Ogromny owad.
Ogromny owad.
Witam.Proszę o identyfikację.Owad znaleziony w ulu.
Nie ma odwłoka,pewnie pszczoły już go zgryzły i wyniosły.
Skrzydła są bardzo twarde,
Tej wielkości owada ze skrzydłami jeszcze nie widziałem.
Jest conajmniej dwa razy większy od największych ważek jakie spotkałem.
Może przy tych temperaturach coś z południa przyleciało?
Nie ma odwłoka,pewnie pszczoły już go zgryzły i wyniosły.
Skrzydła są bardzo twarde,
Tej wielkości owada ze skrzydłami jeszcze nie widziałem.
Jest conajmniej dwa razy większy od największych ważek jakie spotkałem.
Może przy tych temperaturach coś z południa przyleciało?
- Załączniki
- 1.jpg (87.72 KiB) Przejrzano 2686 razy
- 2.jpg (105.13 KiB) Przejrzano 2686 razy
- 3.jpg (105.76 KiB) Przejrzano 2686 razy
- 4.jpg (138.04 KiB) Przejrzano 2686 razy
- PART_1534097736492.jpeg (223.68 KiB) Przejrzano 2686 razy
Re: Ogromny owad.
Oczywiście myśleliśmy że to zawisak lub inna duża ćma.
Pozostał by jakiś ślad ubarwienia.
Poza tym wszyscy stwierdzili że to coś nie przypomina ćmy.
No i te naprawdę twarde skrzydła.
Pozostał by jakiś ślad ubarwienia.
Poza tym wszyscy stwierdzili że to coś nie przypomina ćmy.
No i te naprawdę twarde skrzydła.
Re: Ogromny owad.
Niekoniecznie. Te wszystkie łuski i włoski na ciele motyli są delikatne, ścierają się od byle przejechania palcem, a co dopiero od takiej agresywnej obróbki przez pszczoły.jaferka pisze:Pozostał by jakiś ślad ubarwienia.
Ale tak właśnie wyglądają motyle pod tymi wszystkimi kolorkami Mocne użyłkowanie, masywny tułów mieszczący mięśnie potrzebne do sprawnego lotu, to właśnie charakterystyczne dla zawisaków. Skrzydła dodatkowo twardnieją po wyschnięciu. Poza tym na zdjęciach widać typowe dla zawisaków czułki, duże oczy, odnóża.Poza tym wszyscy stwierdzili że to coś nie przypomina ćmy.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post