Błonkówka pasożytnicza
- nowakjacek
- Posty: 337
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2017, 18:06
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Błonkówka pasożytnicza
Poczwarka Lymantria dispar znaleziona na początku września. Zamiast motyla pod koniec września wyszła z poczwarki ta błonkówka. Łódź. Proszę o oznaczenie
- Załączniki
- 1.jpg (180.19 KiB) Przejrzano 1817 razy
- 2.jpg (200.78 KiB) Przejrzano 1817 razy
- 3.jpg (175.21 KiB) Przejrzano 1817 razy
- 4.jpg (194.23 KiB) Przejrzano 1817 razy
- nowakjacek
- Posty: 337
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2017, 18:06
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Przemek Żurawlew
- Posty: 882
- Rejestracja: czwartek, 26 czerwca 2008, 20:10
- Lokalizacja: Pleszew
Re: Błonkówka pasożytnicza
Tylko to nie jest poczwarka Lymantria dispar. Nie ma ani śladu włosków i ma zupełnie inny, wydłużony kształt skrzydeł.
- nowakjacek
- Posty: 337
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2017, 18:06
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Błonkówka pasożytnicza
Aneto oczywiście masz rację.
To doskonały przykład na to, że nie powinno się trzymać kilku różnych poczwarek w jednym pojemniku.
Ciąg zdarzeń :
1. koszyk został znaleziony na w lesie niedaleko Inowłodza (fot. 5 , 6 , 7)
2. kokony Modraszków i poczwarka wyjęta z jednego z nich (fot.1.) na kserotermie niedaleko kościoła św. Idziego - Inowłódz
3. Kokon Lymantria dispar znalazłem kilka dni później na cmentarzu w Pabianicach ( nie ma go na fotach)
Wszystkie zbiory składowałem w jednym pojemniku.
Pierwsze wylęgły się gąsienice koszówek. Rozumiem iż samica złożyła jajka na swoim starym kokonie i stąd ich obecność. Wszystkie trafiły za balkon wraz z koszykiem.
Rozdzieliłem pozostałe dwie poczwarki.
Poczwarka brudnicy zaczęła walić zgniłym mięsem więc trafiła za okno .
Pozostała jedynie poczwarka kraśnika i to z niej wyszła bleskotka na zdjęciu w tytule postu.
Dzięki za zwrócenie uwagi Aneto. Nauczyłem się całkiem sporo przy okazji
To doskonały przykład na to, że nie powinno się trzymać kilku różnych poczwarek w jednym pojemniku.
Ciąg zdarzeń :
1. koszyk został znaleziony na w lesie niedaleko Inowłodza (fot. 5 , 6 , 7)
2. kokony Modraszków i poczwarka wyjęta z jednego z nich (fot.1.) na kserotermie niedaleko kościoła św. Idziego - Inowłódz
3. Kokon Lymantria dispar znalazłem kilka dni później na cmentarzu w Pabianicach ( nie ma go na fotach)
Wszystkie zbiory składowałem w jednym pojemniku.
Pierwsze wylęgły się gąsienice koszówek. Rozumiem iż samica złożyła jajka na swoim starym kokonie i stąd ich obecność. Wszystkie trafiły za balkon wraz z koszykiem.
Rozdzieliłem pozostałe dwie poczwarki.
Poczwarka brudnicy zaczęła walić zgniłym mięsem więc trafiła za okno .
Pozostała jedynie poczwarka kraśnika i to z niej wyszła bleskotka na zdjęciu w tytule postu.
Dzięki za zwrócenie uwagi Aneto. Nauczyłem się całkiem sporo przy okazji
- Załączniki
- 1.jpg (168.09 KiB) Przejrzano 1678 razy
- 5.jpg (241.47 KiB) Przejrzano 1678 razy
- 6.jpg (203.71 KiB) Przejrzano 1678 razy
- 7.jpg (181.27 KiB) Przejrzano 1678 razy