okaleczone speciosissimy
- mwkozlowski
- Posty: 966
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
okaleczone speciosissimy
Trzy lata temu natknąłem się w warszawskim Lesie Kabackim na kwietnicę okazałą, a w zasadzie na jej korpus z oderwanymi nogami (żyła jeszcze). Podejrzewałem niecną aktywność jakiegoś "nadmanipulującego" człowieka, może dziecka. Kilka dni temu, kilkaset metrów od tego miejsca spotkałem znowu kwietnicę; tym razem z oderwanymi nogami środkowymi i zredukowanymi do ud nogami przednimi i tylnymi. Więc może jednak ptaki? Krukowate są chyba zdolne do takich zabaw. Lokalna ptasia tradycja? Pytanie: czy może komuś przytrafiło się podobne znalezisko?
-
- Posty: 813
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
- Lokalizacja: Radom
Re: okaleczone speciosissimy
Kwietnicy w takim stanie nie obserwowałem ale np. dyląże Prionus coriarius - dogorywające kadłuby. Też się zastanawiałem czy to robota ptaków, czy może nietoperzy?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: okaleczone speciosissimy
Odwołam się do sceny z filmu Zaddziwiający Świat Chrząszczy: https://youtu.be/h70AxbPMo8E?t=998
gdzie napotkane szczątki koziorogów przez ekipę filmową ... jeszcze się ruszały! Były spotkane chwilę po zjedzeniu jakiegoś ptaka, który urządził sobie tam istną ucztę. To nie była ustawka - tak one leżały pod dębem! . Wyglada na to, że jakiś ptak (zdolność nabył jakiś osobnik) zorientował się, że mozna sobie dobrze pojeść i wyspecjalizował się w jedzeniu koziorogów tego dnia.
Bardzo podobną sytuację obserwowałem też kilka dni temu, gdzie jaszczurka zwinka ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu weszla na drzewo. Na początku myslałem, że się wygrzewa, ta jednak po chwili poszła w korony. A w koronach na martwicach były ... Rhamnusiusm bicolor. I ona się musiał zorientować, że jest rójka tego gatunku. Wiedzę zdobyła poprzez penetrację terenu i wykorzystała ją natychmaist. Zwierzęta są bystre i szybko się uczą. To jest oczywiscie taka moja interpretacja obserwowanych zjawisk, może ktoś miałby inne pomysły.
gdzie napotkane szczątki koziorogów przez ekipę filmową ... jeszcze się ruszały! Były spotkane chwilę po zjedzeniu jakiegoś ptaka, który urządził sobie tam istną ucztę. To nie była ustawka - tak one leżały pod dębem! . Wyglada na to, że jakiś ptak (zdolność nabył jakiś osobnik) zorientował się, że mozna sobie dobrze pojeść i wyspecjalizował się w jedzeniu koziorogów tego dnia.
Bardzo podobną sytuację obserwowałem też kilka dni temu, gdzie jaszczurka zwinka ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu weszla na drzewo. Na początku myslałem, że się wygrzewa, ta jednak po chwili poszła w korony. A w koronach na martwicach były ... Rhamnusiusm bicolor. I ona się musiał zorientować, że jest rójka tego gatunku. Wiedzę zdobyła poprzez penetrację terenu i wykorzystała ją natychmaist. Zwierzęta są bystre i szybko się uczą. To jest oczywiscie taka moja interpretacja obserwowanych zjawisk, może ktoś miałby inne pomysły.
- mwkozlowski
- Posty: 966
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
Re: okaleczone speciosissimy
To zupełnie inna sprawa. Koziorogi i inne z ubytkami mięśni były traktowane konsumpcyjne. Te kwiatnice zaś - zabawowo!
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: okaleczone speciosissimy
Może ze względu na kolor stały się zabawką dla jakiegoś zwierzątka? Może sroka?...
-
- Posty: 91
- Rejestracja: wtorek, 9 lutego 2016, 21:58
Re: okaleczone speciosissimy
Ptaki mniejsze i średniej wielkości nie połykają od razu dużych owadów "na żywca" - logiczna ostrożność. Zabijają, albo unieszkodliwiają je poprzez uderzenia o twarde powierzchnie trzymając owada w dziobie. Łatwo przy takiej operacji pozbawić owada wszystkich lub części nóg, a że chrząszcze takie jak kwietnice są najczęściej śliskie, to mogą wysunąć się z dzioba i spaść z drzewa na ziemię. Ptak już zguby nie szuka, więc tak to mogło wyglądać.
Re: okaleczone speciosissimy
Nie w temacie, ale podobna sytuacja. 3 lata temu rankiem znalazłem na brzegu Bałtyku żywą kałużnicę, bez nóg. W nocy mocno wiało i obstawiłem w ciemno, że to wiatr i fale tak ją sponiewierały. a teraz zastanawiam się czy to nie była robota jakiejś mewy lub wrony?
- Przemek Żurawlew
- Posty: 882
- Rejestracja: czwartek, 26 czerwca 2008, 20:10
- Lokalizacja: Pleszew
Re: okaleczone speciosissimy
Czołem
Znalazłem w ostatnich latach łącznie 4 martwe okazy (1 nie miał głowy, reszta była w całości) przy moim domu, otoczonym rozległymi polami, z dala od lasów.
Od dawna zastanawiam się jak tu trafiły!
Przemek
Znalazłem w ostatnich latach łącznie 4 martwe okazy (1 nie miał głowy, reszta była w całości) przy moim domu, otoczonym rozległymi polami, z dala od lasów.
Od dawna zastanawiam się jak tu trafiły!
Przemek
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: okaleczone speciosissimy
Akurat dzisiaj przez przypadek nie znając tego wątku zrobiłem takie zdjęcie. Wygląda na jakiś wypadek?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt: