Dolichoderus quadripunctatus
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Dolichoderus quadripunctatus
Ponieważ czterokropek był na forum tylko wzmiankowany, a ja go akurat mam pod ręką, zamieszczam 3 fotki gatunku. Lokalizacja: stara aleja drzew owocowych (mrówki z jabłoni, z gałęzi 1,8 m od gruntu), Chalin, gmina Sieraków. Jeszcze 10 lat temu gatunek był uznawany za rzadki, ale okazuje się, że w pewnych regionach (Wielkopolska, Dolny Śląsk), wydaje się być pospolitszym. Gdzie szukać? Wystarczy dokładnie przeczytać opis w kluczu Radczenki i innych 2004, opis jest bardziej rozwinięty u Czechowskiego i innych 2012, po angielsku. Ja swoje stwierdzenia mam tylko z sadów i alei drzew owocowych, niekoniecznie pod lasem ale wtedy w terenie mało zurbanizowanym. Nie wiem jak jest z występowaniem gatunku w centrach dużych miast (mam na myśli centrum s. str.)
Dyskusję na temat fotografii przeniosłem tu.
Dyskusję na temat fotografii przeniosłem tu.
- Załączniki
- 1.jpg (129.98 KiB) Przejrzano 20405 razy
- 2.jpg (104.89 KiB) Przejrzano 20405 razy
- 3.jpg (47.91 KiB) Przejrzano 20405 razy
- Michał Michlewicz
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
- UTM: XU30/WU97
- Specjalność: Formicidae
- Lokalizacja: Poznań/Trzcianka
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Potwierdzam - ja w Wielkopolsce spotykałem ten gatunek między innymi w Rogalinie (XT38) na dębach oraz w Lądzie (XT98) na lipie rosnącej przy Opactwie Cystersów.Brachytron pisze:okazuje się, że w pewnych regionach (Wielkopolska, Dolny Śląsk), wydaje się być pospolitszym.
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
Re: Dolichoderus quadripunctatus
"Nie wiem jak jest z występowaniem gatunku w centrach dużych miast (mam na myśli centrum s. str.)"
We Wrocławiu jest to w tej chwili jeden z najbardziej charakterystycznych gatunków w zieleni miejskiej, również w centrum (ale z uwagi na wymagania tego gatunku musi to być zielone centrum, ale Wrocław jest znany z tego, że ma wiele parków, zielonych skwerów itd.). Na naszym kampusie uniwersyteckim przy ul. Przybyszewskiego, pod samym budynkiem katedry mamy w jednym drzewie wielką kolonię tego gatunku (w pobliżu jest kilka kolonii Camponotus fallax, gatunku uważanego też za rzadkiego w Polsce, a przy wejściu na kampus ogromna kolonia Lasius fuliginosus, a zaraz obok znaleziono gniazdo Ponera testacea).
We Wrocławiu jest to w tej chwili jeden z najbardziej charakterystycznych gatunków w zieleni miejskiej, również w centrum (ale z uwagi na wymagania tego gatunku musi to być zielone centrum, ale Wrocław jest znany z tego, że ma wiele parków, zielonych skwerów itd.). Na naszym kampusie uniwersyteckim przy ul. Przybyszewskiego, pod samym budynkiem katedry mamy w jednym drzewie wielką kolonię tego gatunku (w pobliżu jest kilka kolonii Camponotus fallax, gatunku uważanego też za rzadkiego w Polsce, a przy wejściu na kampus ogromna kolonia Lasius fuliginosus, a zaraz obok znaleziono gniazdo Ponera testacea).
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Przepraszam, że pociągnę za słowo, ale ile to jest "wielka kolonia" i jak ją ocenić dla tego gatunku. W przypadku gniazda nienaruszonego, nie obserwowałem więcej niż 20 osobników (może nie był optymalny czas, albo gdzieś tam sobie łaziły w koronie za swoimi sprawami). W przypadku gniazd w np. obciętych gałęziach podobnie, trzymają się wewnątrz.
-
- Posty: 970
- Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Są to oceny, oczywiście, na oko. Pisząc wielka mam na myśli, że w danym momencie po pniu chodzi kilkadziesiąt egzemplarzy, co jak na ten gatunek jest dużą kolonią. Na starych dębach pod Wrocławiem takie kolonie nie są rzadkie i czasem towarzyszą im mniejsze kolonie tak rzadkich gatunków jak Temnothorax clypeatus, Leptothorax gredleri i małe kolonie Camponotus truncatus (ten zestaw to taka specjalność podwrocławska budząca zazdrość takich speców od mrówek jak B. Seifert, który po T. clypeatus specjalnie do nas przyjeżdża, bo ten gatunek nie był jeszcze wykazywany z Niemiec). We Wrocławiu-Świniarach są drzewa, na których można obserwować pochody setek okazów D. quadripunctatus choć głowy nie dam, czy wszystkie pochodzą z jednego gniazda, ale nie obserwowano wzajemnych zachowań agresywnych.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź tym bardziej, że mrówki związane z drzewami interesują mnie od jakiegoś czasu trochę bardziej, głównie przez wzgląd, że trafiały się przy okazji poszukiwań innych żądłówek (mających latanie bardziej we krwi).
- Michał Michlewicz
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
- UTM: XU30/WU97
- Specjalność: Formicidae
- Lokalizacja: Poznań/Trzcianka
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Ja osobiście gatunek ten spotykam dość często, w tym także w zieleni miejskiej (w moim rodzinnym mieście - Trzciance, ale także np. w Poznaniu). Problem z nim polega na tym, że jest to gatunek niesamowicie skryty. W starym, martwym drzewie, gdzie odnalazłem bardzo dużą kolonię, nigdy nie udało mi się zobaczyć więcej chodzących osobników niż około 5-10. Gniazdowały tam razem z Lasius brunneus oraz Temnothorax crassispinus.Lech Borowiec pisze:w pobliżu jest kilka kolonii Camponotus fallax, gatunku uważanego też za rzadkiego w Polsce
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Ta kępa uschniętych sosen przy kolesiu to najbardziej ekstremalne stanowisko jakie znam dla Dolichoderusa. Tym cenniejsze dla mnie, że po raz pierwszy gatunkiem towarzyszącym był Lasius platythorax. Poza tym, z torfowców zebrałem też Myrmica scabrinodis i Formica fusca.
4.VI.2013, Sieraków, torfowisko przy NW brzegu jeziora Jaroszewskiego.
4.VI.2013, Sieraków, torfowisko przy NW brzegu jeziora Jaroszewskiego.
- Michał Michlewicz
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
- UTM: XU30/WU97
- Specjalność: Formicidae
- Lokalizacja: Poznań/Trzcianka
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Jeśli chodzi o dziwne miejsca spotkania tego gatunku, to dziś spotkałem jedną robotnicę furażującą po środku chodnika w Poznaniu. Przechodzę tędy codziennie, a gatunek ten spotkałem tu pierwszy raz - w ogóle w Poznaniu pierwszy raz. Nie udało mi się jeszcze zlokalizować gniazda, w okolicy rośnie nieco nasadzonych topól, lip czy klonów, ale przyznam, że nigdy wcześniej nie spotkałem tej mrówki w takim oddaleniu od drzewa, ot na środku chodnika.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Jeśli idzie o Poznań to ja widziałem na peryferiach, w Kiekrzu, na śliwie w sadzie. Natomiast jeśli idzie o stanowiska nietypowe (to znaczy w pewnym sensie jest typowe bo to konstrukcja drewniana), to w Ławicy siedzą w starym słupku drewnianego płotu.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
A oto i wspomniany słupek, będący resztką jakiegoś ogrodzenia. Jak widać, biotop popegeerowsko-chlewikowy.
- Załączniki
- slup.jpg (149.94 KiB) Przejrzano 19521 razy
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Czy to tytułowy gatunek?
I czy jest jeszcze w Polsce gatunek z 4 jasnymi plamkami na odwłoku?
międzywale Odry, na martwej albo prawie martwej wierzbie wędrował 1 ex.
Przewóz WT55
16 V 2014
I czy jest jeszcze w Polsce gatunek z 4 jasnymi plamkami na odwłoku?
międzywale Odry, na martwej albo prawie martwej wierzbie wędrował 1 ex.
Przewóz WT55
16 V 2014
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
To on i nic innego tak nie ma. U niektórych egzemplarzy zanika, w różnym stopniu, pierwsza para kropek.
Re: Dolichoderus quadripunctatus
W takim razie widziałem jeszcze ten gatunek na przedmieściach GłogowaBrachytron pisze:To on i nic innego tak nie ma.
21 IV 2014
Ruszowice WT72
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
powiem tylko, że to jeden z najciekawszych biotopów, przekonałem sie w ubiegłym roku - bogactwo fauny niezmierzone, zwłaszcza, jak obiekty opuszczone i niezagospodarowane - rewelacja!Brachytron pisze: biotop popegeerowsko-chlewikowy.
- jarekregner72
- Posty: 1664
- Rejestracja: niedziela, 5 maja 2013, 20:25
- UTM: Brzeg
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Dzisiaj i ja widziałem na budynku jednorodzinnym te mrówki w Złobiźnie koło Brzegu. Było ich kilkanaście chodziły po elewacji
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Od pierwszych ciepłych dni obserwowałem wzmiankowany słupek i 8 marca po raz pierwszy zaobserwowałem sprzątające czterokropki. Mechanizm jest taki, że robotnica w żuwaczkach wynosi próchno, staje horyzontalnego słupka i wypuszcza materiał. Zauważyłem, że gdy jest ciepło i duży ruch, odchodzą od wejścia do gniazda żeby nie blokować koleżankom wejścia, natomiast gdy jest w miarę spokojnie wywalają jak tylko wyjdą z dziury. Tak było 8 marca kiedy jednocześnie widziałem góra 3 sztuki, zdjęcia są z 2 czerwca 2014 i to jest zachowanie w tłumie.
- Załączniki
- 1.jpg (84.49 KiB) Przejrzano 19005 razy
- 2.jpg (91.76 KiB) Przejrzano 19005 razy
- 3.jpg (116.84 KiB) Przejrzano 19005 razy
- 4.jpg (79.5 KiB) Przejrzano 19005 razy
- 5.jpg (110.02 KiB) Przejrzano 19005 razy
- 6.jpg (100.14 KiB) Przejrzano 19005 razy
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Ja poznałem ten gatunek w roku ubiegłym dwukrotnie:
Na 38 budek "sikorowych" z lęgami ptaków, w których stwierdziłem też mrówki, wiszących w borze sosnowym, ten gatunek trafił się tylko - raz kilka osobników.
No i w sierpniu grzebiąc za innymi robalami pod płatem kory kłody jesionowej znalazłem kolonię 0 na zdjęciu.
Na 38 budek "sikorowych" z lęgami ptaków, w których stwierdziłem też mrówki, wiszących w borze sosnowym, ten gatunek trafił się tylko - raz kilka osobników.
No i w sierpniu grzebiąc za innymi robalami pod płatem kory kłody jesionowej znalazłem kolonię 0 na zdjęciu.
- Załączniki
- IMG_9160_1.jpg (114.17 KiB) Przejrzano 18243 razy
- IMG_9166_2.jpg (83.62 KiB) Przejrzano 18243 razy
-
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Ostatnio tę ciekawą mrówkę znalazłem przy okazji badań nad chrząszczami w parku im. T. Kościuszki w Radomiu. Park położony jest w centrum miasta.
- Załączniki
- Dolichoderus quadripunctatus_park im. T. Kościuszki.jpg (12.6 KiB) Przejrzano 17331 razy
- Ścięty klon_były pomnik przyrody_park Kościuszki.jpg (130.2 KiB) Przejrzano 17331 razy
- Michał Michlewicz
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
- UTM: XU30/WU97
- Specjalność: Formicidae
- Lokalizacja: Poznań/Trzcianka
-
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Dzięki! Tego to akurat się nie spodziewałem, jakby co to do odbioru w Janusznie
- mantiss111
- Posty: 695
- Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 18:05
- Lokalizacja: Lasocin
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Poszedłem szkła zbierać z drogi, coby nikt w nie nie wdepnął, a przy niej słupki klinkierowe stojące, jak się okazało, mieściły kolonię tego właśnie gatunku. Więc postanowiłem poobserwować. Mało, że wcale nie w drewnie je dzisiaj spotkałem, to jeszcze rójka była! Uskrzydlone królowe kręciły się między robotnicami i nieuskrzydlonymi królowymi, których było baaardzo dużo (cztery chwyciłem). Jakby to jeszcze nikogo nie dziwiło, to robotnice potrafiły sobie te nielotne podporządkować, co widać na zdjęciach i zamieszczonym filmie (mam nadzieję, że linkowanie filmów nie jest niezgodne z regulaminem, przepraszam, jeśli się mylę).
Przepraszam, wiem, że oglądając ów film, oczopląsu można dostać, ale komary wyjątkowo tego (późnego) popołudnia zawzięte były, a i ręce strasznie mi się trzęsły, ponieważ podekscytowany znaleziskiem byłem .
Dodaję też roztocze, które spacerowały sobie blisko kolonii.
Co jakiś czas wychodziła jakaś robotnica na jak najbardziej wysunięty punkt i puszczała jakiś odpadek. Podejrzliwy bylem, bo aż dwa razy wypuściła skrzydełko rozmiarem do królowej tego gatunku pasujące.
Ktoś wyjaśni mi cóż się tam działo?
https://www.youtube.com/watch?v=GZuO-GKbLFk
Przepraszam, wiem, że oglądając ów film, oczopląsu można dostać, ale komary wyjątkowo tego (późnego) popołudnia zawzięte były, a i ręce strasznie mi się trzęsły, ponieważ podekscytowany znaleziskiem byłem .
Dodaję też roztocze, które spacerowały sobie blisko kolonii.
Co jakiś czas wychodziła jakaś robotnica na jak najbardziej wysunięty punkt i puszczała jakiś odpadek. Podejrzliwy bylem, bo aż dwa razy wypuściła skrzydełko rozmiarem do królowej tego gatunku pasujące.
Ktoś wyjaśni mi cóż się tam działo?
https://www.youtube.com/watch?v=GZuO-GKbLFk
- Załączniki
- P1530245.JPG (131.3 KiB) Przejrzano 16689 razy
- P1530247.JPG (130.55 KiB) Przejrzano 16689 razy
- P1530259.JPG (126.6 KiB) Przejrzano 16689 razy
- P1530263.JPG (128.31 KiB) Przejrzano 16689 razy
- P1530264.JPG (125.43 KiB) Przejrzano 16689 razy
- P1530266.JPG (124.21 KiB) Przejrzano 16689 razy
- P1530273.JPG (130.41 KiB) Przejrzano 16689 razy
- P1530279.JPG (125.47 KiB) Przejrzano 16689 razy
- P1530281.JPG (121.32 KiB) Przejrzano 16689 razy
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
No to się pochwalę mam tytułowy gatunek zebrany 2 dni temu w okolicy Tomaszowa Lubelskiego - w znacznych ilościach napotkałem go razem z M.fallax. Chyba na wschodzie nie był jeszcze wzmiankowany?
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Były oba. Dziś też znalazłem tą parkę tnąc na ogródku stare tyczki akacjowe od fasoli. Żal spalić więc przedtem ponamierzam fragmenty z gniazdami
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
M.fallax to wiem, jest cały czas, natomiast D.quadripunctatus z Roztocza to wg. literatury (poszperałem) podawana była w 1920 wg Ants of Poland , w sumie tez nie wiadomo z jakiej dokładnie lokalizacji z Roztocza. W ogóle pierwszy raz widziałem ją żywą
Znasz jakieś nowe opracowania traktujące o niej w tym z Lubelszczyzny sensu lato?
Znasz jakieś nowe opracowania traktujące o niej w tym z Lubelszczyzny sensu lato?
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Nie śledzę aż tak literatury mrówkowej. To 1920 to Kulmatycki, powtórzony później przez Pisarskiego w KFP i tak samo Czechowski et.al. 2002 i 2012.
Za wcześnie znalazłeś - jeszcze 2 lata i "po stu latach..."
Za wcześnie znalazłeś - jeszcze 2 lata i "po stu latach..."
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
PoczekamBrachytron pisze: Za wcześnie znalazłeś - jeszcze 2 lata i "po stu latach..." :mrgreen:
Opisac by warto, do Biomapu wprowadzę od razu.
W sumie w miejscu gdzie ją napotkałem jest sporo gniazd, niedaleko kolejne.
Fajny gatunek, Kulmatycki podaje okolice Krasnobrodu (dotarłem do wersji elektronicznej Sprawozdania Komisji Fizjograficznej z 1920), w oparciu o materiały dostarczone mu przez Fudakowskiego.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Nie ma najmniejszych przeciwwskazań abyś znalazł je w Lublinie czy innym mieście. Moje ulubione drzewa to stare ozdobne głogi cięte w zapałkę. Wystarczy stanąć chwilkę i z reguły są. Sierakowski rynek jest obsadzony nimi dookoła, albo w Krzyżu przy lodziarni
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
To możliwe, w Lublinie jak zacząłem dokładnie obserwować stare drzewa wypatrzyłem masę M.fallax, co prawda naszej tytułowej nie napotkałem, ale i nie szukałem za mocno...W okolicach Tomaszowa Lub. zacznę dokładniej się przyglądać, skoro jest w dwóch miejscach jest i w innych. Okazać się może że jest nawet bardzo pospolita, tylko nikt jej nie szukał
Jak inwentaryzowałem gniazda Formica exsecta w tych samych okolicach to uwierzyć nie mogłem jakie olbrzymie ilości gniazd odnalazłem, całe mnóstwo
Jak inwentaryzowałem gniazda Formica exsecta w tych samych okolicach to uwierzyć nie mogłem jakie olbrzymie ilości gniazd odnalazłem, całe mnóstwo
-
- Posty: 90
- Rejestracja: sobota, 13 czerwca 2015, 20:20
- UTM: XU 10
- Specjalność: Araneae
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Przepraszam, nie znam się-czemu nazywacie Camponotus fallax nazwą M.fallax? Myrmentoma, OK, ale to tylko podrodzaj. I to taki którego nikt nie używa powszechnie a nieliczni w nawiasikach. Tylko pytam-coś mnie ominęło w nazewnictwie?
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
W obrębie rodzaju Camponotus wyodrębniono podrodzaj Myrmentoma dla około 40 gatunków, obie formy są dopuszczalne moim zdaniem, mnie się przykleił ten Myrmentoma
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
No i poszedł szorcik nie czekałem do 100 rocznicy
Przy okazji duże brawa dla Zespołu Acta Entomologica Silesiana !!!
To jest europejskie tempo i tak powinno bć!
https://www.researchgate.net/publicatio ... _Linnaeus_
Przy okazji duże brawa dla Zespołu Acta Entomologica Silesiana !!!
To jest europejskie tempo i tak powinno bć!
https://www.researchgate.net/publicatio ... _Linnaeus_
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Dolichodeus qadripunctatus i Camponotus fallax koegzystują razem .Chyba sobie nie przeszkadzają.Na dwóch pobliskich debach podobna sytuacja.No chyba że Camponotus to Formica?Ten owlosiony odwłok jakos zwraca uwagę.Fakt że nie wchodziły sobie w parade.
- Załączniki
- mrowka.jpg (106.1 KiB) Przejrzano 15045 razy
- mrowka1.jpg (185.44 KiB) Przejrzano 15045 razy
- mrowka2.jpg (139.79 KiB) Przejrzano 15045 razy
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
To one i też mam takie obserwacje, że podobne miejscówki im pasują. Jak pisałem 2 maja mam parkę z opału, położyłem na parapecie i karmię wodą i cukrem. Fallax już pierwszego dnia wszedł we framugę bo jest cieplej od słońca. Muszę teraz rozkręcić okno, wybrać gniazdo (widziałem jak ładowały tam poczwarki), zbudować jakieś gniazdo zastępcze, załadować tam opał i eksmitować towarzystwo
Jak to widzę, to okresy aktywności gatunków się przeplatają i nie wchodzą sobie w drogę.
Jak to widzę, to okresy aktywności gatunków się przeplatają i nie wchodzą sobie w drogę.
-
- Posty: 4074
- Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
- Lokalizacja: słubice -lubuskie
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Fajnie ze podobne obserwacje sie trafiaja.Jak mrowki nie dorzucaja sie do czynszu to tylko zastepczy lokal.Tak poza tym to masz serce i cierpliwosc.aMalo kto by sie ceregielil w ten sposob.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Albo miejscówki im pasują (tzn, D,quadripunctatus i M.fallax) albo żyją w symbiozie i nawet wspólnie migrują, albo i jedna wykorzystuje identyczny biotop i ma identyczne preferencje siedliskowe to ciekawy temat !
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Wrzucę jeszcze fotki swoje D.quadripunctatus, z tej miejscówki chociaż na jednej fotografii M.fallax z tytułową bohaterką nie mam...
- Załączniki
- 28033138918_3fa07d1965_z.jpg (89.43 KiB) Przejrzano 14967 razy
- 41185868664_849ce73cd7_z.jpg (120.27 KiB) Przejrzano 14967 razy
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
No i słowo stało się ciałem, jest i w Lublinie i to u mnie na osiedlu, zasiedla drzewa na parkingu, gdyby nie to, że zainteresowałem się łażącymi mrówkami po samochodach to bym pewnie żył w nieświadomościBrachytron pisze:Nie ma najmniejszych przeciwwskazań abyś znalazł je w Lublinie
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
D. quadripunctatus Podlasie ok. Nurca w ogrodzie na Jodle 29.05.2018
- Załączniki
- D. quadripunctatus2.jpg (309.52 KiB) Przejrzano 14599 razy
- D. quadripunctatus1.jpg (368.27 KiB) Przejrzano 14599 razy
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dolichoderus quadripunctatus
nadrzewnica w ekspansji na wschód taki ,,drang nach osten" w mrówczym wydaniu
- Michał Michlewicz
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
- UTM: XU30/WU97
- Specjalność: Formicidae
- Lokalizacja: Poznań/Trzcianka
Re: Dolichoderus quadripunctatus
Myślę, że raczej nie chodzi o ekspansję, a po prostu o lepszą penetrację przez ludzi, którzy chcą się dzielić faunistycznymi informacjami ze światem.
Z Twoich, Przemku, okolic też mam kilka perełek, które niedługo ujrzą światło dzienne.
W Poznaniu za to żelazne trio z zieleni miejskiej to tytułowy gatunek, C. fallax i Temnothorax corticalis. Są i inne, ale ta trójka na drzewach na każdym kroku.
W nawiązaniu do C. fallax jeszcze. Nie powiedziałbym raczej, że obie formy są dopuszczalne. Myrmentoma wszak to nazwa podrodzaju, która w odosobnieniu i w formie M. fallax raczej nie funkcjonuje.
Co innego inny gatunek, wcześniej należący do tego rodzaju - Colobopsis truncata, no ale tu nastąpiło formalne wydzielenie tego podrodzaju do rangi rodzaju.
Z Twoich, Przemku, okolic też mam kilka perełek, które niedługo ujrzą światło dzienne.
W Poznaniu za to żelazne trio z zieleni miejskiej to tytułowy gatunek, C. fallax i Temnothorax corticalis. Są i inne, ale ta trójka na drzewach na każdym kroku.
W nawiązaniu do C. fallax jeszcze. Nie powiedziałbym raczej, że obie formy są dopuszczalne. Myrmentoma wszak to nazwa podrodzaju, która w odosobnieniu i w formie M. fallax raczej nie funkcjonuje.
Co innego inny gatunek, wcześniej należący do tego rodzaju - Colobopsis truncata, no ale tu nastąpiło formalne wydzielenie tego podrodzaju do rangi rodzaju.