Czyszczenie

Metody preparowania, usypiania, problemy, sposoby.
Awatar użytkownika
Ścinek
Posty: 177
Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
UTM: CA56
Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
Lokalizacja: Katowice

Czyszczenie

Post autor: Ścinek »

Przychodze z problemem, ktory pojawił sie w trakcie preparowania owadów z Zambii, a jest on nastepujacy:

"Lokalsi" zamiast pakować owady, trzymaja je w jakieks dziwnej cieczy o nieznanym mi zapachu, co gorsza jest to tłuste.
Mimo kąpieli w detergencie, chwilowym namaczaniu acetonem, octanem etylu (sprawdza sie na max 2 tygodnie) owady wyrzucaja z siebie ogromne ilosci "oleju" co widac najbardziej na Goliathus meleagris i Cochliopalpus suturalis.
pytanie jest następujące- jak wyczyscic owady tak by nie wytracaly z siebie wiecej "oleju"? Ktos ma jakis sprawdzony sposob bo juz mnoe krew zalewa :wlosy:

Dodatkowe pytanie wynika z glupoty- rozmaczalem owady i zapomnialem o nich konpletnie, naszly plesnia, jakis sposob na pozbycie sie grzyba zarowno z zewnatrz jak i wnetrza owada tak by nie pojawil sie ponownie nalot? Owady sa w wiekszosci cale, grzyb nie zdążył ich "zdemontowac" wiec sa do odratowania.

Za wszelkie rady i wskazówki serdecznie dziekuje!
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Czyszczenie

Post autor: Jacek Kurzawa »

Z pleśni i nalotu oczyścisz metodą wymyśloną i opisaną przeze mnie tutaj: https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?p=233537#p233537
Chodzi tam o kombinację wodorotlenku potasu i nadtlenku wodoru.

Z odtłuszczaniem nigdy nie miałem aż takich problemów, ale sugerowałbym więcej czasu na proces odtłuszczania. Generalnie wyobrażam to sobie tak, że całe owady należałoby zanurzyć i przechować przez ok 30 dni w jakimś przemyślanym roztworze, rozpuszczającym tłuszcze. Może izopropanol (niestety jest drogi), poza tym po dłuższej kąpieli w nim owady mogłyby być sztywne.
Awatar użytkownika
Ścinek
Posty: 177
Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
UTM: CA56
Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
Lokalizacja: Katowice

Re: Czyszczenie

Post autor: Ścinek »

Izopropanol nie brzmi zachęcająco... ale jesli nie znajde innej metody to tak czy inaczej spróbuję.

Mam na facebooku w znajomych Koreanczyka, ktory czysci CZYMŚ owady i jest to kwestia godzin ale chyba traktuje to jako wielka tajemnice i podzielic sie wiedzą niestety nie chce :zg:


edit: Jacku sposobu na plesn na pewno uzyje, poki co mocze testowo kilka "odpadów" w chemii i zobaczymy
Jurek Szypuła
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek, 20 grudnia 2004, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czyszczenie

Post autor: Jurek Szypuła »

Mój znajomy Czech przez lata z powodzeniem odtłuszczał owady w benzynie ekstrakcyjnej, aż do momentu jak spalił pół chałupy :szok: :szok: :szok: ...

Na szczęście czyszczenie odbywało się w kuchni i dzięki temu zbiory ocalały :hurra
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Czyszczenie

Post autor: Jacek Kurzawa »

Mój przyjaciel spalił swój warsztat (naprawiał akordeony) i siebie, zmarl po 3 tygodniach od wypadku, kilka miesięcy temu. Rozlał mu się rozpuszczalnik... :-(
Z chemią trzeba jednak bardzo uważać.
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: Czyszczenie

Post autor: Przemek Zięba »

Jacek Kurzawa pisze:Może izopropanol (niestety jest drogi), .
Nie jest drogi, jest wręcz tani
https://allegro.pl/oferta/izopropanol-a ... 6692758821

albo z Warchemu

https://allegro.pl/oferta/2-propanol-iz ... 7608523390

i masa innych aukcji

ale..
nie każda oleista substancja jest rozpuszczalna przez alkohole. Pozostaje podejście empiryczne, kiedyś z powodzeniem stosowałem zwykły octan etylu, radzi sobie dużo lepiej od izopropanolu. W sumie w ilościach hurtowych tez tani.
https://allegro.pl/oferta/octan-etylu-1 ... 7584110011
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1470
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Czyszczenie

Post autor: adam k. »

Można poeksperymentować z ksylenem, dobrze zdejmuje tłuszcze.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Czyszczenie

Post autor: Jacek Kurzawa »

..albo z wyszukiwarką, dużo można się dowiedzieć na temat ksylenu, odtłuszczania itd... wiele zostało już napisane.
https://entomo.pl/forum/search.php?keyw ... mit=Szukaj

np. https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?p=130475#p130475
Pawel Jaloszynski pisze:.... Do odtłuszczania okazu, który ma być w gablocie lepiej stosować tylko rozpuszczalniki organiczne (ksylen, octan etylu, aceton itp.);
https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?p=181074#p181074
gslowikowski pisze:Przeczytałem informację https://entomo.pl/forumarch.php#tluszcz i kupiłem ksylen.
Marek Wełnicki pisze:Ksylen jest silnym rozpuszczalnikiem dla tłuszczu, więc jeżeli nie pomoże, to trochę wątpię, aby lepiej wyszło z benzyną. Może to faktycznie nie jest tylko tłuszcz.
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1470
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Czyszczenie

Post autor: adam k. »

Jacku, dokładnie tak.
Napisałem "poeksperymentować", bo są różne zapatrywania na szkodliwość ksylenu, a ja osobiście używam go skutecznie od dawna, najlepiej przy sprawnie działającej wentylacji.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Czyszczenie

Post autor: Jacek Kurzawa »

Tak, szkodliwość ksylenu była sygnalizowana (rakotwórczy?), jednak w sieci nie znajduję potwierdzenia, aby ksylen był rakotwórczy, wręcz przeciwnie.
https://www.google.com/search?q=ksylen+ ... e&ie=UTF-8
Substancja nieumieszczona w wykazie substancji i preparatów o działaniu rakotwórczymlub mutagennym.
Substancja nie może być sklasyfikowana jako rakotwórcza dla ludzi wg IARC (grupa3).
Rakotwórczość : Brak doniesień o niepożądanych skutkach lub krytycznych zagrożeniach
Ale jednak z drugiej strony:
Substancja łatwo palna, szkodliwa i drażniąca. Działa szkodliwie przez drogi oddechowe i w kontakcie ze skórą. Działa drażniąco na skórę.
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1470
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Czyszczenie

Post autor: adam k. »

Jest szkodliwy!
Firma wykładająca zbiorniki ciśnieniowe, "wieżowe" membranami gumowymi stosuje ksylen do odtłuszczania powierzchni przed klejeniem.
Pojemniki 30 l. czystego ksylenu produkcji Linde AG, posiadają etykiety z piktogramami GHS, oznaczeniami ostrzegającymi przed wdychaniem par, itp. Pracownicy przed przystąpieniem do czynności zakładali maski z pochłaniaczami, a ponadto pojemniki zawsze składowali i otwierali poza pomieszczeniami. Widziałem i podpytałem ich, dlaczego stosują takie środki bezpieczeństwa? Odpowiedź była jednoznaczna, jest szkodliwy!
Awatar użytkownika
M. Stachowiak
Posty: 1813
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Czyszczenie

Post autor: M. Stachowiak »

Poza usuwaniem powierzchniowych nalotów rozpuszczalniki organiczne ekstrahują tłuszcze z wnętrza ciała i w krótkim czasie po zabiegu czyszczenia (kąpieli) sytuacja się powtarza — na powierzchni ciała owada pojawiają się tłuste plamy. Lepszym rozwiązaniem są emulgatory. Od lat stosuję roztwór preparowanej żółci wołowej, takiej używanej przez plastyków (do nabycia w specjalistycznych sklepach z artykułami plastycznymi). Sprawdza się doskonale. Należy pamiętać o tym, aby po kąpieli w takim roztworze okaz dobrze wypłukać w wodzie destylowanej. Innym sposobem na usunięcie tłustego nalotu jest kąpiel okazów w wodnym roztworze detergenu (np. płynu do mycia naczyń lub szkła). W trudnych przypadkach zalecam mycie w przesączonym przez warstwę waty lekkim wodnym roztworze enzymatycznego proszku do prania (usuwa też naloty białkowe). Dodatkowo można zastosować sonifikację (mycie w powyżej opisanych roztworach z użyciem myjki ultradźwiękowej), co skróci czas i zwiększy efekt mycia.
Awatar użytkownika
Ścinek
Posty: 177
Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
UTM: CA56
Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
Lokalizacja: Katowice

Re: Czyszczenie

Post autor: Ścinek »

M. Stachowiak pisze:Poza usuwaniem powierzchniowych nalotów rozpuszczalniki organiczne ekstrahują tłuszcze z wnętrza ciała i w krótkim czasie po zabiegu czyszczenia (kąpieli) sytuacja się powtarza — na powierzchni ciała owada pojawiają się tłuste plamy. Lepszym rozwiązaniem są emulgatory. Od lat stosuję roztwór preparowanej żółci wołowej, takiej używanej przez plastyków (do nabycia w specjalistycznych sklepach z artykułami plastycznymi). Sprawdza się doskonale. Należy pamiętać o tym, aby po kąpieli w takim roztworze okaz dobrze wypłukać w wodzie destylowanej. Innym sposobem na usunięcie tłustego nalotu jest kąpiel okazów w wodnym roztworze detergenu (np. płynu do mycia naczyń lub szkła). W trudnych przypadkach zalecam mycie w przesączonym przez warstwę waty lekkim wodnym roztworze enzymatycznego proszku do prania (usuwa też naloty białkowe). Dodatkowo można zastosować sonifikację (mycie w powyżej opisanych roztworach z użyciem myjki ultradźwiękowej), co skróci czas i zwiększy efekt mycia.
O taka odpowiedz mi chodziło- serdecznie dziękuję!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Preparowanie, chemia.”