Rhysodes sulcatus

Chrząszcze
Awatar użytkownika
Delog
Posty: 703
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
UTM: CA56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Rhysodes sulcatus

Post autor: Delog »

Spotkałem ostatnio uroczego chrząszczyka, którego fotografię załączam. Chciałbym zapytać tutaj czy poza Rhysodes sulcatus w Polsce żyją inni przedstawiciele Rhysodidae i jakie są szanse pomyłki z nimi. Biotop w którym go widziałem nie ma charakteru pierwotnopuszczańskiego, choć w dnie lasu zalega sporo martwych drzew wielu gatunków (buk, dąb, brzoza), które nie jest sprzątane. Owad znaleziony został pod korą brzozy.
pozdrawiam
Pawel Niemiec
Załączniki
2009 04 (11).jpg
2009 04 (11).jpg (113.88 KiB) Przejrzano 5838 razy
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Post autor: Radek P. »

W Polsce jest tylko jeden przedstawiciel tej rodziny, także z niczym nie pomylisz. Napisz w jakich okolicach znalazłes ten gatunek, bo to będzie dość ciekawa informacja??
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 5 times

Post autor: Jacek Kalisiak »

W kluczu KdOOP (nr.4) do Rhysodidae Burakowski wymieniał jeszcze drugi gatunek Rhysodes americanus Cast., który opisuje jako błędnie wykazany z Polski. Jego obecna nazwa to Omoglymmius germari (Ganglbauer, 1891) i zarówno FE jaki i CPC podają, że występuje w Polsce. Jego zdjęcia można zobaczyć tu: http://www.zin.ru/animalia/Coleoptera/eng/omogerkm.htm

Nie pamiętam, jakie krainy są wskazane w KFP, ale w kluczu Burakowski wymienia go dla Górnego Śląska. Występuje też w PB, na Lubelszczyźnie, Roztoczu, G.Świętokrzyskich i innych, ale chrząszczyk b.ciekawy i każde jego znalezienie warto odnotować.

A tu można sprawdzić czerwoną listę chrząszczy Górnego Śląska:
http://2007.przyroda.katowice.pl/docume ... aszczy.pdf
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

Jeszcze uzupełnienie. Tu masz podsumowanie o nim http://www.iop.krakow.pl/pckz/opis.asp?id=37&je=pl sa podane stanowiska z jakich został wykazany po katalogu oraz podsumowana wiedza o nim
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 kwietnia 2009, 21:33 przez Marek Przewoźny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 5 times

Post autor: Jacek Kalisiak »

Słuszna uwaga Marka. Spieszyłem się i zapomniałem o Czerwonej Księdze. Głównie skupiłem się na tym, że na upartego można pomylić z tym drugim, który jest na Słowacji. Teoretycznie jest szansa, że w południowej Polsce występuje.
Jak z nowej lokalizacji, to wart shorta!
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Post autor: Radek P. »

Akurat wiedziałem nieco o tym gatunku, bo napisałem w zeszłym roku shorta do WE, ale ukaże sie zapewne w tym roku. A o wystepowaniu jednego w tej rodzinie w naszym kraju sugerowałem się Fauną Polski z 2005, jako najaktualniejszą listą naszych gatunków.
Jak z nowej lokalizacji, to wart shorta!
Dlatego w pierwszym poście zapytałem o stanowisko, bo to mogłoby być istotne...
Awatar użytkownika
Delog
Posty: 703
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
UTM: CA56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Delog »

Czyli to ON. Pozycje, które cytowaliście przestudiowałem wcześniej, tym bardziej więc byłem zaskoczony opisanym spotkaniem ;=). Ciekaw jestem na ile jego "rzadkość" wynika z małych rozmiarów i skrytego trybu życia. Ciekawość tą pobudziło porównanie mapek lokalizacyjnych z Czerwonej Księgi Bezkręgowców dla R. sulcatus i np. L. cervus :lol:
Jeśli natomiast chodzi o "miejscówkę", namiary zarezerwowane są dla badaczy, dla celów czysto niekolekcjonerskich, czyli np. Radkowi ;=)
Mój e-mail to:
delog@op.pl
Awatar użytkownika
Adam Larysz
Posty: 2133
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
Kontakt:

Post autor: Adam Larysz »

Chociaż napisz Pawle czy chodzi o G. Śląsk, czy całkiem inny region, bo to mnie akurat interesuje.
Awatar użytkownika
Delog
Posty: 703
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
UTM: CA56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Delog »

Adam Larysz pisze:Chociaż napisz Pawle czy chodzi o G. Śląsk, czy całkiem inny region, bo to mnie akurat interesuje.
Adamie, stanowisko znajduje się 10-12 km od ścisłego centrum Katowic, od Mysłowic będzie oddalone o jakieś 15-20km. :grin:
Awatar użytkownika
Adam Larysz
Posty: 2133
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
Kontakt:

Post autor: Adam Larysz »

Dzięki Pawle, o to mi chodziło. Przecież wiadomo, że Górny Śląsk jest znany z róznych entomologicznych rzadzioli :razz:
Krzysztof Sućko
Posty: 54
Rejestracja: środa, 6 października 2004, 11:31
Lokalizacja: Białowieża
Kontakt:

Post autor: Krzysztof Sućko »

to jeszcze link do poradników ochrony siedlisk i gatunków

http://natura2000.mos.gov.pl/natura2000 ... kowany.pdf

Dodam jeszcze tylko że Rhysodes jest wyszczególniony w załączniku II Dyrektywy Siedliskowej.
Awatar użytkownika
Adam Larysz
Posty: 2133
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
Kontakt:

Post autor: Adam Larysz »

Cytat z tego linku: "W Polsce zagłębek bruzdkowany stwierdzany
był w XIX i na poczàtku XX w. na Górnym Ślàsku,
w okolicach Warszawy, Jarosławia i Przemyśla, a później także
na Roztoczu i w Puszczy Białowieskiej. Tylko z tych dwóch
ostatnich stanowisk mamy współczesne potwierdzenia jego
występowania."

Pawle, myślę, że to wystarczy aby choć szorta napisać do Acta Entomologica Silesiana.
Awatar użytkownika
Delog
Posty: 703
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
UTM: CA56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Delog »

Adam Larysz pisze: Pawle, myślę, że to wystarczy aby choć szorta napisać do Acta Entomologica Silesiana.
Dzięki Krzyśku za literaturę. Adamie, niewykluczone, że informacja o nowym stanowisku pojawi się w WE ;=), nad czym pracujemy wspólnie z Radkiem Plewą
Awatar użytkownika
Adam Larysz
Posty: 2133
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
Kontakt:

Post autor: Adam Larysz »

No to ładnie z Waszej strony :wink:
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Bartek Pacuk »

To jeszcze jeden link-pewnie znany, ale wrzucam na wszelki wypadek:
http://pte.au.poznan.pl/we/2007/32_kr_don.pdf
Awatar użytkownika
Delog
Posty: 703
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
UTM: CA56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Delog »

Maluchy dają radę w Katowicach. Spotkałem kolejnego osobnika pod korą brzozy (trzeci z kolei) w odległości 100 m od stanowiska 0-jedynki (z fotografii w czole tematu). Jest więc nadzieja, że katowicka populacja R. sulcatus istnieje. Osobnik z dzisiejszych fotografii był najmniejszym z obserwowanych (4 mm)
Załączniki
03.jpg
03.jpg (136.59 KiB) Przejrzano 5802 razy
02.jpg
02.jpg (134.77 KiB) Przejrzano 5809 razy
01.jpg
01.jpg (130.61 KiB) Przejrzano 5803 razy
Awatar użytkownika
M. Stachowiak
Posty: 1813
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: M. Stachowiak »

Od bieżącego roku rusza monitoring tego gatunku w Polsce. Przypuszczalnie prace będzie koordynował Paweł Sienkiewicz.
Awatar użytkownika
Delog
Posty: 703
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
UTM: CA56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Delog »

M. Stachowiak pisze:Od bieżącego roku rusza monitoring tego gatunku w Polsce. Przypuszczalnie prace będzie koordynował Paweł Sienkiewicz.
Tak jak wspomniałem rok temu, informacja o stanowisku miała zostać opublikowana w WE. Jestem na etapie "szczotki", dalszych losów shorta nie znam. Służę jednak informacjami w temacie
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Post autor: Radek P. »

Short poszedł i to dawno. Do dnia dzisiejszego jak zawsze w WE: ani widu ani słychu. Nieznane są jego losy i dla mnie, ale znając tempo WE to zapewne jeszcze potrwa. Jest to nieco przykre, że nasze w zasadzie czysto entomologiczne czasopismo nie daje sobie rady, tym bardziej że gatunek ten nalezy do bardzo ciekawych.
Awatar użytkownika
Delog
Posty: 703
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
UTM: CA56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Delog »

Radek P. pisze:Short poszedł i to dawno. Do dnia dzisiejszego jak zawsze w WE: ani widu ani słychu. Nieznane są jego losy i dla mnie, ale znając tempo WE to zapewne jeszcze potrwa. Jest to nieco przykre, że nasze w zasadzie czysto entomologiczne czasopismo nie daje sobie rady, tym bardziej że gatunek ten nalezy do bardzo ciekawych.
Tak też myślałem Radku, że dasz znać w razie pojawienia się doniesienia. Jest to tym bardziej dziwne, że o ile dobrze pamiętam szczotkę otrzymaliśmy w czerwcu 2009. W każdym razie, pomijając poślizgi redakcyjne, ubiegłoroczne stwierdzenie nie było jednostkowe i to powinno cieszyć :grin:
Awatar użytkownika
Delog
Posty: 703
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
UTM: CA56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re:

Post autor: Delog »

Drodzy Koledzy
Minęło kilkanaście w sumie lat od przywrócenia zagłębka bruzdkowanego dla fauny Górnego Śląska. Kilka dni temu ukazała się publikacja, zbierająca obserwacje Rh. sulcatus z okresu 2009-2020:

https://muzeum.bytom.pl/wp-content/uplo ... ine002.pdf

Wszyscy pewnie pamiętamy, że jest to gatunek parasolowy. Gdzie On, tam i inne cuda.
Rzeczywiście, w okolicy bytuje cały arsenał saproksylobiontów, od dzisiaj jednak ostrożnie będę o tym mówił (patrz dalej).
Na etapie pisania pracy mocno zastanawialiśmy się z Jarkiem i Jackiem czy podawać dokładne namiary na stanowiska.
Wygrała opcja świadomości obywatelskiej.
Obecnie wybrałbym inną.
Dlaczego?

Dzisiaj stwierdziłem dewastację na dwóch z opisanych w pracy stanowisk.
Pniaki zagłębka zostały obdarte z kory do tzw. zera.
Doszło też do ich alokacji.
Spotkałem w lesie również dwókję "specjalistów" podkorowych.
Widziałem siekiery i noże w użyciu.

W związku z tym, taki apel obywatelski...
jest nas na Śląsku wielu, dlatego chciałbym Was prosić o zrównoważoną eksplorację obszaru sąsiadującego z rezerwatem Las Murckowski.
Jednocześnie, jeśli traficie w okolicach na gatunek chroniony lub z tzw. list, piszcie na: info.pawelniemiec@gmail.com
rysiaty
Posty: 2019
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
UTM: WT35
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Rhysodes sulcatus

Post autor: rysiaty »

Delog pisze:Wygrała opcja świadomości obywatelskiej.
Obecnie wybrałbym inną.
Inna opcja to chyba oficjalne pismo z dokładnymi lokalizacjami do RDOŚ i do wiadomości właściciela/zarządcy tj. nadleśnictwa (żeby wiedzieli że ktoś/RDOŚ wie :mrgreen: ). Moim zdaniem niewiedza nie zawsze chroni i może być bardziej destrukcyjna dla populacji niż amatorzy siekierek i noży.

A czy ten gatunek spotykany jest także swobodnie się przemieszczający, tj. czy jest możliwość kontaktu z gatunkiem w bezinwazyjny sposób? Wczoraj miałem obserwację Bothrideres bipunctatus siedzącego na gołym pniu (bez kory), a on zwykle też pod korą siedzi
Awatar użytkownika
M. Stachowiak
Posty: 1813
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2005, 23:45
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Rhysodes sulcatus

Post autor: M. Stachowiak »

Tak, okazy Rhysodes sulcatus można spotkać również poza zajmowanymi mikrosiedliskami podkorowymi, szczególnie w okresie rójki.
Awatar użytkownika
Delog
Posty: 703
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
UTM: CA56
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Rhysodes sulcatus

Post autor: Delog »

RDOŚ i LP zostały powiadomione już rok temu, zanim powstała publikacja.
Tak jak piszecie, można go spotkać poza pniakami w odpowiednim czasie.
Poza tym w tych warunkach termicznych zagłębek z pewnością nie siedzi pod korą.
Ważny argument to eksploracja przez widziane osoby terenu rezerwatu (zakładam, że nie wiedziały).
Nie mogłem podejść, pogadać, bo nie byłem sam i nie dysponowałem czasem.

Niezależnie od wszystkiego, apel pozostaje aktualny.
Umiar.
To miejsce leży 8 km od Spodka.
Areał jest mały, martwe drewno, czasem z kilkusetletnich drzew się "samo nie zrobi".
Jeśli wszystko przerobimy na trociny, będziemy w dupie.
!.
ODPOWIEDZ

Wróć do „COLEOPTERA”