dziennikarze znów wywołuja aferę

Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

Beton... bez komentarza :evil:
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

znienawidzony przez tamtejszych mieszkańców pasożyt. Motyl modraszek.
Najciekawszy kawałek artykułu. :lol:
Awatar użytkownika
CARABUS12
Posty: 1300
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
profil zainteresowan: WOT
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CARABUS12 »

"Wymarzony teren pod budowę apartamentów ......."
tak najlepiej wszystko zalać betonem i postawić nowe osiedla :twisted:
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 6 times

Post autor: Jacek Kalisiak »

pasożyt
Jak się nazywa owad zjadający twoje pieniądze (spadek wartości gruntów)?

moneyfuck
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7283
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Post autor: Rafał Celadyn »

Bardzo to wszystko smutne...zwłaszcza "inteligentne" komentarze
( http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#fo ... VtMDAxLmpz ) ,pod tym przygłupawym tekstem :evil: .Pozdrowki Rafał.
Awatar użytkownika
Robert Rosa
Posty: 411
Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
Lokalizacja: Piła

Post autor: Robert Rosa »

360.000 ha w Posce poszło "pod ochronę motylków" itd... ?? ... jakoś wierzyć mi się nie chce... ciekaw jestem , czy nie można takiego gównianego portalu (pseudoredaktorka) podać do sądu za świadome wprowadzanie społeczeństwa w błąd i sianie zamętu (jak zwał , tak zwał)... artykuł nie jest komentarzem jakiegoś ćwoka, tylko kogoś z redakcji, więc???...
Awatar użytkownika
romanzamorski
Posty: 889
Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
UTM: EV19
profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: romanzamorski »

Poczekajmy co tam w Polityce. W końcu w tym poczytnym tygodniku znajduje się pełny tekst.
Witas

Post autor: Witas »

M. Dworakowski pisze:Cytat:
znienawidzony przez tamtejszych mieszkańców pasożyt. Motyl modraszek.


Najciekawszy kawałek artykułu. :lol:
Ale to też jest niezłe

"Nie jest gatunkiem chronionym, ale w całej Polsce "oddano" mu już 360 tysięcy hektarów."
W poniedziałek w "Dzienniku Polskim" w Krakowie był podobny artykuł, nie wiem czy nie lepszy :twisted: i bardziej "fachowy"
Bo tak w ogóle to jest tylko jeden motyl modraszek i żywi się trzęślicą modrą :?: . Postaram się wrzucić jak znajdę.

MEDIA NIE KŁAMIĄ I KSZTAŁTUJĄ OPINIE I ŚWIADOMOŚĆ SPOŁECZEŃSTWA
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

"est przepięknie położony, z jednej strony otoczony doliną Wisły i wzniesieniami Sowińca z Kopcem Kościuszki i klasztorem na Bielanach."

najlepiej wszystko zalać....

Ktoś znowu napisał że ochrona przyrody jest be a szara masa podłapie temat.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez SiejeOwies, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
J. Tatur-Dytkowski
Posty: 682
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: J. Tatur-Dytkowski »

"znienawidzony przez tamtejszych mieszkańców pasożyt. Motyl modraszek"
ten kawałek wystarczy aby poznać umysłowość autora artykułu
Awatar użytkownika
krzem
Posty: 1196
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 07:42
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time

Post autor: krzem »

hm.. bo dziennikarstwo to takie ... lepsze LO.. czyli kontynuacja podstawówki... dziennikarze nie znają sie na niczym... oni sie sprzedają :cool:
Witas

Post autor: Witas »

polecam lekturę kompetentnej i fachowej dziennikarki
http://krakow4u.pl/informacje-Przyszlos ... 6-742.html
Tyle, że to tylko fragment tych wypocin
Witas

Post autor: Witas »

M. Dworakowski pisze:Treść całego artykułu z Politruka
uff
Awatar użytkownika
Szkloney
Posty: 146
Rejestracja: piątek, 16 stycznia 2009, 23:31
Lokalizacja: Pietrzykowice/Kraków

Post autor: Szkloney »

Jednak w obu tekstach motyl uzyskał status pasożyta a w tym z polityki to nawet perfidnego demona :-) niezłe przydomki :)
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

Fajny moher na końcu ;) Jeszcze brakuje krzyża i okrzyków "ekoterroryzm" jak na Rospudzie.
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

brakuje krzyża
...a na owym krzyżu gwoździem przybity modraszek. Dodałoby grozy i charakteru :)
Ktoś mnie może oświeci, o który dokładnie gatunek chodzi? O ariona?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

M. arion jest jest gatunkiem występującym na kserotermach a więc nie te siedlisko ;)

Chodzi albo o M. teleius albo M. nausithous ponieważ wymieniona jest roślina żywicielska - krwiściąg lekarski. Występują tam jeszcze dwa inne naturowe modraszki - L. helle i L. dispar. Wszystkie 4 gatunki są dość liczne.
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

Dzięki! Siedlisk nie znam, a ten krwiściąg mi umknął. ;)
Witas

Post autor: Witas »

SiejeOwies pisze:Chodzi albo o M. teleius albo M. nausithous ponieważ wymieniona jest roślina żywicielska - krwiściąg lekarski. Występują tam jeszcze dwa inne naturowe modraszki - L. helle i L. dispar. Wszystkie 4 gatunki są dość liczne.
Oj chłopcy, niedoinformowanie to tragedia. :roll:
Dwa pierwsze M. to pryszcz. To samo tyczy się L. dispar, który to ok 2002 eksplodował w rejonie małopolskim. Jest dosłownie wszędzie. L.helle lokalny, ale też tragedii nie ma. Zostaje jeszcze rodzynek M.alcon. Tu jest problem. w zeszłym roku mniej więcej o tej porze była akcja sadzenia drzewek (bez mózgu). Zaorali łąki, posadzili modrzewie i brzozy i extra. Lasy miejskie Krakowa. Ch........... strzelił goryczkę i modraszka - pasożyta
Po co (przed kim) mamy chronić ustawowo gatunki, jak nie ma ochrony siedlisk!
Koniec i kropka z mojej strony na ten temat, bo szlag mnie trafia, jak słyszę i czytam EKOLOGÓW mających G.....do powiedzenia
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

Witas pochodzę z drugiej strony Polski a wcześniej czytając o Zakrzówku zauważyłem te gatunki ;p Wnioskując po artykule w którym wymienili TYLKO krwiściąga lekarskiego co przychodzi co do głowy. A alcon wypadł mi zupełnie więc proszę bez takich tekstów ponieważ to niekulturalne.
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

W istocie na temat tego stanowiska mam G... do powiedzenia, bo i znam je jedynie z tych przytępawych artykułów :lol: Co lata w mojej okolicy wiem dosyć dobrze i znam 'swoje' tereny- w Krakowie nawet nie byłem, stąd moja ignorancja dotycząca jego okolic. Szlag trafiać nikogo nie musi, bo i szkoda. :wink:
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Piotr Pawlikiewicz
Posty: 612
Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
UTM: CC71
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Post autor: Piotr Pawlikiewicz »

oj przestańcie się oburzać na Witka mówiąc durnych ekologów na pewno nie miał was na myśli. Ja jestem natomiast zdania, że nic na siłę, że trzeba szukać dialogu. Dam przykład taki chciano w moich okolicach zrobić rezerwat, rezerwat rzeka Grabia. W sumie nawet warto, jest to druga na świecie rzeka pod względem przebadania, w sumie ponad 1000 bezkręgowców i kręgowców, dwa endemity, w większości nieuregulowana i jedna z czystszych w środkowej Polsce. Gdy się o tym miejscowa ludność dowiedziała się, zaczął się nielegalny wyrąb drewna itp, w sumie do momentu powstania rezerwatu wszystkie te drzewa nad rzeką Grabia przestałyby istnieć. Zrezygnowano z tej idei i rzeka płynie, nikt drzew nie wycina wszystko jest ok. Teren jest chroniony tylko przez obszar chronionego krajobrazu. Postawcie się teraz w sytuacje moherowego bereta, ma działkę a ktoś podchodzi do was i mówi oddajcie działkę bo tu trzeba chronić modraszka i da wam jakieś śmieszne ochłapy za to. No halo, ja aż takim idealistą nie jestem, może w liceum byłem, teraz ma się swoje potrzeby a pieniądze na łące nie latają. Zapłacić tym ludziom godnie, zgodnie z wyceną gruntu i będzie po sprawie, na stadiony są pieniądzę.
Druga też sprawa co zauważono w tym artykule, że jak powstanie teren Natura 2000 to może się zdarzyć, że nikt się już tym nie zainteresuję i zarośnie to w piździet. Widziałem już kilka takich rezerwatów co miały chronić łąki a chronią krzaki.
Sprawa jest poważna i czasem warto usiąść z drugiej strony, bo jeżeli będziemy bronić każdego krzaczka to poparcie w społeczeństwie bardzo podupadnie.
Ostatnio zmieniony sobota, 14 marca 2009, 12:01 przez Piotr Pawlikiewicz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

Ja się nie oburzam, bo i nie ma o co. To było gwoli wyjaśnienia tylko. Co do moherowych beretów- myślę, że powinno się w trochę inny sposób przedstawiać im całą sytuację. Wynagrodzenie oczywiście również większe dać należy. Za utrzymanie rezerwatu w porządku powinien ktoś odpowiadać, ot choćby konserwator przyrody. Być może odpowiada- nie wiem. Artykuł zrobił na mnie złe wrażenie, ponieważ przedstawili tam modraszka jako szkodnika, pasożyta, coś przeszkadzającego w egzystencji. W reszcie po części zgadzam się z Pawłem.
Pozdrawiam
Witas

Post autor: Witas »

Parę info i przeprosin, jeżeli koledzy poczuli się obrażeni.
Powiedzmy, że mnie trochę poniosło
Oj chłopcy, niedoinformowanie to tragedia. :roll:
Fakt, bo niby skąd macie wiedzieć. W artykule o paru sprawach nic nie ma. Ale jeżeli rzetelny (chyba) dziennik, który kształtuje światopoglądy ludzi mija się z prawdą, to co ....
W gazecie napisali, w telewizji pokazali TO MUSI BYĆ PRAWDA :!:
Pisząc o ekologach ma na myśli ludzi co w terenie są od święta, a istnieją tylko dla tego, że przykuł się da drzewa lub położył przed koparką.
Jutro postaram sie zamieścić zdjęcia BYŁYCH stanowisk motyli, których dotyczy dyskusja
Pozdrawiam
Witek
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Post autor: Malko »

A ma ktos dane na temat tej populacji tego Modraszka?
brat
Posty: 444
Rejestracja: poniedziałek, 13 sierpnia 2007, 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: brat »

Dawid, tak jak napisał Witek, ta populacja została zniszczona w dużej części, zostały tylko "niedobitki".
M.alcon to rzeczywiście obecnie rodzynek w okolicach Krakowa, a największe jego stanowisko już cztery lata temu zostało zaorane i zalesione, w tym dotyczy to obszaru byłego rezerwatu przyrody, w którym ochronie podlegała roślinność bagienna i błotna. Pozostało tylko wspomnienie po storczykach, pełnikach, goryczkach i innych chronionych gatunkach roślin - co na to botanicy?.
Witas

Post autor: Witas »

brat pisze:dotyczy to obszaru byłego rezerwatu przyrody
Byłego :?:
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

Witas, przestań komentować w ten sposób wypowiedzi użytkowników i zamieść jakieś artykuły mówiące prawdę ;) Widzisz przecież że wiele osób jest niedoinformowanych i na pewno chciałoby dowiedzieć się co i jak.
Witas

Post autor: Witas »

SiejeOwies pisze:zamieść jakieś artykuły mówiące prawdę
Wikipedia -
Rezerwat przyrody Skołczanka – rezerwat faunistyczny (stepowy), częściowy o powierzchni 36,52 ha utworzony w 1957 r. w ówczesnej wsi Tyniec. Położony jest w północnej części kompleksu leśnego Uroczysko Tyniec w obrębie Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego. Chroni las sosnowo-jodłowo-bukowy, roślinność kserotermiczną a w szczególności około 500 gatunków rzadkich motyli i błonkówek.
brat
Posty: 444
Rejestracja: poniedziałek, 13 sierpnia 2007, 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: brat »

brat pisze: w tym dotyczy to obszaru byłego rezerwatu przyrody
Miałem na myśli rezerwat florystyczny "Podgórki" utworzony w 1947 r. położony w miejscowości Podgórki nie opodal Tyńca. Ochronie podlegała roślinność bagienna i błotna a w szczególności najdalej na południe kraju wysunięte stanowisko kłoci wiechowatej (Cladium mariscus).

DZIWNE DZIEJE REZERWATU PODGÓRKI

w latach 50-tych obszar o powierzchni 5 ha (teren torfowiska Biedzinka).
w latach 60-tych zanik kłoci wiechowatej (próba likwidacji rezerwatu).
w latach 70-tych obszar o powierzchni 27 ha (powiększenie rezerwatu o wilgotne łąki).
w latach 80-tych istniały jeszcze tabliczki z napisem Rezerwat Przyrody (czerwone).
w latach 90-tych budowa zachodniej obwodnicy Krakowa obok Podgórek Tynieckich (w bezpośrednim sąsiedztwie rezerwatu - prawdopodobnie likwidacja rezerwatu).
w roku 2004 zaoranie i obsadzenie terenu roślinnością drzewiastą (19 ha uroczyska jak napisano w Dzienniku Polskim).

W ten sposób zniszczono cenne i unikatowe dla okolic Krakowa stanowisko wielu rzadkich gatunków roślin terenów bagiennych (jak rosiczka okrągłolistna, ostrożeń błotny, kruszczyk błotny, stoplamek szerokolistny, bobrek trójlistny, fiołek błotny i inne).

Omawiane w temacie zagrożone wilgotne łąki ciągną się w kierunku na zachód od Krakowa począwszy od Zakrzówka, przez Pychowice, Kostrze, Skotniki aż do Podgórek Tynieckich.
Witas

Post autor: Witas »

Witas pisze:Oj chłopcy, niedoinformowanie to tragedia.
Przyganiał kocioł garnkowi, a sam.... :oops:
brat pisze:Miałem na myśli rezerwat florystyczny "Podgórki" utworzony w 1947 r.
Dziekuje za info, bo do tego jakoś się nie dokopałem
ODPOWIEDZ

Wróć do „*** HYDEPARK ***”