Lucanus cervus
Lucanus cervus
Województwo Lubuskie okolice Wschowy 06.07 o godzinie 19 w lesie mieszanym dziesięć dębów rośnie blisko siebie znalazłem tam dwa martwe jelonki o wymiarach 4cm i 6cm jednego, który spacerował w jagodach ten był największy 7cm (wymiary dotyczą samego ciał ) i jednego, który leciał z dębu w las piękny widok i dźwięk:).Ósmego o godzinie 18 wybrałem się znów w to samo miejsce znalazłem jednego, który spacerował prawie w tym samym miejscu, co dwa dni wcześniej i miał też siedem cm.Dęby znajdują się na takiej polance gdzie przebiega ścieżka rowerowa i pod nimi stoją ławki i stoły.Zainteresowanych proszę na priv
- Załączniki
- 2011_07_06__DSC0991.jpg (95.4 KiB) Przejrzano 7134 razy
- 2011_07_06__DSC0992.jpg (89.78 KiB) Przejrzano 7134 razy
- 2011_07_06__DSC0995.jpg (95.26 KiB) Przejrzano 7134 razy
- 2011_07_06__DSC0996.jpg (92.89 KiB) Przejrzano 7134 razy
- 2011_07_06__DSC1004.jpg (85.82 KiB) Przejrzano 7134 razy
- 2011_07_06__DSC1014.jpg (91.85 KiB) Przejrzano 7134 razy
- 2011_07_08__DSC1210.jpg (92.88 KiB) Przejrzano 7134 razy
- 2011_07_08__DSC1213.jpg (78.09 KiB) Przejrzano 7134 razy
- 2011_07_08__DSC1224.jpg (92.52 KiB) Przejrzano 7134 razy
Re: Lucanus cervus
Wiem że Lucanus cervus jest pod ochroną nie zrobiłem nic co mogło by mu zaszkodzić
Re: Lucanus cervus
Cenne obserwację. W tym roku jestem zawalony ale może w następnym dałoby się umówić na wspólne odwiedzenie tego stanowiska i podziwianie tego "króla lasów".
Re: Lucanus cervus
Nie ma problemu Serdecznie zapraszamDawid_Masło pisze:Cenne obserwację. W tym roku jestem zawalony ale może w następnym dałoby się umówić na wspólne odwiedzenie tego stanowiska i podziwianie tego "króla lasów".
Re: Lucanus cervus
Witam!
W dniach 17.07 i 19.07 odwiedziłem stanowisko jelonka trzy krotnie 16 dwa razy i raz 19, ale zacznę od początku 16 jadąc scieszką rowerową z synem zatrzymaliśmy się przy dębach była godzina 15.40 syn znalazł szczątki jednego ,wracając z przejażdżki o godzinie 20.00 postój i kolejne jeden żywy i jeden martwy fotki poniżej 19 wybrałem się sam pod dęby (to jest jakieś cmentarzysko) znalazłem dziewięć sztuk wszystkie martwe pięć całych i cztery w rozsypce ani jednego żywego.Co może być przyczyną tak dużej ilości martwych jelonków dodam, że nie spotkałem żadnej samicy żaden z dębów nie przekracza 50 cm średnicy i nie ma tam żadnych zwalonych czy spróchniałych dębów okolicy są jeszcze trzy podobne miejsca, ale nie spotkałem tam żadnego ani żywego ani martwego chrząszcza. To jest zdjęcie tego miejsca jak już pisałem przebiega tam ścieżka rowerowa nad jezioro wiec często są tam rowerzyści samochodów jeździ bardzo mało, ale za to zaledwie parę metrów od drzew gdzie są jelonki
W dniach 17.07 i 19.07 odwiedziłem stanowisko jelonka trzy krotnie 16 dwa razy i raz 19, ale zacznę od początku 16 jadąc scieszką rowerową z synem zatrzymaliśmy się przy dębach była godzina 15.40 syn znalazł szczątki jednego ,wracając z przejażdżki o godzinie 20.00 postój i kolejne jeden żywy i jeden martwy fotki poniżej 19 wybrałem się sam pod dęby (to jest jakieś cmentarzysko) znalazłem dziewięć sztuk wszystkie martwe pięć całych i cztery w rozsypce ani jednego żywego.Co może być przyczyną tak dużej ilości martwych jelonków dodam, że nie spotkałem żadnej samicy żaden z dębów nie przekracza 50 cm średnicy i nie ma tam żadnych zwalonych czy spróchniałych dębów okolicy są jeszcze trzy podobne miejsca, ale nie spotkałem tam żadnego ani żywego ani martwego chrząszcza. To jest zdjęcie tego miejsca jak już pisałem przebiega tam ścieżka rowerowa nad jezioro wiec często są tam rowerzyści samochodów jeździ bardzo mało, ale za to zaledwie parę metrów od drzew gdzie są jelonki