Etykietowanie z pomocą GPS
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Etykietowanie z pomocą GPS
Przez ostatnie dwa lata wykorzystywałem google maps przy robieniu etykiet motyli, podając właśnie tak odczytane wspólrzędne GPS obok miejscowości (czasem stosowałem również mapy targeo).
Zarzuciłem to jednak ze względu na konieczność każdorazowego wchodzenia do kompa i wyszukiwania współrzednych, co mnie po prostu zmęczyło i już teraz tego nie stosuję.
Zarzuciłem to jednak ze względu na konieczność każdorazowego wchodzenia do kompa i wyszukiwania współrzednych, co mnie po prostu zmęczyło i już teraz tego nie stosuję.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Prosty sposób na podanie dokładnej lokalizacji!
Myślę, że UTM wystarczy a w przypadkach mogących budzić wątpliwości można użyć danych GPS z nawigacji samochodowej, telefonu albo tabletu.
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Prosty sposób na podanie dokładnej lokalizacji!
Współrzędne zupełnie przestałem stosować, a UTM na etykietach też rzadko stosuję, bo w krajach europejskich ten system nie jest rozpowszechniony tak jak u nas. Ostatnio publikując w jednym niemieckim czasopiśmie musiałem w paru zdaniach napisać krótki opis na czym w ogóle UTM polega bo recenzent zakwestionował widząc to po raz pierwszy.
Obecnie na etykietach stosuję różne systemy podawania lokalizacji, najczęściej "miejscowość ad większa miejscowość", czasami "pasmo górskie, miejscowość", jednak zawsze z dopiskiem jaki kraj.
Ale to tak mianem off topu bo wątek dotyczy czego innego.
Obecnie na etykietach stosuję różne systemy podawania lokalizacji, najczęściej "miejscowość ad większa miejscowość", czasami "pasmo górskie, miejscowość", jednak zawsze z dopiskiem jaki kraj.
Ale to tak mianem off topu bo wątek dotyczy czego innego.
- palipa
- Posty: 1142
- Rejestracja: czwartek, 2 lipca 2009, 15:22
- UTM: CF 34
- Lokalizacja: Poland, Gdynia CF34
Re: Prosty sposób na podanie dokładnej lokalizacji!
Dla osób posiadających smartfony z androidem i wbudowanym GPS mogę polecić
GPS Status - podaje aktualne współrzędne, wnpm i ma kompas można sobie współrzędne zanotować w dzienniczku terenowym przy złapanym okazie
My tracks (Moje trasy) pozwalają na rejestrację trasy, którą można wyeksportować potem do np Google Earth
i Orux Maps można sobie pobrać fragment mapy np topograficznej terenu który będziemy eksplorować i używać offline w terenie z możliwością rejestrowania trasy
GPS Status - podaje aktualne współrzędne, wnpm i ma kompas można sobie współrzędne zanotować w dzienniczku terenowym przy złapanym okazie
My tracks (Moje trasy) pozwalają na rejestrację trasy, którą można wyeksportować potem do np Google Earth
i Orux Maps można sobie pobrać fragment mapy np topograficznej terenu który będziemy eksplorować i używać offline w terenie z możliwością rejestrowania trasy
- João M da Costa
- Posty: 1000
- Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
- Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
- Kontakt:
Re: Prosty sposób na podanie dokładnej lokalizacji!
każdego łowiony okaz "pakuję" w probówce w gps dodaję waypoint, każda probówki ma swojego numeru, potem przez BaseCamp Mobile ciągiem danych z gps i szybko mam to wszystko w Google Earth ... dalej zmienić numeru na "Nazwisko" gatunku to prosta sprawa EDIT: czasami oznaczenie nie jest aż tak prosta ... wiadomo eh eh
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9498
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Etykietowanie z pomocą GPS
O wykorzystaniu androida w terenie napisałem w innym wątku jako kontynuację tamtej dyskusji. Akurat pasuje on też do tej.
viewtopic.php?p=176611#p176611
Temat nam się rozjeżdża na kilka wątków: android, trasy, etykietowanie.
viewtopic.php?p=176611#p176611
Temat nam się rozjeżdża na kilka wątków: android, trasy, etykietowanie.
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Etykietowanie z pomocą GPS
Ja podawałem kiedyś lokalizację GPS bardzo dokładnie, bo tak musiałem zajmując się taką a nie inna grupą robaków. Wynikało to z tego, że koszówki są często bardzo lokalne co wynika z preferencji środowiskowych - roślinność, nasłonecznienie np. tylko zbocze PD przy zupełnym braku na pozostałych zboczach tego samego pagórka.
Ponadto są bardzo mało mobilne - ruchy jednego pokolenia przejawiają się wyłącznie w ruchach pełzających gąsienicy (bo samice nie mają skrzydeł) i jest to odległość rzędu poniżej 10 metrów na rok.
Z tych względów musiałem często zmieniać współrzędne, a przy dużych seriach okazów było to szczególnie uciążliwe.
Dlatego zrezygnowałem z GPS zamiast podawać niedokładne współrzędne wolę ich w ogóle nie podawać i ograniczam się do miejscowości. Tak z resztą jest przyjęte, bo mam wiele okazów z innych krajów.
Można też na to popatrzeć zupełnie odwrotnie - w przypadku koszówek podawanie bardzo dokładnej lokalizacji jest szczególnie wskazane. Dlatego nie przekonuję i nie bronię swojej wersji, to kwestia po prostu wyboru i zdecydowania się na coś, wiadomo każdy ma swoje powody i wybiera co woli najbardziej.
Ponadto są bardzo mało mobilne - ruchy jednego pokolenia przejawiają się wyłącznie w ruchach pełzających gąsienicy (bo samice nie mają skrzydeł) i jest to odległość rzędu poniżej 10 metrów na rok.
Z tych względów musiałem często zmieniać współrzędne, a przy dużych seriach okazów było to szczególnie uciążliwe.
Dlatego zrezygnowałem z GPS zamiast podawać niedokładne współrzędne wolę ich w ogóle nie podawać i ograniczam się do miejscowości. Tak z resztą jest przyjęte, bo mam wiele okazów z innych krajów.
Można też na to popatrzeć zupełnie odwrotnie - w przypadku koszówek podawanie bardzo dokładnej lokalizacji jest szczególnie wskazane. Dlatego nie przekonuję i nie bronię swojej wersji, to kwestia po prostu wyboru i zdecydowania się na coś, wiadomo każdy ma swoje powody i wybiera co woli najbardziej.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Etykietowanie z pomocą GPS
Co do ostatniego wpisu Kamila, to można zdecydować się na "stary" zapis z dokładnością do minut - w większości przypadków jest to wystarczające. Z moich doświadczeń wynika, że ponowne uzyskanie dokładnej pozycji, takiej samej w dokładnie tym samym miejscu bywa niełatwe, nawet na tym samym sprzęcie.