Płyn glicerynowy
Płyn glicerynowy
Do tej pory utrzymuję okazy w alkoholu (sam ich stan jest zadowalający) ale kolor cieczy stał się mało zadowalający, a wręcz jak dla mnie nieestetyczny. Czy płyn glicerynowy mający w składzie glicerynę bezwodną, alkohol etylowy 70 %, formalinę oraz octan etylu nadaje się do dłuższego przechowywania np. myrmekofauny. Jaki wpływ ma temperatura na jego ulatnianie się?
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Płyn glicerynowy
Alkohol to dobre medium do przechowywania (ok. 70%). Jeśli staje się mętny możesz go wymienić. Zresztą wrzucając okazy do alkoholu powinno się go wymienić po kilku dniach, czasem wielokrotnie.
Ulatnianie alkoholu zależy głównie od szczelności naczynia w którym przechowujesz okazy.
Ulatnianie alkoholu zależy głównie od szczelności naczynia w którym przechowujesz okazy.
Re: Płyn glicerynowy
Podmiany nie stanowią problemu, jedynie to czas, a właściwie okresowo jego brak, liczyłem że istnieje jakiś zamiennik łączący jedno z drugim Estetyka jak wiadomo często nie idzie w parze z jakością
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Płyn glicerynowy
Kiedyś w innym wątku Paweł Jałoszyński opisywał aspekty alkoholowe, szczelność i sposoby radzenia sobie z tym. Myślę, że warto, żebyś tego poszukał i przeczytał. Sam często do tego wracam.Kamil ZG pisze:Podmiany nie stanowią problemu, jedynie to czas, a właściwie okresowo jego brak, liczyłem że istnieje jakiś zamiennik łączący jedno z drugim ;) Estetyka jak wiadomo często nie idzie w parze z jakością
-
- Posty: 143
- Rejestracja: środa, 9 maja 2012, 16:22
- UTM: CD14
- Lokalizacja: Inowrocław
Re: Płyn glicerynowy
Do alkoholu etylowego dobrze jest dodać kilka kropli gliceryny. W przypadku wyparowania alkoholu (co wbrew pozorom dzieje się nie tak rzadko) zabezpiecza okazy przed wyschnieciem.
Re: Płyn glicerynowy
Ja przechowuje okazy w 95 % roztworze alkoholu, a wzoruje się na podstawie badań myrmekologów z Florydy, którzy badali właśnie wpływ stężenia alkoholu na elastryczność okazu, i jego późniejsze przyklejenie na kartonik (sprawdzone praktycznie ) jak i zachowanie się DNA do późniejszych badań, u mrówek z rodzaju Myrmicinae, Formicinae, i Dolichoderinae (link do artykułu http://naldc.nal.usda.gov/download/3340/PDF ) Takie stężenie nie wpływa przynajmniej na mrówki, co prawda tracą ciut na barwie, ale pod względem manipulowania nimi nie stwarzają problemu. Co do ulatniania się to szczelne fiolki zdają egzamin, i straty są minimalne.
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
Re: Płyn glicerynowy
Nie zawsze tak ładnie jest z tym alkoholem. Wiele razy już podkreslano, że jedne owady, nawet trzymane w 95%, sa bardzo elastyczne, a inne, trzymane nawet w słabszej wódzie, sa potem praktycznie nie do rozpięcia. Co ciekawe często zdarza mi się, że wyjmuje z jednej i tej samej fiolki różne chrząszczy i jedno rozpinają się doskonale, a inne praktycznie wcale i tylko trójkatne kartoniki wchodzą w grę...
Re: Płyn glicerynowy
Do tej pory nie mogę powiedzieć żebym miał taki przypadek w 95 %, zauważyłem natomiast, że okazy trzymane w ok. 75 % roztworze alkoholu po eleganckim rozłożeniu i przyklejeniu na kartonik, po paru godzinach kurczyły się i wracały do pozycji "embriona"