Marek Miłkowski pisze:Akurat tak się składa, że mapka przedstawiona przez Jacka nie przedstawia granic krain do których odnieśli się autorzy publikacji. Rozmawiałem z Mariuszem Gwardjanem i wiem, że nie zastosowali podziału przyjętego w KFP (pomimo, że cytują KFP). Zastosowali podział na krainy wg E. Massalskiego. Dlatego też pominęli m.in. stanowisko zgrzypika na zachodnim skraju Puszczy Kozienickiej (w dolinie Pacynki). Dodam jeszcze, że gatunek jest w dolinie Wisły na "małopolskim" brzegu.
Podział na krainy w KFP widać, że jest miejscami mocno nieprawidłowy, ale został przyjęty przez autorów KFP wiele lat temu i pracuje na nim kilka pokoleń koleopterologów. Przyjmowanie podziału wg Massalskiego (19??) jest błędem z kilku powodów. Przede wszystkim spójność danych - to są Coleoptera a tu podział jest przyjęty do celów roboczych i od lat tego się wszyscy trzymają. Przyjęcie innego podziału wprowadza zamieszanie. I tak jest w tej pracy. Ponieważ autorzy nie napisali na jaki podział się powołują można założyć że KFP (Kondracki). A w tej sytuacji brak jest odwołań do innych rekordów, ale o tym za chwilę.
Ciekawe, że Recenzent w Naturalia (jakiś pewnie był) nie zwrócił na to uwagi. Wygląda to tak, jakby nie było sprawdzane, czy z Wyżyny Małopolskiej jest jeden rekord czy więcej. Gdyby to było sprawdzone wyszłoby samo, że nie ma Rogowa .. ale jest Wola Szczygiełkowa z Gór Świętkorzyskich (?)
Druga sprawa to ten wspomniany podział Massalskiego. Ale jaki podział, która jego praca?
Massalski E., 1930, O zasadach wydzielania regionów, „Ziemia”, 15 (2), s. 21–23
http://geoportal.pgi.gov.pl/portal/page ... je%20nazwy
czy Massalski E., 1967 - Góry Świętokrzyskie. Wiedza Powszechna, Warszawa.
Nie sądzę, aby to była któraś z nich, bo ta pierwsza to są 3 stronicowe rozważania ogólne z 1930 zaś druga dotyczy samego regionu Gór Świętkorzyskich. Massalski jest znanym specjalistą regionu świętkorzyskiego. A która dotyczy podziału i granic Wyżyny Małopolskiej? - to pytanie do autorów doniesienia. Przypuszczam, że Massalski w ogóle nie zdefiniował granic Wyżyny Małopolskiej i w pracy o Lamia textor z Wyżyny Małopolskiej (Gwardjan et al., 2017) po prostu brakło informacji o trzech rekordach z Wyżyny Małopolskiej: Rogów, Pacyna i Borowiec (mapka). Autorzy pracy piszą:
Na Wyżynie Małopolskiej znany był dotychczas jedynie z Doliny Czarnej Wody w Świętokrzyskim Parku Narodowym, gdzie w 1962 r. znaleziono pojedynczego osobnika (Śliwiński & Nowakowski 1990).
To zdanie w pracy jest o tyle ciekawe, że Wola Szczygiełkowa i Świętkorzyski Park Narodowy nie należą do Wyżyny Małopolskiej lecz do Gór Świętokrzyskich, jaki by to nie był podział na regiony.
Reasumując – "Lamia textor znana była dotąd z trzech stanowisk na Wyżynie Małopolskiej (Rogów, Pacyna i Borowiec), obecnie znana jest już z pięciu" - co przedstawia poniższa mapka.
I tu widać, jaki sens ma wizualizacja danych na mapach, po prostu wszystko wychodzi.