Sprężyk do oznaczenia

[Dark]

Jako, że Elateridae to nie moja działka, zgłaszam się po pomoc. Pojawia się ostatnio takie "coś", i atakuje masowo kwiaty drzew owocowych. Niestety wyłączono na forum skrypt znaczników "img" (nie wiem czemu, trochę bezsensowny pomysł), a obrazków entomo nie chce przyjąć ze względu na rozmiar, więc daję tylko linki do fotek.

http://img651.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-.us/img651/2161/dsc8833.jpg

http://img607.-wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-.us/img607/4849/dsc8839w.jpg

Z góry dziękuję.

[Marek Przewoźny]

Niestety wyłączono na forum skrypt znaczników "img" (nie wiem czemu, trochę bezsensowny pomysł), a obrazków entomo nie chce przyjąć ze względu na rozmiar, więc daję tylko linki do fotek.

A ja nie widzę problemu by zmniejszyć rozmiar zdjęcia by wszedł na forum jako załącznik.
Prosimy uprzejmie o nie ładowanie zdjęć na zewnętrznych serwisach tylko na forum.
Zdjęcia takie często po pewnym czasie znikają, użytkownicy je wykasowują, zapominając że gdzieś dali do nich linka i potem mamy dziury w forum.

Proszę więc jako moderator zmniejsz je i dodaj jako załączniki by się wyświetlały.

[Dark]

W przypadku tematów "oznaczeniowych", gdzie często do wątku zagląda tylko osoba zainteresowana oznaczeniem i który często przepada później bez wieści w czeluściach forum, wydaje mi się to jednak zbyteczne. Zwłaszcza, że obciąża się bazę forum, którą warto rezerwować na bardziej ważkie tematy (np. takie jak te pisane przez Pawła Jałoszyńskiego). Z tą zawodnością serwisów hostingowych też bym tak bardzo nie przesadzał, ale OK, podporządkuję się i wrzucam foty na forum

Aha. Złapany wczoraj w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie pod Warszawą.

[palipa]

Na moje oczka wygląda na Cidnopus sp.
z dużą dozą prawdopodobieństwa Cidnopus aeruginosus (Olivier, 1790)
i rzeczywiście potrafi pojawiać się masowo
w zeszłym roku na śródleśnej łączce u mnie było go zatrzęsienie na 1 m2 nawet z 10-15 osobników
Paweł

[Jacek Kurzawa]

Znikanie załaczników na zewnetrznych serwerach to nie kwestia zawodnosci serwisów hostingowych tylko usuwania ich później przez uzytkownika, kasowanie profili użytkowników w tych serwisach i in. A temat oznaczania przeradza się czasami w dlugą dyskusję do ktorej potem brakuje pierwszego zdjęcia. Wynika to więc z checi dbania o czytelnika, nie o utrudnianie życia postującym. Cena w postaci zajetej przestrzeni na serwerze entomo.pl jest tego warta (a propos.. mamy jeszcze 15 GB na załączniki.... a w tej chwili jest ich 3,62 GB, tak więc jest duzy zapas).

[Dark]

Dziękuję za oznaczenie.

Tutaj widuję na pojedynczych, ukwieconych gałęziach po kilka kilkanaście osobników. Wyżerają kwiaty jabłoni, uszkadzając dna kwiatowe. Co ciekawe są odmiany, które wydają się preferować wyraźniej od innych.


Jacku, bywa, że i serwera. Od wielu lat korzystam z tego rodzaju serwisów (głównie -wstawianie-linkow-z-zewnetrznych-serwerow-zabronione-), jako że realizuję się głównie w fotografii i nie jedno już widziałem czy przeżyłem Zdarza się, że zdjęcia znikają z serwera bez najmniejszej ingerencji użytkownika.
Fakt, masz rację co do tematów "dyskusyjnych". Jednak jak pisałem, spora część tematów to "oznacz - zapomnij" i pewnie trzeba będzie co jakiś czas zrobić "wietrzenie", zostawiając najciekawsze wątki, bo zapas zapasem, ale skończy się z czasem
Ok. Ale to już temat na zupełnie inną dyskusję.

[Aleksander Chmiel]

Darku, wybacz że wrzucam do Twojego wątku, ale wydaje mi się, że mam to samo.
???

[palipa]

absolutnie nie ten sam gatunek
całkowicie inne tylne kąty przedplecza spróbuję się mocniej przyjrzeć ale zdjęcie niestety mało diagnostyczne

mam pewne podejrzenia ale przydała by się jeszcze data spotkania
mój typ to Actenicerus sjaelandicus (Müller, 1764) samiec

[Aleksander Chmiel]

Dziękuję, ale dalszych zdjęć nie będzie - osobnik był ruchliwy i zrezygnowałem ze zrobienia zdjęć bardziej diagnostycznych.
Zrobione 14 maja b.r. na łące pod lasem.

A teraz trochę na poważnie, trochę żartem. Myślę, że się nie obrazicie entomolodzy.
To co "Wy" (a raczej spece tworzący systematykę i budujący klucze) wyrabiacie z gatunkami przechodzi pojęcie zwykłego człowieka.
Kiedyś (nikt z nas tego raczej nie dożyje) pojawi się prawdziwa diagnostyka oparta o drzewo filogenetyczne stworzone na podstawie badania genomów tych zwierzątek. Podobne zagadnienia przerabiam z bakteriami i grzybami mikro, używanymi w biotechnologii. Brak solidnych podstaw filogenetycznych sprawił, że gatunki są albo zbyt wąsko traktowane, albo niezmiernie zróżnicowane (np. Escherichia coli). Rodzaje dzielone są na dwa i gatunek nalezący przez kilkadziesiąt lat do Streptococcus trafia do Lactococcus. Cephalosporium acremonium staje się Acremonium chrysogenum. Naukowa parodia spowodowana silnym powiazaniem systematyki i diagnostyki w początkowym okresie z morfologią, potem fizjologią, potem chemotaksonomią... teraz powoli wkracza genomika.
A u owadów nadal morfologia?

[Dark]

Łatwość oznaczania (przynajmniej w większości grup), cena oznaczenia (odczynniki, sprzęt), brak konieczności posiadania laboratorium i jakby nie patrzeć w miarę duża skuteczność wyklucza masowe stosowanie cech opartych na badaniu i porównywaniu genomu.
Co nie zmienia faktu, że prace takie trwają i sporo wnoszą do naszej wizji systematyki owadów. Ale to nie metody dla "zwykłego zjadacza chleba" i jest z tym troszkę inaczej niż z organizmami, którymi interesuje się mikrobiologia
Ale to już offtop

[Pawel Jaloszynski]

To co "Wy" (a raczej spece tworzący systematykę i budujący klucze) wyrabiacie z gatunkami przechodzi pojęcie zwykłego człowieka.

Dlatego też "zwykły człowiek" wypowiadając się w temacie, o którym nie ma pojęcia, a szczególnie gdy jest to wypowiedź wyraźnie wartościująca, publiczna i utrwalona w zasobach Internetu po wieki, naraża się tylko na śmieszność. Przecież dokonujesz jakiejś tam oceny nauki (twoim zdaniem parodii nauki...), przyznając równocześnie, że nic o niej nie wiesz... Możesz co najwyżej zadawać pytania i uczyć się, a nie formułować tak zaawansowane sądy. Może czasem lepiej zostawić ocenę sensowności takiej czy innej metodologii naukowej fachowcom..?

Paweł

[palipa]

Wracając do tematu data się troszkę przydała i to raczej będzie Actenicerus siaelandicus (Muller, 1764)
tu jeszcze kilka zdjęć z natury dla porównania
http://www.elateridae.com/zobrbruk.php?id=2694

Paweł

[Aleksander Chmiel]

Dziękuję obu Pawłom.
W odpowiedzi P.J. - zaznaczyłem, że to trochę w konwencji żartu a nie katedralnej powagi.
Lubię lekkie formy, ale jeżeli nie są tutaj na miejscu - przepraszam.
A przykładami posłużyłem się z obszaru na którym troszeczkę sie znam.
Ale dobrze, będę tylko pytał.
Wyrazy szacunku,
Aleksander