Paź Królowej i jajka
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Mogą to być dane przybliżone, są one czasem niezbędne przy oznaczaniu.
Posty ze zdjęciami bez takich danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Mogą to być dane przybliżone, są one czasem niezbędne przy oznaczaniu.
Posty ze zdjęciami bez takich danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Paź Królowej i jajka
Witam! Znalazłem dzisiaj gąsienice Papilio machaon, na marchewce (muszę przyznać, że robiłem już obchody od tygodnia wokoło pietruszki i marchewki ) i nareszcie dziś ją znalazłem. Jest bardzo duża widać, że mocno "wypasiona" i pewnie szykuje się do przepoczwarzenia. Od razu po włożeniu do hodowlarki powędrowała na kijek (jak na zdjęciu).
Pytam, czy można jakby bez szkód pominąć okres zimowania (motyl przeznaczony do gablotki) przez np. trzymanie w pokoju w temperaturze ok 20 stopni?
Przyglądam się od dłuższego czasu bielinkom. Przy moim ogródku ktoś ma baardzo duże pole kapusty. Niestety co tydzień pryskają i pryskają różnymi chemikaliami, dlatego tam nie mają możliwości rozwoju. Obserwuję też dziwne zachowania lata samica i składa jaja, gdzie popadnie ale po 1. Natomiast na chrzanie znajduję bardzo dużo normalnych grupek jaj (wydaje mi się, że bielinka kapustnika - patrz foto). Czy to omyłka samic, z doborem rośliny pokarmowej? Dzisiaj obserwując jednak jaja, natknąłem się na inaczej wyglądające i prosiłbym o możliwie oznaczenie tych białych jajeczek.
Z góry dziękuję, za odpowiedzi!
Pytam, czy można jakby bez szkód pominąć okres zimowania (motyl przeznaczony do gablotki) przez np. trzymanie w pokoju w temperaturze ok 20 stopni?
Przyglądam się od dłuższego czasu bielinkom. Przy moim ogródku ktoś ma baardzo duże pole kapusty. Niestety co tydzień pryskają i pryskają różnymi chemikaliami, dlatego tam nie mają możliwości rozwoju. Obserwuję też dziwne zachowania lata samica i składa jaja, gdzie popadnie ale po 1. Natomiast na chrzanie znajduję bardzo dużo normalnych grupek jaj (wydaje mi się, że bielinka kapustnika - patrz foto). Czy to omyłka samic, z doborem rośliny pokarmowej? Dzisiaj obserwując jednak jaja, natknąłem się na inaczej wyglądające i prosiłbym o możliwie oznaczenie tych białych jajeczek.
Z góry dziękuję, za odpowiedzi!
- Załączniki
- Paź królowej i jajka 007.jpg (13.52 KiB) Przejrzano 1240 razy
- Paź królowej i jajka 006.jpg (14.32 KiB) Przejrzano 1232 razy
- Paź królowej i jajka 005.jpg (25.92 KiB) Przejrzano 1236 razy
- Paź królowej i jajka 001.jpg (22.3 KiB) Przejrzano 1234 razy
- Aneta
- Posty: 16292
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 2 times
Re: Paź Królowej i jajka
Jak najbardziej można; z poczwarek trzymanych w normalnych warunkach, w temp. pokojowej motyle wylęgały się na początku października (gąsienice zbierane pod koniec sierpnia).Kaperek90 pisze:Pytam, czy można jakby bez szkód pominąć okres zimowania (motyl przeznaczony do gablotki) przez np. trzymanie w pokoju w temperaturze ok 20 stopni?
Co do tych białych jajec, to na focie jest zbyt małe zbliżenie, żeby pokusić się o pewniejsze oznaczenie. Tak na czuja obstawiałabym jakąś sówkę.
- Aneta
- Posty: 16292
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 2 times
Jaja niezapłodnione rzadko zdarzają się w naturze - w hodowli tak, jeśli nie zdąży się dopuścić samca albo złapie jeszcze niezapłodnioną samicę. Natomiast znalezione, zwłaszcza na roślinie żywicielskiej, powinny być w porządku. Trzeba je poobserwować - jeśli po parunastu dniach zaczną ciemnieć, to znaczy że będą wylęgać się gąsieniczki.
Jeszcze w kwestii Pierisa na chrzanie, bo wcześniej nie doczytałam - to jest jak najbardziej właściwa roślina pokarmowa dla bielinka, przecież również należy do krzyżowych.
Jeszcze w kwestii Pierisa na chrzanie, bo wcześniej nie doczytałam - to jest jak najbardziej właściwa roślina pokarmowa dla bielinka, przecież również należy do krzyżowych.
Naprawdę? Hmm ciekawa informacja a przy okazji znalazłem jeszcze jedną gąsienice i znów na marchewce jaki to gatunek?
A tak przy okazji tych białych jajeczek. Jeżeli teraz są jajeczka, to zimuje gąsienica?? I też czy w takim wypadku można ominąć zimowanie? W ogóle, czy u każdego motyla można je ominąć?
A tak przy okazji tych białych jajeczek. Jeżeli teraz są jajeczka, to zimuje gąsienica?? I też czy w takim wypadku można ominąć zimowanie? W ogóle, czy u każdego motyla można je ominąć?
- Załączniki
- Gąsienica 005.jpg (15.41 KiB) Przejrzano 1228 razy
- Gąsienica 004.jpg (15.77 KiB) Przejrzano 1227 razy
- Gąsienica 003.jpg (13.7 KiB) Przejrzano 1227 razy
-
- Posty: 3282
- Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Kto ma (lub miał) ogródek, ten wie Pamiętam, że u rodziców gąsienice były liczne i na kapuście, i na chrzanie - tłukłem je za młodu bez litości, tak samo jak stonkęAneta pisze:Jeszcze w kwestii Pierisa na chrzanie, bo wcześniej nie doczytałam - to jest jak najbardziej właściwa roślina pokarmowa dla bielinka, przecież również należy do krzyżowych.
- Grzegorz G
- Posty: 388
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
- Lokalizacja: Będzin-Grodziec
-
- Posty: 79
- Rejestracja: wtorek, 9 czerwca 2009, 22:24
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 376 Odsłony
-
Ostatni post autor: jalod
-
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 203 Odsłony
-
Ostatni post autor: jalod
-
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 847 Odsłony
-
Ostatni post autor: Piątek Wojciech
-