Iran 2009

Opisy, jak się przygotować, relacje ...
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Iran 2009

Post autor: Jarosław Buszko »

Wróciłem niedawno z Iranu, gdzie zbierałem materiały Gracillariidae (miny, żerowiska, imago). Był to już mój trzeci wyjazd do tego kraju. Tym razem spędziłem 10 dni w parku narodowym Golestan Jest to park obszarowo o 1/3 większy od naszego Biebrzańskiego Parku Narodowego i ma powierzchnię około 90 tys. hektarów. Obejmuje on duży wachlarz rozmaitych typów środowisk, od zwartego lasu hyrkańskiego (tworzą go takie drzewa jak Quercus castaneifolia, Parrtia persica, Diospyros lotus, Zelkova carpinifolia, Alnus subcordata oraz buk wschodni (Fagus orientalis) i nasz grab (carpinus betulus) przez rozmaite formy lasostepu (z głogami, nieszpułką, irgą, wiciokrzewem i klonem turkmeńskim), górski step ostnicowy (powyżej 1500 m n.p.m.), step bylicowy i półpustynię ze słonoroślami. Najwyższe wzniesienia sięgają 2500 m, co jak na Iran jest niezbyt wysoko.
Przyroda jest tam tak dobrze zachowana dlatego, ponieważ od dawien dawna obszar ten był terenem łowieckim władców Persji (Iranu) i zwykli ludzie nie mieli tam wstępu. Taj jest też i obecnie. Golestan National Park jest rezerwatem biosfery i praktycznie jest wyłączony z ruchu turystycznego. Aby tam wejść trzeba uzyskać zezwolenie z zarządu parków narodowych Iranu. Rocznie odwiedza go zaledwie kilkaset osób. Są to naukowcy i studenci, czasami jakieś delegacje z branży ochrony przyrody. I mają co tam chronić. Bogactwo florystyczne tworzy około 1400 gatunków roslin naczyniowych. Z dużych zwierząt występuja tam lamparty, niedżwiedzie brunatne, gazele, owce górskie. Ponadto jest wiele ciekawych praków, m.i. orłosęp brodaty, a także gady, w tym jadowite, np. Vipera lebetina.
Park jest dobrze pilnowany. Strażnicy sa uzbrojeni w kalasznikowy. Wyjście lub wyjazd do parku możliwe jest właściwie tylko w towarzystwie strażnika.
Wrażenia widokowe i przestrzenie są bajecznie piękne, mimo że był to schyłek lata. Wiosna, kiedy wszystko kwitnie, zapewne jest jeszcze bardziej urokliwa.
Korzystałem z okazji i zbierałem nie tylko Gracillariidae, ale również inne motyle i inne owady. W lasach widać było spore podobieństwo do fauny leśnej południowej, a nawet środkowej Europy. Tereny otwarte to królestwo migrantów, w tym także takich jakie widuje sie i u nas.
Na początek przedstawiam przegląd bardziej charakterystycznych środowisk parku.
Załączniki
Lands10.JPG
Lands10.JPG (139.62 KiB) Przejrzano 3750 razy
Lands9.JPG
Lands9.JPG (128.16 KiB) Przejrzano 3752 razy
Lands8.JPG
Lands8.JPG (127.99 KiB) Przejrzano 3750 razy
Lands7.JPG
Lands7.JPG (139.46 KiB) Przejrzano 3750 razy
Lands6.JPG
Lands6.JPG (127.28 KiB) Przejrzano 3749 razy
Lands5.JPG
Lands5.JPG (122.82 KiB) Przejrzano 3741 razy
Lands4.JPG
Lands4.JPG (139.49 KiB) Przejrzano 3752 razy
Lands3.JPG
Lands3.JPG (126 KiB) Przejrzano 3751 razy
Lands2.JPG
Lands2.JPG (131.6 KiB) Przejrzano 3750 razy
Lands1.JPG
Lands1.JPG (129.31 KiB) Przejrzano 3753 razy
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Jarosław Buszko »

Sezon wegetacyjny, a tym samym aktywnośc motyli, w Iranie trwa znacznie dłużej niż u nas. Na początku września lata tam jeszcze kilkadziesiąt gatunków motyli dziennych. Najpospolitszym gatunkiem leśnym jest Argynnis pandora. Na kwiatach ostrożeni można było widzieć jednocześnie kilkadziesiąt osobników. Na otwartch miejscach wszechobecny był Colias erate, jedyny latajacy przedstawiciel rodzaju. Co ciekawe spotykało sie go od nisko położonych miejsc po wierzchołki gór (2500 m). Widywałem różne formy samców, od żółtopomarańczowych po cytrynowe. Na stepach najpospolitszy był Chazara briseis. Trochę motyli dziennych udało sie sfotografować. Oto niektóre z nich, dla większości lepidopterologów na pewno dobrze znane gatunki:
Załączniki
Butt12.JPG
Butt12.JPG (73.93 KiB) Przejrzano 3745 razy
Butt11.JPG
Butt11.JPG (88.41 KiB) Przejrzano 3745 razy
Butt10.JPG
Butt10.JPG (120.27 KiB) Przejrzano 3745 razy
Butt9.JPG
Butt9.JPG (101.21 KiB) Przejrzano 3722 razy
Butt8.JPG
Butt8.JPG (72.74 KiB) Przejrzano 3746 razy
Butt7.JPG
Butt7.JPG (50.83 KiB) Przejrzano 3749 razy
Butt6.JPG
Butt6.JPG (68.87 KiB) Przejrzano 3746 razy
Butt5.JPG
Butt5.JPG (68.14 KiB) Przejrzano 3744 razy
Butt4.JPG
Butt4.JPG (77.65 KiB) Przejrzano 3744 razy
Butt3.JPG
Butt3.JPG (89.15 KiB) Przejrzano 3746 razy
Butt2.JPG
Butt2.JPG (72.78 KiB) Przejrzano 3753 razy
Butt1.JPG
Butt1.JPG (87.99 KiB) Przejrzano 3750 razy
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Fajne zdjęcia - jak zwykle zresztą. A jak udało się zbieranie szrotówków ? W termin udało się "wstrzelić" ?
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Jarosław Buszko »

Co noc prowadziliśmy odłowy przy swietle. Używany był do tego agregat prądotwórczy i walcowaty ekran. Świecilismy zarówno w lesie, jak i na terenach otwarych, w tym także wyżej położonych (1800 m).
W lesie przylatywały gatunki takie same lub podobne jak w Polsce. Na otwartych przestrzeniach było różnie, w zależności od tego czy były to środowiska naturalne, czy antropogeniczne. Najprościej było sfotografować motyle na ekranie, większość zdjęć tak była zrobiona.
Z zawisaków zaobserwowałem 6 gatunków (M. tiliae, L. populi, M. stellatarum, H. fuciformis, H. livornica i A. convolvuli). W lesie liczny był E. quadripunctaria, a na górskim stepie Dysauxes famula. Na przydrożach i na terenach ruderalnych sporo było Utetheisa pulchella. Jednej nocy przyleciało około 50 osobników Prodotis stolida, a przy okazji Trichoplusia ni, Autographa gamma, Melicleptria peltigera, M. armigera, Euchromius ocelleus, Plutella xylostella.
Ciekawie wygląd miały samce Lithosia quadra. Zewnętrzna część przedniego skrzydła była pomarańczowa, samice wyglądały normalnie.
Jedynym utrudnieniem w polowach przy świetle była wielka liczebność szerszeni. Każdorazowo ginęło ich kilkadziewsiat osobników, ale udało się uniknąć użądlenia.
Załączniki
Moth10.JPG
Moth10.JPG (48.5 KiB) Przejrzano 3745 razy
Moth9.JPG
Moth9.JPG (146.77 KiB) Przejrzano 3745 razy
Moth8.JPG
Moth8.JPG (128.16 KiB) Przejrzano 3744 razy
Moth7.JPG
Moth7.JPG (120.35 KiB) Przejrzano 3745 razy
Moth6.JPG
Moth6.JPG (63.02 KiB) Przejrzano 3743 razy
Moth5.JPG
Moth5.JPG (119.9 KiB) Przejrzano 3742 razy
Moth4.JPG
Moth4.JPG (104.75 KiB) Przejrzano 3746 razy
Moth3.JPG
Moth3.JPG (78.44 KiB) Przejrzano 3743 razy
Moth2.JPG
Moth2.JPG (112.49 KiB) Przejrzano 3743 razy
Moth1.JPG
Moth1.JPG (124.96 KiB) Przejrzano 3745 razy
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Jarosław Buszko »

Z chrząszczy zaobserwowałem masowy pojaw jednego z ryjkowców. Wszystko wskazuje na to, że larwy rozwijaja sie w żołędziach Quercus castaneifolia. W innym miejscu śliwa ałycza była opadnięta przez bogatki. Trafiła się nawet jedna kózka. Ponadto nieliczne Carabidae i Chrysomelidae.
Załączniki
Coleo3.JPG
Coleo3.JPG (124.56 KiB) Przejrzano 3733 razy
Coleo2.JPG
Coleo2.JPG (92.55 KiB) Przejrzano 3746 razy
Coleo1.JPG
Coleo1.JPG (116.99 KiB) Przejrzano 3747 razy
Awatar użytkownika
Jacek H.
Posty: 306
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 11:48
Lokalizacja: Sękocin

Post autor: Jacek H. »

Zazdroszczę wyprawy, teren bardzo ciekawy, pewnie będzie trochę ciekawych "zajęć" taksonomicznych.
Kózka wygląda na Pogonarthron sp., a bogatek to oczywiście Capnodis sp.
Awatar użytkownika
Marcin Szewczyk
Posty: 1209
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
UTM: DD12
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Płock

Post autor: Marcin Szewczyk »

kózka wygląda też na: Pseudoprionus bienerti ssp.pluschtschewskyi Jakovlev, 1887
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Jarosław Buszko »

Głownym celem wyjazdu do Iranu było zbieranie Gracillariidae. Poniewaz w tym roku wyjazd odbył się wczesniej niż w latach pooprzednich, większośc gatunków jeszcze latała, a miny były w stanie inicjalnym. Tym niemniej udało się zlowić prawie wszystkie gatunki, ktore wcześniej wyhodowalem z min. Tym razem odwiedzałrm inne środowiska, a więc i pozyskałem kolejne gatunki. Szczególnie ciekawym okazał sie klon turkmeński (Acer monspessulanum ssp. tucomanicum), na ktorym były miny 2-3 gatunków Phyllonorycter, żerowiska 1-2 gatunkow Caloptilia i miny Leucoptera aceris. Podobnie obiecujace sż zbiory min z Quercus macranthera na wys. 2300 m n.p.m. W sumie podczas tego wyjazdu zebralem około 10 gatunków nowych dla Iranu, podczas trzech wyjazdów zebralo sie ich około 75, przy czym około 10 z nich to nowe dla nauki. Ponadto mam 10 gatunków Bucculatricidae i 9 Lyonetiidae. Tu także sa jeszcze nieopisane gatunki.
Na zakończenie relacji kilka zdjęć.
Załączniki
Przy pracy
Przy pracy
Przy pracy.JPG (116.7 KiB) Przejrzano 3877 razy
Efekty połowów
Efekty połowów
Efekty połowów.JPG (108.58 KiB) Przejrzano 3912 razy
Mina na Sorbus torminalis - widok od spodu
Mina na Sorbus torminalis - widok od spodu
Phyllonorycter sp. S2.JPG (107.33 KiB) Przejrzano 3744 razy
Mina na Sorbus torminalis - widok z wierzchu
Mina na Sorbus torminalis - widok z wierzchu
Phyllonorycter sp. S1.JPG (101.32 KiB) Przejrzano 3743 razy
Mina na Quercus castaneifolia
Mina na Quercus castaneifolia
Phyllonorycter sp. Q.JPG (88.8 KiB) Przejrzano 3743 razy
Mina na Populus caspica - widok od spodu
Mina na Populus caspica - widok od spodu
Phyllonorycter pruinosella 2.JPG (81.87 KiB) Przejrzano 3745 razy
Mina na Populus caspica - widok z wierzchu
Mina na Populus caspica - widok z wierzchu
Phyllonorycter pruinosella 1.JPG (102.32 KiB) Przejrzano 3743 razy
Mina na Sorbus torminalis
Mina na Sorbus torminalis
Phyllonorycter corylifoliella 2.JPG (87.75 KiB) Przejrzano 3745 razy
Mina na Crataegus pentagyna
Mina na Crataegus pentagyna
Phyllonorycter corylifoliella 1.JPG (73.51 KiB) Przejrzano 3743 razy
Inicjalne miny na Echium anemoneum
Inicjalne miny na Echium anemoneum
Dialectica scalariella 2.JPG (62.6 KiB) Przejrzano 3745 razy
Miny na Echium italicum
Miny na Echium italicum
Dialectica scalariella 1.JPG (128.47 KiB) Przejrzano 3744 razy
żerowisko na Acer monspessulanum ssp. turcomanicum
żerowisko na Acer monspessulanum ssp. turcomanicum
Caloptilia honoratella (chyba).JPG (81.54 KiB) Przejrzano 3743 razy
jon

Post autor: jon »

Piękna wyprawa i piękne zdjęcia. Tylko pomarzyć... Otóż trzeba mieć pewne przywileje aby się tam poruszać z siatką na motyle. Sama kasa nie załatwia tu sprawy. To teren pod większym nadzorem, niż inne obszary.
Czy ta siatka na której siedzą motyle nocne to zamiast płótna podobnego do prześciaradła jakie się u nas używa? Czy taka siatka daje lepsze efekty i rozproszenie światła?
Zdjęcie butt2 zostało przez pomyłkę zamieszczone "do góry nogami".
Piękna babka ta entomolożka z Iranu... Ciekawe czy jej nie za gorąco?
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Jarosław Buszko »

Łowiliśmy przy walcu z cienkiej siateczki. Żarówka i świetlówka UV były w srodku. Motyle siadały od zewnątrz, ale żeby je dokladniej obejrzec, trzeba było przyswiecić latarka.
Na zdjęciu drugim wszystko jest w porządku - pazie przepoczwarczaja sie głową do góry.
W Iranie wszystkie panie musza chodzić w chustce i długiej odzieży. Z drugiej strony przy takim nasłonecznieniu jak tam jest opalanie sie nie wchodzi w rachubę.
Załączniki
Połowy.JPG
Połowy.JPG (92.01 KiB) Przejrzano 3792 razy
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Jarosław Buszko »

Udało sie wyhodować imago z gąsienicy przedstawionej na zdjęciu Butt. 1 (poczwarka na Butt 2).
Załączniki
Papilio demoleus
Papilio demoleus
Fot. 2.JPG (127.84 KiB) Przejrzano 3754 razy
Papilio demoleus
Papilio demoleus
Fot. 1.JPG (93.75 KiB) Przejrzano 3748 razy
Piotr Kowalski
Posty: 571
Rejestracja: piątek, 3 lipca 2009, 09:06
Lokalizacja: Ciemne

Post autor: Piotr Kowalski »

Piękna wyprawa. Egzemplarz hodowlany przepiękny. Mam pytanie odnośnie zdjęcia "efekty połowów" piąte rozpinadło licząc od lewej. Lewa listwa co to jest fragmenty które odpadły?.
Czy są to motyle w stanie nierozłożonym. Przepraszam ale słaby wzrok.
pozdrawiam
jon

Post autor: jon »

Niestety, nie mogę odebrać poczty, więc nie widziałem tego zdjęcia. Fajne uczucie mieć nagle oto żywego demoleusa u siebie. Podobne wrażenia miałem przy hodowli Morpho w zeszłym roku. To prawdziwa frajda mieć fragment tamtego wspaniałego świata owadów przed oczami. Dlatego lubię hodować.
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Jarosław Buszko »

Drobne "pyłki" na piątym rozpinadle to nie artefakty, tylko nabite na minucje, ale nierozpięte Gracillariidae i Bucculatricidae. Były noce, gdy przylatywało wiele motyli, z których nie wszystkie nadawały się do rozpięcia. Tym niemniej dla identyfikacji trzeba było wziąć wszystko co było na ekranie. W tej chwili jestem na etapie robienia preparatów z aparatów kopulacyjnych.
VipoV
Posty: 22
Rejestracja: piątek, 30 stycznia 2009, 09:28
Lokalizacja: Białobrzegi

Post autor: VipoV »

Były jakieś modliszki?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i ekspedycje entomologiczne”