Ginące gatunki
Ginące gatunki
Proszę podajcie nazwy.
Pozdrawiam
Viktor
Pozdrawiam
Viktor
- Załączniki
- 5.jpg (35.69 KiB) Przejrzano 4721 razy
- 6.jpg (23.94 KiB) Przejrzano 4721 razy
- 7.jpg (52.51 KiB) Przejrzano 4721 razy
- 9.jpg (65.71 KiB) Przejrzano 4721 razy
- 10.jpg (40 KiB) Przejrzano 4721 razy
- 11.jpg (60.58 KiB) Przejrzano 4721 razy
-
- 13.jpg (33.52 KiB) Przejrzano 4721 razy
- 15.jpg (35.62 KiB) Przejrzano 4721 razy
- Rafał Celadyn
- Posty: 7283
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
- Rafał Celadyn
- Posty: 7283
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Ginące gatunki
Witam.
Naprawdę nie wyjmowałem tych owadów z zupy.
sprawdziłem że ta mucha lubi kwiaty jeść, Wiem jej imię.
Ale to co wyniosło jabłko na podworze to też co?.
Pozdrawiam
Viktor
Naprawdę nie wyjmowałem tych owadów z zupy.
sprawdziłem że ta mucha lubi kwiaty jeść, Wiem jej imię.
Ale to co wyniosło jabłko na podworze to też co?.
Pozdrawiam
Viktor
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Ginące gatunki
Pewnie jakiś translator to przetłumaczył, bo nie sądzę, żeby "tubylec" stosował takie skomplikowane formy literackieMiłosz Mazur pisze:Teraz to ja już nic nie rozumiem...
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
Re: Ginące gatunki
Z początku myślałem, że odpowiada mi wierszem
Ale ta poezja raczej w stylu Białoszewskiego
Ale ta poezja raczej w stylu Białoszewskiego
Re: Ginące gatunki
A ja pytałem się jakby o rzeczy małe, ulotne.
Jabłko nie zamykałem w dłoni, a więc nie i ugryzło.
Może umie ktoś z nimi mówić?
Ja wszystko bym sam nazwał, jeszcze gdybym miał lato.
Wiec jakie mam im imiona postanowić gdy przyjdę?
Pozdrawiam
Viktor
Jabłko nie zamykałem w dłoni, a więc nie i ugryzło.
Może umie ktoś z nimi mówić?
Ja wszystko bym sam nazwał, jeszcze gdybym miał lato.
Wiec jakie mam im imiona postanowić gdy przyjdę?
Pozdrawiam
Viktor
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Ginące gatunki
Viktor,
jakby co, to ja zamawiam 5 gram. Jak efekt będzie taki jak u Ciebie to zamówię więcej. Adres do wysyłki podam na priva.
jakby co, to ja zamawiam 5 gram. Jak efekt będzie taki jak u Ciebie to zamówię więcej. Adres do wysyłki podam na priva.
Re: Ginące gatunki
Witam.
W pewnosci myślę.
Dlaczego mam czekać aż też pomyśli ktoś z prawej strony i nazwie mi te ulatające?
Pozdrawiam
Viktor
W pewnosci myślę.
Dlaczego mam czekać aż też pomyśli ktoś z prawej strony i nazwie mi te ulatające?
Pozdrawiam
Viktor
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Ginące gatunki
Grzegorz.
Wcale mógłbym tak mówić, i zawsze.
Tylko ich mi powiedz imiona, bo przeciez już chciałbym wiedzieć z kim na łąkach chodzic będę.
Mam oczy tam jasne, i dlaczego nie miałbym znów wiedziec w co patrzą moje uśmiechy?
A przecież nos masz, więc proszę zastanów sie czy te muchówki pachną cukierkowo?
Jeżeli nie; to wiatr mylić się nie chce.
Więc jeszcze pytam sie po ludziach, a później... gdzie on będzie?
Pozdrawiam
Viktor
Wcale mógłbym tak mówić, i zawsze.
Tylko ich mi powiedz imiona, bo przeciez już chciałbym wiedzieć z kim na łąkach chodzic będę.
Mam oczy tam jasne, i dlaczego nie miałbym znów wiedziec w co patrzą moje uśmiechy?
A przecież nos masz, więc proszę zastanów sie czy te muchówki pachną cukierkowo?
Jeżeli nie; to wiatr mylić się nie chce.
Więc jeszcze pytam sie po ludziach, a później... gdzie on będzie?
Pozdrawiam
Viktor
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Rafał Celadyn
- Posty: 7283
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Ginące gatunki
...cóż ,nie pozostaje nic innego jak tylko ustawić się w kolejce za Chiffchafem...żeby dla innych też coś zostało ,dla mnie wystarczy "calak" i "tylik" dla kolegi ,którego dawno nie widziałemviktor pisze:Mam oczy tam jasne, i dlaczego nie miałbym znów wiedziec w co patrzą moje uśmiechy?
http://www.youtube.com/watch?v=TfTu7xmw ... re=related
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Ginące gatunki
Victor, your polish language is tragic. Write please in yours language, different as previous, not in polish! Thank you.
Re: Ginące gatunki
Witam.
Już nie mam tu słów.
Szeleszczą one z dróg waszych rozstajnych - zdziwione muzyki.
Żegnam
Już nie mam tu słów.
Szeleszczą one z dróg waszych rozstajnych - zdziwione muzyki.
Żegnam
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9520
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Ginące gatunki
"Głowa boli", poprzednicy mogą czuć się się zdeklasowani. Paru już tu było, ale to jeszcze nie TA szarża......
Sieć jest otwarta dla wszystkich, ale to czasami jednak przerasta nas wszystkich ....
Żegnaj.
Niestety nie mam niczego tak mocno dopalonego, skorzystam tylko z domowej dzikiej róży zalanej 50% spirytusem. Na pewno pomoże
Sieć jest otwarta dla wszystkich, ale to czasami jednak przerasta nas wszystkich ....
Żegnaj.
Niestety nie mam niczego tak mocno dopalonego, skorzystam tylko z domowej dzikiej róży zalanej 50% spirytusem. Na pewno pomoże
- Aneta
- Posty: 16334
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Re: Ginące gatunki
Ale no co wy, przecież to jest piękne, surrealizm pierwsza klasa Tylko jakby miejsce w necie nie to, polecam np. http://www.nieszuflada.pl
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
Re: Ginące gatunki
Kurczę,
jak się ktoś pojawi wartościowy, to go szybko z forum ubywa.
Posty Viktora (sorry, dla mnie będziesz zawsze pisany z Dużej Litery) były dla mniej ostatnio najczęściej otwieranymi postami na forum. Jak mnie ubranego już do wyjścia do pracy obrzygała córka, szybko otwierałem i czytałem post Viktora, jak mi redakcja nie przyjęła artykułu – czytałem Viktora, jak zabrakło środków płatniczych do pierwszego - czytałem Viktora, jak pies wyrył dziurę w rabacie – czytałem Viktora, jak chciałem choć rzucić ulotnym spojrzeniem na rzekę kolorowych szkiełek - czytałem Viktora. Kurdę!! Żal...
jak się ktoś pojawi wartościowy, to go szybko z forum ubywa.
Posty Viktora (sorry, dla mnie będziesz zawsze pisany z Dużej Litery) były dla mniej ostatnio najczęściej otwieranymi postami na forum. Jak mnie ubranego już do wyjścia do pracy obrzygała córka, szybko otwierałem i czytałem post Viktora, jak mi redakcja nie przyjęła artykułu – czytałem Viktora, jak zabrakło środków płatniczych do pierwszego - czytałem Viktora, jak pies wyrył dziurę w rabacie – czytałem Viktora, jak chciałem choć rzucić ulotnym spojrzeniem na rzekę kolorowych szkiełek - czytałem Viktora. Kurdę!! Żal...
Re: Ginące gatunki
surrealizm-sralizm.
Sam nie jestem poetą ale wrażliwy jestem na słowa, które nic nie znaczą. Ale tylko na te, które i tak są we mnie. A Viktor przez chwilę poruszył tą strunę o której zapomniałem. Czasem potrzebny jest taki Wiktor, choćby miał zbawić tylko jedną duszę i nawet jeśli tylko na chwilę.
Sam nie jestem poetą ale wrażliwy jestem na słowa, które nic nie znaczą. Ale tylko na te, które i tak są we mnie. A Viktor przez chwilę poruszył tą strunę o której zapomniałem. Czasem potrzebny jest taki Wiktor, choćby miał zbawić tylko jedną duszę i nawet jeśli tylko na chwilę.
- Jarosław Wenta
- Posty: 2186
- Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Re: Ginące gatunki
Ja też muszę przyznać, że posty Viktora czytałem z niekłamanym zachwytem - Pani J.Chmielewska ze swoim Komisarzem policji z "Wszystko czerwone" została zdeklasowana...
Serdecznie pozdrawiam - czytam po raz kolejny od początku...
Serdecznie pozdrawiam - czytam po raz kolejny od początku...
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 1840 Odsłony
-
Ostatni post autor: Rafał SZCZECIN
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 338 Odsłony
-
Ostatni post autor: Tomasz Rynarzewski