i w zamkniętym naczyniu na ligninie trzeba je rozmaczac zeby nadawaly sie do preparowania.
Czy lignine nasaczyc ciepla/zimna woda?
jak duzo jej tam umiescic i w jak duzym naczyniu?
oraz na jak dlugo srednio takiego motyla tam umieszczac, czy w kopercie ma sie tam znajdowac czy bez?
prosze wstajemniczonych kolegow o podanie dokladnej instrukcji bo nie chce zmarnowac tych okazow.
prosze wybaczyc jesli walnalem jakas glupote, dopiero zaczynam przygode z preparowaniem
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
pozdrawiam!