Połowy na światło
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
Połowy na światło
Witam Czy jeśli podłączę lampę rtęciową 250 watt i obok rozstawię białe prześcieradło to będzie szansa na złowienie jakiś sówek, miernikowców zawisaków itd. w odpowiedniej porze roku? Las znajduje się tak ok 500m od mojego stanowiska a młodnik sosnowy...100m
P.S Jestem kompletnie zielony z tego tematu proszę o odpowiedź
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
P.S Jestem kompletnie zielony z tego tematu proszę o odpowiedź
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
- Robert Zoralski
- Posty: 775
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
- Specjalność: Syrphidae
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
zimą może być trudno
a tak poważnie to z powodzeniem łapałem w lipcu i sierpniu pojedyncze duże sówki w centrum Gdańska ustawiając zwykłą lampkę nocną w oknie i otwierając je szeroko na 15min (w godzinach 23.00-24.00). Prawie za każdym razem coś wpadło do pokoju.
A więc do lampy rtęciowej (szerszy zakres promieniowania) i prześcieradła i do tego blisko lasu może przylecieć dużo więcej.
Zauważyłem, że najlepiej poświecić w duszne dni albo tuż przed burzą.
Ale niech się wypowiedzą zawodowi świecarze.
Pozdr.
Robert
a tak poważnie to z powodzeniem łapałem w lipcu i sierpniu pojedyncze duże sówki w centrum Gdańska ustawiając zwykłą lampkę nocną w oknie i otwierając je szeroko na 15min (w godzinach 23.00-24.00). Prawie za każdym razem coś wpadło do pokoju.
A więc do lampy rtęciowej (szerszy zakres promieniowania) i prześcieradła i do tego blisko lasu może przylecieć dużo więcej.
Zauważyłem, że najlepiej poświecić w duszne dni albo tuż przed burzą.
Ale niech się wypowiedzą zawodowi świecarze.
Pozdr.
Robert
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
- Aneta
- Posty: 16332
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Co roku łapię w podobny sposób, też w mieście (choć Kutno bez wątpienia to nie to samo, co centrum Gdańska ) - na oknie zawieszam kawałek białego płótna, włączam zwykłą przypinaną lampkę biurkową (żarówka 100 - 150 W) i jeśli aura dopisuje, owady lecą jak złoto, w dodatku różnorodność gatunków jest dość duża, jak na takie miejsce. W bliskości lasu może więc być tylko lepiejRobert Zoralski pisze:a tak poważnie to z powodzeniem łapałem w lipcu i sierpniu pojedyncze duże sówki w centrum Gdańska ustawiając zwykłą lampkę nocną w oknie i otwierając je szeroko na 15min (w godzinach 23.00-24.00). Prawie za każdym razem coś wpadło do pokoju.
- Grzegorz G
- Posty: 388
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
- Lokalizacja: Będzin-Grodziec
A czy w takim miejscu można łowić bez ekranu
Dodam, że z jakieś 300 metrów na wprost od lampy jest mały lasek sosnowy i tory kolejowe, a z 50 metrów w lewo od lampy jest las liściasty Będę świecił lampą LRF 250 W siedzącą w oprawie ORZ 7-1 tą oprawę chcę umiejscowić na tej ścianie bez okna
Dodam, że z jakieś 300 metrów na wprost od lampy jest mały lasek sosnowy i tory kolejowe, a z 50 metrów w lewo od lampy jest las liściasty Będę świecił lampą LRF 250 W siedzącą w oprawie ORZ 7-1 tą oprawę chcę umiejscowić na tej ścianie bez okna
- Załączniki
- DSC02396.JPG (144.22 KiB) Przejrzano 33363 razy
- DSC02395.JPG (122.25 KiB) Przejrzano 33376 razy
- M. Dworakowski
- Posty: 539
- Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
- UTM: FD94
- Lokalizacja: Białowieża
Nie, taka oprawa nadaje sie wyłącznie do młodników iglasych w górach...Będę świecił lampą LRF 250 W siedzącą w oprawie ORZ 7-1
Chłopaki, zastanówcie się, jeżeli w okolicy jest jakaś łąka, kawałek trawnika, kilka drzew, w skrócie rośliny żywicielskie, to będą też jakieś owady.
Nawet w Warsawie, w bloku na wyższych piętrach też coś przylatujeW bliskości lasu może więc być tylko lepiej
- Grzegorz G
- Posty: 388
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
- Lokalizacja: Będzin-Grodziec
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
Kiedy jest w danym środowisku różnorodność flory to i z fauny znajdzie się wiele ciekawych istot , a konkretnie owadów. Dobra lampa , płótno , itp. + odpowiednia pogoda ( nów, zachmórzone niebo, gorąca, duszna , parna noc ) = daje nam dobre wyniki.W innych fazach tez idzie nałapać dość liczne grono motyli np. Sówek .Najgorzej jednak jest wtedy, kiedy księżyc świeci najmocniej ( pełnia ) .Wtedy nie warto planować łowów na taki termin. A czy wy również planujecie powazniejsze wyprawy w teren z zamysłem świecenia
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Widzę, że wielkie przymiarki do świecenia nasi młodzi koledzy czynią
A jak tam ze znajomością motylków i innych owadów? Jakąś literaturę koledzy poczytali? Zastanowiliście się, co będziecie łapać? Wszystko, co przyleci, czy tylko te większe niż 3 cm
A szpilki już kupione? I rozpinadła? I gabloty?
Koledzy, jak już nie jesteście dzieci, to weźcie pod uwagę, że zabicie owada co najmniej wiąże się z wzięciem na siebie obowiązku, że nie robicie tego dla zabawy. Wszystkie okazy muszą być spreparowane lub w inny sposób zabezpieczone, mają mieć podpiętą etykietę z danymi i umieszczone w gablocie gwarantującej przetrwanie okazu. A gdyby wam się entomologia znudziła, to okazy trzeba przekazać w odpowiedzialne ręce, a nie na śmietnik
I jeszcze trzeba przygotować się do robienia etykiet i przyzwoicie preparować okazy, bo jak niektórzy pokazują zdjęcia to ....
A ekran, to niewielkie pieniądze i zawsze lepszy od gołej ściany. Bo ściana się może pobrudzić, owady będą się szwendać po zakamarkach, a i kawałek ekranu na ziemi powinien leżeć .... Choć obowiązkowy nie jest
A jak tam ze znajomością motylków i innych owadów? Jakąś literaturę koledzy poczytali? Zastanowiliście się, co będziecie łapać? Wszystko, co przyleci, czy tylko te większe niż 3 cm
A szpilki już kupione? I rozpinadła? I gabloty?
Koledzy, jak już nie jesteście dzieci, to weźcie pod uwagę, że zabicie owada co najmniej wiąże się z wzięciem na siebie obowiązku, że nie robicie tego dla zabawy. Wszystkie okazy muszą być spreparowane lub w inny sposób zabezpieczone, mają mieć podpiętą etykietę z danymi i umieszczone w gablocie gwarantującej przetrwanie okazu. A gdyby wam się entomologia znudziła, to okazy trzeba przekazać w odpowiedzialne ręce, a nie na śmietnik
I jeszcze trzeba przygotować się do robienia etykiet i przyzwoicie preparować okazy, bo jak niektórzy pokazują zdjęcia to ....
A ekran, to niewielkie pieniądze i zawsze lepszy od gołej ściany. Bo ściana się może pobrudzić, owady będą się szwendać po zakamarkach, a i kawałek ekranu na ziemi powinien leżeć .... Choć obowiązkowy nie jest
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
Swiecenie przydomowe
W mieście przy domu, śiwece samołówką , która daje bardzo dobre efekty jak na śródmieście Pięknie wlatują do niej sówki, garbatki , pare krótkowąsów sie zdarzyło i barczatki no i na miernikowce nie można narzekać.Załączam zdjęcia samołówki wykonanej własnoręcznie
- Załączniki
- DSCN1173.JPG (72.44 KiB) Przejrzano 33432 razy
- Obraz 037.jpg (78.27 KiB) Przejrzano 33387 razy
- Obraz 031.jpg (39.39 KiB) Przejrzano 33366 razy
- Obraz 030.jpg (53.44 KiB) Przejrzano 33407 razy
- Aneta
- Posty: 16332
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Można - regularnie zbieram różności z podobnych żółtych ścian w moim bloku (z lampami oświetlającymi wejścia do klatek) - ale białe płótno zdecydowanie zwiększa ilość owadów i ich zróżnicowanie gatunkowe. A jeśli nie ma możliwości przyczepienia płótna bezpośrednio na ścianie, zawsze można zrobić stojący stelaż z paru listewek i na nim wieszać materiał.Grzegorz G pisze:A czy w takim miejscu można łowić bez ekranu
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
Literaturki przeczytane, chodzę do Technikum Leśnego więc raczej rozpoznam Gryllotalpa gryllotalpa od Apatura iris rozpinadła już daaawno kupione, szpileczki czekają na użycie a gablote 2 dni temu odebrałem od stolarzaJacek Kalisiak pisze:
A jak tam ze znajomością motylków i innych owadów? Jakąś literaturę koledzy poczytali? Zastanowiliście się, co będziecie łapać? Wszystko, co przyleci, czy tylko te większe niż 3 cm
A szpilki już kupione? I rozpinadła? I gabloty?
Koledzy, jak już nie jesteście dzieci, to weźcie pod uwagę, że zabicie owada co najmniej wiąże się z wzięciem na siebie obowiązku, że nie robicie tego dla zabawy. Wszystkie okazy muszą być spreparowane lub w inny sposób zabezpieczone, mają mieć podpiętą etykietę z danymi i umieszczone w gablocie gwarantującej przetrwanie okazu. A gdyby wam się entomologia znudziła, to okazy trzeba przekazać w odpowiedzialne ręce, a nie na śmietnik
I jeszcze trzeba przygotować się do robienia etykiet i przyzwoicie preparować okazy, bo jak niektórzy pokazują zdjęcia to ....
z preparowaniem i etykietowaniem raczej nie jest najgorzej bo nas czegoć chyba w Techniku LEŚNYM uczą no i praktyki też już troche mam
Co do wiedzy....hmmmm..... jeśli sie ktoś czymś interesuje i to tak na poważnie od dzieciństwa to troche wiedzy już posiada
No a jeśli chodzi o odławianie i zabijanie owadów tylko dla zabawy.... tak robią chyba tylko debile którzy chcą mieć kolorowo na ścianach i pewnie łapią wszystko powyżej 3cm Ja sie bynajmniej do takich nie zaliczam
Pozdrowienia
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Marcin,
ja takich grubych słów jak debile nie używałem! Ot widzę czasami jak ktoś w środku zimy nagle chce hodować motyle, a w środku sezonu pyta czy można je zabić acetonem. Oczywiście rozumiem, że przygoda z entomologią zaczyna się często przypadkowo, ale jak to się już stało to jest teraz dobry czas, aby przygotować się do następnego sezonu
Życzę entomologicznych sukcesów (w tym pomysłu na przygotowanie ekranu )
ja takich grubych słów jak debile nie używałem! Ot widzę czasami jak ktoś w środku zimy nagle chce hodować motyle, a w środku sezonu pyta czy można je zabić acetonem. Oczywiście rozumiem, że przygoda z entomologią zaczyna się często przypadkowo, ale jak to się już stało to jest teraz dobry czas, aby przygotować się do następnego sezonu
Życzę entomologicznych sukcesów (w tym pomysłu na przygotowanie ekranu )
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
Takich to bym w życiu nie nazwał debilami To po prostu brak wiedzy Chodziło mi raczej o ludzi,którzy tak jak Pan powiedział, zabijają owady dla zabawy Po prostu denerwuje mnie takie coś jak gościu łapie tylko te kolorowe żeby mu ściany przystroiły (swoją drogą to i tak po czasie mu wyblakną przez działanie promieni słonecznych )Jacek Kalisiak pisze:Marcin,
ja takich grubych słów jak debile nie używałem! Ot widzę czasami jak ktoś w środku zimy nagle chce hodować motyle, a w środku sezonu pyta czy można je zabić acetonem.
A teraz faktycznie jest dobry czas do studiowania np.literatury itp.
pozdrawiam
- Wojtek Guzik
- Posty: 1012
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
- Lokalizacja: Krosno
No, ja świecę lampę, raz bez a raz z ekranem i daje to całkiem niezłe efekty
W 1/5 tylko moja lampa świeci w pola, które ciągną się jakieś 200-300m do drogi, a w 4/5 na domy...w odległości 20 m, stoi latarnia (żółta naszcęście ) i prawie nic przy niej nie lata, a u mnie w dobrym dniu to nawet 5-10(12max)zawisaków przylatywało...od zawisaków (sphinx) prze nastrosze do zmroczników.
Cóż, pozostaje nam tylko czekać wiosny...
W 1/5 tylko moja lampa świeci w pola, które ciągną się jakieś 200-300m do drogi, a w 4/5 na domy...w odległości 20 m, stoi latarnia (żółta naszcęście ) i prawie nic przy niej nie lata, a u mnie w dobrym dniu to nawet 5-10(12max)zawisaków przylatywało...od zawisaków (sphinx) prze nastrosze do zmroczników.
Z każdego miejsca można łowić ale z różnymi skutkami Myślę że w takim miejscu jak na zdjęciu (chociaż niewiele mi mówi to zdjęcie) na pewno nie byle co przyleciGrzegorz G pisze:A czy w takim miejscu można łowić bez ekranu
Cóż, pozostaje nam tylko czekać wiosny...
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
Witam:) Męczy mnie jedna sprawa, a mianowicie: mam zamiar wybrać się na połowy nocne. Mam dwa akumulatory, lampę 50W(taka jak w samochodzie), ekran.... Mam zamiar łowić w różnych biotopach między innymi w lesie koło stawu itp. ale czy taka lampa wystarczy Nie mam możliwości podłączenia jakichś mocniejszych lamp no bo wiadomo- w lesie jest mały problem z elektrycznością a moje akumulatorki na mocniejszych zbyt długo nie pociągną ale mam możliwość świecenia dwoma lampami 50W naraz.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
-
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
-
- Posty: 5062
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
W pogodne noce wybieraj miejsca na odłowy pod okapem drzewostanów, w terenach otwartych najlepiej świecić przy dużym zachmurzeniu, w pobliżu zbiorników wodnych muszą być ciepłe noce (w przeciwnym razie mgła i mierne efekty). Przy wietrznej pogodzie też lepiej łowić w lesie. Na kserotermach po słonecznym ciepłym dniu i bezchmurnym niebie, motyle są bardzo aktywne zaraz po zmierzchu.
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
Witam mam pytanie czy tego typu lampy rteciowe dały by jakis efekt ?? jezeli tak to czy zwiekszyło by to skutecznosc jak bym zawiesił 3-4 takie lampy koło siebie Dziekuje z góry Pozdrawiam
http://www.allegro.pl/item409300451_lam ... _e_27.html
http://www.allegro.pl/item410134033_lam ... _e_40.html
http://www.allegro.pl/item409300451_lam ... _e_27.html
http://www.allegro.pl/item410134033_lam ... _e_40.html
-
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
Witam moim zdaniem jednym z lepszych sposobow łapania jest wybranie sie autem do lasu rozłozenie przed swiatłami ekranu i zapalenie reflektorow w aucie i cierpliwosc bardzo zadko sie zdarza wrucic z pustymi rekami pozostaje tylko kwestia wybrania odpowiedniego miejsca i pory ;] mam pytanko do marcinw11 jesli mozna wiedziec to gdzie chodzisz do technikum bo ja we wrzesniu wybieram sie doTułowic zasilac grono lesnikow ;]
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Tak przy okazji, pokazuję efekty połowu na światło w tropiku. Oczywiście, nie ja jestem na tym zdjęciu.
Zdjęcie pochodzi ze strony The Thibaud Decaens Collection
Zdjęcie pochodzi ze strony The Thibaud Decaens Collection
-
- Posty: 216
- Rejestracja: niedziela, 1 czerwca 2008, 11:50
- Lokalizacja: Głogów Młp.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
AL-Cu to nie jest typ żarówki, ale stopu, a czasem połączenia dwu metali - glinu i miedzi. Zapewne taki typ połączenia jest wykorzystany na stykach wiodących prąd w tej żarówce. Moc tej żarówki - 500W z zapasem wystarczy na połów motyli do światła (no chyba, że to żarówka na podczerwień ). Przy tej mocy trzeba jednak uważać, by nie uszkodzić wzroku.
-
- Posty: 216
- Rejestracja: niedziela, 1 czerwca 2008, 11:50
- Lokalizacja: Głogów Młp.
- Witek Płachta
- Posty: 787
- Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
- Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12
Chciałbym odświeżyć temat ponieważ mam pytanie czy z samochodowego akumulatora można uzyskać światło dające jakieś konkretne efekty w odłowie owadów? Mam jeszcze pytanie kiedy można zacząć świecić? Nie chodzi mi oczywiście o konkretną datę a o warunki pogodowe związane np. z temperaturą czy długością dnia. Dzięki.
Oczywiście do akumulatora można podłączyć np. świetlówkę UV- daje rewelacyjne efekty, ale niestety jest dosyć niezdrowa dla oczu- dlatego lepiej się w nią nie wpatrywać, a w owady, które do niej przyleciały Najlepsze są pochmurne, ciepłe, parne noce. Ja zaczynam świecić, kiedy się ściemni lekko- wtedy jest nadzieja, że przylecą jakieś Hepialidy np. Połowy zaczynaj od marca (o ile jesteś motylarzem), chrząszczarze niech się wypowiedzą co do pojawu konkretnych rodzin chrząszczy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
Jak jesteś "twardy" to możesz zaświecić już np. w połowie lutego. Śnieg może jeszcze zalegać ale motyle stają się aktywne już w temp. 0 stopni. Oczywiście nie spodziewaj się jakiegoś "nalotu" o takiej porze, ale np. C.erythrocephala może się przy ekranie pojawić W marcu to już świecenie na całego. Oczywiście mówię jako motylarz
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Witek Płachta
- Posty: 787
- Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
- Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12
Oj twardy to ja jestem i mało co jest mnie w stanie przerazić i zniechęcić
Co do świecenia to moja sytuacja jest na tyle dobra że mieszkam w ścianie lasu i z 50 m przedłużaczem jestem w stanie zaświecić w co najmniej kilku siedliskach. Chociaż jak tu czytałem to i w środku miasta można coś złapać. Pytałem o ten akumulator gdyż niedaleko mnie (choć za daleko na przedłużacz) znajduje się jodłowy rezerwat przyrody i nie chciałbym tam smrodzić agregatem, którego zresztą nie mam. Oczywiście w samym rezerwacie nie zamierzam nic łapać ale widziałem kiedyś paru entomologów jak w sąsiadujących z nim oddziałach kosili siatami wszelkie zarośla i różnego rodzaju murawy, więc gdybym tam ustawił ekran to może bym wywabił jakieś gatunki związane z Abies.
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
Co do świecenia to moja sytuacja jest na tyle dobra że mieszkam w ścianie lasu i z 50 m przedłużaczem jestem w stanie zaświecić w co najmniej kilku siedliskach. Chociaż jak tu czytałem to i w środku miasta można coś złapać. Pytałem o ten akumulator gdyż niedaleko mnie (choć za daleko na przedłużacz) znajduje się jodłowy rezerwat przyrody i nie chciałbym tam smrodzić agregatem, którego zresztą nie mam. Oczywiście w samym rezerwacie nie zamierzam nic łapać ale widziałem kiedyś paru entomologów jak w sąsiadujących z nim oddziałach kosili siatami wszelkie zarośla i różnego rodzaju murawy, więc gdybym tam ustawił ekran to może bym wywabił jakieś gatunki związane z Abies.
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Odpuść sobie świecenie w lutym bo w połowie marca złowisz to samo w dużo większych ilościach. Do ekranu przyleci Ci kilka pospolitych gatunków. Nie zaczynaj wcześniej świecenia - my zaczynamy jak temperatura wieczorem jest na plus 10 stopni. Dobry ekran przy domu tzn. mocna żarówka rtęciowa plus UV pozwoli ci na ściągniecię motyli z dalszej odległości a z jodły też ci na pewno przylecą przy dobrej nocy. Czas poświęć lepiej na przygotowania sprzętu i pomyśl też o zakupie agregatu prądotwórczego bo tego nic nie zastąpi.
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
- Witek Płachta
- Posty: 787
- Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
- Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12
Witam oto sprzęt, który miałem na działce 2 lata temu. Niestety prawie nic nie przyleciało ponieważ była chłodna noc.
Szukam osób które byłyby chętna pojechać do mnie na działkę na nocne połowy:)
Działka znajduje się w Dolinie Będkowskiej koło Zabierzowa niedaleko Krakowa.
Kto byłby chętny?
piszcie na priv, gg: 4544836, meil: PachuPepsis@op.pl
Pozdrawiam Krzysztof Pach
Szukam osób które byłyby chętna pojechać do mnie na działkę na nocne połowy:)
Działka znajduje się w Dolinie Będkowskiej koło Zabierzowa niedaleko Krakowa.
Kto byłby chętny?
piszcie na priv, gg: 4544836, meil: PachuPepsis@op.pl
Pozdrawiam Krzysztof Pach
- Załączniki
- DCIM0004.jpg (120 KiB) Przejrzano 33180 razy
- Witek Płachta
- Posty: 787
- Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
- Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12
Re: Połowy na światło
Taką fotkę znalazłem w bieżącym nr. National Geographic Polska.
"Kiedy w górach Foja zachodzi słońce, wielu mieszkańców lasu deszczowego wyrusza w ciemności, zajmując miejsce stworzeń, które udają się na nocny spoczynek. Indonezyjski entomolog Hari Sutrisno udowadnia, że parę żarówek i prześcieradło wystarcza, by przywabić niezliczone bogactwo ciem"
"Kiedy w górach Foja zachodzi słońce, wielu mieszkańców lasu deszczowego wyrusza w ciemności, zajmując miejsce stworzeń, które udają się na nocny spoczynek. Indonezyjski entomolog Hari Sutrisno udowadnia, że parę żarówek i prześcieradło wystarcza, by przywabić niezliczone bogactwo ciem"
Re: Połowy na światło
Witam, łowie głownie na światło wiec dołączam do tego tematu z pytaniem czy 2 świetlówki po 18w dające białe światło nadają się do wabienia motyli? Czy może lepsza będzie zwykła żarówka o dużej mocy?
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
Ja wczoraj świeciłem...
Miałem jedną 100 i lampę biurkową..
Mało przyleciało... ;/ może słabe światło
Żadnych zawisaków
Jakieś niedźwiedziówki, Jedna sówka, mikrusy itp..
Ale miejsce super większy las,łąki,pola...
Miałem jedną 100 i lampę biurkową..
Mało przyleciało... ;/ może słabe światło
Żadnych zawisaków
Jakieś niedźwiedziówki, Jedna sówka, mikrusy itp..
Ale miejsce super większy las,łąki,pola...
- Tomasz Mokrzycki
- Posty: 627
- Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Połowy na światło
Hej
Chciałbym zademonstrować jeszcze inną konstrukcję ekranu. W środku rurka aluminiowa z parasolem, na którym spoczywa rękaw z delikatnej firanki. Świetlówka UV 8W zasilana akumulatorem żelowym (starcza na 8 godzin świecenia non stop).
Bez uciążliwego agregatu, warczenia.
Pozdrawiam
Chciałbym zademonstrować jeszcze inną konstrukcję ekranu. W środku rurka aluminiowa z parasolem, na którym spoczywa rękaw z delikatnej firanki. Świetlówka UV 8W zasilana akumulatorem żelowym (starcza na 8 godzin świecenia non stop).
Bez uciążliwego agregatu, warczenia.
Pozdrawiam
- Tomasz Mokrzycki
- Posty: 627
- Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Połowy na światło
Lecą owady lecą. Przylatywały motyle (zarówno Macro i Micro). Podobnie z chrząszczami. W Białowieży do tej pory stosowałem klasyczne żarówki. W tym roku zastosowałem ten rodzaj światła i chyba jest lepiej. Po powrocie z Maroka ustawię ekran z klasyczną żarówką i z UV i wtedy będę miał jakieś porównanie. Oczywiście zabieram ją do Maroka. Akumulator żelowy (12V, waga ok. 1 kg.) plus lekka ładowarka - to koszt 110 zł, świetlówka UV - 25 zł, rurki aluminiowe można kupić w każdym markecie budowlanym (podobnie firankę). Całość można zapakować do plecaka i wio w teren np. do parku narodowego. Nikt nie zarzuci, że hałas (agregat) itp.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Połowy na światło
Poważnie tylko tyle? Żeby nie było kryptoreklamy napisz mi na priv gdzie kupiłeś?Tomasz Mokrzycki pisze: Akumulator żelowy (12V, waga ok. 1 kg.) plus lekka ładowarka - to koszt 110 zł,
- Tomasz Mokrzycki
- Posty: 627
- Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Połowy na światło
Hej
Ha ha ha - rzeczywiście sprawia to takie wrażenie. Ten delikatny muślin i niesamowity fioletowy blask. Duch? Obcy? Dlatego mam nadzieję, że będzie to przywabiało owady a odstraszało niecnych ludzi
Co do zakupów - to żadna tajemnica. W Warszawie na Giełdzie Elektronicznej (w Alejach Niepodległości) na przeciwko Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) w przejściach podziemnych. Od dworca Warszawa Centralna w kierunku Mokotowa tramwajami nr 16, 17 i 33 (przystanek GUS). Sklepy z częściami komputerowymi, zasilaczami, itp. Dodam tylko, że akumulator ma pojemność 7,2Ah.
Pozdrawiam
Ha ha ha - rzeczywiście sprawia to takie wrażenie. Ten delikatny muślin i niesamowity fioletowy blask. Duch? Obcy? Dlatego mam nadzieję, że będzie to przywabiało owady a odstraszało niecnych ludzi
Co do zakupów - to żadna tajemnica. W Warszawie na Giełdzie Elektronicznej (w Alejach Niepodległości) na przeciwko Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) w przejściach podziemnych. Od dworca Warszawa Centralna w kierunku Mokotowa tramwajami nr 16, 17 i 33 (przystanek GUS). Sklepy z częściami komputerowymi, zasilaczami, itp. Dodam tylko, że akumulator ma pojemność 7,2Ah.
Pozdrawiam
Re: Połowy na światło
Mam pytanie odnośnie lamp do świecenia, lepiej świecić samym mix-em 160 W czy dodatkowo dołączać do niej świetlówkę 2x 18W ? Pytam bo gdy odpalam dodatkowo świetlówkę to zmienia się oczywiście barwa ekranu . Czym lepsza moc światła ma znaczenie czy kolor? pozdrawiam.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Jeśli to są normalne świetlówki, to ich dodanie niewiele da, ale jeśli to świetlówki UV, to efekt z nimi będzie lepszy. A co do koloru światła, to czym bardziej niebieskie, tym lepiej (większa energia fali świetlnej). Dlatego do zwykłej żarówki przylatuje zdecydowanie mniej motyli niż do rtęciówki. Podobnie marne efekty daje świecenie lampą sodową - ma zbyt żółte światło.
Re: Połowy na światło
Zadam teraz może banalne pytanie, ale jeszcze nigdy nie świeciłem. Czy można świecić reflektorem halogenowym ( takim używanym do nocnych poszukiwań lub napraw samochodu ). Jest tylko napisane że ma moc do 1 miliona kandeli.
- Witek Płachta
- Posty: 787
- Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
- Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12
Re: Połowy na światło
A ja mam z kolei pytanko o wysokość ekranu. Czy są jakieś przesłanki praktyczne które narzucają jakąś wysokość optymalną, czy to po prostu rzecz gustu?
Witek.
Witek.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Świecić można, ale o efektach nic nie powiem, bo nie próbowałem. Żarówki halogenowe mają jednak światło o stosunkowo wąskim zakresie częstotliwości, i ktoś już kiedyś pisał na forum, że niezbyt się sprawdzają. Jeśli ktoś ma odmienne doświadczenia, może się odezwie...Czy można świecić reflektorem halogenowym
wg mnie rzecz gustu . Dobrze jest jednak, gdy ekran choć częściowo leży na ziemi - łatwiej wtedy odnaleźć motyle siadające pod ekranem. A zbyt wysoko też nie powinno się go wieszać, bo po prostu nie dosięgnie się motyli siadających u góry ekranu - to takie praktyczne dywagacje.pytanko o wysokość ekranu
- Tomasz Mokrzycki
- Posty: 627
- Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Połowy na światło
Witam
Miałem okazję wypróbować ekran (nieco zmodyfikowany) w Maroku koło miejscowości Guelmim w Fort Bou-Jerif. O godz. 22.30 właściciel tego hotelu wyłączył agregat. W promieniu 10 km miałem wyłączność na światło . Skuteczność niewielkiej świetlówki UV przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Owadów mnóstwo: modliszki, motyle (w tym licznie Hyles livornica), chrząszcze (dominowały Paussinae), wielkie termity, mrówki itp.
Pozdrawiam
Miałem okazję wypróbować ekran (nieco zmodyfikowany) w Maroku koło miejscowości Guelmim w Fort Bou-Jerif. O godz. 22.30 właściciel tego hotelu wyłączył agregat. W promieniu 10 km miałem wyłączność na światło . Skuteczność niewielkiej świetlówki UV przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Owadów mnóstwo: modliszki, motyle (w tym licznie Hyles livornica), chrząszcze (dominowały Paussinae), wielkie termity, mrówki itp.
Pozdrawiam
Re: Połowy na światło
Wczoraj w Górach Kamiennych - Sudety m. in. 20 exx. Phlogophora scita w tym 2 samice oraz z ciekawszych 2 exx. N. interjecta, 2 exx N. janthina (ale to nie rzadkość). Poza tym mnóstwo innych które nie były wykazywane z woj. dolnośląskiego. Poza tym Np. 4 exx. Eucarta virgo. Ale nie wiem czy to jakaś rzadkość? Pisał o nim Bielewicz jako rzadkość w Bieszczadach. O pospolitych nie piszę ale biorę prawie wszystko.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
Jesteś pewien tego oznaczenia ?jon pisze:... 2 exx N. janthina...
N. janthe i janthina są dość trudne do rozróżnienia i nawet mając okazy można się pomylić (zwłaszcza okazy łowione).
Poniżej linki do strony pomocnicznymi zdjęciami:
genitalia samców: http://www.dissectiongroup.co.uk/page1745.html
genitalia samic: http://www.dissectiongroup.co.uk/page1518.html
imago: http://www.dissectiongroup.co.uk/page1360.html
Re: Połowy na światło
Eucarta virgo nie jest obecnie niczym ciekawym. Trafia się wszędzie, u nas bywa i masowa.
Re: Połowy na światło
U mnie regularnie przylatuje do ekranu po kilka sztuk.Tawulec pisze:Eucarta virgo nie jest obecnie niczym ciekawym. Trafia się wszędzie, u nas bywa i masowa.
- Wojtek Guzik
- Posty: 1012
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
- Lokalizacja: Krosno
Re: Połowy na światło
Kiedyś już był poruszany temat oznaczania janthe/janthina. Poniżej zdjęcia porównujące te dwa gatunki na podstawie cech wymienionych w tym temacie.
- Załączniki
- N janthe.jpg (20.09 KiB) Przejrzano 32668 razy
- N janthina.jpg (25.75 KiB) Przejrzano 32668 razy
- Noctua janthe.jpg (84.82 KiB) Przejrzano 32668 razy
- Noctua janthina.jpg (97.78 KiB) Przejrzano 32668 razy
- janthe&janthina.jpg (47.18 KiB) Przejrzano 32668 razy
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sobota, 6 lutego 2010, 03:03
- Lokalizacja: Suchedniów - Kraków
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
Myślicie, że przy tej temperaturze jaka jest warto świecić ?
I tak spróbuję, ale wolałbym wiedzieć czy mogę na coś liczyć.
I tak spróbuję, ale wolałbym wiedzieć czy mogę na coś liczyć.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Połowy na światło
Jesienią, w temperaturach bliskich zera można spotkać niektóre miernikowce, a wiosną przezimowane sówki, ale przy temp. ujemnych (a takie obecnie mamy nocą) nie masz żadnych szans na przylot motyli.
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Połowy na światło
A opłaca się świecić w taką pogodę?:
około 20 stopni w dzień, a nocy jakieś 15.
Zimniejszy wiatr, niebo zachmurzone.
Zależy mi na zawisakach i chrząszczach...
Miejsce: okolice wiejskie w otoczeniu pół i lasów.
około 20 stopni w dzień, a nocy jakieś 15.
Zimniejszy wiatr, niebo zachmurzone.
Zależy mi na zawisakach i chrząszczach...
Miejsce: okolice wiejskie w otoczeniu pół i lasów.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Połowy na światło
Dowiesz się, jak zaświecisz. Doświadczenie zdobywa się idąc w teren, a nie pytając, czy warto wyjść.luczek95 pisze:A opłaca się świecić w taką pogodę?:
Paweł
Re: Połowy na światło
Pewnie że się opłaca, tylko, jeśli temperatura spadnie poniżej tych 15, to będzie kiepsko, aczkolwiek lepiej poczekać na lepsze czasy...