Dlaczego
w naszym kraju tak mało osób interesuje się owadami?
Ponieważ brak jest fachowej literatury, która mogłaby zainteresować, już od najmłodszych lat, potencjalnych przyszłych entomologów.
Dlaczego brak jest fachowej literatury?
Ponieważ fachowcom nie opłaca się wydawać książek o owadach.
Dlaczego ludziom nie opłaca się wydawać książek o owadach?
Ponieważ
w naszym kraju mało osób interesuje się owadami...
Czechom jakoś się opłaca wydawać mnóstwo książek o owadach i organizować kilkanaście giełd w ciągu roku, w kilku miastach (Pardubice, Otrokovice, Praga, Brno, Břeclav, Česke Budějovice, Bohumin), plus słowacka Bratislava.
Fachowcom "opłaca" się inwestować w przyszłe pokolenia entomologów i przekazywać swoją wiedzę młodym, którzy już od najmłodszych lat są „zanurzeni” w oceanie literatury wydawanej w rodzimym języku. Nic, tylko wybierać i kupować...
Jak to wygląda u nas? Spuśćmy zasłonę milczenia na ten zdarty parkiet świecącej pustkami salki gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 32 w Częstochowie...
A tak na poważnie - przestań jojczyć i zainwestuj tak jak ja w zagraniczne książki - będziesz mieć wszystkie (środkowo)europejskie/palearktyczne gatunki...
Biorąc pod uwagę tempo publikowania polskich autorów, czekanie na krajowe tomy jest dość ryzykowne - istnieje obawa, że będą musieli Ci je wkładać do trumny. Ale jest też optymistyczny akcent takiego scenariusza - przynajmniej będzie co „do podusi” poczytać...
![Jestem Odkrywcą! :jo:](./images/smilies/ocup.gif)