Polskie Forum Entomologiczne

Ja usunęłam ten wątek. Uważam, że handel tego typu nie powinien mieć miejsca na forum (zwłaszcza, że kupujący życzył sobie m.in. "larwy Carabidae, ale tylko duże").

Nie czytałem tego wątku, więc nie sposób się do niego odnieść, ale co w tym dziwnego, że ktoś chce kupić larwy Carabidae? Przecież nie wszystkie są chronione.

To proponuję rozważyć konsekwencje usunięcia tego wątku. Usuniesz Aneto wszystkie ogłoszenia o chęci zakupu lub sprzedaży owadów? Te o wymianie też? Jaki punkt regulaminu został złamany?
Jak zawsze namawiam do nie wcielania się w rolę policjanta, prokuratora i sędziego jednocześnie.

Według mnie Aneta miała rację. Należy sprzeciwiać się takim procederom. Praca na zaliczenie na studiach powinna być wykonywana samodzielnie, a nie kupowana.

Jurek

PS

Według mnie łamał punkt 3.1 i 5.1.

Poproszę Anetę o skopiowanie mojej wypowiedzi w tamtym wątku.

Praca na zaliczenie na studiach powinna być wykonywana samodzielnie, a nie kupowana.

Kupowanie owadów jak na razie nie jest przestępstwem ani wykroczeniem. Czym innym ocena moralna jakichś czynów, czym innym odbieranie komuś możliwości działania na podstawie naszych prywatnych opinii.

Według mnie łamał punkt 3.1 i 5.1.

Proszę o konkrety. Jakie prawo zostało złamane?
Czy od dzisiaj zakazane są na forum ogłoszenia o chęci zakupu, sprzedaży, wymiany owadów?

Jacek Kalisiak pisze:

Praca na zaliczenie na studiach powinna być wykonywana samodzielnie, a nie kupowana.

Kupowanie owadów jak na razie nie jest przestępstwem ani wykroczeniem. Czym innym ocena moralna jakichś czynów, czym innym odbieranie komuś możliwości działania na podstawie naszych prywatnych opinii.

Tak samo jak kupienie pracy na temat powiedzmy "Zgrupowania chrząszczy w Krakowie". Przestępstwem jest dopiero obronienie jej jako własnej na egzaminie. Skoro uważasz, że dopiero można się sprzeciwiać jak ktoś Ci powie wprost do czego jest to potrzebne to masz rację. Dziwne tylko, że już nieraz widziałem tą listę i te wytyczne.

Jurek

Przestępstwem jest dopiero obronienie jej jako własnej na egzaminie.

Więc wycofujesz swoje wcześniejsze oceny? Ponownie proszę o skopiowanie mojej odpowiedzi z usuniętego wątku.

Oczywiście wszyscy mamy prawo do własnej oceny czyjejś postawy w kategoriach moralnych. Ale zabranianie komuś możliwości wypowiadania się, czy działania, które nie jest wykroczeniem tyko dlatego, że mamy jakąś moralną ocenę tego działania jest samo w sobie łamaniem praw tamtej osoby.
Zapewne słuszne są domysły, w jakim celu kupowane są te owady. Ale to rola pracowników uczelni, aby zadania wyznaczane studentom były odpowiednio dobrane i jednocześnie była zapewniona możliwość właściwej oceny ich wykonania.

Dominika+Jurek Radwańscy pisze:Tak samo jak kupienie pracy na temat powiedzmy "Zgrupowania chrząszczy w Krakowie". Przestępstwem jest dopiero obronienie jej jako własnej na egzaminie.

Właśnie o to chodzi. Jeśli ktoś ma oddać na zaliczenie pracę własnoręcznie wykonaną (tu zebrane owady), to niech ją sam wykona.

I nie zgadzam się, że odbieram możliwość działania. Konto tego użytkownika nie zostało wykasowane, nic nie przeszkadza, żeby napisał on na priva do kogoś, komu takie kupowanie nie przeszkadza. Jednakże usuwanie takich wątków daje IMO jasno do zrozumienia, że forumowicze jako całość nie zgadzają się z podobnymi działaniami i ich nie popierają.

Przyznaję, że powinienem napisać w tamtym wątku w moim pierwszym poście, że według mnie sprawa ma się tak i tak i dlaczego tak sądzę, ponieważ rzeczywiście mogło się wydawać, że jestem przeciwny sprzedaży owadów. Czasami poszlaki są jedynymi dowodami.

Nie było podstaw regulaminowych do usunięcia tego wątku (kropka).

Jacku, a czy to było Twoje ogłoszenie? Jeśli nie, to nie ma chyba sensu aż tak żarliwie bronić autora tego tematu. Aneta oszczędziła owemu człowiekowi wiadra pomyj, jakie wylałaby mu wprost na czubek głowy znakomita część chrząszczarzy na forum (i nie tylko chrząszczarze, jak mniemam). Poza tym Aneta w swoich działaniach raczej nie bawi się w policjanta, co można zauważyć śledząc forum i jej działalność na nim... Tyle ode mnie.
Pozdrawiam, życząc mniejszych emocji i zaangażowania w tak błahe sprawy- tyle drzew jest wciąż do otrząśnięcia, tyle odchodów do rozgrzebania (tu zakreślić właściwe)

Tawulec pisze:oszczędziła owemu człowiekowi wiadra pomyj, jakie wylałaby mu wprost na czubek głowy znakomita część chrząszczarzy na forum

To wiadro już się zaczęło wylewać, że zauważę. Gros postów w usuniętym wątku było, delikatnie mówiąc, mocno negatywnych - potrzeba nam tu powtórki z tego?

Jacek Kalisiak pisze:Aneta oszczędziła owemu człowiekowi wiadra pomyj, jakie wylałaby mu wprost na czubek głowy znakomita część chrząszczarzy na forum (i nie tylko chrząszczarze, jak mniemam).

Ponieważ człowiek zamieszczający ogłoszenie chęci zakupu jest człowiekiem dorosłym (tak mniemam) powinien ponosić wszelkie konsekwencje swojego zachowania. Nie bawmy się w dobre babcie, gdzie wszystko wolno i żadnych konsekwencji. Róbta co chceta
Jeżeli wykładowca nie zorientuje się, że owady są lewe, to dupa a nie wykładowca. Chyba, że wykładowca ma w d... czy koleś łapał to sam czy kupił

Hej!
Dlatego w tym roku będziemy ze zbiorów szczegółowo odpytywać. Kto kupił zbiór - wpadnie. A konsekwencje....
pozdrawiam

Szkoda, że Aneta nie wkopiowała mojej wypowiedzi z usuniętego wątku (może została trwale usunięta).
Sprowadzała się ona do tego, o czym pisze Tomek. To wyznaczający zadania dla studentów powinni tak to zrobić, aby był zapewniony poprawny proces wykonania i oceniania wykonania zadania. A apelowanie na forum i usuwanie wątków (nieuzasadnione regulaminem!) to nieudolne próby zastępowania właściwej organizacji procesów nauczania na uczelniach. I nie rozumiem, czemu administratorzy forum się tą sprawą zajmują.

Dodam tylko, że podoba mi się hasło „Róbta co chceta”. Dla mnie ono oznacza „Żyj i daj żyć innym”, „Nie wściubiaj nosa w nie swoje sprawy”, „Moja wolność sięga tak daleko, dopóki nie narusza wolności innych”, "Nie pouczaj innych jak mają żyć, daj przykład swoim życiem".

Nooooo... dawno mnie tu nie było... i jest nju akszyn ... "duże larwy Carabidae"... i wszystko na ten temat... Widzę, że nowa (dla Polandu normalka) jakość pojawiła się na forum: "nadinterpretacja VIP-ów". Może wszyscy tutejsi moralizatorzy walną się w pierś... i przekazująć sobie znak pokoju zamykamy forum... amen
Znikam, bo wolę czasem się pośmiać czytając niektóre tematy od święta, niż brać w tym udział... Aneto, wg mnie to była "żenuła"
BTW: odsyłam na "ruskomowne" forum... bardziej zagorzali będą mogli do "Sztres-burka" napisać o łamaniu konwencji, citesów, praw zwierząt itp. popisać... używania co nie miara.

Jacek Kalisiak pisze:A apelowanie na forum i usuwanie wątków (nieuzasadnione regulaminem!) to nieudolne próby zastępowania właściwej organizacji procesów nauczania na uczelniach. I nie rozumiem, czemu administratorzy forum się tą sprawą zajmują.

Już pisałam o tym wyżej, ale jeszcze raz: dla mnie istnienie tutaj takich wątków jest jednoznaczne z istnieniem na forum przyzwolenia na podobne praktyki. A nie chce mi sie w to przyzwolenie wierzyć, zwłaszcza mając na uwadze wszystkie negatywne wypowiedzi w usuniętym wątku.

Edit:
Robert, ale widziałeś tamten wątek, czy tylko domyślasz się, co w nim było?

Jacek Kalisiak pisze:A apelowanie na forum i usuwanie wątków (nieuzasadnione regulaminem!) to nieudolne próby zastępowania właściwej organizacji procesów nauczania na uczelniach. I nie rozumiem, czemu administratorzy forum się tą sprawą zajmują.

Po prostu zajęli swoje stanowisko w tej sprawie i jak dla mnie słuszne, nikt tu nikogo nie wyręcza. Jeśli się tym zajmują to uważają że wątek w jakiejś tam części nie pasuję do forum.

A czy nieuzasadnione z regulaminem tu się Jacku mylisz i patrz punkt 9

9. Administrator ma prawo do usuwania, zmiany, przeniesienia lub zamykania dowolnego tematu bez podania przyczyny.

no i bardziej dyskusyjny punkt, bo jak wnioskuję z wypowiedzi "kupowanie prac" nie jest nagannie moralne, punkt

5.4. zawierających treści powszechnie uznawane za naganne moralnie

Aha - administratorzy, nie administratorzy. Ja usunęłam i tylko ja ponoszę za to odpowiedzialność. Jeżeli Jacek, który jest tu głównym szefem zarządzi, że takie tematy mają tu prawo bytu, i nie da się przekonać w dyskusji, że może niekoniecznie - podporządkuję się i nie będę takowych kasować. Aczkolwiek zdania co do tego, czy powinny tu być podobne wątki, nie zmieniam.

Ja popieram usuwanie tego typu wątków, zwłaszcza z obszernymi listami gatunków. Jak sądzę istotą naszego forum (którego byłem drugim po Adminie użytkownikiem) nie jest handel owadami, zwłaszcza jeśli ewidentnie służy to "omijaniu" nauki. Mamy tu chyba propagować rozwój zainteresowań entomologicznych, uczyć, zachęcać.
Forum ma skupiać osoby zainteresowane entomologią (a nie zaliczeniem).
To tyle ode mnie. Nie wiem czy jest sens kontynuować wymianę zdań, czy nie lepiej zrobić ankietę i demokratycznie ustalić co jest dla większości lepsze.

Aneta pisze:Ja usunęłam ten wątek. Uważam, że handel tego typu nie powinien mieć miejsca na forum (zwłaszcza, że kupujący życzył sobie m.in. "larwy Carabidae, ale tylko duże").

... nie Aneto, przytoczyłem tylko to, co Ty napisałaś... a że działasz szybko i sprawnie, to pewnie mało kto widział oryginał... żeby nie być gołosłownym rzucę parę przykładów z dzisiejszych (mimo, że część nieaktualna) działów Giełda i Ogłoszenia... autorytety moralne, moderatorów i świętszych od papieża proszę o wyjaśnienia, podjęcie odpowiednich działań regulaminowych, a także o przeproszenie tych "krnąbrnych", którzy postanowili się odważyć na zabranie głosu i sprzeciwić stosowanym metodom na forum... tradycyjnie w swoim stylu namieszałem, ale dawno tego nie robiłem... chyba wybaczycie
Przepraszam Kolegów i inne osoby (mi nieznane), których ogłoszenia poniżej zamieściłem jako przykłady... na zamierzam Was "wbijać na pal"

Robert Rosa pisze:... nie Aneto, przytoczyłem tylko to, co Ty napisałaś... a że działasz szybko i sprawnie, to pewnie mało kto widział oryginał...

A więc jednak nie widziałeś. A w wątku była cała lista owadów na zaliczenie, łącznie z punktacją, jaką się za nie otrzymuje. Nie dość jednoznaczne?
Czy działam szybko - szczerze mówiąc, nawet zastanawiałam się czy tylko nie zamknąć wątku i nie przenieść go do kosza. Ale to zapobiegłoby tylko pyskówce w stylu zeszłorocznego tematu o owadniku, natomiast namiary na kupujacego byłyby nadal widoczne, no i sam wątek wisiałby jeszcze przez jakiś czas.

żeby nie być gołosłownym rzucę parę przykładów z dzisiejszych (mimo, że część nieaktualna) działów Giełda i Ogłoszenia

Jeśli - o tu apel do wszystkich zainteresowanych - uważacie, że jakiś wątek łamie regulamin albo prawo, możecie wysłać któremukolwiek z moderatorów priva, żeby się tym zajął. Z podanych przez Ciebie przykładów kontrowersyjne IMO są jedynie trzy (3, 7, 8 - szkoda w sumie, że nie dałeś do nich linków, bo tak to będę musiała przeglądać w ich poszukiwaniu cały dział *) - nie popadaj w skrajność, że każda próba handlu owadami jest wg mnie naganna.


*chociaż teraz sama nie wiem czy je usuwać, bo znów mnie o jakąś próbę dyktatury moralnej posądzą