Dalsza ekspansja Argynnis laodice

domino
Posty: 297
Rejestracja: sobota, 7 kwietnia 2012, 13:21
Lokalizacja: Leszno

Dalsza ekspansja Argynnis laodice

Post autor: domino »

Moje wątpliwości dotyczą tego, czy faktycznie dalsza ekspansja gatunku będzie iść w kierunku zachodnim (jak pisze Sielezniew), jak daleko i w jakim tempie. Czy jest szansa, że gatunek zasiedli całą Wielkopolskę? Od czego ta ekspansja zależy tak naprawdę? Czy w grę wchodzi sama obecność rośliny pokarmowej i odpowiedniego biotopu? Jeśli by tak było gatunek mógł przecież zajmować te nowe miejsca już dużo wcześniej. Proszę o rozwianie moich wątpliwości. Dodam jeszcze, że w swojej okolicy tego perłowca nie widziałem.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Dalsza ekspansja Argynnis laodice

Post autor: Antek Kwiczala † »

Zauważ domino, że jakieś 11 tys lat temu prawie cały obszar obecnej Polski był pokryty lądolodem. Nie było na nim ani jednego motyla. Wszystkie obecnie występujące gatunki motyli skądś przybyły. Jedne z zachodu, inne z południa, jeszcze inne ze wschodu. Zjawisko migracji jest procesem ciągłym. Jednak Twoje pytanie
jak daleko i w jakim tempie
jest podobne do pytania "dlaczego koło jest okrągłe?" Każdy gatunek ma jakieś własne, specyficzne przyczyny i tempo migracji. Jeśli interesują Cię sprawy migracji, przeczytaj sobie książkę S.F. Adamczewskiego "Zagadnienia migratyzmu u motyli". Nie znajdziesz tam jednak informacji o jakimś konkretnym gatunku (np. A. laodice), ale o ogólnych przyczynach. Sam będziesz musiał dopasować te ogólne fakty do konkretnego gatunku.
Awatar użytkownika
Piotr Sroka
Posty: 177
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
UTM: FV18
Lokalizacja: Ropienka

Re: Dalsza ekspansja Argynnis laodice

Post autor: Piotr Sroka »

Domino, jak motylowi coś odbije, to prawie wszystko możliwe. Czasem np zmieniają roślinę pokarmową, czasem z nieznanych przyczyn rozpoczynają ekspansję, czasem zmienia się jakiś czynnik w ekosystemie, który temu sprzyja. Może to być nawet skutek działalności człowieka, na przykład zmiany w gospodarce rolnej. Powinieneś to wiedzieć, po tylu pytaniach.
domino
Posty: 297
Rejestracja: sobota, 7 kwietnia 2012, 13:21
Lokalizacja: Leszno

Re: Dalsza ekspansja Argynnis laodice

Post autor: domino »

W porządku, ale jakie są opinie innych forumowiczów na to, czy ten motyl zasiedli Wielkopolskę? Czy jest szansa? W ogóle to był kiedykolwiek notowany we Wielkopolsce? Bo ja nic o tym nie znalazłem. Najdalsze granice zasięgu sięgają tak prawie północnych krańców województwa...
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9520
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: Dalsza ekspansja Argynnis laodice

Post autor: Jacek Kurzawa »

Przez Polskę przebiega zachodnia granica jego zasięgu w Europie. Oznacza to, że dalej na zachód go nie ma i raczej nigdy nie było. Ograniczenia wynikają z bardzo różnych czynników, ale trudno oczekiwac, by teraz gatunek zaczął rozszerzać swój ogólny zasięg. Pomijając scenariusze mało prawdopodobne i s-f można przyjąć że go tam w najbliższej przyszłości (liczonej w tysiącach lat) nie będzie.
domino
Posty: 297
Rejestracja: sobota, 7 kwietnia 2012, 13:21
Lokalizacja: Leszno

Re: Dalsza ekspansja Argynnis laodice

Post autor: domino »

Moje ostatnie zapytanie dotyczy, czy ten motyl w stałych miejscach występowania,czyli Polska wschodnia i północna jest rzadki, czy np. jest spotykany dość często. Bo nie sądzę, by gdziekolwiek był pospolity.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9520
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: Dalsza ekspansja Argynnis laodice

Post autor: Jacek Kurzawa »

domino pisze:Moje ostatnie zapytanie dotyczy, czy ten motyl w stałych miejscach występowania,czyli Polska wschodnia i północna jest rzadki, czy np. jest spotykany dość często. Bo nie sądzę, by gdziekolwiek był pospolity.
Domino, przeczytaj o co pytałeś w swoim poprzednim poście:
W porządku, ale jakie są opinie innych forumowiczów na to, czy ten motyl zasiedli Wielkopolskę? Czy jest szansa? W ogóle to był kiedykolwiek notowany we Wielkopolsce? Bo ja nic o tym nie znalazłem. Najdalsze granice zasięgu sięgają tak prawie północnych krańców województwa...
i nie ma tu nic o tym o co pytasz teraz......
Paweł Walkiewicz
Posty: 488
Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2009, 11:01
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Dalsza ekspansja Argynnis laodice

Post autor: Paweł Walkiewicz »

domino pisze:Bo nie sądzę, by gdziekolwiek był pospolity.
Na stanowiskach, które znam (okolice Otwocka) jest gatunkiem licznym.
Awatar użytkownika
Marcin Szewczyk
Posty: 1209
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 15:45
UTM: DD12
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Płock

Re: Dalsza ekspansja Argynnis laodice

Post autor: Marcin Szewczyk »

W Puszczy Białowieskiej, nie wiem jak teraz bo już dawno nie byłem tam w terminie wystepowania laodyce, też jest/był gatunkiem licznym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zagadnienia ogólne (motyle)”