Cetonie z Libanu...
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Cetonie z Libanu...
Były już kózki, więc idąc za ciosem kilka fotografii żukowatych z Libanu.
Wg. mnie są to:
1. Protaetia cuprea ignicollis (Gory et Percheron,1833)
2. Protaetia (Netocia) afflicta libani (Gory et Percheron,1833)
Liczę na ewentualne potwierdzenie lub korektę rozpoznań.
Wg. mnie są to:
1. Protaetia cuprea ignicollis (Gory et Percheron,1833)
2. Protaetia (Netocia) afflicta libani (Gory et Percheron,1833)
Liczę na ewentualne potwierdzenie lub korektę rozpoznań.
- Załączniki
- 106_0615a(8x6)04.jpg (139.85 KiB) Przejrzano 5730 razy
- 100_0176a(8x6)04.jpg (148.87 KiB) Przejrzano 5724 razy
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
No ma się rozumieć spody są, tylko kto je rozpozna?!
Co do czarnych cetoni w Libanie wystepują wg. mnie trzy gatunki, podobnie jak w Izraelu, chyba że się mylę?
Może kilka innych żuczków...
Co do czarnych cetoni w Libanie wystepują wg. mnie trzy gatunki, podobnie jak w Izraelu, chyba że się mylę?
Może kilka innych żuczków...
- Załączniki
- 100_0109a(8x6)04.jpg (143.4 KiB) Przejrzano 5715 razy
- 102_0397a(8x6)04.jpg (108.13 KiB) Przejrzano 5718 razy
Re: Cetonie z Libanu...
Wstawiam (wstydząc się mocno, bo zdjęcie beznadziejne, ale robione z ręki i nieostre. Ślepnę na starość, co tu kryć i dlatego nie zabieram się nawet za makrofotografię ) zdjęcie teoretycznej Protaetia cuprea ignicollis z jarkowego postu. Może teraz po wyrostku da się "zagęścić" przynajmniej typy spośród których można w kluczu się dogrzebać gatunku z Libanu.
Mazep
Mazep
Re: Cetonie z Libanu...
Z reki trudno jest zrobic zdjęcie jak delirka trzęsie A serio zainwestuj w statyw też tak zrobiłem i przełącz AF na MF
Re: Cetonie z Libanu...
dzięki za radę. Statyw mam, jeno lenistwo i pośpiech nie pozwalało mi go wydzierać z czeluści mego terenowego plecaka. A co do fokusa - dzięki, zastosuję się przy najbliższej okazji. Zbytnio polegam na automatyce. Tedy czekam na jakieś typy co do Cetonida.
Mazep
Mazep
Re: Cetonie z Libanu...
Może warto wypreparować narządy służące do ,,względem tego co i owszem" ???
a wtedy.....
http://www.glaphyridae.com/Cetoniinae/Po_cuprea.html
a wtedy.....
http://www.glaphyridae.com/Cetoniinae/Po_cuprea.html