To mój pierwszy post na tym forum, więc się przywitam
![Smile :smile:](./images/smilies/icon_smile.gif)
Od małego byłem zainteresowany owadami i pajęczakami
![Smile :smile:](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :smile:](./images/smilies/icon_smile.gif)
Obecnie w ogrodzie posiadam kilkadziesiąt lejkowców labiryntowych w kilku skupiskach, dzisiaj udało mi się zaobserwowac (najprawdopodobniej) akt kopulacji dwóch sztuk
![Smile :smile:](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Lepiej przejdę do tematu właściwego - a właściwie "tresury" much domowych. Co mam na myśli? Nie nie nie, na pewno nie malutkie metalowe obręcze i spacery po nitkach
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Smile :smile:](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](http://img191.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-.us/img191/5421/11165724.jpg)
Jedyny pomysł na wydawanie polecen kazdemu z kanałowi to prąd, o odpowiednio niskim natężeniu i wysokim napięciu z odpowiednią częstotliwością, np. 5 i 50 Hz.
Tresurę wyobrażam sobie w ten sposób: 2 elektrody przytwierdzone do muchy. Podanie sygnału f1; jesli mucha zacznie poruszac skrzydłami zwiększyc moc sygnału (aby wywołac ból, który będzi kojarzony z sygnałem f1 i ruchem skrzydłami). Drugi przypadek analogiczny: podac na muchę wzmocniony sygnał f2, zmniejszyc moc kiedy mucha zacznie ruszac skrzydłami.
Tylko teraz moje pytanie do specjalistów: czy... to mozliwe? Czy mucha jest w stanie nauczyc się takich zachowań, i czy jest w stanie odróżnic ból spowodowany sygnałami o znacznie różniących się częstotliwościach?
Serdecznie pozdrawiam
![Smile :smile:](./images/smilies/icon_smile.gif)