę, który miałby w szafie coś podobnego.