Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Jestem po lekturze wątku nt ochrony pachnicy po rewizji rodzaju i utworzeniu nowego taksonu:
viewtopic.php?f=53&t=11394
Prawdopodobnie mamy obecnie podobny problem z unikalnym gatunkiem sówki Xylomoia strix.
W wyniku prac nad tym gatunkiem Mikkola w 1998r na podstawie serii okazów z Włoch zebranych przez Güntera Stangelmaiera, wyodrębnił kolejny gatunek w rodzaju i na cześć tego entomologa nazwał Xylomoia stangelmaieri MIKKOLA, 1998
U siebie znalazłem dwa stanowiska motyli rozwijających się na skrzypie zimowym. Wszystkie motyle jakie widziałem przypominają te włoskie. Ostatnimi laty badania nad X strix prowadzono w Polsce z bardzo dobrymi wynikami. Niestety szczegółów nie znam, a coś na ten temat referował Prof Janusz Nowacki na ostatnim sympozjum. Niestety nie byłem. Wysoce prawdopodobne jest że w Polsce mamy Xylomoia stangelmaieri MIKKOLA, 1998, a nie X strix. Jak w tym świetle wyglądała by ochrona gatunkowa?
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3268
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 4 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Jacek Kalisiak »

W przypadku Osmodermy koledzy wielokrotnie wypowiadali się, że istotne były intencje wprowadzającego ochronę, a nie akuratność nazwy. Z czym nie do końca się zgadzałem ;)
Andrzej J. Woźnica

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

jesli strix był chroniona to tak samo jest chroniony i ten drugi ...
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Dzięki Jacku za opinię.
Stan omawianych gatunków jest delikatnie mówiąc dosyć różny. X strix, nadal legendarna i nie wiele na jej temat mogę powiedzieć. Xylomoia stangelmaieri, jeśli się nie mylę do znalezienia na stanowiskach skrzypu zimowego. Obraz rozmieszczenia wymaga szerokich badań. Póki co badania ogranicza ochrona prawna X strix ponieważ na razie formalnie mamy ten gatunek.
Dla mniej zorientowanych załączam linki do obu gatunków:
http://www.lepiforum.de/lepiwiki.pl?Xyl ... ngelmaieri
http://www.lepiforum.de/lepiwiki.pl?Xylomoia_Strix
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Dzięki za opinię Andrzej...
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3268
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 4 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Jacek Kalisiak »

Myślę, że dobrze cię rozumiem Marku.
W przypadku Osmodermy, takie stanowisko kolegów było "łatwe" do zaproponowania. Jeżeli jednak traktować by je jako zasadę, to możemy trafić na mielizny. Gatunki rzadkie, siostrzane i mnóstwo podobnych okoliczności. Z innej strony, chodzi albo o prawo, albo o wartość jaką może mieć gatunek jako taki. Jeżeli chodzi o prawo, to chyba łatwo się wybronić z łapania gatunku, który umiemy prawidłowo oznaczyć jako nie wymieniony jako chroniony. Jeżeli chodzi o wartość gatunku który być może wymiera, to prawo jest tylko jedną z okoliczności, ważniejsza jest nasza odpowiedzialność.
A na marginesie, to chyba warto zacząć mówić w naszym gronie o ochronie populacji danego gatunku, jeżeli już, a oczywiście o ochronie środowisk. Wielu gatunkom chronionym w Polsce nie grozi wyginiecie, co najwyżej grozi to polskim populacjom, a to głównie ze względu na możliwości rozmnażania w określonych warunkach klimatyczno-środowiskowych.
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Ale popatrzmy w świetle prawa...
Mam dobrego adwokata... Mamy do czynienia z innym gatunkiem... sprawa jest bezprzedmiotowa. I nikt mi nie udowodni że popełniłem wykroczenie czy przestępstwo.
Jacek w pełni zgadzam się z Twoimi argumentami.
Andrzej J. Woźnica

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

problem wiadomo, że jest złożony ale interpretacja powinna być taka: zapewne badany okaz uchodzi za strix (chroniony) a że okazał się innym gatunkiem to pytanie brzmi: czy było zezwolenie na badanie tego okazu ... Innej interpretacji prawnej raczej nie przewiduję w tym zakresie :mysl:
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3268
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 4 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Jacek Kalisiak »

Andrzeju, zawsze byłem pełen podziwu dla badaczy, którzy wiedzieli co złapią, zanim wstali w łóżka.
Tak się jednak składa, że może być wiele przesłanek, pozwalających przewidzieć, że będzie się łapało konkretny gatunek. Np. znajomość aktualnej literatury przedmiotu. Poza tym prawo nie zajmuje się zamiarami, ale faktycznymi czynami :)))
Andrzej J. Woźnica

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Zgadzam się z Tobą Jacku, że tak może być ... ale tu wyczytałem o trudnościach w identyfikowaniu tego motyla w terenie:
http://www.gios.gov.pl/siedliska/pdf/pr ... _strix.pdf

cyt: Gatunek ten nie ma rzucajacych sie w oczy cech morfologicznych, pozwalajacych na
latwe odróznienie od innych gatunków. Mozna go wiec pomylic z przedstawicielami pokrewnych
rodzajów, takich jak Apamea (zwlaszcza Apamea pabulatricula), Mesapamea
czy Oligia. W zasadzie tylko osoby majace duze doswiadczenie w identyfikacji sówkowatych
moą rozpoznac gatunek bez większych problemów (Nowacki 1998)
. :zg:

Pytanie brzmi więc tak: czy można odrożnić X. strix od X. stangelmaieri w terenie?
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Brachytron »

Może być jak przed 20 laty z Leptidea sinapis a może być dużo trudniej. Podane linki pokazują, że jeden z gatunków jest bardziej kontrastowy ale przecież jest zlatanie, światło itp, itd. Sprawa wygląda na beznadziejną, jeśli idzie o rozpoznanie terenowe.
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3268
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 4 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Jacek Kalisiak »

Andrzeju, trzeba rozróżnić wiele przypadków. Nie wiem czy jestem w stanie wszystkie je opisać, więc zacznę od moich ogólnych spostrzeżeń.
Owady to nie ssaki, ptaki, czy gady. Nie da się ich wytłuc łapiąc pojedyncze okazy, oczywiście w wypadku świadomych badaczy. Prawo zakazujące prowadzenia swobodnych badań entomologicznych uważam za głupie, a sytuację, gdy urzędasy zakazują badań osobom, które dostarczyły danych o sensowności zakazu, za kuriozalną.
Oczywiście wiesz, ile okazów ginie na skutek codziennej działalności człowieka (samochody, pociągi, źródła światła, uprawy, środki chemiczna, itd, itp.). Uważam, za kuriozalne, że nie ma żadnych przepisów pozwalających na prowadzenie swobodnych badań naukowych dla określonej grupy osób, a jest zgoda ustawodawcy na masowe wybijanie podczas przewidzianych działań gospodarczych.
Przykład za przykład. Ja wiedziałem w określonym czasie, że w Polsce występuje określony gatunek z rodzaju Osmoderma i nie jest to gatunek prawem chroniony. I mając tę pewność (o ile czegokolwiek można być pewnym), wiedziałem jaki gatunek łapałbym.
Jaką widzisz możliwość wystąpienia o zgodę (kuriozum!!) na łapanie konkretnego gatunku, gdy z góry wiesz, że będziesz łapał inny gatunek?? Śmieszne.
kubu01
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 12 września 2010, 14:32

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: kubu01 »

Jacek Kalisiak pisze:... Prawo zakazujące prowadzenia swobodnych badań entomologicznych uważam za głupie, a sytuację, gdy urzędasy zakazują badań osobom, które dostarczyły danych o sensowności zakazu, za kuriozalną....
...że nie ma żadnych przepisów pozwalających na prowadzenie swobodnych badań naukowych dla określonej grupy osób....
Witam!
Oba zdania pokazują złożoność problemu... bo co znaczy "swobodne badania" i jaka ma być ta "określona grupa osób"?

przykład: Pracownik parku krajobrazowego (określona grupa) prowadzi inwentaryzacje gatunków chronionych/zagrożonych/rzadkich na terenie PK. Wyniki nie są publikowane w formie publikacji naukowej bo są to dane tylko na potrzeby działalności PK (od planu ochrony do kolorowych wydawnictw). I jak wtedy wygląda wiedza o rozmieszczeniu takich gat./czy stanu poszczególnych populacji na terenie naszego kraju?

Dalej: Na jakiej podstawie określać kto należy do takiej grupy? pracownicy naukowi? wszyscy entomolodzy? jak określić eksperta w wąskiej dziedzinie jaką jest rodzina chrząszczy a nie posiadającego odpowiedniego wykształcenia?

ps: przepraszam za wycięcie tych zdań z całej wypowiedzi bo chodził mi tylko o te zagadnienia.

pozdrawiam Kuba
Andrzej J. Woźnica

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Nie będę sie wdawał w dyskusję. Jako regionalny sympatyk Górnego Śląska wypowiem jedną sentencję:

Dura Lex sed Lex!

I na tym zakończę moje wypowiedzi w tym temacie. Chyba, że zrobimy POLEXIT - i wtedy bądziemy dyskutować nad nowym prawem ...
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Grzegorz Banasiak »

kubu01 pisze:
Jacek Kalisiak pisze:... Prawo zakazujące prowadzenia swobodnych badań entomologicznych uważam za głupie, a sytuację, gdy urzędasy zakazują badań osobom, które dostarczyły danych o sensowności zakazu, za kuriozalną....
...że nie ma żadnych przepisów pozwalających na prowadzenie swobodnych badań naukowych dla określonej grupy osób....
Witam!
Oba zdania pokazują złożoność problemu... bo co znaczy "swobodne badania" i jaka ma być ta "określona grupa osób"?

przykład: Pracownik parku krajobrazowego (określona grupa) prowadzi inwentaryzacje gatunków chronionych/zagrożonych/rzadkich na terenie PK. Wyniki nie są publikowane w formie publikacji naukowej bo są to dane tylko na potrzeby działalności PK (od planu ochrony do kolorowych wydawnictw). I jak wtedy wygląda wiedza o rozmieszczeniu takich gat./czy stanu poszczególnych populacji na terenie naszego kraju?

Dalej: Na jakiej podstawie określać kto należy do takiej grupy? pracownicy naukowi? wszyscy entomolodzy? jak określić eksperta w wąskiej dziedzinie jaką jest rodzina chrząszczy a nie posiadającego odpowiedniego wykształcenia?

ps: przepraszam za wycięcie tych zdań z całej wypowiedzi bo chodził mi tylko o te zagadnienia.

pozdrawiam Kuba
Podzielam zdanie Jacka. A po co w ogóle określać kto może prowadzić badania a kto nie poza obszarami chronionymi ? Osób, które cokolwiek badają jest tak mało, że nie ma to najmniejszego znaczenia. Samochody zabijają więcej owadów, również chronionych. Poza tym urzędnik mający bardzo mgliste lub wręcz czarne pojęcie o entomologii woli na wszelki wypadek czegoś zakazać niż na coś pozwolić. Kobiety w urzędach miast podejmują decyzje o wycince/lub nie drzew nie mając pojęcia jak te gatunki wyglądają, nie odróżniają topoli od osiki.
Kiedyś wystąpiłem o zgodę na wstęp do rezerwatu żeby zebrać miny z buka (jesienią kilkadziesiąt liści), chciałem legalnie. Otrzymałem pismo o warunkach jakie muszę spełnić i że na pewno nie spełniam, zgody nie dają a na końcu dopisek, że pewnie nie wiem gdzie ten rezerwat się znajduje. I taki za przeproszeniem pierdzistołek mnie poucza i już wie co ja wiem a czego nie. Pojechałem sobie do tego rezerwatu bez zezwolenia i co widzę. Tabun ludzi zbiera grzyby, wywożą drzewo wozami konnymi, samochodów jak na parkingu w Ikei, jakieś traktory jadą przez rezerwat. Masakra. Istotne jest, że pan urzędnik w poczuciu odpowiedzialności nie wydał zgody na zniszczenie 20 liści, które za tydzień opadły i zgniły. I będzie to mógł ująć w dorocznym sprawozdaniu ze swojej ciężkiej i jakże odpowiedzialnej pracy ku chwale urzędu, który reprezentuje.

Prawo musi mieć sens, u nas raczej tworzona i rozbudowywana jest lista zakazów oraz powoływane rzesze urzędników, które tych nakazów mają strzec. O sensie tego pisano na forum już wielokrotnie.
Andrzej J. Woźnica

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Prawo niestety jest napisane dla prawników i urzędników.
Pisałem już o tym na Forum i podzielam zdanie większości ... w tym i Grzegorza :D .
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3268
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 4 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Jacek Kalisiak »

Andrzeju, jeżeli dałem powód do podejrzenia, że namawiam do łamania prawa, to stanowczo stwierdzam, że nie namawiam. Czymś zupełnie innym jest wyrażanie własnej opinii, że obowiązujące prawo jest złe i warto je zmienić. I czymś jeszcze innym jest życie, a jakie ono jest, każdy z nas dobrze wie ;)
Celowo pisałem dosyć ogólnie o "pewnej grupie osób". Niestety jest u nas bardzo kiepsko w samorządnością i samoorganizacją, choć to się powoli zmienia. Ja zapewne byłby za tym, by prawo do udzielania rekomendacji miało silne i prestiżowe towarzystwo naukowe.
Tymczasem Markowi życzę, by znalazł sposób na przeprowadzenie badań :okok:
Andrzej J. Woźnica

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Hmm, niewątpliwie chorą jest sytuacja, kiedy musimy pisać o zezwolenie badań do ministra. Niejednokrotnie o tym dyskutowalismy w gronie dipterologów jak i szerszym ...
Zastanawialiście sie może dlaczego żaden gatunek Diptera nie jest chroniony?
Odpowiedź jest bardzo prosta.
My (dipterolodzy) chcemy je badać a nie pisać papióry o zezwolenia, za które trzeba jeszcze (o ile się nie mylę) płacić :P .

P.S.
Póki co zarówno faunistycznie jak i biologicznie grupa jest b. słabo poznana ...
Robert Rozwałka
Posty: 1783
Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
UTM: FB 17
Specjalność: Araneae_Opiliones

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Robert Rozwałka »

To dorzucę swoje trzy grosze w sprawie gatunków chronionych.
Z własnej działki (pająków); jest pod ścisłą ochroną gatunek górski
= Mughiphantes pulcher, którego przeżyciowe oznaczenie jest
niemożliwe, no chyba, że ktoś targa ze sobą w regiel górny i wyżej
mikroskop stereoskopowy powiększający tak min. 100-150x...

Kolejne 2-3 dalsze gatunki pająków też są na liście chronionych
choć ich oznaczenie w terenie jest prawie równie problematyczne...

Ochrona prawna w/w w obecnym rozumieniu, nie ma wg mnie najmniejszego sensu,
zwłaszcza że w Polsce z 2-3 osoby są M. pulcher w stanie oznaczyć...

Jestem przeciwny obejmowaniu ochroną gatunków w myśl zasady "rzadki - zróbmy
go chronionym", bo to do niczego pozytywnego często nie prowadzi.
Chroniąc jakiś gatunek, wybierzmy taki, który będzie jednocześnie i rozpoznawalny
i będzie służył pośrednio ochronie całego siedliska, bo tylko chroniąc siedlisko mamy
szansę na ochronę samego gatunku, a nie poprzez ochronę pojedynczych sztuk....

Konsultacje społeczne czy głos specjalistów z jednej strony czasem coś znaczą,
ale często później urzędnik zatwierdzający i tak coś dopisuje bo usłyszy że "rzadki",
albo bierze pod uwagę głos "organizacji ekologicznych", niż rozsądne uwagi
ze strony specjalistów.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Mam jeszcze starą legitymację PTE z 1981 roku pozwalającą na wstęp do rezerwatów i zbieranie pojedynczych owadów i drobnych części roślin. To były czasy... i jakoś populacje dobrze się trzymały.
Teraz mimo zakazów mają się coraz gorzej. Wniosek: zakazy nic nie dają :-) ! Problem tkwi gdzie indziej.
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Wyobraźmy sobie konkretną sytuację:
Znam X strix, umiem go oznaczyć i wiem że to gatunek chroniony. Znam też niedawno opisany inny pokrewny gatunek X stangelmaieri również potrafię go oznaczyć i wiem że nie ma go na liście chronionych. Wiem że na temat błędów w Liście gatunków chronionych nie ukazała się żadna notatka, czy publikacja. Nie ma też żadnego odniesienia czy w kraju mamy jeden czy oba bliźniacze gatunki. Czy zatem na badania nie chronionego gatunku jest potrzebne zezwolenie?
Oczywiście to tylko tak z przekory, bo jestem świadom jak to jest w realu...
Andrzej J. Woźnica

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Nie wiem czy to bedzie pomocne ale znalazlem taki tytuł i autorów pracy:
Nowacki J., Pałka K. (2016): Xylomoia strix Mikkola, 1980 in Poland with comments on its biology and ecology (Lepidoptera: Noctuidae). SHILAP Revista de Lepidopterología 44, 271-279.

Niestety pdf-a nie mam :cry: .
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Wiedziałem że taka praca powstała ale nie wiedziałem gdzie. Była referowana na ostatnim sympozjum, ale mnie tam nie było. O nadbitkę poproszę autora...
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Na koniec pokażę okaz ze wschodniej Polski. Nie podaję znalazcy, ani żadnych danych z metki. Fotka niech posłuży porównaniu do załączonych wyżej linków do obu gatunków. Oceńcie sami do czego to jest podobne...
Załączniki
IMG_5018a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (144.73 KiB)
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Według mnie okaz bardziej zbliżony do Xylomoia stangelmaieri ale niewykluczone, że to jeszcze coś innego. Czy preparaty genitaliów były wykonane ? Obydwa gatunki były opisane stosunkowo niedawno więc nie powinno być wątpliwości z oznaczeniem. Nie mam opisów źródłowych, jak będę miał chwilę i będą dostępne to chętnie się zapoznam z ciekawości.
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7248
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Rafał Celadyn »

...patrząc na rozsiedlenie to X.strix to gatunek borealny(loc. typ.Turaida 40 m n.p.m.),a X. stangelmaieri to południowiec(loc.typ.Caorle prawie poziom morza ;) ) ,to Wenecja Euganejska, blisko Bałkanów... myślę, że u nas mogą być obydwa gatunki,ale X strix szukałbym w Gołdapi , albo nad Biebrzą .Nie mają nic wspólnego z górami, więc raczej nie chodzi o refugia ....takie moje :birra:
...obydwa na granicy zasiegu...?
:papa:
Rafał
..jakby to byly chrzaszcze to pewnie wyglądałoby to tak:
X.strix strix X XXXX
X,strix .stangelmaieri X YYY
:mrgreen:
....to tak wpisując sie w analityczny klimat forum po X piwach :rotfl:
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Niedawno pojawił się na "Lepiforum de" kolejny gatunek z tej grupy - Xylomoia retinax MIKKOLA, 1998. Podawany jest z rejonu dolnej Wołgi i Nowosybirska. Motyle nie różnią się wyglądem od Xylomoia stangelmaieri. W dostępnych mi publikacjach brak danych o roślinie pokarmowej.
Ze strony "Lepiforum de" wynika że z pośród tych trzech gatunków ochronie podlega tylko Xylomoia strix. cyt: "Ściśle chroniona na mocy prawa europejskiego: dyrektywa siedliskowa i dyrektywa siedliskowa (FFH), załącznik II (gatunki, dla których ochrony należy wyznaczyć specjalne obszary ochrony)"

Który z nich rzeczywiście występuje w Polsce? Pewnie na razie tego się nie dowiemy... Barierę do szerokich badań stanowi ochrona gatunkowa.
Z moich obserwacji wynika że ten nasz gatunek występuje nawet na izolowanych kilkuarowych powierzchniach rośliny pokarmowej. Wydaje się możliwe występowanie na innych nie znanych na razie stanowiskach. Wygląda że wcale nie jest aż taki rzadki i po dokładniejszym zbadaniu jego rozsiedlenia może okazać się że w zasadzie nie jest tak bardzo zagrożony.
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Konto_usuniete »

Marku, a może wręcz odwrotnie....ochrona gatunkowa może pomóc w jej poznaniu....wiadomo teraz nie najlepszy czas dla ochrony przyrody....ale może już niedługo...Co ciekawe jednym z powodów wymienianych na stonach KE do objęcia tego gatunku ochroną jest jej nie do końca poznana biologia...
noctua
Posty: 113
Rejestracja: czwartek, 31 maja 2007, 14:49
Lokalizacja: Poznań

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: noctua »

Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Z publikacji "Xylomoia strix Mikkola, 1980 in Poland with comments on its biology and ecology (Lepidoptera: Noctuidae) J. Nowacki & K. Palka" wynika że status tych trzech gatunków może być wyjaśniony po poznaniu ich biologii i badaniach genetycznych.
Stąd na razie moje pytania. Na w.w pracę trafiłem dopiero kilka tygodni temu.
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Xylomoia strix czy Xylomoia stangelmaieri

Post autor: Marek Hołowiński »

Roman, dzięki.
http://pte.au.poznan.pl/we/2014/05_Nowacki_Palka.pdf
Nie otrzymałem Wiadomości Entomologicznych z 2014 roku zeszyt 1 i 2. Przeoczyłem więc tę publikację.
Tu w zasadzie jest odpowiedź.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sówki (Noctuidae)”