Ateiści...
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ateiści...
Ateiści są ok . Jak widać, nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy wypłyną dane (z forumowym wsparciem ?).
Re: Ateiści...
Znalazłeś mnie. Nie czynię tajemnicy z tego, ze jestem aktywnym użytkownikiem Ateista.pl z kilkuletnim stażem. Identyfikacji dokonałem samodzielnie. Choć pojawiają się tam np. mikrobiolodzy, a zawital takze i znany paleontolog, to entomologów brak. Gdyby byli , nie wyściubialbym nosa, ustępując pola lepszym, tak jak to się dzieje tutaj. Czy powinienem się z jakiegoś powodu wstydzić, czuć zażenowanie? Skompromitowalem się w Twoich oczach? Czemu miał slużyć ten temat?
Zdarzylo mi się dwukrotnie skorzystać z pomocy kogoś, kogo znasz z tego forum, aby pomoc w podobnych sprawach - i wtedy umieszczałem informację, kto jest autorem danej odpowiedzi.
Zdarzylo mi się dwukrotnie skorzystać z pomocy kogoś, kogo znasz z tego forum, aby pomoc w podobnych sprawach - i wtedy umieszczałem informację, kto jest autorem danej odpowiedzi.
Re: Ateiści...
Filipie, tutaj nie miejsce na spory światopoglądowe. Jeśli masz ochotę wyrazić swoją opinię o ateistach, czy też scjentystach, zapraszam na Ateistę.pl.
Choć znajdzie się calkiem sporo takich, co wiedzą bardzo dużo, to jednocześnie nie ma nikogo, kto wiedziałby wszystko. Dlatego korelacja jakiejkolwiek wiary i ignorancji jest zjawiskiem powszechnym. Korelacja ta nie oznacza też związku przyczynowo-skutkowego. A to drugi powód, dla którego nie warto jej przywolywać.
Choć znajdzie się calkiem sporo takich, co wiedzą bardzo dużo, to jednocześnie nie ma nikogo, kto wiedziałby wszystko. Dlatego korelacja jakiejkolwiek wiary i ignorancji jest zjawiskiem powszechnym. Korelacja ta nie oznacza też związku przyczynowo-skutkowego. A to drugi powód, dla którego nie warto jej przywolywać.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7282
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Ateiści...
...Tak na marginesie, ta "wonnica" to Agapanthia villosoviridescens
.
Pozdrowki Rafał.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Pozdrowki Rafał.
Re: Ateiści...
Ja nie dałem rady jej rozpoznać z zamieszczonych zdjęć, a przecież to jedna z najczęściej spotykanych i rzucajacych się w oczy kózek w mojej okolicy.
Tutejsi forumowicze są na tyle mocno obeznani z mikroświatem, że zapomnieli już, przynajmniej niektorzy, jak nikła jest entomowiedza - że użyję neologizmu - przeciętnego człowieka. I nie ma w tym niczego nagannego. I nie uwłacza to niczyjej inteligencji. Ot, zwyczajnie nie każdy jest pasjonatem owadów, czy też przyrody w ogóle.
Tutejsi forumowicze są na tyle mocno obeznani z mikroświatem, że zapomnieli już, przynajmniej niektorzy, jak nikła jest entomowiedza - że użyję neologizmu - przeciętnego człowieka. I nie ma w tym niczego nagannego. I nie uwłacza to niczyjej inteligencji. Ot, zwyczajnie nie każdy jest pasjonatem owadów, czy też przyrody w ogóle.
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ateiści...
Nie. Ateizm ogólnie jest mi bliski, choć uważam, że rozmowa dwóch ateistów czy jakkolwiek wierzących na taki właśnie temat, to już ponad moje siły. Temat miał pokazać, że sprawy entomologiczne funkcjonują nie tylko na forach tematycznych, a jak widać na czasem dość odległych. Tym bardziej, że było tam kilka Sceliphronów, a to jest rodzaj dość modny w dziale błonkówek. To wszystko. Bez drugiego dna.tiktaalik pisze:Czy powinienem się z jakiegoś powodu wstydzić, czuć zażenowanie? Skompromitowalem się w Twoich oczach? Czemu miał slużyć ten temat?
Re: Ateiści...
Spoko. Po raz pierwszy przyszło mi oznaczać owada na ateiście ponad rok temu, gdy byłem prawie zupełnie zielony (nie, żebym aktualnie uważał się za choćby namiastkę znawcy). Bylem mocno z siebie zadowolony, że rozpoznałem wtyka straszyka na zdjęciu.
Ogólnie entomologia nie jest tam chwytliwym towarem.
Ogólnie entomologia nie jest tam chwytliwym towarem.