Strona 1 z 1

W szklanej kopule

: poniedziałek, 5 lutego 2018, 00:55
autor: iphiclides
Witam, chciałbym przedstawić efekt mojej ostatniej pracy. Jak wam się podoba?

Re: W szklanej kopule

: poniedziałek, 5 lutego 2018, 06:58
autor: Konto_usuniete
Jakie proporcje dałeś do szkła? Dmuchane na formie czy tak z ręki??

Re: W szklanej kopule

: poniedziałek, 5 lutego 2018, 10:18
autor: iphiclides
Szkło kupiłem gotowe :P

Re: W szklanej kopule

: poniedziałek, 5 lutego 2018, 12:02
autor: Malko
W sklepach IKEA można było kupić bardzo tanio takie puste kopułki.

Re: W szklanej kopule

: poniedziałek, 5 lutego 2018, 14:33
autor: PawełB
iphiclides pisze:Witam, chciałbym przedstawić efekt mojej ostatniej pracy. Jak wam się podoba?
ja bym dał przezroczystą podstawkę (pręcik szkło, plastik) tak aby motyl "wisiał" w powietrzu....

Re: W szklanej kopule

: poniedziałek, 5 lutego 2018, 15:21
autor: iphiclides
Ciekawy pomysł

Re: W szklanej kopule

: wtorek, 6 lutego 2018, 19:58
autor: sagit
Fajne.
Moje pierwsze skojarzenie to kogut policyjny :laugh:

Re: W szklanej kopule

: wtorek, 6 lutego 2018, 20:09
autor: Wujek Adam [†]
sagit pisze:Fajne.
Moje pierwsze skojarzenie to kogut policyjny  :laugh:

:mrgreen: :okok: :rotfl:
Nie no, fajnie jest, ale uprzejmie proszę Administrację Forum o litościwe przerobienie tej "kupuły" w tytule wątku na kopułę, bo ilekroć na to spoglądam, to parskam śmiechem, co utrudnia mi potraktowanie tematu poważniej. ;-)

***

8 minut później:
Błyskawiczna moderacyjna robota! :brawo:
Podziękowania dla Marka.
I teraz ściślej w temacie: Pomysł bardzo fajny, choć zastosowanie przezroczystego "wspornika" , na którym jest motyl chyba uczyniły go jeszcze fajniejszym.

Re: W szklanej kopule

: wtorek, 6 lutego 2018, 20:19
autor: Marek Hołowiński
Wujek Adam pisze:
sagit pisze:Fajne.
Moje pierwsze skojarzenie to kogut policyjny  :laugh:

:mrgreen:   :okok:   :rotfl:
Nie no, fajnie jest, ale uprzejmie proszę Administrację Forum o litościwe przerobienie tej "kupuły" w tytule wątku na kopułę, bo ilekroć na to spoglądam, to parskam śmiechem, co utrudnia mi potraktowanie tematu poważniej.  ;-)
:okok: Poprawiłem