Proszę o identyfikacje tego żyjątka

Owady żyjące w mieszkaniach czyli "coś mi chodzi po domu". Owady synantropijne.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
fanmoli
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 21:56

Proszę o identyfikacje tego żyjątka

Post autor: fanmoli »

Piotr Kowalski
Posty: 571
Rejestracja: piątek, 3 lipca 2009, 09:06
Lokalizacja: Ciemne

Re: Proszę o identyfikacje tego żyjątka

Post autor: Piotr Kowalski »

Wygląda na drobnego pluskwiaczka leżącego na plecach. Wątpię żeby ktoś mógł coś więcej powiedzieć.
Piotr
Awatar użytkownika
Chiffchaff
Posty: 1263
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
Podziękowano: 1 time

Re: Proszę o identyfikacje tego żyjątka

Post autor: Chiffchaff »

To Kleidocerys resedae, jeden z częściej goszczących na forum pluskwiak, a już na pewno w dziale "coś wleciało mi do domu i boję się :)"
Pospolity i nieszkodliwy dla zdrowia ludzi, domowników, zwierząt domowych, kwiatów, drewna i teściowej.
fanmoli
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 21:56

Re: Proszę o identyfikacje tego żyjątka

Post autor: fanmoli »

dzięki za informacje,
zasmuciłeś mnie tylko faktem, że ów mieszkaniec jest niegroźny dla teściowej :)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Almandyn
Posty: 1383
Rejestracja: czwartek, 8 października 2009, 09:48
Gender: women
Lokalizacja: Białystok

Re: Proszę o identyfikacje tego żyjątka

Post autor: Almandyn »

Nie mogłam się powstrzymać po tym jak zdjęcie wgrywało się 2 minuty - PRZECIEŻ MOŻNA BYŁO JE PRZYCIĄĆ :evil:
A tak to dopiero gdy przekopiowałam je na komputer to dowiedziałam się co to za żyjątko w tym wątku straszy :mrgreen:
Nie zgodzę się, że pluskwiaki nie są groźne - ostatnio taki mały ( ok. 0,5 cm ) zielony tak mnie ściął w rękę, że aż łzy mi się w oczach pokazały :P . Przyleciał, usiadł, a ja chciałam pstryknąć już mu zdjęcie, gdy on wtedy dziab swoją kłujką. Czyli moja przestroga: pluskwiaków do rąk nie bierzemy 8)
A zdjęcie mogło wyglądać tak:

Ala
Załączniki
img5562wywolane1.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (105.07 KiB)
Awatar użytkownika
Chiffchaff
Posty: 1263
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
Podziękowano: 1 time

Re: Proszę o identyfikacje tego żyjątka

Post autor: Chiffchaff »

Almandyn pisze: tak mnie ściął w rękę, że aż łzy mi się w oczach pokazały :P .
Ala
No tak, baba jesteś :P
Oczywiście, że pluskwiaki potrafią zdrowo urąbać, szczególnie Reduviidae i Nabidae. Szkodliwe dla człowieka też są bo przecież są wektorami wielu chorób, szczególnie w Afryce. Nawet taki wątły mały Miridek potrafi się wkłuć, tyle że chłopaki wtedy nie płaczą, tylko idą za węgieł, strzepują popiół z papierosa rzucając ciche przekleństwo o rodowodzie północnosycylisjkim, przykręcają tłumik do lśniącego Magnum kaliber 45, i wracają z usmiechem na ustach trafiając delikwenta między przyoczka.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16261
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Proszę o identyfikacje tego żyjątka

Post autor: Aneta »

Chiffchaff pisze:Oczywiście, że pluskwiaki potrafią zdrowo urąbać, szczególnie Reduviidae i Nabidae.
O tak, zwłaszcza podczas łapania w paluchy ;) Niedawno zadziwił mnie w tej materii niepozorny Himacerus apterus, bo takiego dziabnięcia, jakie mi sprezentował, spodziewałabym się bardziej po jakimś Rhynocorisie 8)
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Domowe robaczki.”