Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Chrząszcze
Awatar użytkownika
JanFoto7
Posty: 199
Rejestracja: środa, 22 marca 2017, 18:45
profil zainteresowan: Amator fotografii przyrodniczej i entomologii
Lokalizacja: Poznań

Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Post autor: JanFoto7 »

Na indywidualnych zajęciach z biologii dostałem zadanie zaplanowania badań naukowych, dotyczących bioróżnorodności chrząszczy saproksylicznych w lasach umiarkowanych, na przykładzie Puszczy Białowieskiej. Szczerze mówiąc, nie do końca wiem, z której strony się za to zabrać.. Całość ma mieć formę eseju, lecz z elementami pracy naukowej - jak opis metodyki badań, szacowane koszty, przewidywane rezultaty itp.
Bioróżnorodność najlepiej byłoby określić na podstawie zajmowanych nisz, jednak w tym przypadku prawdopodobnie najlepiej sprawdzi się określenie ilości i zagęszczenia taksonów na badanym obszarze. Ciężko jednak złapać każdego żyjącego w lesie chrząszcza, a tym bardziej określić go do gatunku... I tutaj pojawia się moje główne pytanie - czy istnieją wśród zwierząt gatunki, które są surogatami bioróżnorodności chrząszczy saproksylicznych? Podejrzewam, że na ich różnorodność ma wpływ liczba gatunków drzew, ilość martwego drewna w lesie i zróżnicowany stopień jego rozkładu, lecz może są jeszcze jakieś wyznaczniki? Przyszło mi do głowy, że zamiast ukrywających się przed wzrokiem chrząszczy dobrze byłoby obadać otwory wylotowe w pniach drzew i na ich podstawie częściowo określić zróżnicowanie gatunków żyjących w drewnie.. Czy to dobry pomysł? Z góry dzięki za sugestie! :)
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Post autor: Wujek Adam [†] »

JanFoto7 pisze:(...) Przyszło mi do głowy, że zamiast ukrywających się przed wzrokiem chrząszczy dobrze byłoby obadać otwory wylotowe w pniach drzew i na ich podstawie częściowo określić zróżnicowanie gatunków żyjących w drewnie.. Czy to dobry pomysł? Z góry dzięki za sugestie! :)
Zasadniczo-pobieżnie pomysł jest niezły, pod warunkiem że potrafisz orzec, czy:
- są to na pewno otwory wylotowe owadów, a nie jakieś inne otwory powstałe w innych okolicznościach;
- otwory w drewnie są dziełem chrząszczy, a nie innych owadów;
- przyporządkować dane otwory do konkretnego gatunku.
Justyna
Posty: 526
Rejestracja: środa, 15 maja 2013, 10:48
Gender: women
Specjalność: pszczoły
Podziękowano: 1 time

Re: Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Post autor: Justyna »

Czy masz te badania tylko zaplanować, tzn. opisać, jak można by je przeprowadzić, czy masz też je wykonać w terenie? Z Twojego opisu rozumiem, że to pierwsze, więc nie musisz się przejmować takimi trudnościami jak brak umiejętności oznaczania chrząszczy. Nawet jeśli Ty tego nie potrafisz, to ogólnie jest to jak najbardziej możliwe, zawsze możesz w eseju napisać, że poprosiłbyś do współpracy jakiegoś eksperta od tej grupy :)
Żeby oszacować bioróżnorodność, absolutnie nie trzeba łapać każdego chrząszcza żyjącego w lesie. Można to zrobić na podstawie pobranych prób, i moim zdaniem łapanie chrząszczy będzie zdecydowanie lepsze (dokładniejsze i łatwiejsze) niż wyszukiwanie i jeszcze oznaczanie dziurek w drewnie. Konkretne metody łapania podpowiedzą Ci na pewno osoby zajmujące się chrząszczami, jest ich trochę, ja się na tym nie znam i nie wiem, które byłyby najlepsze do zbadania chrząszczy saprolitycznych.
Z "uniwersalnych" zagadnień, pamiętaj o takich rzeczach jak pobieranie większej liczby prób z losowych powierzchni, czyli zamiast planować jedno wyjście w teren i zbieranie w jednym miejscu, to wybrać więcej podobnych do siebie miejsc i każde badać według takich samych metod.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Post autor: Jacek Kurzawa »

JanFoto7 pisze:dostałem zadanie:
zaplanowania badań naukowych, dotyczących bioróżnorodności chrząszczy saproksylicznych w lasach umiarkowanych, na przykładzie Puszczy Białowieskiej.
Rozkładając na czynniki:
Zaplanować badania
bioróżnorodności
chrząszczy saproksylicznych
w lasach umiarkowanych.

Najważniejsze co tu jest to bioróżnorodność - ją masz badać. Ale co dokładnie? dynamikę, stan, gdzie tu jest jakaś hipoteza, co miałbyś udowodnić, opisać? Celowo pytam, bo po to jest to ćwiczenie, aby się nad tym zastanowić. Odpowiedzi nie będę udzielał, zresztą podpowiem - tu nie ma pytania nie ma więc i odpowiedzi. Samo badanie tej bioróżnorodności będzie zatem polegało tylko na ....hmmm...? No... i tu jest miejsce na TWÓJ PLAN.
Chrząszcze i to tylko te saproksyliczne są tu obiektem (?). I to jest jeszcze zawężone do lasów umiarkowanych a ściślej P.Białowieskiej.
JanFoto7 pisze:I tutaj pojawia się moje główne pytanie - czy istnieją wśród zwierząt gatunki, które są surogatami bioróżnorodności chrząszczy saproksylicznych? Podejrzewam, że na ich różnorodność ma wpływ liczba gatunków drzew, ilość martwego drewna w lesie i zróżnicowany stopień jego rozkładu, lecz może są jeszcze jakieś wyznaczniki?
Bioróżnorodność jaka tam jest zostanie w trakcie badań określona, więc wystarczyłoby ją teraz określić (oszacować) - po uzyskaniu wyników, czy jest duża, mała, jakieś parametry... no to jest właśnie do przećwiczenia.

Tak, są takie gatunki, które występują tylko w warunkach zbliżonych do naturalnych, gdzie bioróżnorodność jest największa, trzeba to znaleźć w literaturze, podać, omówić i zacytować. Ale szukanie takich gatunkó to chyba nie byłby dobry plan....

PS. Każdy może zresztą sobie te badania określać wg wlasnego pomysłu. Ćwicz, bo to Ci się w życiu zawodowym potem bardzo przyda. W czasach dzisiejszej "punktozy" nie tyle same badania są istotne co DOBRY PLAN :P
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Re: Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Post autor: Konto_usuniete »

A co to jest LAS UMIARKOWANY??? :wow: :wow: :wow:
Justyna
Posty: 526
Rejestracja: środa, 15 maja 2013, 10:48
Gender: women
Specjalność: pszczoły
Podziękowano: 1 time

Re: Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Post autor: Justyna »

grzegorzb pisze:A co to jest LAS UMIARKOWANY??? :wow: :wow: :wow:
Otóż to jest, jak sądzę, skrót myślowy :D
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Re: Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Post autor: Konto_usuniete »

Justyna pisze:Otóż to jest, jak sądzę, skrót myślowy :D
Obawiam się że cały tytuł pracy to jeden wielki "skrót myślowy" :jo: :jo:
no cóż póki się Jan nie odezwie nie wiemy nawet czy :jo: ozmowa toczy się na poziomie pracy w szkole podstawowej, liceum, studiów czy ma być "wisienką" do doktoratu :wow: :wow:
Justyna
Posty: 526
Rejestracja: środa, 15 maja 2013, 10:48
Gender: women
Specjalność: pszczoły
Podziękowano: 1 time

Re: Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Post autor: Justyna »

grzegorzb pisze:
Justyna pisze:Otóż to jest, jak sądzę, skrót myślowy :D
Obawiam się że cały tytuł pracy to jeden  wielki "skrót myślowy"  :jo:  :jo:
no cóż póki się Jan nie odezwie nie wiemy nawet czy  :jo: ozmowa toczy się na poziomie pracy w szkole podstawowej, liceum, studiów czy ma być "wisienką" do doktoratu :wow:  :wow:
Biorąc pod uwagę, że to "zajęcia indywidualne z biologii", to stawiałabym na jakiś etap nauki szkolnej. Doktorat, hmm... no chyba że nie z biologii :D
Swoją drogą, nie dociekajcie proszę co to są
Justyna pisze: chrząszczy saprolitycznych
możecie to też uznać za skrót myślowy :D :D :D
Awatar użytkownika
JanFoto7
Posty: 199
Rejestracja: środa, 22 marca 2017, 18:45
profil zainteresowan: Amator fotografii przyrodniczej i entomologii
Lokalizacja: Poznań

Re: Bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych - proszę o pomoc!

Post autor: JanFoto7 »

Wujek Adam pisze: Zasadniczo-pobieżnie pomysł jest niezły, pod warunkiem że potrafisz orzec, czy:
- są to na pewno otwory wylotowe owadów, a nie jakieś inne otwory powstałe w innych okolicznościach;
- otwory w drewnie są dziełem chrząszczy, a nie innych owadów;
- przyporządkować dane otwory do konkretnego gatunku.
W sumie racja, chociaż wiem że niektóre gatunki pozostawiają charakterystyczne ślady w drewnie, i jeśli byłyby to ślady np. gatunku ściśle związanego z lasem o pierwotnym charakterze, mogłoby to jakoś pomóc :)
Justyna pisze:Czy masz te badania tylko zaplanować, tzn. opisać, jak można by je przeprowadzić, czy masz też je wykonać w terenie? Z Twojego opisu rozumiem, że to pierwsze, więc nie musisz się przejmować takimi trudnościami jak brak umiejętności oznaczania chrząszczy. Nawet jeśli Ty tego nie potrafisz, to ogólnie jest to jak najbardziej możliwe, zawsze możesz w eseju napisać, że poprosiłbyś do współpracy jakiegoś eksperta od tej grupy :)
Żeby oszacować bioróżnorodność, absolutnie nie trzeba łapać każdego chrząszcza żyjącego w lesie. Można to zrobić na podstawie pobranych prób, i moim zdaniem łapanie chrząszczy będzie zdecydowanie lepsze (dokładniejsze i łatwiejsze) niż wyszukiwanie i jeszcze oznaczanie dziurek w drewnie. Konkretne metody łapania podpowiedzą Ci na pewno osoby zajmujące się chrząszczami, jest ich trochę, ja się na tym nie znam i nie wiem, które byłyby najlepsze do zbadania chrząszczy saprolitycznych.
Z "uniwersalnych" zagadnień, pamiętaj o takich rzeczach jak pobieranie większej liczby prób z losowych powierzchni, czyli zamiast planować jedno wyjście w teren i zbieranie w jednym miejscu, to wybrać więcej podobnych do siebie miejsc i każde badać według takich samych metod.
Dziękuję za rady :) Właśnie tak od początku planowałem, żeby rozstawić pułapki i pobierać próbki z kilku wybranych miejsc rozstrzelonych po Puszczy, z których każde reprezentowałoby inny typ siedliskowy, np. ols, świetlista dąbrowa, bór sosnowy. I na ich podstawie wnioskować o całości.
Jacek Kurzawa pisze: Najważniejsze co tu jest to bioróżnorodność - ją masz badać. Ale co dokładnie? dynamikę, stan, gdzie tu jest jakaś hipoteza, co miałbyś udowodnić, opisać? Celowo pytam, bo po to jest to ćwiczenie, aby się nad tym zastanowić. Odpowiedzi nie będę udzielał, zresztą podpowiem - tu nie ma pytania nie ma więc i odpowiedzi. Samo badanie tej bioróżnorodności będzie zatem polegało tylko na ....hmmm...? No... i tu jest miejsce na TWÓJ PLAN.
[...]
Tak, są takie gatunki, które występują tylko w warunkach zbliżonych do naturalnych, gdzie bioróżnorodność jest największa, trzeba to znaleźć w literaturze, podać, omówić i zacytować. Ale szukanie takich gatunków to chyba nie byłby dobry plan....
No właśnie tutaj jest swoboda interpretacji - dostałem taki trochę ogólnikowy temat no i trzeba COŚ zaplanować :P Już w sumie napisałem esej na "brudno" i potraktowałem badania bioróżnorodności jako określanie liczby taksonów reprezentowanych na danym terenie, z wyszczególnieniem poszczególnych typów siedliskowych lasu i zajmowanych nisz - np. liczba gatunków żyjących w glebie na terenach zabagnionych w stosunku do maksymalnej możliwej liczby (lub zakładanej).
grzegorzb pisze: Obawiam się że cały tytuł pracy to jeden wielki "skrót myślowy"
no cóż póki się Jan nie odezwie nie wiemy nawet czy :jo: ozmowa toczy się na poziomie pracy w szkole podstawowej, liceum, studiów czy ma być "wisienką" do doktoratu :wow: :wow:
Hahah no trochę prawda że skrót, ale co zrobić, jak taki dostałem :mysl:
Praca ma być napisana w ramach programu "Tutoring" na UAMie w Poznaniu, 1 rok studiów. Razem z profesorem-tutorem i jeszcze jednym studentem spotykamy się i prowadzimy rozmowy na temat szeroko pojętej ekologii behawioralnej, środowiskowej i bioróżnorodności. Tutor zniknął na miesiąc i dał każdemu z nas zadanie - zaplanowanie badań. Kolega dostał bioróżnorodność ptaków w polskich górach na przykładzie Karpat, a ja - bioróżnorodność chrząszczy saproksylicznych na przykładzie P. Białowieskiej (bo kolega interesuje się ptakami, a ja - chrząszczami). I tyle :)
Ogólnie na spotkaniach bioróżnorodność traktujemy jako zestawienie różnych czynników - liczebności taksonów na danym obszarze, zróżnicowania genetycznego gatunków, zajmowanych nisz ekologicznych + wpływ drapieżnictwa, pasożytów itp.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „COLEOPTERA”