Strona 1 z 1

Priocnemis perturbator?

: wtorek, 7 czerwca 2011, 10:29
autor: Delog
Pytanie z tytułu. Czy to ten gatunek? Czy Ktoś jest w stanie określić w przybliżeniu także systematykę pająka?
Beskid Makowski, okolice Jordanowa, 3.06.2011

Re: Priocnemis perturbator?

: wtorek, 7 czerwca 2011, 11:17
autor: młody89
Pająk to przedstawiciel Lycosidae.

Re: Priocnemis perturbator?

: wtorek, 7 czerwca 2011, 13:30
autor: Aneta
młody89 pisze:Pająk to przedstawiciel Lycosidae.
Wygląda na Trochosa sp.

Re: Priocnemis perturbator?

: wtorek, 7 czerwca 2011, 13:57
autor: Delog
Aneta pisze:
młody89 pisze:Pająk to przedstawiciel Lycosidae.
Wygląda na Trochosa sp.
Dzięki Młody, dzięki Aneta.

A co z błonkówką? Czy da się ją opisać na podstawie zdjęć?

Re: Priocnemis perturbator?

: wtorek, 7 czerwca 2011, 19:39
autor: młody89
Z Trochosą bym uważał, bo niektóre Pirata też podobnie wyglądają

Re: Priocnemis perturbator?

: czwartek, 16 czerwca 2011, 14:02
autor: red45
Absolutnie fantastyczne zdjęcia! Zdradzisz nam jak je zrobiłeś? Czy to było przypadkowe spotkanie czy może czekałeś w miejscu uczęszczanym przez błonkówki? Czy widziałeś sam moment walki czy to już sparaliżowana ofiara? Mnie jeszcze nigdy nie udało się zaobserwować samej walki, zawsze transport już użądlonego pająka.

Re: Priocnemis perturbator?

: czwartek, 16 czerwca 2011, 23:49
autor: Delog
red45 pisze:Absolutnie fantastyczne zdjęcia! Zdradzisz nam jak je zrobiłeś? Czy to było przypadkowe spotkanie czy może czekałeś w miejscu uczęszczanym przez błonkówki? Czy widziałeś sam moment walki czy to już sparaliżowana ofiara? Mnie jeszcze nigdy nie udało się zaobserwować samej walki, zawsze transport już użądlonego pająka.
Cześć Grzegorz
zdjęcia raczej byle jakie, jeśli chodzi o plastykę. Niestety tzw. akcja wymaga krótkich czasów naświetlania, czyli ingerencji lampy błyskowej. Nie mam w tym doświadczenia. W lustrzance. Z kompaktem było łatwiej, jednak mniej przewidywalnie. Preferuję raczej światło zastane. Jeśli chodzi o samo spotkanie, było typowe. Błonkówka ciągnęła sparaliżowaną ofiarę, mocno nią poniewierając. Warunki kiepskie. Ciemno było. Parametry zdjęcia f20, 1/160s, przy obiektywie 100 mm dla matrycy APSC. Dodatkowo parametry lampy TTL - 2 EV. I to tyle.

Początek czerwca to dobry czas na tego typu akcje. Tego samego dnia obserwowałem kilka innych, w tym bardzo zajadłą walkę pomiędzy katem a pająkiem. Walka dość krótka, nie rejestrowałem, bo kopałem doły pod pewien płotek, a może przede wszystkim dlatego, że wszystko działo się w samo południe (w pełnym i brzydkim słońcu). W każdym razie błonkówka była zmuszona do odcięcia czterech pajęczych kończyn przed unieruchomieniem ofiary. Masakra
pozdrawiam
P