Papilio machaon III pokolenie
Papilio machaon III pokolenie
Dzisiaj obserwowałem w okolicach Tarnowa 2 osobniki świeżutkie to już III pokolenie Papilio machaon jak złapie coś w najbliższych dniach wrzucę zdjęcia. A jak jest u was ?
- Oxyartes15
- Posty: 50
- Rejestracja: środa, 28 stycznia 2009, 10:19
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Papilio machaon III pokolenie
22 VIII 2010r na szczycie Babiej Góry obserwowałem P.machaon, w trakcie wędrówki na szczyt też przemknął mi przed oczami osobnik.
Ten ze szczytu był raczej świeży, bardzo wyraźny rysunek, bez uszkodzeń. Tylko czy to też III pokolenie?
U siebie i na działce sąsiada znalazłem łącznie 6 gąsieniczek największe mają 4cm, a ostatnie osobniki jakie widziałem na mojej działce latały w trakcie żniw 16-18 sierpień.
Ten ze szczytu był raczej świeży, bardzo wyraźny rysunek, bez uszkodzeń. Tylko czy to też III pokolenie?
U siebie i na działce sąsiada znalazłem łącznie 6 gąsieniczek największe mają 4cm, a ostatnie osobniki jakie widziałem na mojej działce latały w trakcie żniw 16-18 sierpień.
Re: Papilio machaon III pokolenie
we wtorek 17 VIII na Pomorzu widziałem małą gąsienicę pazia żerującą na koprze. Miała około 1,5 - 2 cm. Czy to może być III pokolenie pazia królowej?
pozdrawiam
pozdrawiam
- Załączniki
- paź.jpg (85.74 KiB) Przejrzano 11620 razy
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Pierwsze pokolenie lata w maju, do połowy czerwca. Drugie w lipcu-sierpniu. Trzecie pokolenie na południu Europy lata od połowy września do października. Raczej więc byłbym skłonny przypuszczać, że obecne motyle to opóźnione okazy drugiego pokolenia. W niektórych rejonach Polski maj był deszczowy i chłodny, więc mogły wystąpić opóźnienia w wylęgu. Podobnie w terenach górzystych. Natomiast z gąsienicy zaobserwowanej przez Romana mógłby się wyląc motyl trzeciego pokolenia (przy bardzo ciepłej jesieni), albo też poczwarka będzie już zimować, a motyl będzie w pierwszym przyszłorocznym pokoleniu.Tylko czy to też III pokolenie?
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Papilio machaon III pokolenie
Kilka dni temu obserwowałem samicę składającą jajka na marchwi, jednocześnie żerują na koprze takie gąsieniczki - zdjęcia z 21 i 23 sierpnia...
- Załączniki
- DSC_8937a(8x6)10.jpg (132.17 KiB) Przejrzano 11584 razy
- DSC_9048a(8x6)10b.jpg (117.91 KiB) Przejrzano 11584 razy
Re: Papilio machaon III pokolenie
Witam! Ja za to hodowałem gąsienice, (na zewnątrz) gdyż chcę by przezimowały ale już od 2 dni wszystkie się przepoczwarzyły (mam 5 poczwarek) I nie wiem, czy nie wylęgną się do zimy ? 2 mają taki kolor "jesienny" tzn. są szaro-zielono-czarne a 3 są takie jasnozielone jak pokolenie wiosenne.
-
- Posty: 62
- Rejestracja: wtorek, 10 sierpnia 2004, 15:53
- UTM: EA64
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Papilio machaon III pokolenie
Hej! Czy na podstawie koloru poczwarki można cokolwiek wróżyć? Ja też hoduję z jajeczek zniesionych 1/2.08.2010.
Mam poczwarki zielone, ciemnoszare i beżowe.
Pozdrawiam
Mam poczwarki zielone, ciemnoszare i beżowe.
Pozdrawiam
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Papilio machaon III pokolenie
Antku Ostatnie Machaony łapałem 30 lipca były bardzo zlatane ale tak jak to w II pokoleniu miały ciemny kolor żółci na skrzydłach i na moim terenie nie obserwowałem ich do wczoraj właśnie. Stąd to moje podejrzenie iż już są III pokolenie P.machaon
-
- Posty: 594
- Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45
Re: Papilio machaon III pokolenie
Nie wszystkie machaony II pokolenia mają ciemne siarkowżółte skrzydła, co jest faktem-wystarczy wziąć w maju czerwcu jajka do hodowli i przekonać się. Mnie osobiście zresztą nigdy taki się nie wylągł . stąd nie można na tej podstawie twierdzić że obserwowane teraz motyle, to już III generacja.
Natomiast niewątpliwie gatunek ten czasem daje III genrację, przynajmniej na południu kraju, osobiście widziałem kiedyś motyle w okolicach 9 września w Rudzie Śląskiej na przytorzach, na których tez zresztą najłatwiej o odnalezienie i gasienic i jaj.
Kwestia ciemnego ubarwienia skrzydeł, jest chyba badziej sprawą warunków przebywania poczwarki, przed wylęgiem motyla, zachęcam do podzielenia się doświadczeniami w tym zakresie, których sam jestem niezmiernie ciekaw.
Mnie kiedyś tai motyl wylągł się w kwietniu, z zapomnianej poczwarki, na patyczku w doniczce za oknem... (kwestia zabarwienia powodowana jest za sprawą intensywnego nagrzewania/oswietlenia?)
Natomiast niewątpliwie gatunek ten czasem daje III genrację, przynajmniej na południu kraju, osobiście widziałem kiedyś motyle w okolicach 9 września w Rudzie Śląskiej na przytorzach, na których tez zresztą najłatwiej o odnalezienie i gasienic i jaj.
Kwestia ciemnego ubarwienia skrzydeł, jest chyba badziej sprawą warunków przebywania poczwarki, przed wylęgiem motyla, zachęcam do podzielenia się doświadczeniami w tym zakresie, których sam jestem niezmiernie ciekaw.
Mnie kiedyś tai motyl wylągł się w kwietniu, z zapomnianej poczwarki, na patyczku w doniczce za oknem... (kwestia zabarwienia powodowana jest za sprawą intensywnego nagrzewania/oswietlenia?)
Re: Papilio machaon III pokolenie
Motyle które odłowiłem z II pokolenia są właśnie tej barwy siarkowo-coś tam . Obstawałbym jednak że te osobniki które widziałem to już III pokolenie będę kontynuował obserwacje to może wyniknie coś z tego. Uważam że u Machaona sprawa barwy skrzydeł to efekt większego nasłonecznienia a co za tym idzie temperatury.
-
- Posty: 594
- Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45
Re: Papilio machaon III pokolenie
To Dawid kontynuuj....granice pomiedzy pokoleniami moga się zacierać.więc może być, tak jak piszesz.
Re: Papilio machaon III pokolenie
Dzień dobry,
proszę o poradę.
Jestem w posiadaniu poczwarki pazia (zmienił postać na początku września - czyli ok. 2 tyg. temu). Czy jest szansa, że jeszcze pofrunie przed chłodami?
Jeśli nie, to w jakich warunkach go przezimować (w domu? ogrodzie?)?
proszę o poradę.
Jestem w posiadaniu poczwarki pazia (zmienił postać na początku września - czyli ok. 2 tyg. temu). Czy jest szansa, że jeszcze pofrunie przed chłodami?
Jeśli nie, to w jakich warunkach go przezimować (w domu? ogrodzie?)?
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Papilio machaon III pokolenie
Ostatnimi laty coraz częściej pojawia się w Polsce niepełne trzecie pokolenie pazia królowej. Motyle spotyka się nawet w drugiej połowie września, a ze znoszonych przez te motyle jaj, gąsienice były znajdywane nawet w listopadzie. Nie sposób więc ocenić, czy z twojej poczwarki wylęgnie się motyl jeszcze w tym roku, czy poczwarka będzie zimować. Jeśli się nie wylęgnie w przeciągu kilku kolejnych tygodni, przezimuj poczwarkę w możliwie naturalnych warunkach np. nieogrzewany garaż, altanka na działce lub tp. Nie można jej trzymać w zimie w ciepłym pokoju, bo motyl się nie wylęgnie. Zabezpiecz ją jednak przed szkodnikami (np. myszy).
- Aneta
- Posty: 16332
- Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
- UTM: CC88
- Lokalizacja: Kutno
- Podziękowano: 4 times
Re: Papilio machaon III pokolenie
W takich warunkach pazie jak najbardziej się wylęgają, sama pozyskiwałam w ten sposób okazy do zbioru. Tyle że dzieje się to w środku zimy, więc jeśli ktoś chce wypuścić motyla, to oczywiście musi trzymać poczwarkę w chłodzie.Antek Kwiczala pisze:Nie można jej trzymać w zimie w ciepłym pokoju, bo motyl się nie wylęgnie.
Re: Papilio machaon III pokolenie
Dziękuję, że odpowiedzieliście na mojego posta
Jestem miłośniczką piękna przyrody i nie zamierzam robić z motyla eksponatu, jak najbardziej chciałabym by spełnił w swym życiu to, co powinien (a przy okazji cieszył oko ).
Poczwarka jest zabezpieczona - przebywa w miniszklarence wystarczająco przewiewnej, by się wentylowała i wystarczająco szczelnej, by nie nie dobrał się do niej jakiś szkodnik.
A więc dla jej bezpieczeństwa (nie chciałabym powtórzyć błędu jednego z forumowiczów, któremu motyl zaczął fruwać w środku zimy ) umieszczę miniszklarenkę z poczwarką w nieocieplonym garażu. Zaglądam tam wystarczająco często, by zauważyć, czy coś się wydarzyło.
Podpowiedzcie mi jeszcze, jakie temperatury (mam na myśli te na zewnątrz) preferuje machaon? Póki co przełom lato/jesień mamy wyjątkowo ciepłe. Jaka jest minimalna temperatura, przy której postać imago ma szansę przetrwać w warunkach naturalnych?
Jestem miłośniczką piękna przyrody i nie zamierzam robić z motyla eksponatu, jak najbardziej chciałabym by spełnił w swym życiu to, co powinien (a przy okazji cieszył oko ).
Poczwarka jest zabezpieczona - przebywa w miniszklarence wystarczająco przewiewnej, by się wentylowała i wystarczająco szczelnej, by nie nie dobrał się do niej jakiś szkodnik.
A więc dla jej bezpieczeństwa (nie chciałabym powtórzyć błędu jednego z forumowiczów, któremu motyl zaczął fruwać w środku zimy ) umieszczę miniszklarenkę z poczwarką w nieocieplonym garażu. Zaglądam tam wystarczająco często, by zauważyć, czy coś się wydarzyło.
Podpowiedzcie mi jeszcze, jakie temperatury (mam na myśli te na zewnątrz) preferuje machaon? Póki co przełom lato/jesień mamy wyjątkowo ciepłe. Jaka jest minimalna temperatura, przy której postać imago ma szansę przetrwać w warunkach naturalnych?
Re: Papilio machaon III pokolenie
W jaki sposób zimuje poczwarka w warunkach naturalnych? Pod liśćmi? W poziomie traw? Na suchym odkrytym patyku?
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Papilio machaon III pokolenie
Nie wiem, czy były robione takie badania, ale przypuszczam, że jest to temperatura dodatnia. Niektóre motyle, np. rusałki zimują jako imagines, ale są do tego przystosowane genetycznie (zmieniają skład chemiczny płynów komórkowych, by te nie zamarzły). Paź królowej zimuje jako poczwarka, na ogół przyczepiona do suchych patyków lub na źdźbłach, raczej nisko nad ziemią, ale nie w trawie, czy pod liśćmi, i tak wytrzymuje nasze mrozy. I to nie mróz jest dla niego niebezpieczny, ale drapieżniki, traktujące poczwarki jako pokarm. Istotnym problemem dla imago pazia królowej w zimie będzie też brak pokarmu (żywi się nektarem kwiatów). Jeśli więc nie temperatura, to głód go zabije.Jaka jest minimalna temperatura, przy której postać imago ma szansę przetrwać w warunkach naturalnych?
Re: Papilio machaon III pokolenie
Postaram się przezimować poczwarkę w chłodnym miejscu. Mam nadzieję, że się uda
Re: Papilio machaon III pokolenie
W tym roku w naturze (nie hoduję) również udało mi się zaobserwować kilka świeżych osobników fruwających we wrześniu obok tych bardzo zlatanych i postrzępionych z II pokolenia... wszystko wskazuje na III. Ostatnie wrześniowe P. machaon (pojedyńcze okazy) obserwowałem w 2012 i 2014. Wtedy jednak było to po 1 osobniku (brak zdjęć).
Zdjęcia zrobione 6.09.2016 Janikowo CD04 i CD05
Zdjęcia zrobione 6.09.2016 Janikowo CD04 i CD05
- Załączniki
- 20160906_152857.jpg (96.19 KiB) Przejrzano 10315 razy
- 20160906_143036.jpg (104.02 KiB) Przejrzano 10315 razy
Re: Papilio machaon III pokolenie
Udało się
Poczwarka przezimowana
Efekt końcowy widać na załączonym zdjęciu. Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia pozostałych fotek
http://www.szafirek.art.pl/paz-krolowej ... -krolewna/
Poczwarka przezimowana
Efekt końcowy widać na załączonym zdjęciu. Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia pozostałych fotek
http://www.szafirek.art.pl/paz-krolowej ... -krolewna/