Podejrzewam, że to Lasiocampa quercus
![myślę... :mysl:](./images/smilies/anim/mysli.gif)
Trzeba by do tego dodać - w naturze. Bo w hodowli, gdy trzymałem gąsienice w ciepłym pokoju, żerowały aż do przepoczwarczenia a motyle lęgły mi się końcem grudnia. Miałem nawet taki przypadek, że wyjeżdżając do rodziny na święta Bożego Narodzenia zabrałem poczwarki ze sobą do samochodu (w domu nie został nikt, i nie chciałem dopuścić by motyle podczas mojej nieobecności się nie oblatały). Podczas kilkugodzinnej podróży poczwarki zbytnio się wychłodziły w bagażniku (grudzień), i motyle przestały się wylęgać. Rozpoczęły ponownie dopiero we wrześniu następnego roku.Gąsienica zimuje zawsze