Prośba o identyfikację

Owady żyjące w mieszkaniach czyli "coś mi chodzi po domu". Owady synantropijne.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Witam proszę o identyfikację dwóch robaków ze zdjeć. Robak ze zdjęcia na panelach miał takie włoski dookoła. Mam także pytanie: jak pozbyć się gryzków z domu?
Załączniki
28.07.2019,
28.07.2019,
PART_1564350587650_.jpg (20.88 KiB) Przejrzano 8095 razy
28.07.2019
28.07.2019
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (104.45 KiB)
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

1 - chrząszcz biegaczowaty, przypadkowy gość w domu
2 - larwa mrzyka (Anthrenus)
Mjkas pisze:Mam także pytanie: jak pozbyć się gryzków z domu?
Trzeba zmniejszyć poziom wilgotności, wtedy same znikną.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

O jacie przeczytałam o tych mrzykach... Czy to możliwe, że ta larwa to taki pojedynczy przypadek czy raczej powinnam spodziewać się że jest ich więcej? Kilka dni temu miałam też taka sytuację że na praniu, a dokładnie na sukience znalazłam ok. 10 sztuk jajeczek i teraz tak myślę, że może dorosłe osobniki żyją gdzieś na zewnątrz domu i w taki sposób właśnie sposób dostaly się domu. Czy jeśli tych larw jest więcej w domu to szybko da się to zauważyć czy raczej chowają się przed człowiekiem?
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

A w jaki sposób zmniejszyć poziom wilgotności w domu? Bo wietrzyć staram się codziennie. Sprzątam też dość często. Mieszkamy w nowym domu i wydaje mi się, że nie ma tu wilgoci...
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Wracając do poprzedniej wypowiedzi oczywiście jajeczka te usunęłam poprzez wyrzucenie ich do zlewu i splukanie, ale teraz tak sobie myślę, że może kiedyś na innym praniu coś takiego mogło też się zdarzyć...
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Nowy dom jest rozwiązaniem zagadki - gryzki bardzo często wychodzą właśnie w świeżych pomieszczeniach albo takich ledwo co wyremontowanych, to normalne. Pomieszkacie trochę, mikroklimat sam się ustabilizuje i fauna też ;) (zresztą trochę gryzków to naprawdę nie jest nic szkodliwego ani groźnego).
Jaja na sukience - bardzo wątpliwe, żeby były robotą mrzyków, one składają jaja i bytują w różnych szczelinach i zakamarkach w domu, tam gdzie mogą znaleźć bazę pokarmową (włosy, sierść, pióra itp). Może być ich więcej, ale znowu - pojedynczo spotykane mrzyki, czy to w postaci larwalnej, czy dorosłych chrząszczy to też nic groźnego ani nadzwyczajnego. Tacy sublokatorzy są wszędzie, tak w blokach, jak i wolnostojących domach, i póki nie mnożą się ponad miarę, da się z nimi żyć.
A na sukience mogłaś mieć jajka jakiejś ćmy albo pluskwiaka, jeżeli pranie było suszone na zewnątrz - jakaś zdesperowana owadzia matka przypadkiem je na niej złożyła.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

A jeśli chodzi jeszcze o te gryzki, to czy jeśli zabijam ich codziennie ok. 15-20 to czy taka ich ilość to jest norma czy już jednak mam problem z nimi. Staram się wietrzyć dom, nie zostawiać w łazience czy kuchni wody ( wycieram wszystko do sucha). Gdzieś przeczytałam, że gryzki mogą dostawać się do jedzenia. Większość jedzenia mam w pojemniczkach, ale nie zawsze wszystko uda się schować w szczelne pojemniki. Czy jeśli znajduje je
też w kuchni to muszę się martwić? A tak w ogóle mieszkamy w domu 3,5 roku, więc to nie jest tak że ściany są świeżo pomalowane. Po prostu jest to nowy dom, ale nie świeżo malowany. I jeszcze mam jedno pytanie czy to prawda, że giną one w sezonie grzewczym. Jestem nimi załamana. Jeszcze do niedawna znajdowałam jednego na kilka tygodni. Jak dowiedziałam się, że są to gryzki to zaczęłam szukać ich dokładnie po ścianach i listwach przy podłogach i okazało się, że jest ich znacznie więcej.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

15-20 sztuk dziennie to może jeszcze nie plaga, ale już sporo. Jesteś pewna, że dom nigdzie nie podcieka, np. przy fundamentach?
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Tak, raczej jestem pewna. W 100 % tego stwierdzić nie mogę, ale nic takiego nie zauważyłam. Poza tym jest u nas też trochę skoczogonkow. Choć z nimi to już jestem pewna, że wchodzą przez otwarte okna, nawet dachowe. Nie wiem czy siedzą gdzieś pod dachówką czy na balkonach, ale chodzą po całym domu z zewnątrz. Widziałam je na oknach na zewnątrz, na elewacji. Z reszta jak jest uchylone okno to jest ich zaraz po kilka sztuk wokół okna. Z tymi gryzkami też już jestem pewna że wychodzą z kratek z kominka. Już nawet widziałam to na własne oczy. I tak się zastanawiam czy one też mogą wychodzić z dworu... Czy raczej zagniezdzily się w tym kominku. Cieplo z kominka mamy też rozprowadzone na górę, stąd bez problemu mogą wychodzić kratkami i na górze. Dodatkowo w tym kominku nie palilismy w tamtym roku, bo mamy niemowlaka i nie chcieliśmy znosić drzewa i dymić, więc moze po rozpaleniu trochę wygina. Czekamy tylko aż mina trochę te upały.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

A jeszcze mam pytanie, bo dzisiaj znalazłam tego gryzka na blacie w kuchni. Z reszta ten kominek, który mam w domu jest obok kuchni, także mają niedaleką drogę. Czy muszę się obawiać, że beda wchodzić do jedzenia? Jeśli tak to jakie produkty preferują? Wolą sypkie czy np. chleb i słodycze też? Bo już nie wiem czy wszystkie przyprawy i chleb też powinnam pozamykać w pojemniki... Martwię się bo one są takie malutkie, że ich wcale nie widać, tego w kuchni tylko przez przypadek zauważyłam bo myślałam, że to jakiś pyłek kurzu, który chciałam zgarnąć.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

I jeszcze ponownie swoje wcześniejsze pytanie czy sezon grzewczy pomoże nam się ich pozbyć?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Mjkas pisze:I jeszcze ponownie swoje wcześniejsze pytanie czy sezon grzewczy pomoże nam się ich pozbyć?
Teoretycznie tak, choć jeżeli jest miejsce, które zasiedliły, a którego ogrzewanie nie będzie obejmować, może być różnie.

A co do jedzenia, mnie zdarzyły się w nim kiedyś gryzki, ale innego gatunku niż te beżowe łazienkowe. I siedziały rzeczywiście w produktach sypkich, nigdzie indziej.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Pani Aneto bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jeszcze tylko zapytam w jaki sposób pozbyła się Pani gryzków u siebie? I czy są jakieś urządzenia do pomiaru wilgotności powietrza w domu?
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Jeszcze jeśli mogę zapytać to czy to też jest larwa mrzyka? Bo już kiedyś wstawiłam post o takim owlosionym robaku i dostałam odp. że to larwa mrzyka. Ten robak też jest owlosiony ale znacznie mniej i jest mniejszy. Znalazłam już ich pięć. 4 sztuki były na schodach przy listwie, co najlepsze wszystkie w tym samym miejscu, ale znajdowałam je pojedynczo w odstępie kilku dni. Piąty był na piętrze ale w sumie nie daleko od schodów.
Załączniki
PART_1566079966972_.jpg
PART_1566079966972_.jpg (9.38 KiB) Przejrzano 7792 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Te, które były w zapasach, zniknęły razem z wyrzuconym jedzeniem. Łazienkowe od czasu do czasu pojawiają się, ale pojedynczo, więc mi nie przeszkadzają.
Co do urządzeń, wystarczy wygooglać "miernik wilgotności" albo "higrometr". Niestety z żadnego nie miałam nigdy potrzeby korzystać, więc nie polecę konkretnego modelu.
Mjkas pisze:Jeszcze jeśli mogę zapytać to czy to też jest larwa mrzyka?
Trochę za mało widać, przydałoby się zbliżenie i większe zdjęcie.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Dzisiaj znalazłam kolejnego, ale nie wiem czy to taki sam bo tamten wydawalo mi się że miał takie czułki, ale też nie był aż tak mocno owlosiony jak ten, którego zdjęcie wstawiłam wcześniej. A i znowu był na tym samym schodku...
Załączniki
18.08.2019
18.08.2019
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (65.26 KiB)
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Rzeczywiście raczej larwa mrzyka, choć znów przydałoby się większe zbliżenie.
BTW w przypadku larw nie ma co mówić o czułkach, chyba że chodzi Ci o te kępki dłuższych włosków z tyłu ciała. A ilość włosków bywa różna, bo mogą się one wycierać.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

A czy 6-7 sztuk w ostatnich 3 tygodniach to dużo czy mało? Powinnam zacząć się martwić też nimi?
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

A jesli chodzi o zbliżenie to już było największe. Jak próbuje wylądować to mi się obraz rozmazuje..
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Mjkas pisze:A czy 6-7 sztuk w ostatnich 3 tygodniach to dużo czy mało?  Powinnam zacząć się martwić też nimi?
Już sporawo. Ale nie żeby od razu się martwić, wystarczy poszukać czegoś, na czym mogą się rozwijać (zapomniana pościel z pierza, futro, wyroby z wełny, włosia, skóry itp.; mrzyki zjedzą wszystko pochodzenia zwierzęcego).
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

W domu żadnych skóry ani futer nie posiadam. Jedynie buty skórzane mamy( czy one też są narażone? ). Poza tym mamy koc i bambosze wełniane ( pamiątka z Zakopanego), ale po pierwszym poście, gdy dowiedziałam się, że to mrzyk, to koc i bambosze prałam w pralce i wlozylam w foliową walizeczkę. Mąż ma jeszcze garnitury wełniane, to je też mogą podgryzać? Wydaje mi się, że w domu nie ma dużo odzwierzecych rzeczy, ale do tej pory cały czas znajduje kolejne osobniki na schodach. Chodź dziś też znalazłam trzy w łazience w szafce. Jeden duży i dwa takie malutkie. Wszystkie już nie żyły. Choć zastanawiam się czy to mogly być wylinki? Czy wylinki wyglądają tak samo autentycznie jak robak? Szafka w tej łazience jest nowa i jeszcze jej nie zajęliśmy. Dlatego rzadko do niej zaglądamy. Choć do polek obok niej już często. Jestem tym trochę podłamana, bo póki znajdowałam jest na podłodze to mi to aż tak nie przeszkadzało, niz jak znalazłam je w szafce. Dziwi mnie też to że w łazience.. Przecież tam nie mają żadnego pożywienia..chyba... Na zdjęciu jest ten robak, czy to może być wylinka, czy to jest larwa mrzyka? W ogole dziwi mnie że są larwy jak ja nigdy nie widziała dorosłego osobnika u siebie w domu.
Załączniki
PART_1567114141367_.jpg
PART_1567114141367_.jpg (9.98 KiB) Przejrzano 7592 razy
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

A jeszcze raz znalazłam na schodach coś takiego. Bez włosów i sporo większa od tych co zawsze znajduje. Czy to też jest larwa mrzyka?
Załączniki
PART_1567114192877_.jpg
PART_1567114192877_.jpg (16.93 KiB) Przejrzano 7591 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Na ostatnim zdjęciu jest larwa szubaka (Attagenus), ten sam tryb życia i te same upodobania co mrzyki.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

A czy na wcześniejszym zdjęciu to jest larwa mrzyka? Czy to może być jego wylinka?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Z takiego małego zdjęcia trudno ocenić.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Pani Aneto a czy w jakiś sposób mogę się ich pozbyć z domu? Nie chcę używać chemii bo mam malutkie dzieci w domu, ale też chciałabym coś z nimi zrobić, aby mi się nie rozprzestrzeniły jeszcze bardziej. Tak jak Pani pisała ilość jaką znajduję to już sporo... Jak już przeczytałam o tych larwach szubaka to już w ogóle się przestraszyłam... Czy istnieją jakieś naturalne metody na pozbycie się ich? Np. lawenda, cytrusy itp. Proszę o pomoc bo w internecie nic oprócz chemii nie mogę znaleźć..
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Dodam, że wyrzuciłam już koc wełniany i bambosze, ubrania z wełną (zostawiłam tylko garnitury męża, bo ze względu na jakość szkoda było mi ich wyrzucić..) choć nic na nich nie znalazłam.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Nie ma sensu wyrzucać rzeczy, na których nie widać śladów żerowania, a te byłyby wyraźnie widoczne (sypiący się pył, odchody, wylinki). Nie macie przypadkiem ptasich gniazd gdzieś na strychu albo w poszyciu dachu?
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

W poprzednich latach mieliśmy gniazda ptaków, bo nie było jeszcze podsufitki na zewnątrz domu. Dopiero w tym roku malowaliśmy elewację i zrobiliśmy podsufitki... A wyrzuciłam te rzeczy, żeby ich nie kusiły... W ogóle jakoś tych różnych chrząszczy to jest sporo u nas w okolicy, np. wszyscy mają problemy z pędrakami (przez co ptaki rozdziobują trawniki). Ponadto u nas w okolicy czerwca - lipca latają takie duże chrząszcze, latają tak na oślep. Co jest dla mnie dziwne to zawsze latały wokół naszego domu. U sąsiadów ich nie było widać, ale może dlatego, że nie mieliśmy podsufitki jako jedyni... Bardzo możliwe, że te larwy wyszły z gniazd, bo przez 3 poprzednie lata, jak tu mieszkamy to co roku jakieś ptaki miały gniazda... Nie wiedziałam, że to niesie ze sobą jakieś zagrożenie.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Ogólnie tych miejsc żerowania nie mogę nigdzie znaleźć.. Już sporo wysprzątałam i ubrania i kanapy nie używane i nigdzie nie mogę znaleźć miejsc, gdzie mogłyby żerować.. Zawsze znajduje je na schodach, gdzie takiego pożywienia nie mają (nie ma tu żadnych chodników). Jedynie z tych schodów jest blisko wejście do pokoju, z którego zrobiliśmy garderobę i suszarnię, ale tu też nie mogę ich nigdzie znaleźć. W ogóle nie spotkałam w tej garderobie do tej pory ani jednego..
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Czy to też jest larwa szubaka? Bo nie ma takich samych pasków jak ta wcześniejsza i wydaje mi się, że jest jaśniejsza.Dodam, że larwa znów znaleziona na schodach. Nie mam pojęcia skąd one mogą wychodzić.
Załączniki
01.09.2019
01.09.2019
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (299.96 KiB)
01.09.2019
01.09.2019
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (279.12 KiB)
01.09.2019
01.09.2019
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (329.62 KiB)
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Na szubaka to nie wygląda, być może jakiś inny skórnikowaty, np. z rodzaju Dermestes? Niestety z tych zdjęć nie jestem w stanie określić dokładniej.
A fakt, że wszystkie larwy pojawiają się na schodach, to nie może być przypadek. Musicie szukać w ich okolicy, ja nadal optowałabym za źródłem problemów gdzieś w dachu/w poszyciu/na strychu, nie wiem dokładnie jak wasz dom jest zbudowany. Może zostało tam jakieś gniazdo, może w konstrukcji zdechł i zmumifikował jakiś mały zwierzak - skórniki żerują właśnie na takich resztkach, na skórze i włosach czy piórach.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Pani Aneto dziękuję za odpowiedź. Dom mamy zbudowany tak, że jak są schody to na półpiętrze jest pokój (taki nad garażem) i właśnie tam mamy garderobę. Jak wejdzie się na górę to jest korytarz, na którym jest właz na strych. Być może wychodzą tym włazem, tylko nigdy nie widziałam ich chodzących po ścianach. Ptasie gniazda zawsze były z przodu lub tyłu garażu. Kiedyś gniazdo ptaki zrobiły nawet w styropianie, mąż później to zapiankował. Być może nie dokładnie udało mu się to obczyścić, bo dziurka była bardzo mała.... Może jakoś stamtąd przechodzą do tego pokoju garderoby... Ale ja nie widzę tam żadnych szczelin, z których mogły by wejść... Jak tylko mąż będzie miał czas to wejdzie na strych poszukać czy czegoś tam nie ma. Pani Aneto a czy jakieś lawendy, ziela angielskie, skórki cytryny działają na nie odstraszająco? Czy jest sens wieszać je w szafach między ubraniami?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Nie, żadne lawendy czy coś w tym rodzaju nie zadziałają na skórniki. Ale do rzeczy wiszących w szafie i normalnie używanych nie dobiorą się, tu prędzej mogą zagrozić mole odzieżowe. Jak wcześniej pisałam, mrzyki i szubaki lubią przebywać i rozwijać się w miejscach zaciszniejszych, jak różne szczeliny w podłodze i za meblami (zakitrane ptasie gniazdo też do tej kategorii pasuje ;) ), tam żerują sobie na różnych resztkach organicznych jak włosy (mogą być ludzkie), sierść (jeśli w domu są jakieś zwierzaki), pierze (choćby wypadające z pościeli). Za przedmioty konkretniejsze, jak wspomniane wyroby z wełny czy futra wezmą się wtedy, gdy te będą leżały nieużywane i zapomniane przez dłuższy czas.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Aha to dobrze, że nie ruszają używanych na codzień rzeczy. Trochę jest to pocieszające. A jeszcze zapytam, czy jak te larwy będą już dojrzałymi osobnikami to czy one składają jaja w tych samych miejscach czy raczej starają się gdzieś indziej. Chodzi mi o to czy będę mi się rozmnażały na potęgę czy raczej trzeba przetrwać ich obecność przez okres bycia larwą (bo czytałam, że dorosłe osobniki nie żyją zbyt długo i raczej wolą przebywać na dworze niż w domu).
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Tak, będą składać jaja w tym samym miejscu, jeśli mają dostateczny zapas pokarmu.
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Czy to też jest larwa szukała? Bo jest znacznie mniejsza od tej co wcześniej znalazłam.
Załączniki
05.09.2019
05.09.2019
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (65.65 KiB)
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

I owłosiona a tamta nie miała włosków
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

To larwa mrzyka.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Antek Kwiczala † »

Mjkas pisze:Czy to też jest larwa szukała?
A co to jest szukał??
Aneta napisała szubaka!
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Aneta »

Antek Kwiczala pisze:A co to jest szukał??
Podejrzewam autokorektę w telefonie ;)
Mjkas
Posty: 64
Rejestracja: środa, 3 lipca 2019, 18:54

Re: Prośba o identyfikację

Post autor: Mjkas »

Tak słownik w telefonie. Dziękuję za odpowiedź. Bardzo różnie wyglądają te larwy mrzyka - wielkość, ilosc włosków, kolor. Jeszcze nie nauczyłam się ich rozpoznawać.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Domowe robaczki.”