co to takiego?

Owady żyjące w mieszkaniach czyli "coś mi chodzi po domu". Owady synantropijne.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
aga1050
Posty: 2
Rejestracja: środa, 18 listopada 2015, 20:47
Gender: women

co to takiego?

Post autor: aga1050 »

Witam,
bardzo prosze o pomoc w zidentyfikowaniu tego osobnika. Znalazłam kilka sztuk martwych w domu na pietrze na podlodze, jednego zywego. Miały po jakies 3-4 mm dlugosci. Wcześniej zdarzało mi sie znajdować na parterze - sądząc po informacjach z forum - prosionka. Byl duzo wiekszy, czy mozliwe ze to zatem jakis mlode osobniki?
Martwie sie, bo zauwazylam je w pokoju dziecka i chcialabym wiedziec, czy nic mu nie grozi.
Bede wdzieczna za pomoc. Pozdrawiam!
Załączniki
20151118_201422a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (143.06 KiB)
a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (143.95 KiB)
20151118_202300a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (143.95 KiB)
20151118_203902a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (141.68 KiB)
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: co to takiego?

Post autor: Antek Kwiczala † »

Wyglądają na larwy skórnikowatych (Dermestidae).
http://portalwiedzy.onet.pl/1137,,,,sko ... haslo.html
aga1050
Posty: 2
Rejestracja: środa, 18 listopada 2015, 20:47
Gender: women

Re: co to takiego?

Post autor: aga1050 »

Dziekuje za szybka odpowiedz. A czy one sa grozne? Gryza? Chodzi mi o dziecko. I skad mogly sie wziac w domu?
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: co to takiego?

Post autor: Aneta »

Konkretnie larwy mrzyków (Anthrenus). Czasami - ale to przy naprawdę dużym zagęszczeniu - ich włoski mogą wywoływać reakcję uczuleniową, ale jeśli nikt w domu nie jest alergikiem i larwy spotykane są pojedynczo, nie ma się czym przejmować.
A wziąć się mogły zewsząd, mrzyki doskonale czują się tak w środowiskach synantropijnych, jak i w "wolnej" przyrodzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domowe robaczki.”