Strona 1 z 1

kibitnik z brzozy

: wtorek, 24 marca 2009, 14:56
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Właśnie choruję drugi tydzień (dostałem za słabe leki za pierwszym razem) i przegapiłem wylęg kibitnika z brzozy. Na szczęście mam jeszcze kilka za parapetem.
Mina na dolnej stronie liścia, przepoczwarczenie we własnej minie ( poczwarka trochę wystawała na zewnątrz). Zebrany w lubelskim w październiku.
P. anderidae?

: wtorek, 24 marca 2009, 16:51
autor: Witas
Phyllonorycter ulmifoliella

: wtorek, 24 marca 2009, 19:47
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Dzięki, tak podejrzewałem :wink:

: środa, 25 marca 2009, 14:11
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Dzisiaj wylęgł mi się następny - tym razem z dębu (woj. lubelskie)
Pasuje mi tu P. heegeriella - czy to ten gat?
I przy okazji - czy ktoś z szanownych Forumowiczów ma może klucz do oznaczania Gracillariidae? Byłbym wdzięczny za udostępnienie.

: środa, 25 marca 2009, 16:10
autor: Witas
mnich81 pisze:Pasuje mi tu P. heegeriella
Myślę, że to dobry trop :mrgreen:

: środa, 25 marca 2009, 18:35
autor: Antek Kwiczala †
klucz do oznaczania Gracillariidae?
Wiem, że polski klucz do tej rodziny jeszcze się nie ukazał. Jeśli są obcojęzyczne - może ktoś da znać.

: środa, 25 marca 2009, 19:17
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Witas - dzięki za ukierunkowanie :grin:

Antoni - polskiego to nawet PTE jeszcze nie wydało, ale jakiś obcojęzyczny na pewno jest.
Np. sporo jest tu, ale się niewygodnie przegląda i brakuje niektórych stron:
http://books.google.pl/books?id=I9YUAAA ... 1-PA199,M1

: środa, 25 marca 2009, 19:22
autor: Witas
Antek Kwiczala pisze:polski klucz do tej rodziny jeszcze się nie ukazał.
Z tego co wiem, to trwają intensywne prace nad taką pozycją. Jak są zaawansowane, to wie autor prof.J.Buszko.

: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 16:15
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Dzisiaj odkryłem kolejny wylęg po powrocie z wyprawy świątecznej.
Nie jestem tylko pewien, czy dobrze oznaczyłem gatunki. Proszę o poprawienie, jeśli coś jest nie tak

: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 16:46
autor: Adam Larysz
Tomku, dwa pierwsze ok, ale trzeci to wg mnie nie jest ulmifoliella, gdyż tu widać białą głowę, a ulmifoliella ma ciemną. Poza tym Ph. ulmifoliella ma charakterystyczną okrągłą czarną dość dużą plamę przy wierzchołu skrzydła, czego tu nie widzę.
Prawdopodobnie to jest Ph. cavella. Może masz zdjęcie miny tego okazu?

Pozdrawiam,
Adam

: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 18:33
autor: Witas
Adam Larysz pisze:dwa pierwsze ok,
Adam z całym szacunkiem dla Ciebie jako praktyka :oops: Bardziej pasuje mi tu jakaś Swammerdamia, "stoi na głowie", może pyrella?
Co do 3 to mina rozwieje wszelkie wątpliwości.

: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 18:35
autor: Tomasz Niedźwiedzki
To chyba rzeczywiście cavella - mina jest długa - 1,5cm dość silnie pofałdowana, co wg Beiger wskazuje na ten gat. A o białym czole to nie wiedziałem, że to cecha rozpoznawcza :grin:
Również pozdrawiam :wink:

(a swoją drogą preparowanie mi dziś marnie szło :sad: - zniszczyłem jednego parornixa, dobrze, że wyszły trzy)

: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 18:42
autor: Tomasz Niedźwiedzki
"swammerdamia" to nawet wisi na głowie :grin:

: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 19:58
autor: Adam Larysz
Witas, oczywiście masz rację, to nie Parornix - przytrułem się dziś czymś i chyba mi też padło na oczy :oops: Jeśli z brzozy, to może Swammerdamia caesiella?

Co do tej miny Phyllonorycter, to wygląda na cavella.

: poniedziałek, 13 kwietnia 2009, 23:21
autor: Witas
Adam, cavella ma minę na wierzchniej stronie liścia :!: chyba :mrgreen:
A co do tej swa...coś tam, to bez motyla w ręku ciężko, a i wtedy też nieraz ciężko :mrgreen:

: wtorek, 14 kwietnia 2009, 07:51
autor: Adam Larysz
Ja tam Witas się nie znam, jeszcze cavella nie hodowałem, ale zobacz tutaj: http://www.leafmines.co.uk/html/Lepidop ... avella.htm :razz:

Tomek, co do tej swa :wink: - czy znalazłeś już kokon z poczwarką, czy gąsienicę? Bo gąsienica S. caesiella jest zielona i żeruje na brzozie, a np. S. pyrella jest zaś czerwona i żeruje na różnych drzewach.

: wtorek, 14 kwietnia 2009, 08:22
autor: Tomasz Jaworski
Ten szrotówek z brzozy to właśnie P. cavella. Zakłada on miny na spodniej stronie. Są one zwykle większe od min P. ulmifoliella, no i gatunek jest rzadziej spotykany. Miny P. cavella spotykałem w miejscach raczej wilgotnych, podczas gdy P. ulmifoliella nie ma szczególnych preferencji. Na wierzchu liści miny zakłada jedynie P. corylifoliella.

: wtorek, 14 kwietnia 2009, 08:42
autor: Witas
Dzięki za sprostowanie mojej błędnej wiedzy :oops:
Cały czas byłem przekonany, że P. cavella ma miny na górnej stronie liścia.

: wtorek, 14 kwietnia 2009, 08:53
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Ulmifoliella z pierwszego postu został znaleziony razem z cavella w tym samym miejscu (a może nawet drzewie :wink: )

Jeśli chodzi o swa :cool: to kokon jest poniżej.
Gąsienica nie była czerwona - pamiętałbym :wink:

: wtorek, 14 kwietnia 2009, 09:09
autor: Adam Larysz
To w takim razie to będzie S. caesiella.

PS
Co ty tam Tomek czytasz po hebrajsku? :cool:

: wtorek, 14 kwietnia 2009, 09:17
autor: Tomasz Niedźwiedzki
No właśnie nie mogę się zabrać do roboty z tymi językami - rozłożyłem już klamoty, ale motyle nie dają mi spokoju :grin:
Dzięki za oznaczenie

: wtorek, 14 kwietnia 2009, 19:16
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Dzisiaj znalazłem jeszcze jednego na firance (cud że go w ogóle zobaczyłem :razz: )
Chyba mi uciekł z leszczyny jak witetrzyłem miny (leży też luzem dąb - ale nic podobnego z dębu nie znalazłem)
Parornix devoniella?

: wtorek, 14 kwietnia 2009, 21:21
autor: Adam Larysz
To na bank Parornix :wink: ,jak z leszczyny to P. devoniella.

: wtorek, 14 kwietnia 2009, 21:29
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Dzięki Adam :wink:

: czwartek, 16 kwietnia 2009, 09:12
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Dziś nowy wylęg - tym razem poczwarka znaleziona przypadkiem parę dni temu - w kokonie na turzycy (przepoczwarczenie poza miną). Caloptilia alchimiella?

: sobota, 18 kwietnia 2009, 12:45
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Znowu przegapiłem wylęg z dębu i mi zdechł :sad:
Ale o dziwo dał się jeszcze wypreparować - czy to quercifoliella?
(i jeszcze raz proszę o sprawdzenie tej Caloptilia czy jest dobrze oznaczona)

: sobota, 18 kwietnia 2009, 14:29
autor: Adam Larysz
P. quercifoliella ok, C. alchimiella chyba też :wink:

: sobota, 18 kwietnia 2009, 14:35
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Dzięki Adam :wink:
a jakich info potrzeba, żeby mieć pewność co do Caloptilii?

: sobota, 18 kwietnia 2009, 16:11
autor: Robert Rosa
no i jak mówią "bracia starsi w wierze": akol beseder :lol: Tomek w 2 tygodnie nauczyć się można czytać (a widzę, że na kartkach pod zgłoskami masz "kropeczki", to wiesz jaką samogłoskę zawierają "w sobie"... ucz się szybko, to rzucę Ci "w nagrodę" pdf "Motyle Izraela" do przetłumaczenia dla kolegów :mrgreen: :mrgreen: Tow?

: sobota, 18 kwietnia 2009, 16:20
autor: Tomasz Niedźwiedzki
ja się akurat uczę starożytnego (albo po prostu biblijnego) hebrajskiego, a czytać tekst to można się nauczyć w 2 dni - schody się zaczynają w morfologii i syntaksie :razz:
A Motyle Izraela chętnie przyjmę :grin:

: sobota, 18 kwietnia 2009, 19:35
autor: Jarosław Buszko
Na zdjęciu jest Caloptilia alchimiella. Może być problem z odróżnianiem C. alchimiella i C. robustella. Ważny tu jest kształt złotej plamy przy przednim brzegu skrzydła. U C alchimiella jest ona wyciągnięta w kierunku wierzchołka skrzydła, u C, robustella jest półokrągła. Załączam zdjęcia oby gatunków.

: sobota, 18 kwietnia 2009, 22:35
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Serdecznie dziękuję Profesorze za odpowiedź i zdjęcia (mistrzostwo preparacji).

: czwartek, 30 kwietnia 2009, 17:59
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Dzisiaj ten gość siedział sobie na lipie. Podejrzewam, że to Ph. coryli. Zgadza się?
Przy okazji: czy ktoś z Was już zbiera miny? a jeśli tak to z czego?

: czwartek, 30 kwietnia 2009, 19:08
autor: Jarosław Buszko
Z motylkiem na zdjęciu nie jest łatwo. Może to być Ph. coryli, ale równie dobrze Ph. esperella, a nawet Ph. dubitella. Na dobrą sprawe samce Ph. coryli i Ph. esperella (o ile nie byly wyhodowane) zawsze trzeba gotować. Samice można rozpoznać (zwłaszcza gdy nie są jeszcze wyschnięte po tylnej części odwłoka). Zanim nabije się motylka na szpilkę należy zobaczyć, czy przez tułów nie porzechodzi podłużna, jasna kreska. Jest to ważna cecha, ktora pozwala odróżnić np. niektóre gatunki zyujące na Rosaceae, np. ma ja Ph. spinicolella, a inne (sorbi, oxyacanthae, mespilella, pyrifoliella i blancardella) nie.

: czwartek, 30 kwietnia 2009, 19:29
autor: Tomasz Niedźwiedzki
Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Motyl już jest na rozpinadle, kreski na tułowiu nie widać. Zanim będę preparował kopulatory Gracillaridae, to minie trochę czasu (jak kiedyś kupię binokular) :wink:

Re: kibitnik z brzozy

: czwartek, 11 grudnia 2014, 14:25
autor: Peter Senn
Chciałbym odświeżyć temat. Chodzi mi mianowicie o cechach min Phyllonorycter cavella i Ph. ulmifoliella. Wg różnych kluczy (de Blaadmineerders, leafmines.uk), mina pierwszego gatunku może mieć długość od 15 do 20 mm i od 7 do 12 fałd, natomiast drugiego ma długość od 10 do 15 mm i od 1 do 6 fałd. Która cecha ma pierwszeństwo? Często trudno jest policzyć te fałdy, i odróżnić kiedy pomarszczenie przechodzi w fałdę. O ile mina nie ma kształtu zbliżonego do prostokąta czy do owala, w którym miejscu miny najlepiej policzyć fałdy? Dla przykładu podaję dwa zdjęcia min (obie mają długość 15 mm) na brzozie: jedną (8886a) oznaczyłem jako cavella, druga (8101a) jako ulmifoliella. Czy słusznie?