Carabus coriaceus?

goostaf
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 2 marca 2009, 16:42
Lokalizacja: Poznań

Carabus coriaceus?

Post autor: goostaf »

Dobrze kombinuję? :D

Jakby dokładniejsze foto było potrzebne to napiszcie.

Obrazek
Awatar użytkownika
J. Tatur-Dytkowski
Posty: 682
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: J. Tatur-Dytkowski »

dobrze kombinujesz :smile: - samiec
Andrzej J. Woźnica

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

a wolno tak na ręce brać ? :neutral:
wojtas
Posty: 1483
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

Nie ale przestańmy już z tym atakowaniem każdego bo staje się to już męczące.
goostaf
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 2 marca 2009, 16:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: goostaf »

A to przepraszam :oops:

Nie oponował (chłodny wrześniowy dzień), poprosiłem o uśmiech i odstawiłem na miejsce :)
Andrzej J. Woźnica

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Jaki to atak ?. Chyba uświadamianie praw chronionycg owadów - one za nas tego nie powiedzą ! :mrgreen:
wojtas
Posty: 1483
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

Tak czy siak oczywiście nie można brać go w ręce bo w rozporządzeniu pisze "zakaz chwytania" i tego się trzeba trzymać.
Brak wiedzy nie upoważnia cie do ich chwytania.
Pozdrawiam Wojtek.
Witas

Post autor: Witas »

Andrzej J. Woźnica pisze:a wolno tak na ręce brać ?
A mnie się wydaje, że ten robal jest, jakiś dziwny, ma takie mętne oczy :shock: Może goostaf chce stwierdzić, czy jest mu potrzebna pomoc Złośliwego Nieludzkiego Doktora :?: Czy udzielanie pomocy weterynaryjnej gatunkom chronionym, też jest zagrożone kryminałem? :mrgreen:
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

Witas pisze: czy jest mu potrzebna pomoc Złośliwego Nieludzkiego Doktora :?: Czy udzielanie pomocy weterynaryjnej gatunkom chronionym, też jest zagrożone kryminałem? :mrgreen:
Permanentna inwigilacja!!!!
:mrgreen: :mrgreen:
Otóż mam czasami ten dylemat, teraz może nie za często, ale nie tak dawno znoszono mi do lecznicy ptaki, chore, ranne niektóre chronione. Generalnie powinienem ich odsyłać do wyspecjalizowanego ośrodka w celu leczenia i rehabilitacji al;e takieo nie było...Więc leczyłem. Później powstał, co prawda mam zastrzeżenia co do kompetencji osób zajmujących się w nim ptakami ale....Co do ssaków problem jest jeszcze większy. Generalnie uważam jako nieludzki lekarz, że lepiej udzielić pomocy i żyć w zgodzie z własnym sumieniem, niż nie udzielić pomocy i żyć w zgodzie z prawem.
Andrzej J. Woźnica

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Bo na ręce to on sam nie przyleciał :wink:
goostaf
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 2 marca 2009, 16:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: goostaf »

Chyba rozpętałem wojnę :oops: :wink:
Chciałem zmienić zdjęcie, ale czas edycji minął.

Od dzisiaj koniec z chwytaniem nieznanych gatunków :D
Andrzej J. Woźnica pisze:Bo na ręce to on sam nie przyleciał :wink:
Jak to nie, sam widziałem... :mrgreen:
Andrzej J. Woźnica

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

To problem szerszy... edukacyjny... Nie wyobrażam sobie aby biologia w szkole średniej pomijała gatunki chronione i pozyteczne zarazem ! ... takie jak rodzaj Biegacz :wink:
Sam jak byłem młody i głupi (ok. 6-8 lat to kilka gajowych zabiłem .... :oops: Mea maxima culpa !).
goostaf
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 2 marca 2009, 16:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: goostaf »

Biologia w szkole średniej skupia się na odbębnieniu materiału z pominięciem "pierdół" czyt. gatunki chronione. Standardowy licealista nie jest w stanie/nie chce zapamiętać co to JEST owad, a co dopiero rozróżniać gatunki chronione... "Robal to robal". :|
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Post autor: Witek Płachta »

Wg. mnie branie na ręce po to by zaraz wypuścić nie jest równoznaczne z chwytaniem które rozumiem jako wyłapywanie. Wydaje mi się że jeżeli już ktoś bierze biegacza do ręki to zdaje sobie sprawę co to za stworzenie. Ten który tego nie wie prędzej go rozdepcze niż weźmie w łapy :cry:
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Post autor: Malko »

Biegacz na rece wdg mnie nic zlego.... Wkoncu owadowi nic sie nie stalo
goostaf
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 2 marca 2009, 16:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: goostaf »

Nigdy nie wiadomo, przecież mogłem go potem zgnieść i usmażyć... :twisted:

Oczywiście :D Ale dura lex, sed lex... :wink: A właściwie jak ten zakaz brzmi w oryginale? :?:
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Pełen tekst znajdziesz na https://entomo.pl/prawo

Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 28 września 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną:

§ 6. W stosunku do dziko występujących zwierząt należących do gatunków, o których mowa w § 2-4, wprowadza się następujące zakazy:
1) zabijania, okaleczania, chwytania, transportu, pozyskiwania, przetrzymywania, a także posiadania żywych zwierząt;
2) zbierania, przetrzymywania i posiadania zwierząt martwych, w tym spreparowanych, a także ich części i produktów pochodnych;
3) niszczenia ich jaj, postaci młodocianych i form rozwojowych;
4) niszczenia ich siedlisk i ostoi;
5) niszczenia ich gniazd, mrowisk, nor, legowisk, żeremi, tam, tarlisk, zimowisk i innych schronień;
6) wybierania, posiadania i przechowywania ich jaj;
7) wyrabiania, posiadania i przechowywania wydmuszek;
8) preparowania martwych zwierząt lub ich części, w tym znalezionych;
9) zbywania, nabywania, oferowania do sprzedaży, wymiany i darowizny zwierząt żywych, martwych, przetworzonych i spreparowanych, a także ich części i produktów pochodnych;
10) wwożenia z zagranicy i wywożenia poza granicę państwa zwierząt żywych, martwych, przetworzonych i spreparowanych, a także ich części i produktów pochodnych;
11) umyślnego płoszenia i niepokojenia;
12) fotografowania, filmowania i obserwacji mogących powodować płoszenie lub niepokojenie ptaków, przy nazwach których w załączniku nr 1 do rozporządzenia zamieszczono symbol "(1)", oraz nietoperzy;
13) przemieszczania z miejsc regularnego przebywania na inne miejsca;
14) przemieszczania urodzonych i hodowanych w niewoli do stanowisk naturalnych.

Boldować/podkreślać/stosować kursywy nie ma sensu ;)
goostaf
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 2 marca 2009, 16:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: goostaf »

Dzięki :D

W sumie do siebie pretensji mieć nie mogę, w końcu nic mu się nie stało :D

Dorzucam jeszcze jedną fotkę głównego bohatera: :wink:

Obrazek

Pozdr.
brakkonta

Post autor: brakkonta »

Goostaf, zaglądasz mu w podwozie, a to haczy o molestowanie :mrgreen: :wink: A jak robak jest nieletni, to masz przerąbane całkowicie. A jeszcze ma taki kolor.....hmmmm - no to i o rasizm Cię przed oblicze Temidy zawloką.
Podaj adres - będę Ci kiełbasę do pierdla przynosił.....(ciiiii, w środku będzie pilnik :cool: )
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

J.M. pisze:zaglądasz mu w podwozie, a to haczy o molestowanie
A jeśli płeć ta sama?

Co do prawa, nie popadajmy w skrajności Prawo jest jakie jest, trzeba się dostosować i wybierać odpowiednie osoby, które mogą to prawo zmienic.
goostaf
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 2 marca 2009, 16:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: goostaf »

J.M. pisze:Goostaf, zaglądasz mu w podwozie, a to haczy o molestowanie :mrgreen: :wink: A jak robak jest nieletni, to masz przerąbane całkowicie. A jeszcze ma taki kolor.....hmmmm - no to i o rasizm Cię przed oblicze Temidy zawloką.
Podaj adres - będę Ci kiełbasę do pierdla przynosił.....(ciiiii, w środku będzie pilnik :cool: )
Weź mnie nie strasz :mrgreen:
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Post autor: Witek Płachta »

goostaf pisze:Weź mnie nie strasz :mrgreen:
Spoko luzik. Tych co utopili niedźwiedzia nie wsadzili to i Tobie nic nie zrobią. Jak to się w takich przypadkach mówi: Za mała szkodliwość społeczna czynu.
Bartek Pacuk
Posty: 3282
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Bartek Pacuk »

Andrzej J. Woźnica pisze:Bo na ręce to on sam nie przyleciał :wink:
goostaf pisze:Jak to nie, sam widziałem... :mrgreen:
He he, to by dopiero było, jakby nielotny gatunek nagle zaczął fruwać i siadać na rękach :mrgreen:

W każdym razie, nie popadajmy w przesadę - od tego, że go goostaf potrzymał na ręce i cyknął mu kilka fotek, naprawdę nie stała mu się żadna krzywda :wink: Przyłączam się zatem do apelu Wojtasa:
wojtas pisze:ale przestańmy już z tym atakowaniem każdego bo staje się to już męczące.
I jeszcze coś na koniec:
Przemek Zięba pisze:Generalnie uważam jako nieludzki lekarz, że lepiej udzielić pomocy i żyć w zgodzie z własnym sumieniem, niż nie udzielić pomocy i żyć w zgodzie z prawem.
Co jak co, ale zajebiście mi się to stwierdzenie podoba, nie tylko w odniesieniu do sytuacji przytoczonej przez Przemka, ale też rozumiane bardziej ogólnie :cool:
Andrzej J. Woźnica

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

zaraz zaraz :) Wygląda na to że dyskusja zatoczyła koło !.
Czy bezkręgowiec to nie taka sama istota jak kręgowiec (= istota żywa !).
Trudno, Stało się i basta !.
Pamiętajmy tylko, lepiej takie przepisy jakie są niż nijakie :).
..... Już widzę jak tą zwichniętą nóżkę opatruje jakiś lekarz :mrgreen:
goostaf
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 2 marca 2009, 16:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: goostaf »

Witek Płachta pisze:
goostaf pisze:Weź mnie nie strasz :mrgreen:
Spoko luzik. Tych co utopili niedźwiedzia nie wsadzili to i Tobie nic nie zrobią. Jak to się w takich przypadkach mówi: Za mała szkodliwość społeczna czynu.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Taki dżołk to był :D

O, zaczyna się offtopowo robić :D

Za oznakowanie dziękuję, w skrajności popadać nie będę :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chrząszcze [FOTO-oznaczanie]”