Pocota personata

Bzygowate
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Pocota personata

Post autor: Aneta »

Na początku wzięłam ją za trzmiela, ale po chwili zobaczyłam, że oczy takie jakieś niebłonkówkowate ;) Kręciła się dziś wokół dziupli w pniu orzecha włoskiego rosnącego koło bloków (lokalizacja - oczywiście Kutno). Przejrzałam wszystkie Syrphidy i parę innych rodzin, ale nadal nie mam pomysłu co to może być.
Załączniki
6353.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (144.34 KiB)
Awatar użytkownika
Robert Zoralski
Posty: 775
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
Specjalność: Syrphidae
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Re: Podszywacz ;)

Post autor: Robert Zoralski »

Fajny :)
Arctophila bombiformis - samiec, jak dla mnie. Choć sprawdzę jeszcze okres pojawu, bo z tego co pamiętam Arctophila sp. są akurat jesiennymi bzygami.
Na okaz chętnie bym się pisał - nie spotykałem jeszcze. ;)

Pozdrawiam
Robert
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Podszywacz ;)

Post autor: Aneta »

Dzięki :) Aczkolwiek jak patrzę na zdjęcia w necie, to mój okaz ma pas z żółtych włosów nie bezpośrednio pod tułowiem, tylko dalej, za fragmentem pokrytym włoskami czarnymi. Chociaż może to kwestia zlatania i wytarcia, bo brzegi skrzydeł też ma trochę pokiereszowane.
Co do czasu, sprawdziłam w kluczu PTE - Arctophila sp. występują od czerwca do października, więc z racji ciepłego maja chyba można to uznać za nieco wcześniejszy pojaw.
A okaz póki co się suszy ;)
Awatar użytkownika
Robert Zoralski
Posty: 775
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
Specjalność: Syrphidae
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Re: Podszywacz ;)

Post autor: Robert Zoralski »

Jednak będzie to Pocota personata (Harris, 1780) .
Malutka głowa. Rozmiar powinien być 12-13mm. Spotykana w maju i czerwcu. Nie spotykałem również. Chętnie wymięnię na coś innego z Twojego kręgu zainteresowań :)
Zobacz jak mało wiemy o niej w kraju:
http://www.iop.krakow.pl/pckz/opis.asp?id=178&je=pl

Natomiast wspomniana Arctophila bombiformis to olbrzym: 16-20mm i raczej nie spotykana przed czerwcem. Wśród bzygów trzemielopodobnych z plamami na skrzydłach są tylko gatunki: Pocota sp. Arctophila sp. Criorhina sp. i Volucella bombylans.

Pozdrawiam
Robert
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Podszywacz ;)

Post autor: Aneta »

Ooo, ten gatunek idealnie pasuje. Rozmieszczenie kolorów, mała głowa - tylko wymiary nieco większe, bo tak 15 mm z małym haczykiem (trudno mi zmierzyć precyzyjnie na rozpinadle). I okoliczności, czyli ta wypróchniała dziupla. Jeszcze raz piękne dzięki :)
A o ewentualnej wymianie pogadajmy na privie ;)
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Podszywacz ;)

Post autor: Jacek Kurzawa »

Tak, to Pocota personata, dopiero teraz zobaczylem ten wątek. Poławiam ją od lat 80-tych w Konewce (rezerwat, świetlista dąbrowa) razem z Criorrhina pachymera na kwitnących głogach. Poza tym udało mi się ją raz stwierdzic tylko poza tym obszarem, ktory jest najliczniejszą ostoją tego gatunku w Polsce (a i pewnie w Europie, bo to jest wszędzie duża rzadkość). Przedwczoraj C.pachymera juz byla a P.personata nie widziałem. To bardzo rzadki gatunek, gratuluję znaleziska, informacja godna odnotowania. Dziupla kasztanowca to miejsce jej rozmnażania, a na kasztanowcu była juz odłowiona.

Wykazania z Mikowa i z Konewki są moje 8)
http://www.iop.krakow.pl/pckz/opis.asp?id=178&je=pl
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Podszywacz ;)

Post autor: Aneta »

Dzięki ;) Niesamowite w ogóle, że spotkałam ją na terenie miejskim - heh, jak widać czasem wystarczy odejść na parę metrów od domu, żeby trafić raryta :D
A co do informacji o złowieniu, to może trzeba takową komuś przekazać?
Awatar użytkownika
Łukasz Mielczarek
Posty: 915
Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
Specjalność: Diptera
Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz

Re: Pocota personata

Post autor: Łukasz Mielczarek »

Pocota personata łapałem w ubiegłym tygodniu w Krakowie.
http://forum.insects.pl/viewtopic.php?f ... 6&start=20
W okolicy blokowisk bardzo wiele, ale oczywiście to nie jest typowe środowisko dla tego gatunku. Larwy Pocota podobnie jak i wielu innych Syrphidae preferują do rozwoju dziuple wypełnione wodą opadową i z tego też powodu mucha kręciła się przy dziupli :) Dziupla zapewne zawiera gnijące liście lub bardzo wilgotne próchno.
Obserwacja bardzo ciekawa, fajnie by było udokumentować rozwój tego gatunku w takich silnie przekształconych przez człowieka warunkach.
Możesz Aneto zamieścić jakieś fotki miejsca odłowu?
Pozdrawiam,
Łukasz
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Pocota personata

Post autor: Aneta »

Łukasz Mielczarek pisze:Możesz Aneto zamieścić jakieś fotki miejsca odłowu?
Jutro zrobię i powrzucam. Co do dziupli, to właśnie nie jest bardzo wilgotna; kiedyś owszem tak, gdy była mniej wypróchniała. Teraz jest dosyć sucha, z zalegającą niewielką ilością próchna na dnie - wszystko to postaram się jutro pofotografować.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Pocota personata

Post autor: Aneta »

Obiecane fotki miejsca - drzewo, jak pisałam na początku, to orzech włoski, rosnący kilka metrów od bloków. Muchówka kręciła się przy wejściu do dziupli, wzbijając się na chwilę w powietrze i znów przysiadając na brzegu.
Załączniki
próchno w środku, jak widać, jest mocno przesuszone
próchno w środku, jak widać, jest mocno przesuszone
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (148.67 KiB)
6944.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (136.25 KiB)
6946.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (132.7 KiB)
i widok całościowy
i widok całościowy
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (132.58 KiB)
Awatar użytkownika
Łukasz Mielczarek
Posty: 915
Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
Specjalność: Diptera
Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz

Re: Pocota personata

Post autor: Łukasz Mielczarek »

Na zdjęciu jest samiec więc oczywiście jajek tam by nie złożył. Próchno w dziupli na zdjęciu z wierzchu wygląda na bardzo suche,ale zapewne kilka, kilkanaście centymetrów głębiej już tak nie jest? Samca musiał przywabić jakiś mocno gnijący materiał, a ta dziupla może być całkiem głęboka. Zgnilizna u podstawy dziupli zwykle jest bogata w wodę. Ciekawi mnie czy pomiędzy konarami nie utworzył się dendrotelm, a właśnie takiego miejsca się na tym drzewie spodziewałem:). Jeśli pomiędzy konarami są larwy Myathropa florea które najłatwiej wykryć to może być również odpowiednie dla Pocota. Ciągle niewiele wiadomo o wymaganiach larw tego gatunku, możliwe że dla larw bardziej istotna jest obecność odpowiednich grzybów niż dużej ilości wody. Takie głębokie dziuple są niestety trudne do sprawdzenia bez ścinania drzewa.

Łukasz
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Pocota personata

Post autor: Aneta »

Zawsze miałam wrażenie, że ta dziupla jest płytka, ale w takim razie jeszcze spróbuję w niej pogmerać ;) Dość dawno nie szukałam w niej owadów, więc może faktycznie pod tym próchnem jest teraz jakaś przestrzeń. Jednak między konarami jest sucho, nic tam się nie zbiera - to drzewo rośnie na skraju mocno nasłonecznionego trawnika, cień ma tylko od własnej korony i od sąsiedniego orzecha, a wokół nich jest suchutko.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Pocota personata

Post autor: Aneta »

No i wreszcie sprawdziłam tę dziuplę - faktycznie, głęboka jest. Acz dokładnie na ile, nie wiem, bo patyk, który służył mi za sondę ;) miał tylko trochę ponad 20 cm, a miałam wrażenie, że wlazłby dużo głębiej. Jednak nie jest tam mokro, jedynie wilgotnawo - przynajmniej na wspomnianej wyżej głębokości. Natomiast między konarami, jak pisałam, wilgoci brak, leży tam jedynie trochę zeschłych liści.
rysiaty
Posty: 2016
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
UTM: WT35
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Pocota personata

Post autor: rysiaty »

Wczoraj w centrum Zielonej Góry na klonie srebrzystym
niestety zdjęcia telefonem :gl:

dziś jakaś inna pogoda bo już much nie było, a wczoraj ... przy sąsiedniem drzewie w bonusie to jeszcze Brachypalpoides lentus siedział
a dziś lipa :wlosy:
Załączniki
IMG_20180514_164115.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (256.4 KiB)
IMG_20180514_164245.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (211.32 KiB)
DSC_9128.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (202.39 KiB)
DSC_9129.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (185.88 KiB)
IMG_20180514_162749.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (196.79 KiB)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Syrphidae”