To jeśli już zostałem wywołany do tablicy...
Opanuj światło. Koziułka i stonka jest mocno niedoświetlona, na pozostałych kadrach widać spore przepały. Staraj się unikać kierunkowego, ostrego światła. Często lepiej robić zdjęcie w cieniu, choć ryzykuje się wtedy poruszenie zdjęcia. Na pewno będzie to jednak wyglądało lepiej. Będą zachowane szczegóły w cieniach i światłach. Im większa rozpiętość tonalna sceny, tym bardziej wychodzą niedomagania matryc aparatów.
Kadr. Zwierzaków się nie tnie (czułki, odnóża, skrzydła)... chyba, że tego wymaga kompozycja (na 1 np. jest OK bo to duże zbliżenie). Staramy się nie kadrować centralnie, bo to kadr statyczny i nudny. Ten startujący do lotu ryjek ma potencjał, gdyby go zrobić z większej odległości i gdyby był ostry, to byłoby super.
Ostrość. Standardem jest umieszczanie jej na oczach obiektu. W makro problemem jest mało światła. Fotografuj z dobrej podpory (woreczek z grochem, statyw itp.) a jeśli sytuacja jest dynamiczna, dopal lampą, ale z jakimś dyfuzorem.