Poecilonota variolosa

Buprestidae
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Poecilonota variolosa

Post autor: Radek P. »

Witam wszystkich zainteresowanych!!!
Dzisiaj jak się okazało - Agrilus delphinensis (Abeille de Perrin, 1897) jest w Białowieży, a także:
Poecilonota variolosa (Paykull, 1799) też (jest to nowy gatunek dla Puszczy Białowieskiej). Z resztą Pan Roman już o tym wie... z dzisiejszej rozmowy telefonicznej...:)
Przesyłam pozdrowienia!!!
rp
Awatar użytkownika
Roman Królik
Posty: 311
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: Roman Królik »

No to gratulacie!!
Proponuję małą publikację lub popełnić przynajmniej jakieś krótkie doniesienie o nowych gatunkach dla Puszczy Białowieskiej. Nadbitkę koniecznie przesłać Panu Gutowskiemu (pewnie siedzi już nad suplementem Katalogu Fauny PB ;))

P.S. I jedną nadbitkę dla mnie :)
Bogdan Z
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 1 października 2004, 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bogdan Z »

Cześć, chciałbym zapytać, czy to ty go złapałeś? może większą ilość?

Pozdrawiam
Bogdan
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Post autor: Radek P. »

Ten gatunek mam z wymiany z kolegą, ale znam już to stanowisko. Tylko czekać na następny rok, bo te okazy co on miał, to już też pozamieniał (z tego co wiem).A było tego sporo….
Pozdrowienia
rp
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Ooj, żadne sporo... tylko 6 sztuk, ale latało więcej.
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Post autor: Radek P. »

Mam juz następne stanowisko dla Puszczy Białowieskiej, żerowiska są, kwestia odpowiedniego terminu!!! I tak Poecilonota variolosa przesuwa się na północ Polski, czyżby ocieplenie klimatu???? Wydaje mi się że to ma na to decydujący wpływ!!!
Jacek H

Poecilonota

Post autor: Jacek H »

Gatunek przezywa chyba jakis wyz. Tez go lapalem w tym roku w pln-wsch Polsce. Nie sadze jednak aby sie rozprzestrzenial na polnoc, po prostu jest teraz czestszy. W pln. Szwecji i Finlandii byl i jest lokalnie spotykany nawet licznie. Mysle, ze w duzej mierze decyduja tutaj wymagania tj. glownie niemlode osiki z odslonieta, nasloneczniona podstawa pnia.

Pzdr. Jacek
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Jacek Kurzawa »

Ja też łowiłem ją w centr.Polsce (z hodowli) na młodych drzewkach osikowych, nasłoneczniona podstawa pnia, kserotermiczne stanowisko .
https://entomo.pl/buprestidae/poecilonota_variolosa.jpg
Słyszę od różnych kolegów entomologów, że go ostatnio również spotykali. Wygląda więc na to, że gatunek ten w Polsce stał się wyraźnie liczniejszy w ostatnich latach.
Bartek Pacuk
Posty: 3275
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Bartek Pacuk »

Gatunek na zdjęciu wygląda mi na ten tytułowy, ale wolę się upewnić. Okaz pochodzi z toruńskiego poligonu, złowiony na początku lipca 2005 przez Krzysztofa Szpilę, który jest również autorem zdjęcia. Złowiony co ciekawe na sosnowym pniaku, ale może tylko tam przesiadywał. W razie czego dopytam się o okoliczności.
W starym wątku forumowym (link poniżej):
viewtopic.php?f=101&t=430&hilit=poecilonota
padały stwierdzenia, iż jest ostatnimi czasy częściej spotykany. Czy to dalej aktualne? Wątek jest sprzed 8 lat, dlatego pytam - sam nigdy tego gatunku nie łowiłem.
Załączniki
Poecilonota variolosa.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (118.13 KiB)
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Marek Hołowiński »

W Lasach Sobiborskich dość często widuję żerowiska na mocno nasłonecznionych pniach osik. Kiedyś kilkakrotnie hodowałem. Kilka lat temu Marek Miłkowski wyhodował go z gałęzi topoli zebranej w tych stronach.
Bartek Pacuk
Posty: 3275
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Bartek Pacuk »

Ok., post Marka traktuję jako potwierdzenie oznaczenia. Gdyby ktoś miał jeszcze coś do dodania o występowaniu tego gatunku (dane literaturowe z ostatnich lat z grubsza znam), chętnie poczytam.
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Marek Hołowiński »

Bartek Pacuk pisze:Ok., post Marka traktuję jako potwierdzenie oznaczenia. Gdyby ktoś miał jeszcze coś do dodania o występowaniu tego gatunku (dane literaturowe z ostatnich lat z grubsza znam), chętnie poczytam.
Nie, nie potwierdzam oznaczenia bogatka z fotki. Niech go zweryfikują specjaliści.
W swoim poście odnoszę się do drugiego zagadnienia - obserwacji
pozdrawiam
Marek Wełnicki
Posty: 362
Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2004, 14:37
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowano: 1 time

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Marek Wełnicki »

To faktycznie jest Poecilonota variolosa, gatunek dość charakterystyczny i nietrudny do oznaczenia.
W KFP podawany jako "wielka rzadkość", obecnie nagromadziło się nieco więcej danych z różnych części Polski, choć trudno zaliczyć go do gatunków często spotykanych. Na odpowiednich drzewach lęgowych można zaobserwować naraz i kilka imagines, z reguły znajdowałem go jednak pojedynczo. Żerowiska, jak słusznie zauważył Marek Hołowiński, można zobaczyć zdecydowanie częściej, widoczne są one jeszcze przez kilka lat po wyjściu imago. Sam znajdowałem go zawsze na osikach.
Bartek Pacuk
Posty: 3275
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Bartek Pacuk »

Marek Hołowiński pisze:Nie, nie potwierdzam oznaczenia bogatka z fotki. Niech go zweryfikują specjaliści.
Aha, rozumiem. Myślałem, że skoro nie korygujesz oznaczenia i piszesz o obserwacjach i hodowli, to w domyśle potwierdzasz, że to on.
Marek Wełnicki pisze:To faktycznie jest Poecilonota variolosa, gatunek dość charakterystyczny i nietrudny do oznaczenia.
W KFP podawany jako "wielka rzadkość", obecnie nagromadziło się nieco więcej danych z różnych części Polski, choć trudno zaliczyć go do gatunków często spotykanych. Na odpowiednich drzewach lęgowych można zaobserwować naraz i kilka imagines, z reguły znajdowałem go jednak pojedynczo. Żerowiska, jak słusznie zauważył Marek Hołowiński, można zobaczyć zdecydowanie częściej, widoczne są one jeszcze przez kilka lat po wyjściu imago. Sam znajdowałem go zawsze na osikach.
Niby charakterystyczny, ale niektóre gatunki z rodzaju Dicerca wyglądają dość podobnie. Nie mam klucza do bogatków, więc nie znam cech kluczowych i zakresu zmienności, widoczne różnice oceniam po prostu na oko. Dlatego wolałem się upewnić. Ten okaz został znaleziony na pniaku sosnowym, ale wokół osiki nie brak, może więc usiadł na nim przypadkowo. Szukałem tego gatunku w tym roku w pobliżu miejsca znalezienia tego okazu, ale bez powodzenia. Nastawiałem się na imago, więc może żerowiska przegapiłem - nie wiem. Czy imagines są aktywne w ciągu dnia, czy bardziej wieczorem? Może szukałem o nieodpowiedniej porze?
Marek Miłkowski
Posty: 813
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
Lokalizacja: Radom

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Marek Miłkowski »

Bartek, gatunek ten znajdowałem w godzinach południowych i popołudniowych na odartych z kory pniach osik. Dopóki sam nie przygotowałem pułapki jaką jest pień odarty z kory - nigdy go nie widziałem. Otworów wylotowych, owszem - całe mnóstwo :) ale imagines niestety nie! W miejscu gdzie występuje, a więc tam gdzie spotykamy otwory wylotowe trzeba zerwać stosunkow duży płat kory. Stosowałem tę metodę kilkakrotnie i zawsze była skuteczna. Chrząszcze obserwowałem na drugi dzień po takim zabiegu.
Marek Wełnicki
Posty: 362
Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2004, 14:37
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowano: 1 time

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Marek Wełnicki »

Bartek, ja niektóre ze swoich okazów znajdowałem na ziemi lub na roślinach zielnych pod osikami. Bogatkowate w czasie np. niesprzyjającej pogody mogą zostać strącone z gałęzi i siedzą sobie przez jakiś czas na dole. Tak samo i Twój okaz zapewne zabłąkał się na pieniek sosnowy. Ja domyślam się, że serce mocniej zabiło :tup: i miałeś nadzieję, że może jest to Dicerca moesta, ale to jest na pewno Poecilonota.
Większość swoich okazów znalazłem na pniach nasłonecznionych osik, zarówno rosnących luzem, jak i na brzegu zwartego drzewostanu. Okres pojawu to głównie czerwiec i lipiec.
Marek Hołowiński
Posty: 5054
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 2 times

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Marek Hołowiński »

Bartek Pacuk pisze:
Marek Hołowiński pisze:Nie, nie potwierdzam oznaczenia bogatka z fotki. Niech go zweryfikują specjaliści.
Aha, rozumiem. Myślałem, że skoro nie korygujesz oznaczenia i piszesz o obserwacjach i hodowli, to w domyśle potwierdzasz, że to on.
Wyhodowałem z zebranych żerowisk kilkanaście, może ponad dwadzieścia okazów. Ten na fotce jest do nich bardzo podobny. Nie czuję się jednak na tyle mocny, aby oznaczać bogatki z fotek.
Bartek Pacuk
Posty: 3275
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Bartek Pacuk »

Marek Miłkowski pisze:Bartek, gatunek ten znajdowałem w godzinach południowych i popołudniowych na odartych z kory pniach osik. Dopóki sam nie przygotowałem pułapki jaką jest pień odarty z kory - nigdy go nie widziałem. Otworów wylotowych, owszem - całe mnóstwo :) ale imagines niestety nie! W miejscu gdzie występuje, a więc tam gdzie spotykamy otwory wylotowe trzeba zerwać stosunkow duży płat kory. Stosowałem tę metodę kilkakrotnie i zawsze była skuteczna. Chrząszcze obserwowałem na drugi dzień po takim zabiegu.
Czyli pora dnia nie jest specjalnie istotna, za to trzeba użyć podstępu. Fajny patent z tą korą, w przyszłym roku poszukam jakiejś stosownej osiki i spróbuję gada złowić :ok:
Marek Wełnicki pisze:Bartek, ja niektóre ze swoich okazów znajdowałem na ziemi lub na roślinach zielnych pod osikami. Bogatkowate w czasie np. niesprzyjającej pogody mogą zostać strącone z gałęzi i siedzą sobie przez jakiś czas na dole. Tak samo i Twój okaz zapewne zabłąkał się na pieniek sosnowy. Ja domyślam się, że serce mocniej zabiło :tup:  i miałeś nadzieję, że może jest to Dicerca moesta, ale to jest na pewno Poecilonota.
Większość swoich okazów znalazłem na pniach nasłonecznionych osik, zarówno rosnących luzem, jak i na brzegu zwartego drzewostanu. Okres pojawu to głównie czerwiec i lipiec.
Nie, nie w tym rzecz. Tzn. jakby się okazało, że to jednak któraś Dicerca, to też bym nie miał nic przeciwko temu. D. moesta nie wydała mi się zbyt podobna, z wyglądu najbardziej mi pasowała D. alni (oprócz P. variolosa oczywiście). Ale to tylko moje subiektywne wrażenie. Najważniejsze było upewnienie się, czy to ten gatunek, co podejrzewam. Okaz nie jest mój, nawet go nie widziałem, bo znalazca wcześniej go komuś oddał. Zostało tylko zdjęcie (no i dane dotyczące połowu). Dlatego interesują mnie informacje związane z okolicznościami połowu tego gatunku, bo skoro wiem, w jakim rejonie występuje, chciałbym spróbować go tam znaleźć.
Dlatego dziękuję Wam wszystkim za potwierdzenie oznaczenia i wskazówki, jak tego gatunku szukać w terenie.
Awatar użytkownika
mwkozlowski
Posty: 966
Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: mwkozlowski »

żerowiska na uschniętych topolach czarnych przy Wiśle, Warszawa 2009 - w temacie?
Załączniki
on.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (97.18 KiB)
Marek Miłkowski
Posty: 813
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
Lokalizacja: Radom

Re: Poecilonota variolosa - do weryfikacji

Post autor: Marek Miłkowski »

Duże żerowiska przypominają Xylotrechus rusticus, a mniejsze zygzakowate to Agrilus ater (najprawdopodobniej), a więc poniekąd w temacie :)
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Poecilonota variolosa

Post autor: Jacek Kurzawa »

Dzisiaj odwiedziłem po raz kolejny (3) w ciągu ostatnich 3 tygodni stanowisko, na którym stoi kilka martwych starych osik. Rewir idealny dla Poecilonota variolosa, którego otwory wylotowe są tam dość liczne. Spotkałem właśnie osobnika wyglądającego z kolebki przez otwór wylotowy, zrobiłem mu fotkę i pojmałem żywą.
Załączniki
variolosa_2.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (97.33 KiB)
variolosa_3.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (135.59 KiB)
variolosa_1.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (191.42 KiB)
ODPOWIEDZ

Wróć do „BUPRESTOIDEA”