amerykańskie "korowódki"

Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

amerykańskie "korowódki"

Post autor: Antek Kwiczala † »

Wiele lat temu pokazywałem na forum gąsienice amerykańskiego gatunku pawicy z rodzaju Automeris, mające podobne zwyczaje do naszych korowódek (wędrują gromadnie za pokarmem).
viewtopic.php?f=821&t=23497
W tym roku hoduję inny gatunek pawicy z rodzaju Molippa. To nowo opisany gatunek z Peru M. intermediata ( Brechlin & Meister 2011 ). Niewiele wiadomo o jego biologii. Okazuje się, że pawica ta również ma zwyczaj wędrowania w poszukiwaniu pokarmu. Hodując kilkakrotnie motyle z rodzaju Automeris, zauważyłem, że zwyczaj wędrowania mają tylko najmłodsze gąsienice - na ogół tylko L1. Ciekawe, jak będzie tym razem z rodzajem Molippa.
Załączniki
Molippa intermediata gąsienice L1.jpg
Molippa intermediata gąsienice L1.jpg (186.65 KiB) Przejrzano 2566 razy
kroki
Posty: 58
Rejestracja: piątek, 18 września 2015, 00:40
UTM: XS45
Podziękowano: 1 time

Re: amerykańskie "korowódki"

Post autor: kroki »

Witam.
Czy pierwsza gąsienica z korowodu od początku do końca wędrówki jest ta sama, czy też gąsienice w tracie przemarszu zmieniają lidera?
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: amerykańskie "korowódki"

Post autor: Antek Kwiczala † »

W przypadku tego gatunku nie mam żadnych obserwacji - było to jak dotąd jedyne takie przejście (zaobserwowane przeze mnie) i zakończyło się po dojściu do świeżego listka pokarmu, gdzie gąsienice zabrały się do żerowania.
W hodowlach gąsienic z rodzaju Automeris obserwowałem różne zdarzenia, np.
- podział kolumny na dwie części (gdy na trasie marszu pojawiła się przeszkoda) - każda kolumna szła za swoją gąsienicą
- łączenie się kolumn, gdy prowadząca gąsienica doszła do tyłu innej gąsienicy potraktowała ją jak przewodniczkę.
nie zaobserwowałem sytuacji, by przewodząca gąsienica zrezygnowała z prowadzenia kolumny i zastąpiła ją inna gąsienica. Nie wiem także co by się zdarzyło gdyby prowadząca gąsienica zginęła (np. zaatakowana przez ptaka)- być może jej funkcję podjęłaby następna, ale to tylko niepotwierdzone przypuszczenie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „MOTYLE NOCNE”