Kózki 2015
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:21
- UTM: XS79
- Lokalizacja: Twardogóra - XS79
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
...dzisiaj Toporzysko ad. Jordanów na martwicy klonu- Anisarthron barbipes ,co prawda pojechałem tam pofocić C.variolosus ,ale natknąłem się na towarzystwo w drodze powrotnej ,obydwa gatunki widziane po raz pierwszy
Rafał
Rafał
- Załączniki
- A.b..JPG (149.22 KiB) Przejrzano 21112 razy
Re: Kózki 2015
...czy Anisarthron ma jakoweś preferencyje czasowe, godzinowe w ciągu dnia co do swego pojawu? Lubi ranki czy wieczory, czy ogólnie pierdzieli to i buja cały dzień?
Mazep
Mazep
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
...fotke robiłem koło wpół do drugiej ,były te trzy okazy ,nie szukałem, nie czekałem, bo miałem troche do przejechania ,a po odwracaniu kamyczków nad potokiem nie bardzo miałem siłe na kózki .
Rafał
Rafał
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Słyszałem, że w Polsce nastała fala upałów.
To zwykle szkodzi kózkom - odbywają wysiloną, przyspieszoną rójkę i szybciej kończą pojawy.
Tymczasem w Grecji - w której wciąż sobie siedzę - upały to normalka, w której kózki należycie funkcjonują.
Wczoraj dla przykładu, dla relaxu upolowałem sobie takiego oto stwora.
To zwykle szkodzi kózkom - odbywają wysiloną, przyspieszoną rójkę i szybciej kończą pojawy.
Tymczasem w Grecji - w której wciąż sobie siedzę - upały to normalka, w której kózki należycie funkcjonują.
Wczoraj dla przykładu, dla relaxu upolowałem sobie takiego oto stwora.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Po zamieszczeniu na forum posta z Akimerusem wybrałem się jeszcze na wieczorny obchód terenu. I przydybałem pierwszego w tym roku Prinobius myardi.
Dziwne to trochę, bo ta kózka w okolicach w której jestem pojawia się zwykle razem z Mesoprionus besicanus od drugiej połowy czerwca. Mesoprionus i owszem, spisał się jak powinien, ale Prinobius raczył się pokazać dopiero teraz.
A dziś za dnia spotkałem gatunek, który Wy teraz możecie namierzyć w kraju w fazie poczwarkowej lub świeżo imaginalnej w kolebkach poczwarkowych.
Dziwne to trochę, bo ta kózka w okolicach w której jestem pojawia się zwykle razem z Mesoprionus besicanus od drugiej połowy czerwca. Mesoprionus i owszem, spisał się jak powinien, ale Prinobius raczył się pokazać dopiero teraz.
A dziś za dnia spotkałem gatunek, który Wy teraz możecie namierzyć w kraju w fazie poczwarkowej lub świeżo imaginalnej w kolebkach poczwarkowych.
- Załączniki
-
- Grecja, Kokkino Nero, noc 5/6 07. 2015. Dla oddania rozmiarów ciała posadziłem stwora na butelce piwa. :-)
- Mesosa curculionoides.JPG (591.25 KiB) Przejrzano 20881 razy
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kózki 2015
szukając Ulom i Prionychusów w sosnowych pniakach napotkałem w kolebce poczwarkę borodzieja Ergates faber (Linaneus, 1767 ).
Puszcza Wkrzańska VV54 Między Szczecinem a granicą niemiecką.
Kolebka pozioma, poczwarka długości ok. 64mm. Kolebka położona tak, że wygryzający się chrząszcz będzie musiał pokonać około 1cm grubości ścianki.
Puszcza Wkrzańska VV54 Między Szczecinem a granicą niemiecką.
Kolebka pozioma, poczwarka długości ok. 64mm. Kolebka położona tak, że wygryzający się chrząszcz będzie musiał pokonać około 1cm grubości ścianki.
Re: Kózki 2015
...myślę że się Rafalisko nie pogniewa za tę drobną poprawkę w Jego zdjęciu
...zazdroszczę Ci tych Ergates'ów
...zazdroszczę Ci tych Ergates'ów
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
Wrzucę tu kilka fotek ostatnio fotografowanych kózek, coby nie zaginęły w nawale zdjęć w innych wątkach
Ostatni do UV...
Ostatni do UV...
- Załączniki
- DSC_6566(9x6)15D.jpg (162.63 KiB) Przejrzano 20800 razy
- DSC_4955(9x6)15.jpg (115.94 KiB) Przejrzano 20800 razy
- DSC_6267(9x6)15.jpg (275.37 KiB) Przejrzano 20800 razy
-
- Posty: 84
- Rejestracja: czwartek, 20 października 2011, 19:36
- UTM: WV00
- Specjalność: Lepidoptera
- Lokalizacja: Stargard
Re: Kózki 2015
Po drugiej stronie Szczecina jest tak samo. Też spotkałem poczwarki Ergatesa, a nawet świeżego samca, jeszcze nie wybarwionego.Rafał SZCZECIN pisze:szukając Ulom i Prionychusów w sosnowych pniakach napotkałem w kolebce poczwarkę borodzieja Ergates faber (Linaneus, 1767 ).
Puszcza Wkrzańska VV54 Między Szczecinem a granicą niemiecką.
Jeszcze tydzień i będą latać, jeszcze dwa i na Alledrogo będzie je można kupować na kilogramy.....
A Ulom też sporo...
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
W uzupełnieniu do ostatniego postu Jarka:
DSC_6566(9x6)15D.jpg - Oberea (s. str.) pupillata
DSC_4955(9x6)15.jpg - Menesia bipunctata
DSC_6267(9x6)15.jpg - Obrium cantharinum
Wszystko to są gatunki letnie, a więc spotkałeś to, co teraz właśnie spotkać powinieneś.
DSC_6566(9x6)15D.jpg - Oberea (s. str.) pupillata
DSC_4955(9x6)15.jpg - Menesia bipunctata
DSC_6267(9x6)15.jpg - Obrium cantharinum
Wszystko to są gatunki letnie, a więc spotkałeś to, co teraz właśnie spotkać powinieneś.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kózki 2015
Tak teraz wygląda wylęgający się borodziej.Na razie jest jeszcze dłuższy niż poczwarka.
- Załączniki
- 20150710_211002-1.jpg (37.86 KiB) Przejrzano 20527 razy
- 20150710_211523-1.jpg (27.44 KiB) Przejrzano 20527 razy
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Coś w tym dziwnego?Rafał SZCZECIN pisze:(...) Na razie jest jeszcze dłuższy niż poczwarka.
A spotkałeś kiedyś jakiegoś świeżo przeobrażonego kózkowatego, który tuż po ostatniej wylince byłby krótszy od poczwarki, którą był?
To normalka. Potem odwłok się skurczy, i to bardzo wyraźnie, jak to zwykle w przypadku chrząszcza nie pobierającego pokarmu w fazie imaginalnej.
W Grecji borodzieje hulają już po drewnie na całego.
W Polsce stanie się to za jakiś czas, a dokładniej: w ciepłe wieczory. Bo dopóki takowe nie nastaną, dorosłe i w pełni uformowane chrząszcze będą czekać w kolebkach, aż temperatura wieczorami nie będzie spadać poniżej 20 st. C., i dopiero wtedy przystąpią do rójki.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Jarek Bury obserwował w tym roku przy świetle Anaesthetis testacea 8-go czerwca.
A ja dzisiaj!
Całkiem niezły rozrzut czasowy jeśli chodzi o pojaw tego gatunku!
A ja dzisiaj!
Całkiem niezły rozrzut czasowy jeśli chodzi o pojaw tego gatunku!
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kózki 2015
A u mnie borodziej w hodowli od dwóch dni już całkiem wybarwiony, przesiaduje na drewnie sosnowym pniaka, w którym go w fazie poczwarki znalazłem. Lubi siedzieć w szerokiej szczelinie między kawałkami drewna, stroną brzuszną do góry, tak się trzyma przez kolka godzin nawet.
Generalnie siedzi i wyczekuje - pewnie ciepłego wieczoru a pewnie i zapachu samicy.
Generalnie siedzi i wyczekuje - pewnie ciepłego wieczoru a pewnie i zapachu samicy.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Dzisiaj, tj. 16 lipca br., przy okazji prac inwentaryzacyjnych 1,5 km odcinka wału przeciwpowodziowego Radomki, w okolicy miejscowości Kłoda (Puszcza Kozienicka), podczas około godzinnego spaceru odnotowałem 7 gatunków kózek, w zasadzie ich nie szukając (bo moim celem były tzw. gatunki "naturowe").
Były to:
- Rutpela maculata,
- Stenurella melanura,
- Stictoleptura rubra,
- Strangalia attenuata,
- Spondylis buprestoides,
- Aromia moschata,
- Chlorophorus varius.
Jak więc widać jakieś tam kózki w terenie (i to nizinnym) wciąż się trafiają, no, ale co to za "wybitne" gatunki!
Fotki za piękne nie są, ale do dokumentacji wystarczą.
Były to:
- Rutpela maculata,
- Stenurella melanura,
- Stictoleptura rubra,
- Strangalia attenuata,
- Spondylis buprestoides,
- Aromia moschata,
- Chlorophorus varius.
Jak więc widać jakieś tam kózki w terenie (i to nizinnym) wciąż się trafiają, no, ale co to za "wybitne" gatunki!
Fotki za piękne nie są, ale do dokumentacji wystarczą.
- Załączniki
- Kłoda_01.JPG (284.87 KiB) Przejrzano 20239 razy
- Kłoda_02.JPG (225.09 KiB) Przejrzano 20239 razy
- Kłoda_03.JPG (326.89 KiB) Przejrzano 20239 razy
- Kłoda_04.JPG (273.15 KiB) Przejrzano 20239 razy
- Paweł Bachanek
- Posty: 81
- Rejestracja: czwartek, 19 sierpnia 2010, 13:18
- UTM: EB-29
- Lokalizacja: Radom
Re: Kózki 2015
Gatunki faktycznie niezbyt wybitne, ale oko cieszą zwłaszcza A.moschata którą od jakiegoś czasu obserwuję w Warszawie w okolicach mostu kolejowego jak również O. oculata .Pozostałe gatunki w P. kozienickiej obserwuje dość licznie za wyjątkiem może Ch.varius
- Ścinek
- Posty: 177
- Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
- UTM: CA56
- Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
- profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kózki 2015
co prawda bez zdjęć ale 2 dni spędzone w Beskidach zaowocował kilkoma przede wszystkim baldacho-lubnymi kozami:
- Pachyta quadrimaculata
- Anastrangalia dubia + 1 samica czarnej formy
- Pachytodes cerambyciformis (masowo)
- Leptura quadrifasciata
- Stenurella melanura (jak zwykle masowo)
- Obrium cantharinum (uszkodzony- przyleciał do światła)
- Corymbia rubra
- Carilia virginea
O ile nic mi z głowy nie wypadło to chyba wszystko- nic szczególnego tak właściwie ale i tak cieszy
- Pachyta quadrimaculata
- Anastrangalia dubia + 1 samica czarnej formy
- Pachytodes cerambyciformis (masowo)
- Leptura quadrifasciata
- Stenurella melanura (jak zwykle masowo)
- Obrium cantharinum (uszkodzony- przyleciał do światła)
- Corymbia rubra
- Carilia virginea
O ile nic mi z głowy nie wypadło to chyba wszystko- nic szczególnego tak właściwie ale i tak cieszy
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kózki 2015
A mój borodziej od 3 dni ma wyjątkowo mocną aktywność zmierzchowo-nocną. Chce wyłazić z pudełka w którym jest razem z drewnem z pniaka w którym był w fazie poczwarki, szuka szczelin, silnie podnosi łbem pokrywę pudełka.
Więc chyba i w przyrodzie Ergatesy już się wygryzły albo właśnie to czynią.
Macie jakieś aktualne obserwacje?
Więc chyba i w przyrodzie Ergatesy już się wygryzły albo właśnie to czynią.
Macie jakieś aktualne obserwacje?
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
...borodzieja na oczy nie widziałem ,ale ostatnie trzy dni powłóczyłem się trochę po szlakach Beskidu Niskiego i Gorców.Pogoda dopisała, więc kózek troche widziałem ,chociaż poza rozalia specjalnie sie za nimi nie rozglądałem -po prostu siedziały na kwiatach, albo drewnie...Zawsze na forum czytałem, że jak ktoś, gdzieś tam jedzie , zna miejsce to widzi kilkanaście- kilkadziesiat okazów... .Nie wiem gdzie jest to miejsce ,a poszukiwania ,jeśli sie wcześniej gatunku nie widziało ,wcale takie oczywiste nie są .Przede wszystkim ciężko znaleźć w tym roku jakiś fajny składzik(wygląda jakby gospodarze przestali pozyskiwać drewno ... ).Przejechałem i przeszedłem "troche" miejsc i znalazłem raptem jeden mini składzik,na którym odszukałem kilka okazów....ale znaleźć rozalkę na wałkach (jak juz się znajdzie wałki! ) ,to żaden problem.Ciekawszym było zobaczyć ją w lesie .Otóż idąc sobie z chłopakami szlakiem zwróciłem uwagę na prześwietlenie na skarpie w lesie.Był tam buk trafiony przez piorun, część jeszcze stała a druga połowa leżała.Poszliśmy dalej ale w głowie miałem głebokie przekonanie ,że to miejsce wygląda tak jak opisuja w mądrych książkach i rozalka powinna tam sobie siedzieć...
Wracając juz ,wieczorem (było koło szóstej) ,myśl nie dawała mi spokoju i wydrapałem sie na skarpę, żeby obejrzeć sobie to dzieło natury.Pooglądałem sobie pobieżnie pień i już bez wiary ,że coś znajdę pstryknałem pień...ogladajac fotkę, żeby sprawdzić czy do czegoś sie nadaje, bo było ciemno, nagle zobaczyłem na korze jakiś niebieski odbłysk...właściwie śmieć.Podszedłem do pnia i zobaczyłem ,to co na fotkach poniżej .No,zrobiło mi to dzień...
Poza tym, co na fotach, były jeszcze :Agapanthia villosoviridescens, Anastrangalia dubia, Leptura quadrifasciata, Musaria affinis,Pachyta quadrimaculata, Pachytodes cerambyciformis,Paracorymbia tesserula,Rutpela maculata,Stenurella melanura i bifasciata,Stictoleptura rubra, Stictoleptura scutellata ,Carilia virginea....i chyba tyle pamiętam .
Rafał
Wracając juz ,wieczorem (było koło szóstej) ,myśl nie dawała mi spokoju i wydrapałem sie na skarpę, żeby obejrzeć sobie to dzieło natury.Pooglądałem sobie pobieżnie pień i już bez wiary ,że coś znajdę pstryknałem pień...ogladajac fotkę, żeby sprawdzić czy do czegoś sie nadaje, bo było ciemno, nagle zobaczyłem na korze jakiś niebieski odbłysk...właściwie śmieć.Podszedłem do pnia i zobaczyłem ,to co na fotkach poniżej .No,zrobiło mi to dzień...
Poza tym, co na fotach, były jeszcze :Agapanthia villosoviridescens, Anastrangalia dubia, Leptura quadrifasciata, Musaria affinis,Pachyta quadrimaculata, Pachytodes cerambyciformis,Paracorymbia tesserula,Rutpela maculata,Stenurella melanura i bifasciata,Stictoleptura rubra, Stictoleptura scutellata ,Carilia virginea....i chyba tyle pamiętam .
Rafał
- Załączniki
- 1.jpeg (85.09 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 2.jpeg (85.72 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 3.jpeg (122.13 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 4.jpeg (50 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 5.jpeg (126.67 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 6.jpeg (44.58 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 7.jpeg (56.37 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 8.jpeg (100.06 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 9.jpeg (92.25 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 10.jpeg (85.79 KiB) Przejrzano 20053 razy
- 11.jpeg (114.14 KiB) Przejrzano 20053 razy
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kózki 2015
Fot. 1 - piękne Acanthoderesy clavipesy.
Ja z kolei nigdy na oczy ani ich ani Rosalii nie widziałem
Ja z kolei nigdy na oczy ani ich ani Rosalii nie widziałem
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
...no ,takie uroki cen benzyny w naszym dziwnym kraju .Rafał SZCZECIN pisze:Ja z kolei nigdy na oczy ani ich ani Rosalii nie widziałem
Poza tematem pierwszy raz udało mi sie również spotkać Abax schueppeli rendschmidtii -niezłe bydle...Poza tym w Magurze juz jest nowe pokolenie C.variolosus ,na szlaku spotkałem jedną jeszcze nie do końca wybarwioną samiczkę ,a w Gorczańskim wieczorem na asfalcie łaziło sporo "nowych" C.violaceus ,pomimo poszukiwań nie spotkałem C.irregularis-same C.linnaei i granulatusy....
Dodaje jeszcze cropa z foty na której zauważyłem rozalkę .
Rafał
- Załączniki
- 12.jpeg (147.49 KiB) Przejrzano 19994 razy
- Ścinek
- Posty: 177
- Rejestracja: środa, 5 października 2005, 22:29
- UTM: CA56
- Specjalność: Cerambycidae, Carabidae, Tenebrionidae
- profil zainteresowan: Fotografia, hodowla owadów egzotycznych, majsterkowanie tzw. DIY
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kózki 2015
Piękne foty... Ja Rozalie widziałem raz- w locie. A.moschaty też nie miałem szczęścia zobaczyć żywej- trafiłem tylko na osobniki "świeżo martwe" lub do połowy obgryzione przez mrówki.
Mam nadzieje, że pobyt w Pieninach za kilka dni pozowli mi zobaczyć rozalie i aromie w komplecie
Mam nadzieje, że pobyt w Pieninach za kilka dni pozowli mi zobaczyć rozalie i aromie w komplecie
-
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
Ten gatunek akurat w tym roku spotkałem w terenie kilka razy, co mi się wcześniej niemal nie zdarzalo (w Bieszczadach takie spotkania bywały częsciej). Dzisiaj właśnie taką piekność fotografowałem Samiczka. Jeszcze trzymam ją żywą, bo a nuż znajdzie się dla niej jescze jakieś zajęcie.... Najlepiej samczyk.
PS Ch.herbsti udało mi się uzyskać drogą hodowli z wielu różnych gatunków roslin: lipa, wiśnia, grab, leszczyna, olcha itd.
PS Ch.herbsti udało mi się uzyskać drogą hodowli z wielu różnych gatunków roslin: lipa, wiśnia, grab, leszczyna, olcha itd.
- Załączniki
- Chlorophorus_herbsti__2.jpg (87.99 KiB) Przejrzano 19866 razy
- Chlorophorus_herbsti__1.jpg (144.45 KiB) Przejrzano 19866 razy
- Chlorophorus_herbsti__3.jpg (140.74 KiB) Przejrzano 19866 razy
- Chlorophorus_herbsti__5.jpg (124.08 KiB) Przejrzano 19866 razy
-
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
Re: Kózki 2015
Jacku, też go hodowałem w tym roku, o ile pamiętam to z leszczyny i wiązu, ale w terenie to pierwsze w tym roku spotkanie...
-
- Posty: 84
- Rejestracja: czwartek, 20 października 2011, 19:36
- UTM: WV00
- Specjalność: Lepidoptera
- Lokalizacja: Stargard
Re: Kózki 2015
Kilka kózek z jednego miejsca z sągów brzozy, sosny, dęba i buka. lokalizacja okolice Stargardu Szczecińskiego. Stictoleptura rubra i Spondylis są bardzo pospolite, ale Plagionotus detritus i Xylotrechus rusticus (jeśli dobrze oznaczyłem) spotkałem po raz pierwszy w ogóle.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1630
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
...na olchowych suchorostach pojawiły się pierwsze samczyki P.corarius...
Jak to drzewiej mówili : "sezon kózkowy się kończy" ...ale sezon przecież nigdy sie nie kończy....
Rafał
Jak to drzewiej mówili : "sezon kózkowy się kończy" ...ale sezon przecież nigdy sie nie kończy....
Rafał
- Załączniki
- 1.jpeg (136.17 KiB) Przejrzano 19601 razy
- 2.jpeg (114.19 KiB) Przejrzano 19601 razy
- 3.jpeg (90.96 KiB) Przejrzano 19601 razy
- 4.jpeg (63.92 KiB) Przejrzano 19601 razy
- 5.jpeg (133.82 KiB) Przejrzano 19601 razy
- J. Tatur-Dytkowski
- Posty: 682
- Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Rafał, święte słowa . Sezon mamy non stop, jak nie na imagines, to hodowlany. Mimo, że ten drugi w zasadzie trwa cały rok, to mnie osobiście materiał najprzyjemniej się zbiera, gdy na kwiatach i drewnie już nic nie siedzi (za wyjątkiem zagranicznych wypraw).Rafał Celadyn pisze:...ale sezon przecież nigdy sie nie kończy....
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
...wróciłem właśnie z pasma Policy i bez specjalnych poszukiwań udało sie zaobserwować :Monochamus sutor -liczny,Lepturobosca virens -kilka okazów,Pachytodes cerambyciformis - kilka okazów,Steneurella malanura- kilkanaście okazów,Ropalopus femoratus -1 exx, Anastrangalia dubia -2 exx,Corymbia rubra-liczny...i chyba tyle.
Poza tematem
Znalazłem, aż 7 sztuk Ocypus macrocephalus- wszystkie pod kamieniami na szlaku i same samice...Oprócz tego 5 gat.górskich Pterostichusów , chyba około 20 C.linnaei -masówka.Buprestis rustica(bez plamek na spodzie)1 exx na ławeczce na Hali Krupowej,ryje 2 gat. chyba świerkowe ... itd. .
Rafał
Poza tematem
Znalazłem, aż 7 sztuk Ocypus macrocephalus- wszystkie pod kamieniami na szlaku i same samice...Oprócz tego 5 gat.górskich Pterostichusów , chyba około 20 C.linnaei -masówka.Buprestis rustica(bez plamek na spodzie)1 exx na ławeczce na Hali Krupowej,ryje 2 gat. chyba świerkowe ... itd. .
Rafał
- Załączniki
- M.s.JPG (151.61 KiB) Przejrzano 19410 razy
- Widocek na Tatry z Hali Krupowej.JPG (132.19 KiB) Przejrzano 19410 razy
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Na Policy?Rafał Celadyn pisze: ...wróciłem właśnie z pasma Policy i bez specjalnych poszukiwań udało sie zaobserwować: (...) Ropalopus femoratus -1 exx, (...)
Na przełomie lipca i sierpnia?
Na pewno to ten gatunek?
Może jakaś fotka dokumentacyjno-dowodowa?
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
...idę się kąpać ,okaz mam niespreparowany ,wygląda mi na ten gatunek ....pstryknę fotę trupka jutro bo bateria juz ledwo zipie...a mogła by to być Anoplodera rufipes ? Bo tylko to mi jeszcze leje, tak na pierwszy rzut oka...w każdym razie nogi czerwone i taki obłe ,przedplecze też...dobra, zrobie fote, to będzie wiadomo .
Rafał
Rafał
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
- Rafał Celadyn
- Posty: 7281
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
-
- Posty: 5062
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
Re: Kózki 2015
Mój Rhopalopus maod głowy do końca pokryw 20mm. Nie jestem pewien który to gatunek.
Łaził po ścianie mojego domu 24 VII 2015r.
Łaził po ścianie mojego domu 24 VII 2015r.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Sprawa jest prosta Marku, przede wszystkim biorąc pod uwagę lokalizację rekordu + cechy kluczowe krajowych przedstawicieli rodzaju węglarek.
Pora pojawu jak i ubarwienie mogłyby pasować także do R. ungaricus, który roi się właśnie teraz i czasami daje formy melanistyczne. Jednak budowa przedplecza (bez charakterystycznego gładkiego "lusterka"), oraz rejon znaleziska jednoznacznie wskazują na Ropalopus clavipes - gatunek ostatnimi laty coraz częściej znajdowany w różnych częściach Polski, jednak wciąż dość rzadko spotykany!
Za Disparem dołączam do gratulacji!
Przy okazji rozglądania się za przeziernikami zwróć uwagę na uschnięte gałęzie drzew liściastych o przekroju 3 - 10 cm. Na pewno nie przeoczysz na nich wielkich, płatowych, palcowatych żerów larwalnych tego gatunku. A wtedy będziesz wiedział gdzie dokładnie i na czym R. clavipes rozwija się w Twojej okolicy!
Pora pojawu jak i ubarwienie mogłyby pasować także do R. ungaricus, który roi się właśnie teraz i czasami daje formy melanistyczne. Jednak budowa przedplecza (bez charakterystycznego gładkiego "lusterka"), oraz rejon znaleziska jednoznacznie wskazują na Ropalopus clavipes - gatunek ostatnimi laty coraz częściej znajdowany w różnych częściach Polski, jednak wciąż dość rzadko spotykany!
Za Disparem dołączam do gratulacji!
Przy okazji rozglądania się za przeziernikami zwróć uwagę na uschnięte gałęzie drzew liściastych o przekroju 3 - 10 cm. Na pewno nie przeoczysz na nich wielkich, płatowych, palcowatych żerów larwalnych tego gatunku. A wtedy będziesz wiedział gdzie dokładnie i na czym R. clavipes rozwija się w Twojej okolicy!
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
-
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
Re: Kózki 2015
Dzisiejsze późne popołudnie to spotkanie z innym chlorkiem, tym razem z wyglądu całkiem świeżym - nie wyblakłym jak ostatnio
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
W bieżącym roku ciekawostką są - przynajmniej dla mnie - okresy pojawu niektórych gatunków.
Przykładowo: nocą z 4/5 VIII br. do ekranu na mojej działce przyleciały (po raz kolejny w tym roku) : Anaesthetis testacea i Leiopus sp. Kiedy ich rójka wreszcie się skończy?
(Przy okazji sfotografowałem też innego ciekawego chrząszcza: przekraska Opilo pallidus. I choć to nie ten wątek, to się nim tu pochwalę! )
A wieczorem 5 VIII br. warszawski Las Bielański przeżywał oblężenie Prionus coriarius!
Podczas spaceru w godzinach 19:00 - 21:00 odnotowałem... 24 exx. tego dyląża. Szukałem (bezskutecznie!) brunatnej formy samca.
Na fotce przykład zmienności rozmiarów osobniczych: Największa ze spotkanych samic: 46 mm, najmniejsza: 32 mm, największy samiec: 39 mm, najmniejszy samiec: 26 mm.
Przykładowo: nocą z 4/5 VIII br. do ekranu na mojej działce przyleciały (po raz kolejny w tym roku) : Anaesthetis testacea i Leiopus sp. Kiedy ich rójka wreszcie się skończy?
(Przy okazji sfotografowałem też innego ciekawego chrząszcza: przekraska Opilo pallidus. I choć to nie ten wątek, to się nim tu pochwalę! )
A wieczorem 5 VIII br. warszawski Las Bielański przeżywał oblężenie Prionus coriarius!
Podczas spaceru w godzinach 19:00 - 21:00 odnotowałem... 24 exx. tego dyląża. Szukałem (bezskutecznie!) brunatnej formy samca.
Na fotce przykład zmienności rozmiarów osobniczych: Największa ze spotkanych samic: 46 mm, najmniejsza: 32 mm, największy samiec: 39 mm, najmniejszy samiec: 26 mm.
- Załączniki
- Anaesthetis testacea.JPG (321 KiB) Przejrzano 19086 razy
- Leiopus sp..JPG (370.23 KiB) Przejrzano 19086 razy
- Opilo pallidus.JPG (342.29 KiB) Przejrzano 19086 razy
- Prionus coriarius.JPG (221.06 KiB) Przejrzano 19086 razy
- Paweł Bachanek
- Posty: 81
- Rejestracja: czwartek, 19 sierpnia 2010, 13:18
- UTM: EB-29
- Lokalizacja: Radom
Re: Kózki 2015
Kurcze Adam ja to jednak mam pecha , gdy stoje koło twojego ekranu to z kózek nic nie przylatuje . A jeśli chodzi o brązowe formy samców dyląża , to przynajmniej u mnie spotykam je na koniec pojawu nie wiem czy to jakaś reguła poza tym te jasne spotykam jesienią już martwe , czy możliwe że to jakieś ,,pośmiertne " odbarwienie ?
-
- Posty: 580
- Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
- UTM: EC 31
- profil zainteresowan: amator
- Podziękowano: 1 time
Re: Kózki 2015
a w północnej części Puszczy Kozienickiej nocą do ekranu z 04 na 05.08. br 8 exx Arhopalus (czekają na oznaczenie) oraz 6 exx Saperda carcharias ,oraz bardzo "zmęczona", po przejściach samiczka Saperda perforata i jedna Prionus coriarius , co jest dla mnie lekkim zaskoczeniem, porównując lata ubiegłe
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Jeśli chodzi o brązowe (czy tam brunatne) formy dyląża, to o ile takowe samice czasami się zdarzają, to o samca jest trudno, choć też rzecz jest możliwa!
I są to okazy tak wybarwione - długość ich życia czy ich śmierć nie wpływa na ich kolorystykę.
... a jeśli chodzi o Parmena pilosa pilosa, to właśnie 1 ex. znalazłem w swej hodowlarce + 2 następne exx. wydobyłem z kolebek w wilczomleczach.
I są to okazy tak wybarwione - długość ich życia czy ich śmierć nie wpływa na ich kolorystykę.
... a jeśli chodzi o Parmena pilosa pilosa, to właśnie 1 ex. znalazłem w swej hodowlarce + 2 następne exx. wydobyłem z kolebek w wilczomleczach.
- Załączniki
-
- Grecja, Peloponez, okolice Vrestheny, 24 V 2015, ex larva (Euphorbia sp.) inago: 07 VIII 2015, leg., det. A. Woźniak
-
- Posty: 580
- Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
- UTM: EC 31
- profil zainteresowan: amator
- Podziękowano: 1 time
Re: Kózki 2015
raz jeden mnie się poszczęściło i mam takowego samca P.Kozienicka 27. lipiec 2005 r., a tak w temacie dyląża dzisiaj w nocy cztery samiczki tego gatunku do światłaWujek Adam pisze:Jeśli chodzi o brązowe (czy tam brunatne) formy dyląża, to o ile takowe samice czasami się zdarzają, to o samca jest trudno, choć też rzecz jest możliwa!
I są to okazy tak wybarwione - długość ich życia czy ich śmierć nie wpływa na ich kolorystykę.
na pozostałych fotkach moje pociechy wypatrujące ciekawych owadów dla taty, syn w koszulce z wizerunkiem Wujka Adama na klacie
- Załączniki
- IMG_2158.JPG (86.31 KiB) Przejrzano 18800 razy
- IMG_2160.JPG (82.4 KiB) Przejrzano 18800 razy
- IMG_2154.JPG (43.61 KiB) Przejrzano 18800 razy
- IMG_2156.JPG (46.87 KiB) Przejrzano 18800 razy
- entomir
- Posty: 122
- Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:08
- UTM: Mikołów
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Mikołów-Katowice
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
U mnie w Mikołowie-Ślaskie między 28 lipca a 6 sierpnia obserwowałem:
-Prionus coriarius
-Xylotrechus antilope
-Xylotrechus rusticus
-Hylotrupes bajulus
-Plagionotus detritus
-Leptura quadrifasciata
-Stictoleptura rubra
Natomiast wczoraj podczas mojej wycieczki do Węgierskiej Górki - Beskid żywiecki natrafiłem na:
-Monochamus sutor
-Monochamus sartor
-Anastrangalia dubia
-Paracorymbia maculicornis
-Stictoleptura rubra
-Pachytodes cerambyciformis
-Lepturobosca virens
-Stictoleptura scutellata
Wszystkiego było sporo także sezon jeszcze nie skończony
-Prionus coriarius
-Xylotrechus antilope
-Xylotrechus rusticus
-Hylotrupes bajulus
-Plagionotus detritus
-Leptura quadrifasciata
-Stictoleptura rubra
Natomiast wczoraj podczas mojej wycieczki do Węgierskiej Górki - Beskid żywiecki natrafiłem na:
-Monochamus sutor
-Monochamus sartor
-Anastrangalia dubia
-Paracorymbia maculicornis
-Stictoleptura rubra
-Pachytodes cerambyciformis
-Lepturobosca virens
-Stictoleptura scutellata
Wszystkiego było sporo także sezon jeszcze nie skończony
- Załączniki
- z1.jpg (128.85 KiB) Przejrzano 18682 razy
- z2.jpg (123.62 KiB) Przejrzano 18682 razy
- z3.jpg (115.23 KiB) Przejrzano 18682 razy
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
A mnie dziś spotkał srogi zawód:
Nie przyjrzałem się jak należy larwom w czereśni znalezionej na Peloponezie, skutkiem czego liczyłem na coś innego, a dochowałem się zaledwie Mesosy curculionoides!
Tak to bywa, gdy chciejstwo i myślenie życzeniowe przysłania nam fakty.
Nie przyjrzałem się jak należy larwom w czereśni znalezionej na Peloponezie, skutkiem czego liczyłem na coś innego, a dochowałem się zaledwie Mesosy curculionoides!
Tak to bywa, gdy chciejstwo i myślenie życzeniowe przysłania nam fakty.
- Załączniki
-
- Osobnik obok otworu wylotowego. Grecja, Peloponez, okolice Kastri, larwa: 22 V 2015, imago (ex. Prunus avium): 14 VIII 2015, leg., det. A. Woźniak
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Tegoroczne lato zdaje się nie mieć końca - podobnie jak i rójki niektórych kózkowatych!
Parę dni temu do ekranu znów przyleciał mi Anaesthetis testacea...
W Puszczy Kozienickiej 22 VIII br. z Wojtkiem Piątkiem i jego synem spotkaliśmy wciąż aktywną i w dobrej kondycji samicę Prionus coriarius. Trafił się także Acanthocinus reticulatus, ale to akurat nie jest jakaś wyjątkowa obserwacja, bo imagines tego tycza można spotkać w zasadzie przez cały rok.
Ciekawe jakiego gatunku imago uda się w tym roku spotkać najpóźniej?
(Oczywiście nie biorąc pod uwagę właśnie takich gatunków jak np. tycz jodłowy czy kozuliki, które śmiało możemy notować przez 365 dni w roku.)
I jeszcze pewna obserwacyjna zaległość:
8 VIII br. z Darkiem "Tatanką" Hofmańskim odwiedziliśmy niemieckie Drezno. Naszym celem była oczywiście Prandra brunnea.
Cel został osiągnięty, lecz nie bez drobnych komplikacji: mniej-więcej na naszej zachodniej granicy uplasował się front atmosferyczny, po minięciu którego zastaliśmy odmienną od krajowej upalnej pogodę. Nie było wcale tak ciepło, a na domiar złego wiał silny wiatr! A która kózka lubi, gdy wieje?
Niemniej Parandrę udało się odnaleźć. Tym razem nie tak licznie, jak ma to miejsce podczas bardziej sprzyjającej aury, ale tragedii nie było.
Parę dni temu do ekranu znów przyleciał mi Anaesthetis testacea...
W Puszczy Kozienickiej 22 VIII br. z Wojtkiem Piątkiem i jego synem spotkaliśmy wciąż aktywną i w dobrej kondycji samicę Prionus coriarius. Trafił się także Acanthocinus reticulatus, ale to akurat nie jest jakaś wyjątkowa obserwacja, bo imagines tego tycza można spotkać w zasadzie przez cały rok.
Ciekawe jakiego gatunku imago uda się w tym roku spotkać najpóźniej?
(Oczywiście nie biorąc pod uwagę właśnie takich gatunków jak np. tycz jodłowy czy kozuliki, które śmiało możemy notować przez 365 dni w roku.)
I jeszcze pewna obserwacyjna zaległość:
8 VIII br. z Darkiem "Tatanką" Hofmańskim odwiedziliśmy niemieckie Drezno. Naszym celem była oczywiście Prandra brunnea.
Cel został osiągnięty, lecz nie bez drobnych komplikacji: mniej-więcej na naszej zachodniej granicy uplasował się front atmosferyczny, po minięciu którego zastaliśmy odmienną od krajowej upalnej pogodę. Nie było wcale tak ciepło, a na domiar złego wiał silny wiatr! A która kózka lubi, gdy wieje?
Niemniej Parandrę udało się odnaleźć. Tym razem nie tak licznie, jak ma to miejsce podczas bardziej sprzyjającej aury, ale tragedii nie było.
- Załączniki
- Parandra 2015_01.JPG (346.47 KiB) Przejrzano 18511 razy
- Parandra 2015_02.JPG (264.01 KiB) Przejrzano 18511 razy
- Parandra 2015_03.jpg (304.6 KiB) Przejrzano 18511 razy
- Parandra 2015_04.jpg (252.13 KiB) Przejrzano 18511 razy
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
Oj Adaś podnosisz ciśnienie!!
P.brunnea - obiekt westchnień by ja poobserwować w naturze i pofocić...
P.brunnea - obiekt westchnień by ja poobserwować w naturze i pofocić...
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Focenie P. brunnea jest zajęciem uciążliwym i niewdzięcznym.
Robal jest tchórzliwy i nieufny: zaniepokojony podkula nogi, spada i pozostaje w bezruchu przez czas dłuższy leżąc zwykle na podłożu stroną brzuszną do góry, względnie lezie nie chcąc na sekundę przystanąć i wciska się w pierwszą napotkaną szparę w drewnie, by tam się przed nami skryć.
Ile ja się namęczyłem, aby namówić pokazaną parę na małą sesję zdjęciową!
Robal jest tchórzliwy i nieufny: zaniepokojony podkula nogi, spada i pozostaje w bezruchu przez czas dłuższy leżąc zwykle na podłożu stroną brzuszną do góry, względnie lezie nie chcąc na sekundę przystanąć i wciska się w pierwszą napotkaną szparę w drewnie, by tam się przed nami skryć.
Ile ja się namęczyłem, aby namówić pokazaną parę na małą sesję zdjęciową!
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
Ale sesja jak najbardziej udana. Lubie wyzwania, może kiedyś uda się zmierzyć z tym robalkiem - to w ogóle taki trochę mistyczny gatunek w Europie, introdukowany utrzymuje się ale nie rozprzestrzenia, fajny i ciekawy! Jakie są aktualne prognozy co do jego utrzymania się na tym stanowisku w przyszłości? Zdążę go zobaczyć jeszcze jak pojadę za 2 lata?Wujek Adam pisze:Focenie P. brunnea jest zajęciem uciążliwym i niewdzięcznym. :P
Robal jest tchórzliwy i nieufny: zaniepokojony podkula nogi, spada i pozostaje w bezruchu przez czas dłuższy leżąc zwykle na podłożu stroną brzuszną do góry, względnie lezie nie chcąc na sekundę przystanąć i wciska się w pierwszą napotkaną szparę w drewnie, by tam się przed nami skryć.
Ile ja się namęczyłem, aby namówić pokazaną parę na małą sesję zdjęciową! :ap:
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Utrzymuje się, ale nie rozpowszechnia?
Hmmm, poza faktem odnotowania jej w Wielkiej Brytanii (najnowsze CPC), rzekłbym, że Parandra naturalnie i ekhm, z celową pomocą człowieka, rozprzestrzenia się poza swe sławetne dreznieńskie stanowisko. Nie dzieje się to szczególnie szybko czy spektakularnie, ale się dzieje!
O szczegóły lepiej Przemku nie pytaj (a w każdym razie nie pytaj mnie).
Czy za 2 lata w Dreźnie będzie na nią jeszcze szansa?
Obstawiam że tak, choć wszystko zależy od kilku czynników, powiedzmy ogólnie że przede wszystkim abiotycznych.
Hmmm, poza faktem odnotowania jej w Wielkiej Brytanii (najnowsze CPC), rzekłbym, że Parandra naturalnie i ekhm, z celową pomocą człowieka, rozprzestrzenia się poza swe sławetne dreznieńskie stanowisko. Nie dzieje się to szczególnie szybko czy spektakularnie, ale się dzieje!
O szczegóły lepiej Przemku nie pytaj (a w każdym razie nie pytaj mnie).
Czy za 2 lata w Dreźnie będzie na nią jeszcze szansa?
Obstawiam że tak, choć wszystko zależy od kilku czynników, powiedzmy ogólnie że przede wszystkim abiotycznych.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
Dzięki! zawsze można liczyć na Twoje fachowe słowo a i coś ciekawego przy okazji się dowiedziałem o nowych stanowiskach, chociaż określenie ,,celowa pomoc człowieka" zastanawia i to mocnoWujek Adam pisze:Utrzymuje się, ale nie rozpowszechnia?
Hmmm, poza faktem odnotowania jej w Wielkiej Brytanii (najnowsze CPC), rzekłbym, że Parandra naturalnie i ekhm, z celową pomocą człowieka, rozprzestrzenia się poza swe sławetne dreznieńskie stanowisko. Nie dzieje się to szczególnie szybko czy spektakularnie, ale się dzieje!
O szczegóły lepiej Przemku nie pytaj (a w każdym razie nie pytaj mnie). :D
Czy za 2 lata w Dreźnie będzie na nią jeszcze szansa?
Obstawiam że tak, choć wszystko zależy od kilku czynników, powiedzmy ogólnie że przede wszystkim abiotycznych. ;)
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
-
- Posty: 580
- Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
- UTM: EC 31
- profil zainteresowan: amator
- Podziękowano: 1 time
Re: Kózki 2015
wczorajszej nocy do światła, pomimo nie przyjemnego księżyca, przybyła samiczka A. aedilis- sezon trwa w najlepsze
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
To już chyba drugie pokolenie tycza.Piątek Wojciech pisze:wczorajszej nocy do światła, pomimo nie przyjemnego księżyca, przybyła samiczka A. aedilis- sezon trwa w najlepsze
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Trudno mówić o pokoleniowości tego gatunku w warunkach naszego kraju.Przemek Zięba pisze: To już chyba drugie pokolenie tycza.
Generalnie A. aedilis przepoczwarcza się późnym latem/jesienią, następnie zimuje jako imago, a wiosną na pniach i kłodach spotykamy właśnie osobniki po zimowaniu. Zdarza się jednak szybszy (przyspieszony, zaburzony) rozwój tego gatunku, i wtedy tycze pojawiają się o różnych ciekawych porach, lecz nie można powiedzieć, aby ten chrząszcz w Polce był jedno, dwu, czy więcej pokoleniowy.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
O właśnie, zgrabnie to wyjaśniłeś Co specjalista to specjalistaWujek Adam pisze:Trudno mówić o pokoleniowości tego gatunku w warunkach naszego kraju.Przemek Zięba pisze: To już chyba drugie pokolenie tycza.
Generalnie A. aedilis przepoczwarcza się późnym latem/jesienią, następnie zimuje jako imago, a wiosną na pniach i kłodach spotykamy właśnie osobniki po zimowaniu. Zdarza się jednak szybszy (przyspieszony, zaburzony) rozwój tego gatunku, i wtedy tycze pojawiają się o różnych ciekawych porach, lecz nie można powiedzieć, aby ten chrząszcz w Polce był jedno, dwu, czy więcej pokoleniowy.
ale chyba należy spodziewać się takich anomalii w pojawach więcej (u większej ilości gatunków) przy takich zawirowaniach klimatycznych? jak sądzisz?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
..przy czym z tym okresleniem "zaburzony" byłbym ostrożny, bo trudno mówić o tym, jak długi powinien być cykl rozwojowy każdego osobnika. Chcą się lęgnąć jesienią to się lęgną i to jest widać najlepsza opcja dla nich.
Ja na rozwój kózek patrzę z coraz większym dystansem i coraz bardziej daleki jestem od serwowania "definicji", że gatunek to "to a tamto".
Ja na rozwój kózek patrzę z coraz większym dystansem i coraz bardziej daleki jestem od serwowania "definicji", że gatunek to "to a tamto".
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
Przemku, tak ciepłe lato będzie miało z pewnością odbicie w kolejnych latach. Czego możemy się spodziewać, trudno powiedzieć. Zamiast wróżyć lepiej opisywać to, co zastane. Zatem - pożyjemy to doświadczymy.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Kózki to nie motyle, wśród których zdarzają się gatunki dające dwa lub więcej pokolenia w roku, przy czym pojaw kolejnych pokoleń jest często uzależniony od warunków termicznych (w skrócie i w uproszczeniu: im cieplejsza wiosna i lato, tym większe prawdopodobieństwo szybszego rozwoju larwalnego, a więc i wylęgu kolejnego pokolenia). U Cerambycide nie działa to w ten sposób, i mimo najcieplejszych lat nie możemy się spodziewać drugiego, późnoletniego czy wczesnojesiennego wysypu gatunków wiosennych.
Inną, ciekawą sprawą jest rozwój, pojaw, rójka i długość życia niektórych Lamiinae, najwyraźniej "nie trzymających się kalendarza", tzn. takich, co do których nie da się przewidzieć w jakim okresie roku będą w której fazie rozwoju? Doskonałym przykładem takiego gatunku, który właściwie przez cały rok możemy spotkać zarówno w fazie larwalnej, poczwarkowej, jak i imaginalenje, jest Acanthocinus reticulatus.
Dlaczego jego periodyczność jest tak "rozregulowana"?
A raczej: co powoduje, że zdaje się on ignorować pory roku i nie chce się zachowywać jak inne, porządne kózki, rojące się zawsze w tym samym, przewidywalnym i rokrocznie powtarzalnym okresie?
To ciekawe, jeszcze niezbyt dobrze zbadane kwestie.
Kwestie, które mogą się jeszcze komplikować pod wpływem nietypowych termicznie lat!
... i zarazem kwestie pozostające poza tematem niniejszego wątku.
Niemniej frapującym pozostaje zadane przez mnie gdzieś powyżej pytanie: kiedy w naturze najpóźniej w tym roku natrafimy na przedstawiciela Cerambycidae i jaki to będzie gatunek?
Inną, ciekawą sprawą jest rozwój, pojaw, rójka i długość życia niektórych Lamiinae, najwyraźniej "nie trzymających się kalendarza", tzn. takich, co do których nie da się przewidzieć w jakim okresie roku będą w której fazie rozwoju? Doskonałym przykładem takiego gatunku, który właściwie przez cały rok możemy spotkać zarówno w fazie larwalnej, poczwarkowej, jak i imaginalenje, jest Acanthocinus reticulatus.
Dlaczego jego periodyczność jest tak "rozregulowana"?
A raczej: co powoduje, że zdaje się on ignorować pory roku i nie chce się zachowywać jak inne, porządne kózki, rojące się zawsze w tym samym, przewidywalnym i rokrocznie powtarzalnym okresie?
To ciekawe, jeszcze niezbyt dobrze zbadane kwestie.
Kwestie, które mogą się jeszcze komplikować pod wpływem nietypowych termicznie lat!
... i zarazem kwestie pozostające poza tematem niniejszego wątku.
Niemniej frapującym pozostaje zadane przez mnie gdzieś powyżej pytanie: kiedy w naturze najpóźniej w tym roku natrafimy na przedstawiciela Cerambycidae i jaki to będzie gatunek?
-
- Posty: 5062
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
Re: Kózki 2015
28 VIII 2015, Kosyń. Ekran w mozaice borów i torfowisk. Monochamus galloprovincialis i Arhopalus rusticus
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
A więc jak na razie wygrywasz Marku w konkurencji pt. Najpóźniej odnotowany kózkowaty, którego nie spotykamy całorocznie jako imagines, bowiem oba wymienione przez Ciebie gatunki należą do tych, których imaginalny pojaw trwa w naturze w określonych porach: przez lato do wczesnej jesieni.
-
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
-
- Posty: 5062
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
Re: Kózki 2015
Wczoraj na ekranie pojawił się Exocentrus adspersus. Macoszyn, lasy mieszane. Fotka w domu, okaz lekko uśpiony, bo był zbyt ruchliwy...
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 144
- Rejestracja: czwartek, 18 listopada 2004, 21:28
- Lokalizacja: Wrocław
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Dość niemrawa?
Nie zdziwiłbym się, gdyby była od daaawna martwa!
Bardzo ciekawa obserwacja.
... i za razem Pierwsze Miejsce w konkursie na najpóźniejszą kózkę ad 2015.
Nie zdziwiłbym się, gdyby była od daaawna martwa!
Bardzo ciekawa obserwacja.
... i za razem Pierwsze Miejsce w konkursie na najpóźniejszą kózkę ad 2015.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
Koziorogi obserwowane były do połowy września, chociaż tą informację już warto odnotować, jako jedną z najpóźniejszych dla tego gatunku w Polsce.
Ciekawe, że przy tak wyjątkowo gorącym roku rójka nie skończyła się wcześniej.
I zamiast przyznawać co post pierwsze miejsce może po prostu poczekajmy do konca wątku.... ?
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
To fakt, że rekordowo gorący i suchy sierpień wcale nie spowodował, że kózki (przynajmniej te pokazane) roiły się intensywnie, lecz krótko.
No i racja: Pierwsze Miejsce z czasem samo się nam ukaże.
A kto i z jakim gatunkiem na nim zasiądzie???
Biorąc pod uwagę rozwój wątku nawet nie będę próbował zgadywać!
Tak czy owak z góry funduję nagrodę rzeczowo-tematyczną:
Parkę naprawę wyjątkowo, a nawet rzekłbym: rekordowo okazałych osobników z gatunku Isotomus speciosus.
... no, chyba, że to ja najpóźniejszą tegoroczną kózkę odłowię!
No i racja: Pierwsze Miejsce z czasem samo się nam ukaże.
A kto i z jakim gatunkiem na nim zasiądzie???
Biorąc pod uwagę rozwój wątku nawet nie będę próbował zgadywać!
Tak czy owak z góry funduję nagrodę rzeczowo-tematyczną:
Parkę naprawę wyjątkowo, a nawet rzekłbym: rekordowo okazałych osobników z gatunku Isotomus speciosus.
... no, chyba, że to ja najpóźniejszą tegoroczną kózkę odłowię!
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Kózki 2015
Przydałoby się okreslić jakieś ramy, skoro to konkurs. Ty go Adam założyłeś, więc ja tylko zaproponuję, aby wykluczyć gatunki zimujące w stadium imago, natomiast nie ograniczać się tylko do złowionych, niech obserwacje fotograficzne będą traktowane na równi z odłowionymi okazami. No i te z hodowli też się nie liczą, ok? Startujemy do konkursu i we wrzesniu szukamy kózek w terenie.... Wygra szczęściarz.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Dokładnie takie zasady miałem na myśli Jacku i od nikogo nie wymagam, aby koniecznie odławiał koziorogi, nadobnice, czy inne gatunki chronione, aby tym sposobem wygrać niniejszy konkurs.
Pozostańmy więc przy takich założeniach:
1. Udokumentowana zdjęciem obserwacja.
2. Osobniki z gatunków nie zimujących w stadium imago oraz nie uzyskane drogą hodowli, czyli osobniki spotkane w tzw. wolnej przyrodzie.
+
3. Jedynie chrząszcze odnotowane na terenie naszego kraju.
Jednocześnie zmieniam stawkę w obawie, że ktoś może nie chcieć akurat Isotomusa.
Dla Zwycięzcy do wyboru parka:
- wypasione Isotomus speciosus, lub
- Calchaenesthes oblongomaculatus, lub
- Saperda quercus.
No, to do dzieła, tzn. w teren!
Pozostańmy więc przy takich założeniach:
1. Udokumentowana zdjęciem obserwacja.
2. Osobniki z gatunków nie zimujących w stadium imago oraz nie uzyskane drogą hodowli, czyli osobniki spotkane w tzw. wolnej przyrodzie.
+
3. Jedynie chrząszcze odnotowane na terenie naszego kraju.
Jednocześnie zmieniam stawkę w obawie, że ktoś może nie chcieć akurat Isotomusa.
Dla Zwycięzcy do wyboru parka:
- wypasione Isotomus speciosus, lub
- Calchaenesthes oblongomaculatus, lub
- Saperda quercus.
No, to do dzieła, tzn. w teren!
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
-
- Posty: 144
- Rejestracja: czwartek, 18 listopada 2004, 21:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kózki 2015
Pytasz o to moje? Mogę oryginał 5-megowy wysłać mailem. Podaj na PW adres mailowy.Przemek Zięba pisze: ale zdjęcie z dostępnym EXIFem?
J.
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kózki 2015
Bez przesadyzmu.
Jesteśmy poważnymi ludźmi, więc nikt tu nie będzie wstawiał chyba zdjęć preparowanych, aby za ich pomocą wygrać poźnokózkowy konkurs!
Jesteśmy poważnymi ludźmi, więc nikt tu nie będzie wstawiał chyba zdjęć preparowanych, aby za ich pomocą wygrać poźnokózkowy konkurs!