Utrata kolorów okazów.

Metody preparowania, usypiania, problemy, sposoby.
Awatar użytkownika
pachu
Posty: 507
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2006, 15:37
Lokalizacja: Kraków

Utrata kolorów okazów.

Post autor: pachu »

Witam,

Co robić,żeby owad nie tracił kolorów jak zdechnie?

Mam w hodowli piękne prostoskrzydłe... Jeden niedawno padł i stracił wszystkie swoje piękne kolory! Jak temu zapobiegać?
zdj żywego: viewtopic.php?t=8250
Załączniki
Wybarwiony okaz
Wybarwiony okaz
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (64.67 KiB)
Ostatnio zmieniony wtorek, 18 sierpnia 2009, 20:09 przez pachu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Z suszeniem owadów o kolorowych ciałach nie jest łatwo, zazwyczaj tracą kolory z powodu rozpadu mięśni i wnętrzności. Może warto spróbować tak jak przy preparowaniu ważek, czyli najpierw odwodnić w acetonie? Było parę wątków poruszających ten temat:
viewtopic.php?t=309
viewtopic.php?t=6066
viewtopic.php?t=7481&postdays=0&postorder=asc&start=80
Awatar użytkownika
pachu
Posty: 507
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2006, 15:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pachu »

To działa !!!!!! :D

Zrobiłem tak jak było w linkach napisane: wyprułem falki i wsadziłem owada na 12h do octanu.
Proszę porównać oba okazy. Jedynie odwłok nie jest taki jaki powinien. Za jakiś czas będę robić perfekcyjne :cool:
Dzięki za linki :*
Załączniki
DSC_0010.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (77.4 KiB)
Ostatnio zmieniony piątek, 3 kwietnia 2009, 21:12 przez pachu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Post autor: Malko »

różnica porażająca czyli te pomysły działają :)
Awatar użytkownika
M. Stachowiak
Posty: 1813
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: M. Stachowiak »

Pięknie, tylko dlaczego przednie skrzydła są „tyłem do przodu” :???: ?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Ze skrzydłami jest wszystko w porządku ;) Ten gatunek ma po prostu taką wypukłą część skrzydła z polami marginalnym i kostalnym - spójrz np. na tę fotę:
http://img255.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-.us/img255/918/ ... a04uc9.jpg
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

Pachu, spróbuj pomoczyć w acetonie następnego- octan często powoduje zanik zielonej barwy owadów (motyli przynajmniej...). Może aceton nie odbarwia? Co do odwłoka- jak już opróżnisz odwłok, "zapchaj" go kulkami waty za pomocą pęsety. Mam kilka obrobionych w ten sposób motyli- nie widać, a warto- niektóre wiecznie się przetłuszczają, pomimo wielokrotnych płukań w toluenie czy też ksylenie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
M. Stachowiak
Posty: 1813
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: M. Stachowiak »

Aneta pisze:Ze skrzydłami jest wszystko w porządku
Rzeczywiście... :oops:
Awatar użytkownika
pachu
Posty: 507
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2006, 15:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pachu »

spójrz np. na tę fotę:
http://img255.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-....iegata04uc9.jpg
autor zdjęcia to gość z Niemiec u którego będę kupować różne fantastyczne gatunki :cool:
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CARABUS12 »

pachu pisze: autor zdjęcia to gość z Niemiec u którego będę kupować różne fantastyczne gatunki :cool:
czy nie warto jechać samemu i coś złapać a nie tylko kupować ????????
Pzdr.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Żeby złapać Zonocerusa w naturze, trzeba by daleko jechać ;)
Awatar użytkownika
pachu
Posty: 507
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2006, 15:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pachu »

CARABUS12 pisze:czy nie warto jechać samemu i coś złapać a nie tylko kupować ????????

Proszę mi uwierzyć,że bardzo bym chciał ;)
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

odp.

Post autor: CARABUS12 »

pachu pisze: Proszę mi uwierzyć,że bardzo bym chciał ;)
wystarczy 2-3 osoby i organizujesz sobie wyprawkę
aaaa i troche kasy :lol:
Pzdr.
Awatar użytkownika
pachu
Posty: 507
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2006, 15:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pachu »

A orientujesz się może ile tak wypraw mniej więcej kosztuje ? Tak sobie pojechać na miesiąc do Peru np.... 5 czy 10 tyś?
Nie organizuje ktoś?
Miałem w planie jechać gdzieś ale to tak na wycieczkę do hotelu. to zupełnie coś innego jak pojechać z entomologami na wyprawę :)

Pozdr
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CARABUS12 »

np: Peru i Boliwia (wycieczka objazdowa) 10750 zł
:sad: 16 dni
czyli dość drogo
Pzdr.
Awatar użytkownika
Robert Rosa
Posty: 411
Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
Lokalizacja: Piła

Post autor: Robert Rosa »

mam gdzieś stronkę na wyprawy entomologiczne do Peru... znajdę, to rzucę link, ceny w dolcach, ale wydają certyfikaty na wywóz za granicę złapanych owadów (na ileś tam set sztuk... możliwe dopłaty na dodatkowe ilości)...czyli wsio legal... koszt 2 tyg. pobytu z przewodnikami, łapaniem na światło itd. chyba ok. ....$ :lol: ale nawet nie takie zaporowe ceny... poszukam - pzdr.
Awatar użytkownika
pachu
Posty: 507
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2006, 15:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pachu »

Nooo... takie coś to spełnienie moich marzeń :)
To poprosiłbym o ten link.

Pozdr
Gucio
Posty: 131
Rejestracja: poniedziałek, 6 lipca 2009, 23:39
Lokalizacja: Bielsko-Biała CA51

Post autor: Gucio »

Ja trochę z innej beczki bo o motylach.
Motyle są narażone światło zarówno te ostre jak i rozproszone, jak więc temu zapobiegać poza trzymaniem gablot w ciemnych pomieszczeniach tudzież przykrywanie ich czymś ciemnym.
Da się zaczarować coś z samymi okazami ?
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Post autor: Malko »

gucio pisze: Da się zaczarować coś z samymi okazami ?
Najlepiej czarodziejską różczką:) z Hogwartu :D

a tak na poważnie nie spotkałem się z tym aby dało się jakoś konserwować pigmenty zawarte w łuskach motyli, może ewentualne zatopienie w jakieś żywicy? Ale pewnie i wtedy promienie docierałby przecież do skrzydeł, więc zostaje nie narażanie okazów na światło:)
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Jakubie, w serii artykułów Pawła Jałoszyńskiego jest bardzo dobry artykuł o barwach pigmentowych - podam Ci link, bo być może go przeoczyłeś: https://entomo.pl/artykuly/abcjaloszyns ... entowe.php .Znajdziesz tam odpowiedź na pytanie, dlaczego kolory na skrzydłach motyli blakną.
Gucio
Posty: 131
Rejestracja: poniedziałek, 6 lipca 2009, 23:39
Lokalizacja: Bielsko-Biała CA51

Post autor: Gucio »

Wielkie dzięki już czytam, a jakie wy osobiście praktykujecie metody chronienia zbiorów ?
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

W jaki sposób- od światła, od wilgoci, od skórników?...
Gucio
Posty: 131
Rejestracja: poniedziałek, 6 lipca 2009, 23:39
Lokalizacja: Bielsko-Biała CA51

Post autor: Gucio »

Cały czas mowa w temacie głównie kręci się w okół światła :)
...motyle są narażone światło zarówno te ostre jak i rozproszone, jak więc temu zapobiegać...
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

Zatem przykryć czymś gabloty i po sprawie.
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: Łukasz Buglowski »

tutaj jest octan ale go nie posiadam a może byś zmazywacz?
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Post autor: Malko »

luczek95 pisze:tutaj jest octan ale go nie posiadam a może byś zmazywacz?
Luczek co masz na myśli? i jaki ma to związek z utratą kolorów? Chcesz zabezpieczyć zbiory to daj INVENT :) do kupienia w tabletkach w sklepach entomo.
Awatar użytkownika
Oxyartes15
Posty: 50
Rejestracja: środa, 28 stycznia 2009, 10:19
Lokalizacja: Żywiec

Post autor: Oxyartes15 »

Aby prostoskrzydłe nie traciły koloru stosuje się 12godzinną kąpiel w octanie.
A luczek wziął się za preparowanie Orthoptera, więc pyta czy zamiast octanu może być zmywacz do paznokci.
Ot i cała filozofia tematu
Wszystko jak najbardziej związane z kolorem :)
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Post autor: Malko »

Teraz już wszystko jasne Luczek uważam że Octan jest lepszy, w zmywaczu do paznokci jest aceton i nawet jeżeli ma analogiczne działanie do Octanu to chyba ma za małe stężenie , ale może warto spróbować i opisz rezultaty. Jeśli masz jakiś cenny okaz nie ryzykuj i kąp go w Octanie:)
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: Łukasz Buglowski »

ok dziękuję :)
mam pasikonika dlatego nie chcę go zniszczyć a na długoskrzydlaku popróbuję i opisze rezultaty.....
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: Łukasz Buglowski »

To znowu ja :oops:
Zamoczyć owada po ściągnięciu z rozpinadła? Czy jakoś inaczej? Przed a potem na rozpinadło...
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: Tawulec »

Jaśniej. Nic się nie da zrozumieć... ;)
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: Łukasz Buglowski »

Chodzi mi o to kiedy zamoczyć okaz (ważkę) w octanie
Czy przed rozpinaniem owada czy po ściągnięciu z rozpinadła
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: Łukasz Buglowski »

No bo jak przed rozpinaniem zamoczyć to owad po moczeniu już jest chyba wyschnięty no nie? A jak po to już stracił kolory...
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: Tawulec »

Musisz popróbować. Na pewno moczy się przed preparacją- chodzi o odwodnienie warstw podskórnych. Może da się rozpiąć tuż po kąpieli. Najlepiej sprawdź to sam.
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: Łukasz Buglowski »

Trening czyni mistrzem popróbuję :D
Awatar użytkownika
G.Antoni
Posty: 442
Rejestracja: wtorek, 11 sierpnia 2009, 12:53
UTM: ED10
Lokalizacja: Warszawa (Radzymin) ED10

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: G.Antoni »

Tawulec pisze:Musisz popróbować. Na pewno moczy się przed preparacją- chodzi o odwodnienie warstw podskórnych. Może da się rozpiąć tuż po kąpieli. Najlepiej sprawdź to sam.
No nie koniecznie :) ja mojego pasikonika zamoczyłem w octanie już wysuszonego i spreparowanego a efekty były zadowalające. :wink:
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: Tawulec »

Więc chyba nie do końca rozumiesz różnicę między zatłuszczeniem okazu, a rozkładem wnętrzności tegoż. Jeśli pigmenty podskórne uległy rozkładowi, możesz co najwyżej pomalować okaz akwarelą :mrgreen: W Twoim przypadku pasikonik uległ nie odwodnieniu, a odtłuszczeniu. Poczytaj linki podane przez Anetę, tam masz wyjaśniony mechanizm dehydratacji. ;)
X.
Awatar użytkownika
Ayutthay
Posty: 17
Rejestracja: wtorek, 29 czerwca 2010, 01:30

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: Ayutthay »

Do Roberta Rosa. Może chodziło o tę stronę http://www.amazoninsect.com/gallery2butterflies.html ? Ja wchodzę na nią od kilku miesięcy i mogę patrzeć godzinami.
Awatar użytkownika
Tomasz G.
Posty: 354
Rejestracja: niedziela, 18 lipca 2010, 12:37

Re: Utrata kolorów okazów.

Post autor: Tomasz G. »

Spróbowałem wykąpać w acetonie Oedipoda caerulescens- niebieski kolor znika całkowicie, skrzydła robią się przeźroczyste.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Preparowanie, chemia.”