Problem z gablotką

Awatar użytkownika
Bartek89
Posty: 24
Rejestracja: piątek, 8 czerwca 2012, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Problem z gablotką

Post autor: Bartek89 »

Zaobserwowałem w gablotce z motylem, że coś się rusza, małe podobne do roztocza.
Problem jest taki że gablotka jest zamknięta, nie da się otworzyć i wypsikać owadobójczym preparatem.
Istnieje sposób na pozbycie się gości nie zbijając szybik? :no:
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7253
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Problem z gablotką

Post autor: Rafał Celadyn »

Bartek89 pisze:Istnieje sposób na pozbycie się gości nie zbijając szybik?  
Posłużę się cytatem z klasyki forum :
"Najlepiej oprzeć się na takim organie, co się mieści w najwyższej części ciała. Mimo budyniowatej konsystencji i wyglądzie ośródki orzecha włoskiego organ ten potrafi być bardzo pomocny w rozwiązywaniu takich dylematów"
tutaj jest źródło :arrow: viewtopic.php?f=63&t=11856&hilit=cytaty+z+forum
:wink:
...wywierć dziurkę w jednym z pozostałych pięciu boków gabloty, wsącz coś i zatkaj...
"god bless ju"
8)
bartek.g
Posty: 194
Rejestracja: wtorek, 29 listopada 2011, 12:17

Re: Problem z gablotką

Post autor: bartek.g »

Nie wierc nic. Wsadz do szczelnego plastikowego pudelka i calosc do zamrazalnika na 2-3 tyg. Jak juz wyciagniesz po tym czasie to odczekaj 2-3 h zanim wyciagniesz gabotke z plastikowego pudelka - chodzi o to zeby Ci sie woda nie skondensowala na gablotce
Zablokowany

Wróć do „ABC - Pytania początkujących”