hodowla Lasiocampa quercus
hodowla Lasiocampa quercus
Witam wszystkich!
Mam 8 gąsiennic Lasiocampa quercus, są już po trzecim linieniu.
Czy możliwa jest zatem pełna hodowla bez konieczności zimowania?
pozdrawiam
Mam 8 gąsiennic Lasiocampa quercus, są już po trzecim linieniu.
Czy możliwa jest zatem pełna hodowla bez konieczności zimowania?
pozdrawiam
Re: hodowla Lasiocampa quercus
Proponuje jednak żeby zimowały! Swego czasu hodowałem gąsienice trzymając je w domu,porobiły kokony i na tym się skończyło.Na kilkanście sztuk wykluły się 2 szt. Tak więc BEZPIECZNIE jest je trzymać na dworze żeby przezimowały:)
Re: hodowla Lasiocampa quercus
a jest taka możliwość, żeby u gat. które wymagają zimowania do przemiany w imago, żeby zrobić im tylko kilka chłodnych (taka skrócona "zima")
ktoś testował taką metodę?
pytam z ciekawości czystej
ktoś testował taką metodę?
pytam z ciekawości czystej
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Kilkudniowe schłodzenie nie daje efektów. Znalazłem kiedyś w książce "A silkmoths rearer's handbook" prostą zależność:taka skrócona "zima"
T x Δt = K gdzie:
T - czas zimowania
Δt - różnica temperatur pomiędzy temp. wejścia w stan hibernacji, a faktyczną temp. zimowania
K -stała, zależna od gatunku
ponieważ faktyczna temperatura zimowania nie może być niższa od temperatury, w której poczwarka ginie, czasu zimowania nie można skrócić do dowolnie małej wartości (w praktyce, jest to zwykle kilkanaście tygodni, do kilku miesięcy - zależnie od gatunku)
Re: hodowla Lasiocampa quercus
To jest różnie. Gąsienice niektórych gatunków nie mają obligatoryjnej diapauzy i w temperaturze mieszkania, bez schłodzenia, naTomasz Grzegorczyk pisze:a jest taka możliwość, żeby u gat. które wymagają zimowania do przemiany w imago, żeby zrobić im tylko kilka chłodnych (taka skrócona "zima")
ktoś testował taką metodę?
pytam z ciekawości czystej
początku grudnia ma się "sztuczne" drugie pokolenie. Niedawno przerabiałem np.E.linogrisea,N.typica i T.comes, gąsienice z działki w Poznaniu, znalezione wczesną jesienią. Dobrze się hodowały, motyle uzyskałem w grudniu, nic nie mniejsze od I pokolenia.
U gatunków górskich i borealnych zimowa diapauza gąsienic raczej obligatoryjna i nie da się jej skrócić, zapewne zakodowana reakcja na długość dnia. Decydują cechy genetyczne gatunku.