Założyć fundację czy stowarzyszenie nie jest trudno. Potrzeba tylko wytrwałości i czasu, bo niestety nikt nie rozszerzy szeroko ramion i nie załatwi nam tego od tak.
Liczyliśmy że na początek żeby założyć stowarzyszenie potrzeba ok 1500 zł, konto, rejestry sadowe i inne duperele. Jeśli chodzi o fundacje to musisz mieć wkład założycielski w końcu fundacja... musi coś fundować i w tej chwili wkład początkowy zależy od wielu czynników... głównie od "widzimisię" sędziego. Niedługo według moich informacji ma wejść ustawa która określa wkład początkowy na 50000. I to zamknie drogę do tworzenia wielu fundacji.
Jeśli chciałbyś liczyć tylko na forumowiczów to lepiej sobie odpuścić
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Koszty poniesione się nie zwrócą
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
, wiem bo znam takie małe organizacje które liczą na ten 1 %, a i tak dostają zawsze 3 razy mniej niż zakładają.
Taka organizacja musi się jednak jakoś utrzymać i oczywiście może się utrzymać pisząc projekty do różnych konkursów. I tutaj sam ogrom takich funduszy przerasta moje zdolności poznawcze. Musi to jednak być osoba która nic innego nie robi i jest to jej sposób na życie. Znam wiele takich przykładów, ale oczywiście wszystko zależy od tego kto chce i czy naprawdę chce wziąć na swoje barki taką działalność.