Jakieś 2 tygodnie temu, znalazłam kokoniki na trawach. Wzięłam ze sobą dwa źdźbła z kokonami i przyniosłam do domu. Tu wstawiłam trawki w wazoniku, do którego włożyłam też suchą gałązkę z drzewa ( aby motyle miały na czym prostować skrzydła ). Dwa razy dziennie, rano i wieczorem, zraszałam wodą ze spryskiwacza ( ze niby rosa...
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
No i wczoraj, po powrocie do domu, stwierdziłam, ze już jeden się wylągł.
Proszę o weryfikację oznaczenia; wahałam się pomiędzy Zygaena lonicerae (Scheven, 1777) a Zygaena trifolii (Esper, 1783), ale ostatecznie jestem za tym pierwszym. Nie mam opatrzenia, ale wydaje mi się, że Zygaena trifolii ma skrzydła jakby półprzezroczyste, a ten u mnie nie ma.
Pozdrawiam
Ala