Beskidzkie kraśniki - hurtem
Beskidzkie kraśniki - hurtem
Leżą sobie na moich półkach od czerwca i sukcesywnie ich liczba się zwiększa. Co kilka dni próbuję część z nich oznaczać, zwykle z marnym skutkiem. Dziś - dość! Z. loti poszły w swoją drogę, a reszta... spłatała mi psikusa, bo po raz pierwszy doszedłem do wniosku - wśród nich nie ma żadnego Z. angelicae, Z. trifolii ani Z. lonicereae. Czy to jednak prawda - proszę o weryfikację. Jeśli coś by miało wzbudzać podejrzenia, to chętnie zrobię osobną fotografię.
Motyle łowione w okolicach Beskidu Śl. między 18.06 i 9.07 tego roku.
Poza dwoma pierwszymi zdjęciami - czyżby wszystkie to były Zygaena viciae??
Motyle łowione w okolicach Beskidu Śl. między 18.06 i 9.07 tego roku.
Poza dwoma pierwszymi zdjęciami - czyżby wszystkie to były Zygaena viciae??
- Załączniki
- P1120066.jpg (104.18 KiB) Przejrzano 4131 razy
- P1120068.jpg (136.19 KiB) Przejrzano 4131 razy
- P1120069.jpg (69.49 KiB) Przejrzano 4131 razy
- P1120071.jpg (130.34 KiB) Przejrzano 4131 razy
- P1120072.jpg (134.35 KiB) Przejrzano 4131 razy
-
- Uwaga: motyl pierwszy z prawej, trzeci rząd, ma niewyraźną czerwoną obrączkę przyprószoną czarnymi łuskami
-
- Uwaga: motyl pierwszy z lewej, pierwszy rząd, ma niewyraźną czerwoną obrączkę przyprószoną czarnymi łuskami
- P1120075.jpg (114.2 KiB) Przejrzano 4131 razy
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
Łukaszu, to nie są zdjęcia robione w terenie, gdzie może coś nam nie wyjść. Robisz je w mieszkaniu, zapewne wbijając motyle do gąbki w gablocie, która jest koloru białego. Dlaczego więc to tło jest u Ciebie brunatne? Zrób te zdjęcia jeszcze raz, tak by tło było białe, a oświetlenie równomierne. Nie twierdzę, że z takich zdjęć nie można tych kraśników oznaczyć, ale z porządnie zrobionych zdjęć na pewno będzie łatwiej.
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
Z.angelicae to raczej jest.Spodnia strona skrzydła -szcególowo przedstawiono na Forum.
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
Niestety byłem zmuszony wykluczyć ten gatunek, bo smugi żadnej nie ma. Ale czy w grę może wchodzić jeszcze Z. trifolii? Czarna obwódka jest jednak szeroka na całej długości skrzydła, nie urywa się w taki charakterystyczny sposób.Z.angelicae to raczej jest.Spodnia strona skrzydła -szcególowo przedstawiono na Forum.
Cała reszta kraśników została oznaczona właśnie przez fachowca , i są to Z. viciae...
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
Bardziej wiarygodnie można oznaczyć gatunek,gdy ma się wypreparowanego motyla " w ręku".Określenie przynależności gatunków trudnych do oznaczania /jest ich sporo / na podstawie fotek,zwłaszcza pezentujących osobniki w pozycji spoczynkowej,zawiera element wróżenia z fusów.
Na obecnym etapie prób oznaczania - np.trzecia fotka od góry- ostatni osobnik od dołu wyglada na Z.angelicae,też środkowy.I jeszcze - smugi na odwrocie skrzydła przedniego mogą być bardziej lub mniej wyrażne.W Beskidach gatunek ten jest lokalnie dość często spotykany,w Pieninach na niektórych stanowiskach jest dominantem.
O Z.trifolii póżniej,gdy fotki będą poprawione.Niektóre osobniki ewentualnie mogą należeć do tego gatunku.
Na obecnym etapie prób oznaczania - np.trzecia fotka od góry- ostatni osobnik od dołu wyglada na Z.angelicae,też środkowy.I jeszcze - smugi na odwrocie skrzydła przedniego mogą być bardziej lub mniej wyrażne.W Beskidach gatunek ten jest lokalnie dość często spotykany,w Pieninach na niektórych stanowiskach jest dominantem.
O Z.trifolii póżniej,gdy fotki będą poprawione.Niektóre osobniki ewentualnie mogą należeć do tego gatunku.
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
To tylko zdjęcia i to dość słabe, ale prawdopodobnie wszystkie okazy to Z. viciae. Tym bardziej, że Łukasz potwierdza, że nie ma śladu smugi na spodniej stronie skrzydeł, co zresztą widać u wielu okazów, bo Z. viciae ma jednak skrzydła mocno prześwitujące. Dodatkowo znam teren w którym łapie Łukasz i nigdy nie widziałem tam żadnej populacji Z. angelicae, co oczywiście nie znaczy, że ten gatunek tam nie występuje...
-
- Posty: 845
- Rejestracja: poniedziałek, 24 stycznia 2011, 08:31
- Gender: women
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
Łukaszu, ty chyba nie chciałeś wyłapać wszystkich beskidzkich kraśników ?
Po co aż tyle, nie lepiej aby sobie żyły na wolności i cieszyły swoją obecnością innych?
Przepraszam, ale zawsze mam z tym problem, choć wiem że czasem to konieczność i usypianie w pewnych przypadkach jest uzasadnione.
Po co aż tyle, nie lepiej aby sobie żyły na wolności i cieszyły swoją obecnością innych?
Przepraszam, ale zawsze mam z tym problem, choć wiem że czasem to konieczność i usypianie w pewnych przypadkach jest uzasadnione.
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
Także nie rozumiem po co łapać aż tyle owadów(54 jeśli dobrze liczę). Chyba, że prowadzisz jakieś badania ..
Mam nadzieję że nie zaszła pomyłka między dwoma Łukaszami i ciągle chodzi o Beskidy.Dodatkowo znam teren w którym łapie Łukasz i nigdy nie widziałem tam żadnej populacji Z. angelicae
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
Tak, to nie pomyłka - tam, gdzie mieszka Łukasz mam rodzinę i łowiłem tam motyle już wiele lat temuluczek95 pisze:Mam nadzieję że nie zaszła pomyłka między dwoma Łukaszami i ciągle chodzi o Beskidy.
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
One chyba nigdy nikogo nie cieszyły... W szczególności okoliczne krowy i owce, którym zapewne bardzo psują smak trawy.Po co aż tyle, nie lepiej aby sobie żyły na wolności i cieszyły swoją obecnością innych?
A czy Ty Łukaszu nie prowadzisz badań? Czasem zbieranie motyli może wydawać się zabawą, no ale jednak mało kto dla zabawy preparuje DepressaridaeChyba, że prowadzisz jakieś badania ..
Do rzeczy - wśród zaprezentowanych Z. viciae są motyle ewidentnie świeże (o kontrastowym, granatowym ubarwieniu) i tradycyjnie zlatane, przeświecające. Kraśniki są trudną grupą do oznaczania i w terenie ciężko jest mi oznaczać (a w tegorocznym przypadku-w ogóle stwierdzać obecność) np. tandem angelicae-lonicerae albo viciae-trifolii. Zbierałem w szczególności motyle podejrzane, a że osobiście jestem podejrzliwy...
Generalnie nie tworzę wielkich serii motyli,a w tym konkretnym przypadku kraśników - okazy zniszczone Z. viciae niestety znajdą finał w koszu; wybiorę jedynie te najlepsze oraz prezentujące zmienność. Ale dzięki czerwcowym połowom wiele się nauczyłem i na pewno w przyszłym roku nie będzie potrzeby odławiania takich ilości kraśników. Co do Z. angelicae - w Beskidach on występuje na jednym stanowisku, Z. lonicerae jest nieco pospolitszy, ale na oba nie udało się mi w tym sezonie trafić. W wypadach w teren przeszkodziła albo beznadziejna pogoda, albo szkoła, albo własne wyjazdy.
Korzystając ze światła słonecznego, prezentuję 3 fotografie kraśników o nietypowo szerokiej czarnej obwódce. Są mniejsze od innych. Oczywiście najładniejszy z nich został przeze mnie ekstremalnie beznadziejnie spreparowany Także Z. viciae?
- Załączniki
- P1120096.jpg (64.64 KiB) Przejrzano 3935 razy
- P1120097.jpg (69.02 KiB) Przejrzano 3934 razy
- P1120099.jpg (65.45 KiB) Przejrzano 3934 razy
- Łukasz Buglowski
- Posty: 1201
- Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
- UTM: CA49
- Poprzedni(e) login(y): luczek95
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Re: Beskidzkie kraśniki - hurtem
ee tam urozmaicenie diety krówki mająOne chyba nigdy nikogo nie cieszyły... W szczególności okoliczne krowy i owce, którym zapewne bardzo psują smak trawy.
Co prawda, to prawda, amatorskie, ale badania, Jednak jakoś nie jestem za łapaniem aż tylu osobników z jednego gat.. Chyba że ktoś potrzebuje do obserwacji nad zmiennością gatunku, albo coś w tym stylu.A czy Ty Łukaszu nie prowadzisz badań? Czasem zbieranie motyli może wydawać się zabawą, no ale jednak mało kto dla zabawy preparuje Depressaridae
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt: